[O2] PRZESTROGA DLA POSIADACZY 1.4 TSI I PBM Z INTERAUTO KRA

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • piramida
    RS
    • 2009
    • 12222
    • Superb III (3V3)

    #26
    jacek masz racje, kupujesz kota w worku, ale jak bym rozwalił nowe auto i w ten sposób wyglądała by naprawa to by mnie nagła krew zalała...... a po za tym jak kupujesz 2-3 letnie auto to raczej widać czy było po przejsciach czy nie.

    Często tak jest ze klient liczy sie tylko do momentu zakupu, pozniej zazwyczaj klient jest juz olewany wraz z jego problemami, takie życie.
    superb combi 2.0TSI 4x4 DSG L&K 393PS/509Nm stage 2 by CS
    http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0

    poprzednio octa 2.0tdi 260PS/500Nm http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=38983&start=0

    Komentarz

    • RS
      Ambiente
      • 2009
      • 238

      #27
      Hmmm!
      poczytajcie sobie:

      Cóż chyba Skoda nie odbiega od " standartów " - Nowy motor i miękną . Współczuję problemów . Przezywałem podobne ( FORD ) - info w podanym wątku
      Pozdrawiam

      Komentarz

      • szachu
        Rider
        • 2009
        • 639
        • Octavia II (1Z3)
        • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

        #28
        grzes74, myślę, że będziesz miał okazję opisać swój problem u źródła. Robiąc kilka rzeczy w moim poprzednim samochodzie (Fabia) miałem zawsze po ok. miesiącu telefon z centrali z pytaniem, czy byłem zadowolony z usług ASO. Chyba, że już nie robią takich ankiet (ostatni telefon miałem jakoś pod koniec zeszłego roku).

        Komentarz

        • piotrek_os
          RS
          S_OCP Member
          • 2006
          • 8162
          • Octavia II (1Z3)
          • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

          #29
          Zamieszczone przez szachu
          grzes74, myślę, że będziesz miał okazję opisać swój problem u źródła. Robiąc kilka rzeczy w moim poprzednim samochodzie (Fabia) miałem zawsze po ok. miesiącu telefon z centrali z pytaniem, czy byłem zadowolony z usług ASO. Chyba, że już nie robią takich ankiet (ostatni telefon miałem jakoś pod koniec zeszłego roku).
          olej wymianiałem i za usługe placiłem 50 zł - tez dzwonili i pytali....
          Moja 0II http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=78994

          Komentarz

          • TomaszW
            Ambiente
            • 2009
            • 221
            • Volkswagen

            #30
            Witam.
            Po przeczytaniu tego tematu jestem po prostu przerażony. Szczeka opada.
            Ja opisze doświadczenie mojej rodziny z serwisem Skody i Fiata z Poznania.

            Szwagier oddaje auto Fabia kombi 1.4 2008r do serwisu Skody.

            Akurat tak się składa że byłem ze szwagrem przy zgłaszaniu usterki w salonie. Czekanie na kogoś z obsługi serwisu masakra zero zainteresowania bo widzieli ze człowiek przyjechał nowa skoda. Szwagier wręcz musiał na siłę wyciągnąć kogoś z serwisu.
            Gdy przyjechałem starym samochodem pod salon to nie mogłem się odpędzić od sprzedawców już chcieli wcisnąć Skode. A jak serwis to nikogo nie ma.
            Podczas drugiej lub trzeciej wizycie auto zastępcze po wielkich trudach dostaje. Trupa pierwsza Skode fabie 1.2 w opłakanym stanie (bród, smród i ubóstwo, poniszczone auto na maksa) . Oczywiście z pustym bakiem. Przejechanie 60 km odpada. Po upływie terminu naprawy lakierniczej i wymianie plastyków dostaje telefon że auto zostało cofnięte do lakiernika bo naprawa nie podobała się kierownikowi serwisu. Po kilku dniach odbiera auto. Niby wszystko oki :lol: . Zastaje zapewniony że wszystko zostało naprawione, wymienione. Szwagier zauważył elementy które zgłosił do wymiany wyglądają tak samo i tak samo niechlujnie zamontowane plus brud od smaru na podsufitce.
            Kierownik zapewnia że były wymieniane i widocznie ten model tak ma. Szwagier wściekły ustępuje bo potrzebuje auto na wyjazd. Jakież było jego zdziwienie po kilku dniach od odebrania auta gdy otrzymał telefon od kogoś ze sklepu/serwisu (tego dokładnie nie wiem) że właśnie przysłano elementy na wymianę do jego auta i jak chce to możne przyjechać to mu je wymienia.
            Ja się pytam co ten kierownik wiedział o naprawie tego auta i co to za kłamstwa w żywe oczy ??? :evil:
            Sprawa do dziś nie został a do końca ustalona a minęły już chyba 3-4 miesiące.

            Ciotka Fiat Grande Punto 1.4 2008r do serwisu Fiata.
            Standardowy przegląd po roku. Obsługa bez problemu szybko i sprawnie. Brak książeczki serwisowej to nie problem wystarczy przy okazji przyjechać to wbija ważne ze u nich w komputerze jest. Ile przegląd będzie trwał około 2 godzin bo było właśnie masę ludzi. Pytamy się o auto zastępcze bo chcemy jechać do marketu na zakupy.
            I co? Auto proszę bardzo od ręki na ile chcemy. Dostajemy Grande Punto jeszcze w lepszej wersji niż ciotki. Auto czyste, wysprzedane, umyte tylko paliwa mało bo właśnie wróciło od innego klienta.
            W czasie pobytu w markecie dzwoni telefon. Gość z serwisu mówi że auto gotowe można przyjechać.
            Auto sprawdzone, żadnych problemów nic nie ubrudzone.

            Ja serwisowałem mojego Fiata w innym serwisie niż ciotka i tez złego słowa nie mogę powiedzieć.

            Ja mam pytanie do tych co są po wizycie w serwisie w skodzie. Czy jak wsiada mechanik do samochodu chociaż aby je tylko przestawić zakłada pokrowce ochronne na kierownice i fotel? Tak się robi we Fiacie.

            Kupiłem Skode tylko dlatego, że Szwagier zachwalał Skode i Fiat nie mam kombi za normalne pieniądze.

            Komentarz

            • AdamB
              RS
              S_OCP Member
              • 2007
              • 8039
              • Octavia IV (NX3)
              • DKZA 2.0 TSI 190 KM

              #31
              Ja mam pytanie do tych co są po wizycie w serwisie w skodzie. Czy jak wsiada mechanik do samochodu chociaż aby je tylko przestawić zakłada pokrowce ochronne na kierownice i fotel? Tak się robi we Fiacie.
              Tak, zawsze w moim aucie zakładany był pokrowiec na siedzenie.

              Zamieszczone przez TomaszW
              Trupa pierwsza Skode fabie 1.2 w opłakanym stanie (bród, smród i ubóstwo, poniszczone auto na maksa)
              Na stan taki auta maja raczej wpływ użytkownicy mający je do dyspozycji. Jak się dba, tak się ma :wink:

              [ Dodano: Pon 11 Sty, 10 10:31 ]
              Zamieszczone przez TomaszW
              Kupiłem Skode tylko dlatego, że Szwagier zachwalał Skode i Fiat nie mam kombi za normalne pieniądze.
              A ja kupiłem bo mi się podobała i spełnia moje oczekiwania To już moja druga Skoda :wink:

              TomaszW, auto kupuje się wg uznania swego, a nie namowy szwagra. Ale nie martw się, gwarancji mechanicznej masz dwa lata, potem będziesz mógł serwisować i naprawiać gdzie chcesz. Pomyśl jaką katorgę byś przechodził z KIA Ceed'em, jak byś miał się tak użerać przez 7 lat.
              Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

              Komentarz

              • phoneman
                RS
                • 2008
                • 3376
                • Octavia I (1U2)
                • ASV 1.9 TDI VP 110 KM

                #32
                TomaszW, Zależy który serwis .

                Nie chaciało mi się pisać no ale jak już zaczelimy.
                Pare lat temu jak zaczynałem działalność gospodarczą kupiłem fiata seicento Van.
                Autko robiło przebiegi jeździło na przeglądy ogólnie nic sie nie psuło.

                Pewnego dnia mój samochodzik za pomocą Mojej Małżonki trafił w betonowy słup.
                Było to w Dębicy jako że miałem wykupiony Pełny Pakiet w super firmie PZU, a autko było młode wiec zadzwoniłem do PZU.
                Samochód co prawda jeździł ale z wyglądu nie wyglądał za ciekawie ( brak świateł centralnie odbity słup na masce w wkomponowanym zderzakiem.
                Miły Pan z PZU zaproponował mi że za 14 dni podjedzie zobaczyć samochód ( a mnie się pali bo wtedy mieliśmy jedyny samochód w firmie ) . Ok zapytałem go co mam zrobić żeby autko było szybciej wycenione, ten jegomość stwierdził że jak może jechać to niech przyjedzie pod inspektorat w Dębicy.

                Ok ponieważ mi sie spieszyło pojechałem do typa ten wycenił szkodę na 1500 zł a samochód miał rok.
                Nie zgodziłem się i zostawiłem samochód do ASO Fiata w tym że mieście.

                I tu zaczyna sie najlepsze.

                Umówiliśmy sie że samochód będzie gotowy z 14 dni. Myślę jakoś dam rade.
                Po 14 dniach zaglądam do aso auto nie ruszone. Powiedziałem parę słów kierownikowi ten powiedział że się spręża i za 7 dni autko będzie zrobione.
                Zaglądam za 7 dni @##@$%#%& i myślałem że mnie szlag trafi samochód miał po prostowane stare blachy i dalej sobie stał na boku.
                Stwierdzili z rozbrajająca szczerością że nie mają na miejscu blacharza tylko trzeba samochód zawieźć do Tarnowa.
                Po kolejnych 14 dniach samochód był do odbioru w Tarnowie.
                Odebrałem samochód zapłaciłem VAT bo tak rozliczyło PZU. Koszt naprawy 9800 zł Brutto.

                Po odbiorze okazało się że odcień koloru jest inny ( jak można pomylić zwykły kolor czerwony a jednak się da )
                Po roku z tego malowania schodził już lakier bezbarwny.

                Samochodu zastępczego mi nikt nie zaproponował bo nie mieli.

                Nigdy więcej ASO Fiata
                .

                Jeżeli moja odpowiedź okazała się pomocna, wciśnij "Pomógł" k

                Polecam Szybkie pożyczki Rzeszów oraz Tanie ubezpieczenia OC Rzeszów

                Komentarz

                • TomaszW
                  Ambiente
                  • 2009
                  • 221
                  • Volkswagen

                  #33
                  Czyli nie ma reguły.
                  Mnie po prostu trochę szkoda było odchodzić od sprawdzonego serwisu i marki.
                  Skoda będzie dla mnie wyzwaniem.
                  Na razie w Skodzie chwale sobie silnik (dynamika i małe spalanie).
                  Niestety montaż już nie koniecznie.
                  Skrzypienia i wyginania nadwozia nie mogę zdzierżyć. Wczoraj miałem trasę ze szwagrem w jego Fabii i ogólnie wrażenia pod tym względem o wiele lepsze. Auto jest bardziej zwarte w konstrukcji. Nic nie skrzypi, nie trzeszczy, nie rusza się.
                  Na wiosnę planuje zarzucić ASO moimi uwagami

                  Komentarz

                  • szkoda
                    RS
                    S_OCP Member
                    • 2005
                    • 22543

                    #34
                    Zamieszczone przez TomaszW
                    Na wiosnę planuje zarzucić ASO moimi uwagami
                    nie radzę :idea: :idea: :idea: :lol:
                    saport techniczny baj DGW
                    była BKD+DSG '05 120kkm
                    była BXE '08 190kkm
                    no i nie ma :-)

                    Komentarz

                    • phoneman
                      RS
                      • 2008
                      • 3376
                      • Octavia I (1U2)
                      • ASV 1.9 TDI VP 110 KM

                      #35
                      MTomaszW, Widzę że te O2 po lifcie nękają choroby wieku dojrzałego. Kupiłem Octavie SLX 2000 roku nic nie stuka i nic nie puka cicho w środku. Nie ma reguły.

                      W dzisiejszych czasach kupno i obsługa samochodu czasem to ruletka :twisted:
                      .

                      Jeżeli moja odpowiedź okazała się pomocna, wciśnij "Pomógł" k

                      Polecam Szybkie pożyczki Rzeszów oraz Tanie ubezpieczenia OC Rzeszów

                      Komentarz

                      • AdamB
                        RS
                        S_OCP Member
                        • 2007
                        • 8039
                        • Octavia IV (NX3)
                        • DKZA 2.0 TSI 190 KM

                        #36
                        Zamieszczone przez TomaszW
                        Skrzypienia i wyginania nadwozia nie mogę zdzierżyć.
                        OII ma sztywne zawieszenie, i na pralce i dziurawych drogach po prostu wnętrze lubi się odezwać. Pomagają zabiegi kosmetyczne uszczelek i zamków, ale trzeba poszukać na forum co i jak zrobić. Te zabiegi trwają chwilę. Druga rzecz to proponuję obniżyć ciśnienie w kołach do minimalnego lub ciut niżej jeżeli się jeździ po zaśnieżonych drogach, na których w zajeżdżonym śniegu robią się dziury.

                        phoneman, OI ma miękkie zawieszenie.

                        Mam w domu jeszcze "japończyka " Yariskę i tam dopiero rzegotają plastyki. :szeroki_usmiech

                        Fiatami już jeździłem w swoim życiu. Raczej już do nich nie wrócę mimo ciekawej stylistyki i nowoczesnych rozwiązań, dobrych JTD.
                        Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                        Komentarz

                        • Big
                          RS
                          S_OCP Member
                          • 2007
                          • 6389

                          #37
                          Zamieszczone przez TomaszW
                          Niestety montaż już nie koniecznie.
                          Skrzypienia i wyginania nadwozia nie mogę zdzierżyć
                          U mnie po 2.5 roku cisza jak makiem zasiał Nic nie skrzypi nawet na mrozie.
                          Zauwaz też, że kupiłeś auto o nadwoziu kombi, a ono z definicji ma mniej sztywne nadwozie.
                          Ale wracając do serwisów. W naszym kraju to naprawdę loteria !! Marka nie ma tu absolutnie żadnego znaczenia !!! np. w Lublinie ASO Fiata (PZM-ot) nie ma zielonego pojęcia jaki filtr paliwa idzie do Punto 1.1 SX z 96 r. :shock: Facet wychodził że mna do auta, kładł sie pod nie i .... dalej nie wiedział jaki to filtr. Fajnie nie
                          Serwisy ASo w Polsce to panstwo w panstwie, robią co chcą i wszystko zganiaja na klienta. Ale to wina generalnych iporterów którzy im na to pozwalają.
                          Czarny Elegance

                          Komentarz

                          • piotrek_gdy
                            RS
                            • 2008
                            • 7723
                            • Volkswagen
                            • CFGB 2.0 TDI CR RS 170 KM

                            #38
                            Zamieszczone przez Big
                            Zauwaz też, że kupiłeś auto o nadwoziu kombi, a ono z definicji ma mniej sztywne nadwozie
                            Big, czy aby jesteś tego pewny?
                            a jak to się ma do ładowności :?:
                            przyjemność z jazdy zapewnia avant A4 quattro 2,0TFSI

                            wyprzedaż garażowa części do O2-plastiki,elektronika, ramka RNS, dekory czarny karbon, inne, inne-proszę pytać na PW

                            Komentarz

                            • Big
                              RS
                              S_OCP Member
                              • 2007
                              • 6389

                              #39
                              Zamieszczone przez piotrek_gdy
                              Big, czy aby jesteś tego pewny?
                              Jestem na 200% Nadwozia typu kombi zawsze są bardzie podatne na skrecanie chćby z tego powody że są dłuższe i wyższe, a tylnie słupki dachowe są z reguły węższe. Doodatkowo z tyłu przedziału bagażowego masz otwory na szyby krtóre również zmniejszają sztywność nadwozia.

                              [ Dodano: Pon 11 Sty, 10 13:12 ]
                              Zamieszczone przez piotrek_gdy
                              a jak to się ma do ładowności
                              ładowność jest przenoszone przez zawias.
                              Czarny Elegance

                              Komentarz

                              • Lelon
                                Ambiente
                                • 2008
                                • 130

                                #40
                                Big ma rację, kombi są z natury mniej sztywne od sedanów.

                                Komentarz

                                • Jac_ek
                                  RS
                                  • 2009
                                  • 1733

                                  #41
                                  Zamieszczone przez Lelon
                                  Big ma rację, kombi są z natury mniej sztywne od sedanów.
                                  no chyba, że mają kratę z tyłu wraz z blachą która spina boki ;-) (wersja premia)
                                  - O2FL Combi 1.4TSI DSG , [SPRZEDAM]--> ramka do SWING/BOLERO - WOOD

                                  Komentarz

                                  • hanjan
                                    Drive
                                    • 2009
                                    • 50

                                    #42
                                    grzes74, Jak minął dzień ?.

                                    Komentarz

                                    • grzes74
                                      Ambiente
                                      • 2009
                                      • 176
                                      • Rapid (NH3)

                                      #43
                                      Zamieszczone przez hanjan
                                      grzes74, Jak minął dzień ?.
                                      11-01-2010
                                      -poranna wizyta u Blacharzy w towarzystwie p. Janusza (trochę się chyba im dostało ??), podobno części przyszły. Miałem dostać info jak auto wróci na Kocmyrzowską... do końca dnia CIIIIISZAAAAA. Ciekawe czy znowu się nie okazało że coś nie ten teges, nie pasuje że nie .... itd itp

                                      zobaczymy co będzie jutro.. ..

                                      [ Dodano: Pon 11 Sty, 10 21:55 ]
                                      Zamieszczone przez phoneman
                                      TomaszW, Zależy który serwis .

                                      Nie chaciało mi się pisać no ale jak już zaczelimy.
                                      Pare lat temu jak zaczynałem działalność gospodarczą kupiłem fiata seicento Van.
                                      Autko robiło przebiegi jeździło na przeglądy ogólnie nic sie nie psuło.

                                      Pewnego dnia mój samochodzik za pomocą Mojej Małżonki trafił w betonowy słup.
                                      Było to w Dębicy jako że miałem wykupiony Pełny Pakiet w super firmie PZU, a autko było młode wiec zadzwoniłem do PZU.
                                      Samochód co prawda jeździł ale z wyglądu nie wyglądał za ciekawie ( brak świateł centralnie odbity słup na masce w wkomponowanym zderzakiem.
                                      Miły Pan z PZU zaproponował mi że za 14 dni podjedzie zobaczyć samochód ( a mnie się pali bo wtedy mieliśmy jedyny samochód w firmie ) . Ok zapytałem go co mam zrobić żeby autko było szybciej wycenione, ten jegomość stwierdził że jak może jechać to niech przyjedzie pod inspektorat w Dębicy.

                                      Ok ponieważ mi sie spieszyło pojechałem do typa ten wycenił szkodę na 1500 zł a samochód miał rok.
                                      Nie zgodziłem się i zostawiłem samochód do ASO Fiata w tym że mieście.

                                      I tu zaczyna sie najlepsze.

                                      Umówiliśmy sie że samochód będzie gotowy z 14 dni. Myślę jakoś dam rade.
                                      Po 14 dniach zaglądam do aso auto nie ruszone. Powiedziałem parę słów kierownikowi ten powiedział że się spręża i za 7 dni autko będzie zrobione.
                                      Zaglądam za 7 dni @##@$%#%& i myślałem że mnie szlag trafi samochód miał po prostowane stare blachy i dalej sobie stał na boku.
                                      Stwierdzili z rozbrajająca szczerością że nie mają na miejscu blacharza tylko trzeba samochód zawieźć do Tarnowa.
                                      Po kolejnych 14 dniach samochód był do odbioru w Tarnowie.
                                      Odebrałem samochód zapłaciłem VAT bo tak rozliczyło PZU. Koszt naprawy 9800 zł Brutto.

                                      Po odbiorze okazało się że odcień koloru jest inny ( jak można pomylić zwykły kolor czerwony a jednak się da )
                                      Po roku z tego malowania schodził już lakier bezbarwny.

                                      Samochodu zastępczego mi nikt nie zaproponował bo nie mieli.

                                      Nigdy więcej ASO Fiata
                                      Widzisz ja się u nich "STOŁOWAŁEM" PRZEZ 8 LAT - z usług blacharni korzystałem 3 może 4 razy (AutoKrak i Viamot).

                                      - zawsze było auto zastępcze (ostatnio nawet Seat Leon 1.9 TDI - ale to było z wypożyczalni na OC sprawcy, wszystko załatwił Viamot )
                                      - nigdy nie było problemu z wykonaną robotą
                                      - najdłużej auto stało 3 tygodnie - ale po włamaniu miałem trochę zdewastowany środek, drzwi do wymiany i wszystkie zamki + stacyjka.


                                      Takiego BORDELLO jak teraz w Skodzie to nie widziałem...Ale każdy wie swoje.
                                      pozdrawiam
                                      Grzes
                                      polecam :

                                      www.octavia-forum.de
                                      www.skodacommunity.de
                                      www.briskoda.net........

                                      Komentarz

                                      • daszek
                                        Ambiente
                                        • 2009
                                        • 239
                                        • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                                        #44
                                        Heh, ja z kolei przesiadłem się na skodę z fiata. Dlaczego?

                                        We fiatowskim serwisie w Warszawie na Rydygiera dowiedziałem się, że fiaty zużywają się z z prawej strony bardziej, dlatego nie usuną mi usterki w postaci łącznika stabilizatora i luzu w maglownicy (gdyż jest to naturalne zużycie, bo jezdnia jest nie równa). Nie przekonało ich moje zapewnienie, że jeżdżę tylko po równej jezdni. :wink:

                                        Na pytanie jakie normy regulują ocenę tego "zużycia z prawej strony", dowiedziałem się, że takowych nie ma i że tak naprawdę to pan Kazio mechanik decyduje, czy zużycie jest naturalne, czy nie.
                                        Na skutek skargi do FAP dowiedziałem się, że ten "brak norm" jest we fiacie "normą". (ale tylko na gwarancji, bo jak zapłace to moga mi wymienić cały samochód :? )

                                        Jako, że za 4 dni kończyła się gwarancja, położyłem na nich laskę i więcej tam nie zawitałem.

                                        Jak widać, kupić samochód łatwo niezależnie od marki i nie niezależnie od marki dla serwisu jesteśmy tylko źródłem dochodu, a satysfakcji niekoniecznie.
                                        zdroofko
                                        daszek
                                        http://www.motostat.pl/user_images/13387/icon1.png [1500-3000 obr/min]http://emoty.blox.pl/resource/hi.gif | oryg. instrukcja obsługi Octavia II

                                        Komentarz

                                        • phoneman
                                          RS
                                          • 2008
                                          • 3376
                                          • Octavia I (1U2)
                                          • ASV 1.9 TDI VP 110 KM

                                          #45
                                          grzes74, Mam tego fiata jeszcze pod firma to ci mogę zrobić foty fachowej roboty w firmie Walmot :twisted:

                                          Viamot to nie to samo co Walmot.

                                          Po prostu kpina, ale kładę na to lagę samochód ma 300 000 km i dalej chodzi jak zegarek.
                                          Tylko elementy wnętrza się zużyły.

                                          PS: Kończę ten temat bo jak sobie przypomnę to mnie szlag trafia
                                          .

                                          Jeżeli moja odpowiedź okazała się pomocna, wciśnij "Pomógł" k

                                          Polecam Szybkie pożyczki Rzeszów oraz Tanie ubezpieczenia OC Rzeszów

                                          Komentarz

                                          • Damianjg
                                            Rider
                                            • 2008
                                            • 621

                                            #46
                                            A ja po kolizji swoja Skoda oddałem do prywatnej lakierni chociaż PZU proponowało ASO.
                                            I tak:
                                            -dostałem auto zastępcze na drugi dzień
                                            - mogłem sobie podjeżdżać i oglądać postęp prac, oraz byłem o nich informowanym, np ze cos przyszło wcześniej lub spozni sie dostawa
                                            - widziałem części nowe do montażu oraz stare z demontażu (akurat zażyczyłem sobie wsio ORI )

                                            Komentarz

                                            • Maicroft
                                              Moderator
                                              S_OCP MemberModeratoRS
                                              • 2004
                                              • 25757
                                              • Audi

                                              #47
                                              Damianjg, Co innego auto prywatne za gotowke, co innego auta na gwarancji, w kredycie gdzie wlascicielem jest bank albo leasingu - trzeba to brac pod uwage :idea:
                                              Spritmonitor.de

                                              Komentarz

                                              • phoneman
                                                RS
                                                • 2008
                                                • 3376
                                                • Octavia I (1U2)
                                                • ASV 1.9 TDI VP 110 KM

                                                #48
                                                Zamieszczone przez Maicroft
                                                Damianjg, Co innego auto prywatne za gotowke, co innego auta na gwarancji, w kredycie gdzie wlascicielem jest bank albo leasingu - trzeba to brac pod uwage :idea:
                                                Dokładnie Auto miałem w EFL wiec miałem narzucone serwisy.
                                                .

                                                Jeżeli moja odpowiedź okazała się pomocna, wciśnij "Pomógł" k

                                                Polecam Szybkie pożyczki Rzeszów oraz Tanie ubezpieczenia OC Rzeszów

                                                Komentarz

                                                • grzes74
                                                  Ambiente
                                                  • 2009
                                                  • 176
                                                  • Rapid (NH3)

                                                  #49
                                                  Kolejny dzień w kalendarzu:

                                                  14-01-2010. Chciałoby się powiedzieć WSZYSTKO DOBRE CO SIĘ DOBRZE KOŃCZY.

                                                  Samochód odebrany - na tyle na ile mogę to ocenić - robotę zrobili dobrze. Przejechała dziś już 100 km w różnych warunkach - wsie, korki, "autostrada". ABS,ASR, spryskiwacze, czujniki parkowania - wszystkie te detale działają.

                                                  Jedyna uwaga na dzisiaj: - lekkie drgania przy bardzo dużych "autostradowych" prędkościach - pewnie skończy się na korekcie wyważenia kół przednich/ koła przedniego - jestem umówiony na sobotę rano...

                                                  Oczywiście cały czas pozostaje nadzieja że nic innego "nie wypłynie" za tydzień, miesiąc... dwa miesiące.... Ale może nie ma się co martwić na zapas.


                                                  W normalnej jeździe różnic nie ma. Jeszcze tylko poczekam na jakieś cieplejsze dni żeby klimatyzację sprawdzić ....


                                                  Wnioski:

                                                  Od kontaktu z Panem Januszem sprawy nabrały dynamiczniejszego obrotu. Więc ważny wniosek dla tych którzy korzystają z usług serwisu : warto porozmawiać z tym człowiekiem jeśli macie problem. To pomaga sprawie.

                                                  Może paru ludzi na blacharni czy w serwisie przeszło przez nieprzyjemne rozmowy, ale cóż gdyby od początku dzialali na 100% możliwości... sami sobie zgotowali ten los.


                                                  Na pewno dzięki p. Januszowi serwis/ firma InterAuto odzyskał/ odzyskała sporą część zaufania... Pozwala to jakoś patrzeć z optymizmem w przyszłość.


                                                  W każdym razie dobrze wiedzieć że MAMY NA KOGO LICZYĆ w przypadku kłopotów i sytuacji niejasnych. Nie trzeba uciekać się do TVN TURBO czy innych mediów.


                                                  To co mam sobie do zarzucenia to zbyt duża cierpliwość po pierwszych sygnałach o "logistycznych problemach z zamówieniami"


                                                  Może przez moje "nieszczęście" i systemy w SAP zaczną lepiej pracować na pożytek przyszłych potrzeb innych użytkowników 1.4 TSI.



                                                  Pozdrawiam Szkodników & Serwis InterAuto
                                                  pozdrawiam
                                                  Grzes
                                                  polecam :

                                                  www.octavia-forum.de
                                                  www.skodacommunity.de
                                                  www.briskoda.net........

                                                  Komentarz

                                                  • hanjan
                                                    Drive
                                                    • 2009
                                                    • 50

                                                    #50
                                                    grzes74, Cieszę się że wszystko dobrze się skończyło.

                                                    Pozdrawiam i życzę zadowolenia z Octavki.

                                                    Komentarz

                                                    Pracuję...