Octavia II 4x4

[tedi33]

drodzy koledzy czytam te wasze teorie i musze powiedzieć że mam bardzo mieszne uczucia, bo kupiłem O2 COMBI 4x4 1,9 TDI 105 km i jednoznacznie mówię że jest to wolna bryka. a teraz rozwine - tak się złożyło że 2 tygodnie po odebraniu z salony swojego 4x4 dostałem służbowe O2 SEDAN z identycznym silnikiem i od tej pory ściska mnie w żołądku bo Sedan jest owiele barsdziej dynamiczny i szybszy narazie Sedanem leciałem 200km/h (i wcale go specjalnie nie cisnołem) azto swoim 4x4 po wyciśnięciu max poleciała 182 km/h w dodatku w sedanie jak przekroczę 2,5 tyś obrotów i włączy się turbinka to obroty momentalnie rosną w przeciwieństwie do 4x4 bo w Combiku mam wrażenie ze zapomnieli zamontować turbiny - wcale nie czyje się żeby coś doładowało mi mocą .

to tyle na początek
chętnie poznam kogoś z klubu co ma O2 4x4

pozdrawiam

tedi33

[szkoda]

no to trzeba sie bylo zastanawiac przed zakupem.
a teraz co... czas na mody! :diabelski_usmiech

[tedi33]

bardzo śmieszne :lol:

[Maicroft]

tedi33, Smieszne nie smieszne, stara Octa I w wersji 4x4 nie jezdzila az tak tragicznie, dlatego zastanawiam sie czy z Twoja 4x4 wszystko jest dobrze. Juz slyszalem o przypadkach kiedy podczas montazu alarmu odpinano przewod do przeplywomierza i auto przez kilka kkm smigalo jak zwykly diesel :evil:

[Garret]

Octavia II 4x4

tedi33 napisał:
"drodzy koledzy czytam te wasze teorie i musze powiedzieć że mam bardzo mieszne uczucia, bo kupiłem O2 COMBI 4x4 1,9 TDI 105 km i jednoznacznie mówię że jest to wolna bryka..."

Już katalogowe dane pokazują, iż różnice w osiągach między 1.9TDI sedan (192km/h&11,8s 0-100) a 1.9TDI Combi 4x4 (181km/h&12,9s) są spore. Wynika to po pierwsze z większej masy 4-łapa kombi (ponad 100kg) a po drugie myślę z większych oporów/strat ruchu. Co prawda tył się załącza tylko w wypadku uślizgu kół przedniej osi, ale wał jest napędzany cały czas (haldex jest na jego końcu-przy tylnej osi)
To, że te opory nie są małe pokazuje też zużycia paliwa - w przypadku 4łapa większe o ok. 1l w przypadku benzyny i 0.7 w dieslu (to dane katalogowe, które jak wiadomo bywają hmm.. zdecydowanie optymistyczne :roll: )
Jest jeszcze sprawa skrzyni biegów- z tego co wiem w 4x4 Adventure jest 6-biegowa, przy max. prędkości ok. 180km/h oznacza to dość "ciasne" zestopniowanie, może to ma wpływ na Twoje subiektywne wrażenie, że auto jest zauważalnie wolniejsze? - więcej musisz "mieszać" lewarkiem by osiągnac taki sam efekt a to psuje zaletę "długich" biegów umożliwiajacych wykorzystanie dużego momentu w szerokim zakresie obrotów u diesla - tu gdybam, bo nie miałem okazji jeździć autami z identycznym silnikiem a różnymi skrzyniami.
Fajnie gdybyś mógł zmierzyć rzeczywiste wyniki przyspieszeń w porównywanych autkach i podać na forum :roll:

Tak więc decydując sie na 4x4 trzeba się liczyć ze spadkiem osiągów (ale można "strzelić" ze sprzęgła jak napisał MiKruS :diabelski_usmiech ) ale za to w zimie, zwłaszcza w rejonach górskich napęd taki pokazuje swoje zalety :-)

pozdrawiam

[cieq]

stara Octa I w wersji 4x4 nie jezdzila az tak tragicznie

bo miala pod maska 1.8T :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech

[tomek]

Jak to mozliwe skoro seria ma katalogowo do setki 12,9s??? (kombi 4x4) "Ucina" 5s do 100 po wirusie???

Wykorzystujac naped na cztery kola, nawet w serii bedzie mozna uzyskac czas w granicach 10 sek.

Dane katalogowe nie uwzgledniaja mozliwosci ruszenia czterołapem z 4.000 rpm...

A wiesz cos wiecej, jak jest robiony pomiar "katalogowego przyspieszenia 0-100"?? wydawalo mi sie, ze to jest nie wazne jak, byle jak najszybciej.

[MiKruS]

A wiesz cos wiecej, jak jest robiony pomiar "katalogowego przyspieszenia 0-100"?? wydawalo mi sie, ze to jest nie wazne jak, byle jak najszybciej.

No wlasnie nie.
Z tego co wiem, to nie ma dla tego parametru jakiejs normy (a szkoda), ale wiekszosc producentow mierzy przyspieszenie, np. z dwoma osobami na pokladzie + 20-50 kg bagazu.
Do tego pomiar nie uwzglednia mozliwosci strzalow ze sprzegla i szarpania lewarkiem podczas zmiany biegow, a nawet nie mozna wprowadzic kol w poslizg.

Czyli w tabelkach z reguly podawane sa czasy, ktore moze uzyskac pierwszy-lepszy "slabosprawny" Kowalski, a nie STIG.

Oczywiscie sa wyjatki, bo jak wspomnialem nie jest to norma, ale akurat w przypadku Octy tak wlasnie mniej-wiecej jest.

[szkoda]

dogrzebalem sie do testu O2 4x4 z BKC i do setki wyszlo im 13,8s , to jest rzeczywiscie wolno!

[blue mariner]

Jeździłem przez 2 tygodnie nową wersją 4x4, jako autem zastępczym.

Uwzględniając, że jestem raczej "słabosprawny" i w dodatku w okularach :lol: , a auto gdy je przejmowałem miało 40 (słownie: czterdzieści) kilometrów przebiegu, więc chciałem je raczej bezboleśnie dotrzeć i oddać w całości do ASO niż sprawdzać granice możliwości. No ale zasadniczo jeździłem podobnie jak swoim na codzień (chyba, że podświadomość kazała jednak uważać na nowy motor :wink

W moim, subiektywnym odczuciu rozpędzała się odczuwalnie wolniej i pracowała jakby głośniej. Wiem, że to "bardzo" precyzyjne określenie, ale coś powodowało takie stłumione warczenie, niesprawiające jednak wrażenia jakiejś usterki (czy mógł to być wał?), ewidentnie słyszalne nie tylko dla mnie, ale także dla codziennych pasażerów mojego prywatnego auta.

Spalanie (1/3 miasto, 2/3 pseudoatostrada K-ce - Kraków) większe o około 1-1,5 litra.

Do sześciobiegowej skrzyni też się chwilę przyzwyczajałem i może po jeszcze dłuższym okresie doceniłbym jej ewentualne zalety. Na dzień dobry wolę mniej mieszania w piątce.

Ogólnie bardzo było mi dobrze gdy przesiadłem się w końcu do mojego liftbacka z tym samym silnikiem, w wersji Elegance. I wierzcie, lub nie, ale nie należę do tych pliszek, co tylko swój ogonek chwalą 8) .

Rozumiem z czego mogą wynikać różnice w moim odbiorze auta. Nie marudzę, bo bardzo, ale to bardzo chciałem kupić 4x4, aby zimową czy deszczową porą poczuć się bezpieczniej i to jest na pewno zasadniczy atut tej wersji. Kiedy kupowałem auto, nowej 4x4 nie było jednak jeszcze w ofercie, co zdecydowanie ułatwiło wybór. Wtedy żałowałem, teraz, po praktycznym porównaniu, znacznie mniej lub wcale, ale może dlatego, że porównanie robiłem w piękne dni października zeszłego roku, a teraz los wyłączył mnie na parę tygodni z zimowego jeżdzenia.

Acha i wiem dlaczego jeszcze nie polubiłem tamtej Octy. Za bardzo spodobała się panom policjantom raczącym mnie mandacikiem za nadmierną prędkość, uzyskaną tą wolno rozpędzającą się wersją :diabelski_usmiech

Decyzja, co wybrać, jak zwykle bardzo indywidualna.

[mlody]

jak po wirusie ze 105 PS wyciagniesz 150 PS to normalnie zostane księdzem. Kolego gdzieś ty sie takich bajek ocztał.135-140 to max co można by z tego wyciągnąć. A pozatym 4x4 to zbędny wydatek lepiej lepsze wyposażenie zamontować. Polecam 2.0 TDI i gwarantuje ci że żadnego wirusa niebędziesz zapodawać wrażenia po przesiądnieciu z octavki 90 PS niesamowite.

[zeb]

ej mlody :szeroki_usmiech spokojnie :lol: , wyciągnąć da sie i więcej kwestia dymienia i trwalosci silnika oraz osprzetu...

to co zostajesz księdzem :!: :?: :!: :wink:

[MiKruS]

To kiedy święcenia kaplanskie?

[mlody]

JA jednak przystaje przy swojim po wirusie ponad 40% sie niwyciągnie. A właśnie niemowie o takiej sytuacji w której autko bedzie kopciło jak smok a silnik padnie po miesiącu. A czy księdzem zostane to chyba nie niespisał bym się w tym zawodzie.

[MiKruS]

JA jednak przystaje przy swojim po wirusie ponad 40% sie niwyciągnie. A właśnie niemowie o takiej sytuacji w której autko bedzie kopciło jak smok a silnik padnie po miesiącu. A czy księdzem zostane to chyba nie niespisał bym się w tym zawodzie.

Zanim kolego zaczniesz sie tak jednoznacznie madrzyc, to proponuje zdobyc troche wiedzy w temacie. 150PS z tego silnika robi sie pierdząco!
135-140PS o ktorych piszesz uzyskuje sie na lajtowym sofcie z cisnieniem doladowania zdjetym do seryjnych wartosci.

Wiec wez nie pierd.l bo mi sie na wymioty zbiera jak czytam takie madrosci.

[mlody]

sie znalazł najmądrzejszy a co robiłeś wirusa przy takim pewnie nie a ja rozmawiałem z kumplem który robił w o II i przy 140 zaczynał już silniczek kopcić . więc niepouczaj mnie i ty nie pier.ol głupot. znawca sie znalazł.

[MiKruS]

sie znalazł najmądrzejszy a co robiłeś wirusa przy takim pewnie nie a ja rozmawiałem z kumplem który robił w o II i przy 140 zaczynał już silniczek kopcić . więc niepouczaj mnie i ty nie pier.ol głupot. znawca sie znalazł.

Mlody, Poloz sie spac, bo na klasówke zaspisz.

[mlody]

o to się niemartw. Może powinieneś się troszke pouczyć bo dawno w szkole niebyłeś umysł mało informacji przyswaja ale to normalne po tak długiej przerwie. koniec tematu.

[MiKruS]

o to się niemartw. Może powinieneś się troszke pouczyć bo dawno w szkole niebyłeś umysł mało informacji przyswaja ale to normalne po tak długiej przerwie. koniec tematu.

Ale mi dojebales - normalnie w piety mi poszlo.

Wez koles idz se na www.streetracing.pl/forum, www.tdiracing.pl i do nas do dzialu tuning i poogladaj sobie wykresy modyfikowanych chiptuningiem silnikow BKC i BJB. A jak sobie juz popatrzysz to wroc tu i przepros mnie i kolegow za to, ze glupoty pisales.

[szkoda]

panowie! no plizzzzz, nie sprowadzajmy dyskusji do takiego poziomu!

[MiKruS]

panowie! no plizzzzz, nie sprowadzajmy dyskusji do takiego poziomu!

Sorry, trace luz jak ktos nie ma wiedzy i jeszcze poucza innych.

[mlody]

jakoś sie nidopatrzyłem takich silników tam.

[MiKruS]

jakoś sie nidopatrzyłem takich silników tam.

Nie wiem czemu to robie. :roll:
Pierwszy z brzegu z tego forum:

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=2035

[cieq]

Okazało sie, że silniki 1.9TDI 105KM (na EDC-16) montowane m.in. w Octavii II sa niezwykle podatne na chiptuning.
mlody rzuć okiem plz:

http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=1768

[chester121]

mlody, jest taka zasada ze silnik silnikowi nie rowny
widocznie twoj kolega np nie dbal o silnik i np zle go dotarl co ma wlasnie takie przelozenia ze wyciska sie z niego 140 i koniec
druga mozliwosc to kiepski fachowiec
te silniki 150KM osiagaja bez problemu

wiec nie unos sie honorem i nie brnij glebiej
poprostu powiedz przepraszam :!: pomylic sie to rzecz ludzka :wink: