Duże (?) spalanie oleju w silniku benzynowym 1.6

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Maicroft
    Moderator
    S_OCP MemberModeratorr
    • 2004
    • 25757
    • Audi

    #26
    Zamieszczone przez RomanS
    ... Kolega nieco później dostał Golfa IV TDI 130 KM, nowego, brał olej od początku i tak aż do 300 kkm. ...
    Bo to byl PD-ek a kazdy PD-ek olej bedzie bral. Poprostu tak to zostalo zmyslnie zrobione, ze mimimalne ilosci oleju bede uciekac w tych silnikach. Poprostu TTTM :szeroki_usmiech
    Spritmonitor.de

    Komentarz

    • Bonus
      Ambiente
      • 2005
      • 249

      #27
      Zamieszczone przez RomanS
      Kolega nieco później dostał Golfa IV TDI 130 KM, nowego, brał olej od początku i tak aż do 300 kkm. Podobno w serwisie mówiono, że odkąd zaczęto silniki montować w Polsce to pogorszyła się ich jakość.
      no cóż bo polska to kraj drugiej kategorii wszysko jest tańsze o 20% niz na zachodzie (bo polaka nie było by stać) ale jakość jest o połowe gorsza, dlatego czasem lepszy jest sprowadzony niż nowy salonowy

      Komentarz

      • map147
        Classic
        • 2005
        • 22

        #28
        Re: Duże (?) spalanie oleju w silniku benzynowym 1.6


        Tak więc ewentualny wzrost zużycia oleju w wyniku naturalnego zużycia się silnika można zahamować przechodząc na "gęstszy" olej. Gdybym zaczął od 5w to musiałbym przejść na 10W, a to już półsyntetyk. Ale takie zużycie przewidywałem powyżej 100kkm, a ja je mam na początku.

        Ale tutaj trochę nie łapie Twojej logiki. Skąd pewność że lejąc od początku 5W zamiast 0W musiałbyś teraz zacząć lać 10W? Może silnik brałby tyle samo oleju co będzie brał po przejściu z 0W na 5W ?

        Pozatym tak naprawde dolne oznaczenie mówi tylko o lepkości oleju w niskiej temperaturze, a taka w silniku panuje tylko na postoju :wink:

        Jeszcze jedno :w swojej Octavii eksperymentowałem z różnymi olejami i np. na Castrolu RS 10W-60 zużycie było wyraźnie większe niż na 5W-50. Zgodnie z Twoją teorią powinno być zupełnie odwrotnie.
        Zamieszczone przez RomanS
        Pomijając wszystko inne... to może zaczęlibyście szanowni koledzy rozróżniać GĘSTOŚĆ od LEPKOŚCI ? Aż skóra cierpnie, gdy ktoś podaje oznaczenie lepkości i rozważa, jakie znaczenie dla zużycia oleju ma ta gęstość.

        No to Szanowni Koledzy przecież nie pisałem gęstszy tylko "gęstszy".Pierwszy parametr oleju jest wygodny, ponieważ im niższa jego wartość tym jest to także nowszy olej, a zgodnie z tendencją powinien mieć tym samym lepsze własnośći w: przenoszeniu ciepła, czyszczeniu silnika, a także lepszą zdolność przenikania i smarowania (rzadkość + lepkość), zatem naprościej, zamiast wypisywać to wszystko napisałem "rzadszy".

        Zakłądając, że olej 5W ma gorsze te własnośći od 0W, to powinien w mniejszej ilośći przedzierać się do tłoków. Ale to znowu przy założeniu (bardzo uproszczonym), że tylko szerokośc szczeliny ma wpływ na zużycie. To oczywiste, że jeden silnik może dany olej lubić, a drugi nie. Ale półsyntetyk ma gorsze te wszystkie własnośći, zwłaszczą tą od czyszczenia silnika, stąd jak mi się uda wolałem zostać przy syntetycznym. Z tych samych przyczyn nie zdziwię się, jak się okaże że pomoże zmniejszyć zużycie oleju tylko zmiana na olej innej firmy, przy zachowaniu tej samej klasy. Stąd moja prośba o podzielenie się doświadczeniami.
        Pozdrawiam
        Mariusz
        Octavia Drive BFQ - 1.6 - 102KM(148Nm) + LPG

        Komentarz

        • RomanS
          Elegance
          • 2004
          • 804

          #29
          Przecież nie można pisać, że olej 5 W ma gorsze własności niż 0W. Oznaczenia te podają tylko dla jakich temperatur pracy olej jest przewidywany (i to zimą - stąd przy pierwszej z liczb litera W, przynajmniej dla olejów wielosezonowych, inne chyba już nie są w normalnym użyciu). Nie chcę sprawdzać, ale jescze niedawno w każdej instrukcji obsługi samochodów grupy VW był ładny obrazek, który to opisywał.
          Praktyka pokazuje, że różne oleje (różnych firm) mając identyczne oznaczenie co do lepkości i jakości zachowują się nie zawsze identycznie (chodzi tu również o zużycie oleju przez silnik). Tyle, że nikt nie jest w stanie nikomu udowodnić, który ze składników oleju za co w 100 % odpowiada w każdym punkcie temperatury. Nie można do tego podchodzić w sposób tak demoniczny :twisted: , no chyba, że ma to być dyskusja na poziomie naukowców z Instytutu Technologii Nafty w Krakowie (o ile nie pomyliłem nazwy).
          Olej pracuje w silniku w szerokim zakresie temperatur (od minusowych do np.200) i jego właściwości nie mogą być stałe w całym zakresie. Gdyby tak się udało komuś stworzyć to byłby to płyn na miarę Amwaya, równie wspaniały do podlewania kwiatków, jak i do wykąpania psa, czy umycia naczyń. Oczywiście syntetyk zachowa się tu duuuużo lepiej niż półsyntetyk.
          Również słowo "półsyntetyk" jest przecież pewnym skrótem myślowym (przecież nie można być w połowie w ciąży :P ). Jest to olej bazowy mineralny+dodatki wzięte rodem z technologii produkcji syntetyku.

          Na ten temat można by teoretycznie pisać godzinami, tylko po co? Czy nie prościej skorzystać z doświadczeń pokoleń użytkowników samochodów ?
          Pzdr, RomanS, Audi A6 Avant, 2,5 TDI

          Komentarz

          • Bonus
            Ambiente
            • 2005
            • 249

            #30
            Zamieszczone przez luky8
            Spotkałem sie z opinią mechanika że silnik bierze olej gdy ten jest juz przechodzony.
            Trochę ma racji mechanik - przechodzony olej (z opiłkami) zwiększa tarcie i powoduje szybsze zużycie silnika (zaciera silnik) i wtedy silnik zaczyna brać więcej oleju
            :?:

            Komentarz

            • Maicroft
              Moderator
              S_OCP MemberModeratorr
              • 2004
              • 25757
              • Audi

              #31
              Ja znam takich, ze przez 150tys km nie wymienili oleju (tzn od nowosci) po czym silnika klapnal, zrobilo sie remoncik i mozna bylo jezdzic dalej. Kosztowo, taniej wyszlo zrobic remoncik :twisted: Ford Escort 1.8D :twisted:
              Spritmonitor.de

              Komentarz

              • szkoda
                RS
                S_OCP Member
                • 2005
                • 22543

                #32
                Zamieszczone przez Maicroft
                Ja znam takich, ze przez 150tys km nie wymienili oleju (tzn od nowosci) po czym silnika klapnal, zrobilo sie remoncik i mozna bylo jezdzic dalej. Kosztowo, taniej wyszlo zrobic remoncik :twisted: Ford Escort 1.8D :twisted:
                u mnie tyle bral, ze nie bylo sensu wymieniac, tylko filtr co jakis czas :szeroki_usmiech
                saport techniczny baj DGW
                była BKD+DSG '05 120kkm
                była BXE '08 190kkm
                no i nie ma :-)

                Komentarz

                • DirkDiggler
                  Ambiente
                  • 2005
                  • 220
                  • DKZA 2.0 TSI 190 KM

                  #33
                  Zamieszczone przez Dig Dug
                  map147, Nie masz sie co martwic, mi wpieprza duzo wiecej 2.0 benzynka. Mam przebieg 110 tys, ale czytalem opinie ze moj typ tak ma i moze tyle wpieprzac - w ksiazce napisali ze do 1l na 1000km wiec service jest kryty.
                  DigDug moja benzyna 2.0 ma obecnie na liczniku nico ponad 230tys z czego ok 20tys na LPG i nie obserwuję zużycia oleju. Przebiegi międzyprzeglądowe robię bez dolewki, a na bagnecie różnica jest niezauważalna. Tak było jeszcze przed LPG i tak jest i teraz.
                  PS. Cały czas śmigam na synt. Castrolu Magnatec 0W50.
                  Chyba mam szczęscie bo 2.0 faktycznie słyną ze sporego palenia oleju.
                  WORK: Mondeo Titanium
                  FUN: TypeR ver.IV

                  Komentarz

                  • Bonus
                    Ambiente
                    • 2005
                    • 249

                    #34
                    Zamieszczone przez Maicroft
                    Ja znam takich, ze przez 150tys km nie wymienili oleju (tzn od nowosci) po czym silnika klapnal, zrobilo sie remoncik i mozna bylo jezdzic dalej. Kosztowo, taniej wyszlo zrobic remoncik :twisted: Ford Escort 1.8D :twisted:
                    hmm :-) jak by wymienił olej co 75 tyś to do remontu generalnego przejechał by 250 tyś może

                    w sumie fajnie by tak było nie zmieniac oleju - prawdziwy silnik bezobsługowy

                    Ford potrafi duzo wytrzymać, benzynówka odpala na mrozie po 184 tyś jeżdzi w zimie bez płynu chłodzącego nieprzegrzewa się i przy okazji spala 0,7 lita oleju na 240 km

                    Komentarz

                    • Piotrus
                      Rider
                      • 2004
                      • 524

                      #35
                      Zamieszczone przez RomanS
                      Sorry, ale dziś coś....zmęczony jestem, czy jak.... Lepkość ma znaczenie dla zużycia oleju ? Może, ale mógłbyś jakoś to rozwinąć ? :roll:
                      Postaram się :wink:

                      Gęstość oleju to inaczej jego ciężar właściwy.
                      Lepkość oznacza siłę jaką trzeba przyłożyć żeby przesunąć pewną ilość oleju na jakąś tam odległość.
                      Zgodnie z powyższym: im większa lepkość tym olej wydaje się nam "gęstszy" - stąd wynika to że potocznie mówi się "gęstość" na oznaczenie lepkości oleju.

                      Im olej "gęstszy" (czyli ma większą lepkość) tym bardziej uszczelnia silnik, zwiększa ciśnienie oleju oraz redukuje jego spalanie.
                      Piotruś
                      AGR(RIP) + ALH

                      Komentarz

                      • nico21
                        RS
                        S_OCP Member
                        • 2005
                        • 2640
                        • Volkswagen

                        #36
                        Dig Dug, -masz racje. Moja 2.0 benzynka tez nie skapi w łykaniu oleju. Przywyczaiłem sie juz do tego i co jakis czasik dolewam.
                        DACAR.team

                        Komentarz

                        • Bonus
                          Ambiente
                          • 2005
                          • 249

                          #37
                          może to uszczelniacze zaworowe przegrzały się i puszczają olej
                          wkońcu nieśmiertelne nie są

                          Komentarz

                          Pracuję...