to i może ja bym się zdecydował :?:
[O1] Octavia Tour 1.8T - czy warto?
Zwiń
X
-
[O1] Octavia Tour 1.8T - czy warto?
Witam,
Mam oferte za zakup Skoda Octavia Tour Business.
Wiem ze to samochod generlanie nie najnowoczesniejszy, ale...
- rok 2005
- przebieg oryginalny 30tys km!!
- silnik 1.8T 20V - 150KM
- serwisowy caly czas w ASO
- garazowany
- czarny metalik
- komplet opon letnich (alu 16') i zimowych (15')
- komputer pokładowy
- klimatyzacja automatyczna Klimatronik
- tempomat
- 4 x Airbag
- ABS,ASR,BA,EDS,MSR
- centralny zamek
- kierownica i drążek zmiany biegów- skóra.
- klamki w kolorze błyszczącego chromu.
- lusterka boczne ogrzewane i regulowane elektrycznie.
- Radio CD mp3 z RDS
- Elektryczne podnoszenie szyb – przód.
- Czujniki parkowania - tył
- Auto alarm
Stan idealny, bez zarzutu.
I teraz pytanie czy warto? Jesli tak to za ile?
przyznam ze w ogole by mnie ten samochod nie interesowal gdyby nie ten silnik...
-
-
Jakby była taka opcja to sam bym zmienił na młodsza :P ale 1.8T "pewniak" to rodzynek, sam kupiłem niby pewniaka (ori przebieg i nie bita) a musialem 3 tys połozyc zeby doprowadzic ja do porzadku.
ta jest tak ładna że aż podejrzana
no ale jak przebieg prawdziwy to nie ma co sie dziwic. W elegance byly spryskiwacze na reflektory tu widze tego nie ma ale sa chromowane klamki i skorka na kierownicy - nie wiem jakie w tej opcji bylo wyposarzenie, jesli pewne zrodlo to bym sie nawet nie zastanawiał - i od razu poszla by na program
Komentarz
-
-
Na zdjeciach prezentuje sie super. Zatanawiajacy moze byc przebieg: 30 tys w 5 lat - okolo 6tys rocznie. Do tego na zdjeciach wyglada na wypucowany, nawet opony wygladaja jak by dostaly cos na polysk.
Jesli masz informacje o serwisie moze do niego podjedz. Powinni znac to auto i pewnie udziela jakichs informacji.Zamieszczone przez michals80Serwis regularnie co rok wymiana oleju, filtry... Wszystko jak nalezy.
Komentarz
-
-
Ależ to jest temat rzeka. Ale musisz wiedzieć, ze są osoby traktujące samochody czysto hobbistycznie. Ja nie muszę daleko szukać: mój wujek przejeżdza swoim prywatnym autem (obecnie e46 320d) około 2.000-3.000km/rok (1-2 wypady wakacyjne i co niedziela "przepałka") - a ponieważ jest samochodziazem od ponad 30 lat dobrze wie, jak traktować je tak, aby były w doskonałej kondycji. W tym samym czasie firmowym robi kilkadziesiąt (choć pewnie blisko stu) tysięcy km...Zamieszczone przez firmekZa(s)tanawiajacy moze byc przebieg: 30 tys w 5 lat - okolo 6tys rocznie.
Komentarz
-
-
Auto raczej nie jest dobrą inwestycją. Nie patrzyl bym na zakup myslac ile za nie wezme jak bede sprzedawal - tak czy inaczej sie straci chyba ze ukryje sie auto w stogu siana na 50 latZamieszczone przez michals80Jak bedzie z jej sprzedaza za 5-6 lat...? Sadze ze bedzie wtedy miala kolo 80-90tys przebiegu
. Chociaz warto pamietac ze OI jest juz u konca produkcji. Z drugiej strony szukanie auta uzywanego to jak szukanie sciezki przez pole minowe. Jesli auto jest sprawdzone i z dobrym wyposazeniem to takie drugie moze sie nie trafic. Pozatym tak na szybko patrzac na gratke 30 tys to nie jest duzo.
Wiem ze sa osoby robiace male przebiegi, sam jak dzwonilem do serwisu umowic sie na wymiane rozrzadu to facet jak mu podalem przebieg to krzyknal do sluchawki "ze co?" a wyminilem ze wzgledu na wiek ale jednak 6 tys rocznie to rzeczywiscie hobbistycznieZamieszczone przez Agamek12firmek napisał/a:
Za(s)tanawiajacy moze byc przebieg: 30 tys w 5 lat - okolo 6tys rocznie.
Ależ to jest temat rzeka. Ale musisz wiedzieć, ze są osoby traktujące samochody czysto hobbistycznie
Komentarz
-
-
Bez przesady ... sam mam pande z 2005 i ma 32000 km ...
Wystarczy ze ma się pracę z dobrym dojazdem komunikacji miejskiej lub pod domem ... i już licznik nie kręci się codziennie ... a rocznie robi to dużą różnice... jak z cieknącym kranem ... niby mało leci a licznik się kręci .Nie polecam ASO Warszawa Połczyńska 125.
Komentarz
-
-
Witam.
A mnie ciekawi taka rzecz:
1.Skoro ktoś chce je sprzedać i auto jest w takim super extra stanie to dlaczego nie zostało wystawione na jakiś portalach do sprzedania?
2.Dlaczego ktos pozwala robić Ci takie dokładne zdjecia,przy swoim garażu?
3.Ktoś chce sprzedać i nie wie ile chce?
4.Sprzedający mając takie super, extra auto dobrze wie ile jest warte i raczej nie pyta sie kupującego ile mu da.Ponieważ nie sprzeda go poniżej wartości która napewno nie jest mała.
5.Auto ma robione zdjecia w dwóch róznych miejscach.To skąd jako potencjalny kupujacy masz dostep nacodzień do auta.
Heh lubie zadawać dużo pytań :diabelski_usmiech
Jeśli wszystko co napisałeś w poście numer 1 auto na pewno nie bedzie tanie.Jednak kwota 30tyś zaproponowana wyżej jest chyba przesadzona.To moje zdanie ponieważ jest to OctaviaI a to już konstrukcja z poprzedniej epoki. Jednak oferta okaże sie ciekawa dopiero jak zostanie przedstawiona cena :szeroki_usmiech
Komentarz
-
-
Cóż, przyzwoita O2 kosztuje nie mniej, niż 35k zł (za 2004 rok). A jeśli ta O1 jest naprawdę zadbana, bezinwestycyjna (tzn. nie ma koniecznści zakupu nowych ipon, napraw, hamulców, itp.), to za 30k zł sprzedający z całą pewnością znajdzie kupca.
A że w ciągu 5-6 lat na niej stracisz, to pewne. I tak naprawdę chyba lepiej kupić pewną (zadbaną) O1 za 30k zł i za 5 lat sprzedać za 15k zł, niż kupić przeciętną O2 za 35k zł, dołożyć 5k zł (na opony, rozrzad, niespodziewane wydatki) i za 5 lat sprzedać za 20k zł...
Ale to dyskusja czysto akademicka, bo wciąż nie wiemy, za ile chce ją sprzedać właściciel...
Komentarz
-

Komentarz