Wahania silnika

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Arcticus
    Classic
    • 2010
    • 2

    Wahania silnika

    Andrev3, jakbyś miał demówke jakąś z tym powershiftem to daj cynk. Się, podjedzie, potestuje
  • Kasiula1300
    Classic
    • 2009
    • 21

    #2
    Wahania silnika

    Od jakiegoś czasu w mojej skodzie octavi 1.6 z 2002 roku pojawiły się wahania silnika. Obroty są raz małe, raz duże. Na małych obrotach gaśnie, najczęściej właśnie na światłach, na skrzyżowaniu... Ktoś powiedział mi, że być może trzeba będzie wymienić silnik krokowy, czy to prawda? Jeśli tak to jaki jest koszt takiej wymiany?

    Komentarz

    • MOGADISZ
      Classic
      • 2009
      • 3

      #3
      moj brat mial podobna awarie wymienil silnik krokowy i po sprawie koszt kolo 50 zl

      Komentarz

      • luks
        Ambiente
        • 2009
        • 240

        #4
        silnik krokowy w skodzie?
        skoda
        fuckyeah!

        Komentarz

        • rss
          L&K
          • 2009
          • 1098

          #5
          wystarczy wyczyscic przepustnice jak sie to dobrze zrobi (+adaptacja) to nic nie trzeba wymieniac

          poradniki nt czyszczenia sa na wielu forach, np 'skodovka-club'
          kazdy nowy dzien rodzi nowe paranoje ...
          _________________________________________
          Do sprzedania:
          komplet ciemnych foteli z Octavii 1 (Tour),
          zaciski do hamulcow 280mm.

          Komentarz

          • Viniu
            Rider
            • 2008
            • 517

            #6
            Dokładnie jak mówi rss... czyszczenie przepustnicy, adaptacja VAGiem i powinno pomóc... przynajmniej u mnie pomogło
            Pozdrawiam

            Komentarz

            • Kajtiii
              Rider
              S_OCP Member
              • 2007
              • 291

              #7
              Od razu Cię ostrzegam że jeśli masz duży przebieg to czyszczenie przepustnicy może się źle skończyć. U mnie po takim zabiegu przepustnica padła i zbieram kasę na nową. Nie jestem odosobniony w tym przypadku i w szukajce znajdziesz dużo takich historii.

              Komentarz

              • Agamek12
                RS
                S_OCP Member
                • 2006
                • 9935
                • Ford

                #8
                Gdy moja przepustnica wymagała czyszczenia, to "wolne" obroty były albo w normie, albo obniżone (co często prowadziło do zatrzymania pracy silnika). Ty piszesz, że auto ma albo za wysokie, albo za niskie "wolne" obroty - w zwiazku z tym obstawiam niesprawny silnik krokowy (kiedy w Matizie "padł" mi krokowiec "wolne" obroty miały około 3000obr.) ewentualnie niesprawny silnik krokowy i zabrudzoną przepustnicę.

                PS: moja oryginalna przepustnica była czyszczona w nieautoryzowanym serwisie Skody przy 185.000km i po jej wyczyszczeniu (chyba coś koło 50zł) nie ma żadnych problemów...
                Adam... Używam:
                Rolka: e11FL 97KM/130Nm
                Passek: B6 175KM/366Nm

                Komentarz

                • Kajtiii
                  Rider
                  S_OCP Member
                  • 2007
                  • 291

                  #9
                  Szczęściarzu
                  U mnie lipa i obroty szaleją aż wstyd stać na światłach

                  A czy w FSi jest silnik krokowy? Nie ma tam czasem nastawnika wolnych obrotów jak w np. AKL?

                  Komentarz

                  • PiotrK
                    Classic
                    • 2007
                    • 36

                    #10
                    Potwierdzam to co mówi Kajtiii, czyścili mi kiedyś starą przepustnicę i skończyło się na konieczności nabycia nowej. Teraz jest różnie, zdarza się że czasem obroty falują nawet kilka razy mi zgasł, nie wiem czy to wina że to zamiennik czy może przyczyna jest gdzieś indziej, VAG wywala mi błąd czujnika stukowego spalania. Co oprócz samego czujnika może powodować taki błąd?
                    Jest: 1.6 FSI / 2006
                    Była: 1.6 AEE / 1999

                    Komentarz

                    Pracuję...