Dzisiaj pojechałem zmienić koła i spotkała mnie niemiła niespodzianka :cry: - pomimo że ostatnim razem śruby były dokręcane zalecanym momentem (a zabezpieczenia mniejszym o 1/3) wszystko było zapieczone jak 100 : :smokedevil Oczywiście przy ostatnim kole klucz od zabezpieczenia (firmy AEZ) powiedział adios i skończyło się na tym że auto wylądowało u mechanika.
Z tego co dowiedziałem via telefon to nawet po dospawaniu nakrętki nie dało się ruszyć śruby o mm, chyba zostanie tylko rozwiercanie
Tak sobie myślę że zapiekanie ma związek z moim stylem jazdy - Octavia nie jest przygotowana na częste heblowanie z 200 km/h :?
Dzisiaj pojechałem zmienić koła i spotkała mnie niemiła niespodzianka :cry: - pomimo że ostatnim razem śruby były dokręcane zalecanym momentem (a zabezpieczenia mniejszym o 1/3) wszystko było zapieczone jak 100 : :smokedevil Oczywiście przy ostatnim kole klucz od zabezpieczenia (firmy AEZ) powiedział adios i skończyło się na tym że auto wylądowało u mechanika.
Z tego co dowiedziałem via telefon to nawet po dospawaniu nakrętki nie dało się ruszyć śruby o mm, chyba zostanie tylko rozwiercanie
Tak sobie myślę że zapiekanie ma związek z moim stylem jazdy - Octavia nie jest przygotowana na częste heblowanie z 200 km/h :?
Miał ktoś z Was podobny problem?
tak ja mialem wczoraj taki sam problem :?
oryginalny aluminiowy klucz do kół ktory dala skoda nadaje sie do tarcia chrzanu - odkrecilem 6 śrub i na 7 objechal sie wkolo
wogole sruby byly tak zapieczone ze dwie zniszczylem przy odkrecaniu :roll:
a felgi byly tak zapieczone na piastach ze musialem traktowac je gumowym mlotkiem :?
jestem ciekawy co by bylo gdybym zlapal kapcia gdzies w trasie :chytry
Bo sruby to Panowie trzeba niestety lekko posmarowac jakims smarem zeby nie bylo potem klockow. Druga sprawa nie do... sruby na max pneumatykiem. A felgi z piast to czesto nie chca schodzi. Skoda ja to znam :wink: Zobacze w sobote bo zakladalem smarujac lekko sruby i felgi na piescie.
Bo sruby to Panowie trzeba niestety lekko posmarowac jakims smarem zeby nie bylo potem klockow. Druga sprawa nie do... sruby na max pneumatykiem. A felgi z piast to czesto nie chca schodzi. Skoda ja to znam :wink: Zobacze w sobote bo zakladalem smarujac lekko sruby i felgi na piescie.
a widzisz skoda auto polska nie smaruje srub przed przykreceniem - niestety - ja odkrecalem swoje felgi pierwszy raz :P
a przykrecajac stalowe z zimowkami oczywiscie nie omieszkalem posmarowac smarem :kciukgora
Tez kiedys mialem podobny problem, ale posmarowalem klucz i srube specjalnym srodkiem, ktory poprawia kontakt miedzy metalami i jakos sie udalo.
Ale teraz tez przy kazdej zmianie smaruje sruby.
Tak sobie myślę że zapiekanie ma związek z moim stylem jazdy - Octavia nie jest przygotowana na częste heblowanie z 200 km/h :? Miał ktoś z Was podobny problem?
ooojjj tak od tamtej pory mam dyżurną resztę oleju i zawsze smaruję śruby. do tego od czasu do czasu je poluzowuję i dokręcam. mam nadzieję, że u mnie takich jazd nie będzie.
a swoją drogą mam pytanie pomocnicze w czwartek wypadam w trasę (krótki dystans - destination: Opole ). powrót w niedzielę. chciałbym przemknąć jeszcze na kapciach letnich (nie mam kiedy zmienic, no i jakoś chcę oddalić moment przerzutu z moich alu na jakieś drewniane stalowe 15'ki :lol: :bigyellow :dewil ). prognozy nie są tragiczne - ale w niedzielę ma się jeszcze ochłodzić i trochę się zastanawiam, czy by jednak tego czasu nie znaleźć... macie jakieś wtyki znające przecieki pogodowe, jakąś pogodynkę, cy cuś ? bo nie chcę 20 km/h wracać :mikolaj :zimno
prognozy nie są tragiczne - ale w niedzielę ma się jeszcze ochłodzić i trochę się zastanawiam, czy by jednak tego czasu nie znaleźć... macie jakieś wtyki znające przecieki pogodowe, jakąś pogodynkę, cy cuś ?
Chcesz jakąś świętą wojnę zacząć czy pogoda lepsza w TVN czy na Polsacie? Czy jak?
A tak bardziej do rzeczy - ja lubię kukać na http://weather.icm.edu.pl/
Podejście trochę inne niż IMGW, ale zazwyczaj nie kłamią.
a swoją drogą mam pytanie pomocnicze w czwartek wypadam w trasę (krótki dystans - destination: Opole ). powrót w niedzielę. chciałbym przemknąć jeszcze na kapciach letnich (nie mam kiedy zmienic, no i jakoś chcę oddalić moment przerzutu z moich alu na jakieś drewniane stalowe 15'ki ). prognozy nie są tragiczne - ale w niedzielę ma się jeszcze ochłodzić i trochę się zastanawiam, czy by jednak tego czasu nie znaleźć... macie jakieś wtyki znające przecieki pogodowe, jakąś pogodynkę, cy cuś ? bo nie chcę 20 km/h wracać
BaPit, też pewnie pojadę do Opola w ten week i mam dokładnie identyko problem - chyba , że dzisiaj w garażu zmienię kółka, ale po tym co piszecie chyba będę miał problemy z odkręceniem...ale w tamtym roku udało się zmienić bez problemów...
To jak z tą pogodynką ktoś coś zna? k
BaPit, też pewnie pojadę do Opola w ten week i mam dokładnie identyko problem - chyba , że dzisiaj w garażu zmienię kółka, ale po tym co piszecie chyba będę miał problemy z odkręceniem...ale w tamtym roku udało się zmienić bez problemów...
To jak z tą pogodynką ktoś coś zna? k
ja nie zmieniam - zawierzę interii trudno. to i tak nie jest taka długa trasa. najwyżej jak śnieg znów zaskoczy drogowców, to będę się ślimaczył, albo arci9 weźmie mnie na hol
Pozdr!
BP
[ Dodano: Wto 09 Lis, 04 11:34 ]
[quote="arci9"]
BaPit, też pewnie pojadę do Opola w ten week
aaa. browarek w Opolu ??? :spoko :kufel :bigyellow
ja nie zmieniam - zawierzę interii trudno. to i tak nie jest taka długa trasa. najwyżej jak śnieg znów zaskoczy drogowców, to będę się ślimaczył, albo arci9 weźmie mnie na hol
taaa, właśnie dzisiaj dopadł mnie objaw znany licznym skodziarzą ASZ...sprzęgło powolo mówi papa......
Wszystko też zależy od tego jaki ma się klucz dynamometryczny. Ja posiadam jeden taki którym już urwałem dwie śruby w zawieszeniu więc dałem sobie z nim spokój.
Koła dokręcam ręcznie oryginalnym kluczem skodowskim i nigdy nie miałem problemów z odkręcaniem i zakręcaniem.
Dlatego radzę albo kupić klucz za xxx bliskim xxxx PLN i takiego używać albo dokręcać ręcznie, bo kluczem za xx PLN lub małym xxx PLN to można jedynie s.p.i.e.r.d.o.l.i.ć
Dlatego radzę albo kupić klucz za xxx bliskim xxxx PLN i takiego używać albo dokręcać ręcznie, bo kluczem za xx PLN lub małym xxx PLN to można jedynie s.p.i.e.r.d.o.l.i.ć
Ja dokrecalem swoje kola kluczem dynamometrycznym za xx PLN i sie okaze niedlugo co z tego wyszlo :twisted: A z jaka sila dokrecacie sruby ? ja swoje dokrecalem do 110(Nm?? nie pamietam czego )
chciałem zmienić kółka na zimowe - bo w podróż w góry pojechałem na letnich ops: - nie było czasu zmienić, a tu nagle śnieg - zbladłem ale wróciłem do domu szczęśliwie....
ale ja nie o tym ....śruby udało mi sie bez większych problemów odkręcić, niestety samego koła nie mogę zdjąć....mam mocno walić w koło czy jak?
Kręciłem felą i kopałem w koło z różnych stron...nic z tego nie wyszło niestety...
chyba zostanie mi tylko mechanior
ale ja nie o tym ....śruby udało mi sie bez większych problemów odkręcić, niestety samego koła nie mogę zdjąć....mam mocno walić w koło czy jak?
Kręciłem felą i kopałem w koło z różnych stron...nic z tego nie wyszło niestety...
chyba zostanie mi tylko mechanior
Chyba zostanie Ci jednak mechanior.
Trzeba niestety uzyc konkretnej sily.
Najlepiej bedzie podniesc caly samochod na podnosniku hydraulicznym i przywalic w kolo od wewnetrznej strony.
Ups, Panowie, to coś nie tak, ja dość ostro męczę moją sunie po autostradach i innych dróżkach i jeszcze nie miałem takiego stresu jak Wy, raz koleś zpierdzielił mi gwint w otworku, ale narzynka i dalej wszystko gra
A oponki już zmieniłem bo moje Nokiany NRV poszły pa pa po ok 50 tys km :cry: :cry:
"Życie jest bezwzględne, nie lituje się nad nikim"
Pokój jego duszy - Kris 27-09-2003
Pionek znów gra.......
Rodzinne Combiaczki AHF i BKD by ALI oraz E 30 www.dynosoft.pl
Chyba zostanie Ci jednak mechanior.
Trzeba niestety uzyc konkretnej sily.
Najlepiej bedzie podniesc caly samochod na podnosniku hydraulicznym i przywalic w kolo od wewnetrznej strony.
no właśnie...wróciłem dzisiaj i jakos nie specjalnie mam siły :cry: a po za tym na skodowskim podnośniku auto jakoś nie pewnie w garażu stoi i nie chcę czegoś urwać - a wulkanizator auto do góry całe podniesie i mam nadzieję, że wszystko bedzie git
Tylko na taki stacjonarny podnosnik. Ja w zeszlym roku juz w akcie desperacji probowalem na zaciagnietym hamulcu recznym z odreconymi srubami ruszyc to sie kolo przesunelo cale a na piescie ani drgnelo Czasem dobry mlotek jest wskazanym narzedziem :diabelski_usmiech
A ja dzisiaj rano 4.00 robiłem Poznań. Oczywiście na letniaczkach sie wybralem. O 6.00 koło Konina zaczeła marznąć mgła na jezdni (temp -3*C :satan ) i zrobiła sie ślizgawka. Niezły widok...samochody po rowach ami podróż wydłużyła się niesamowicie . Na szczęście za dnia udało sie sprawnie wrócić. Jutro zakładam zimowe koła. Nie ma co dłużej zwlekać
Tylko na taki stacjonarny podnosnik. Ja w zeszlym roku juz w akcie desperacji probowalem na zaciagnietym hamulcu recznym z odreconymi srubami ruszyc to sie kolo przesunelo cale a na piescie ani drgnelo Czasem dobry mlotek jest wskazanym narzedziem
ja już mam zimowe - rano wstałem i wpadłem do wulkanizatora, nie było ruch , więc raz ,dwa i mam zimowe...
młotkem trza było koło potraktować..i po wszystkim.
Chciałem żeby posmarował mi śruby- Gość mówił o jakimś smarze - nie wiecie co to mogło być..niestety nazwy nie pamiętam a byle czym na odwal też nie chcę smarować...\
Najlepiej posmarować smarem z dodatkiem miedzi.Tylko trzeba zwrócić uwagę żeby posmarować również stożek śruby. U mnie właśnie śruba zapiekła się na miejscu styku stożek/felga :evil:
Najlepiej posmarować smarem z dodatkiem miedzi.Tylko trzeba zwrócić uwagę żeby posmarować również stożek śruby. U mnie właśnie śruba zapiekła się na miejscu styku stożek/felga
nio właśnie, tą nazwę słyszałem z rana..ale było chyba za zimno i jeszcze po długim weeku nie doszedłem do siebie..
thanx.
Temat troche odgrzebalem ,znalazlem na allegro taki smar miedziany : Link i teraz pytanie czy to dobra cena ? I gdzie ewentualnie mozna taki smar kupic? :roll:
Jak za pol kilo to cena dobra. 10g smaru do hamulcow kosztuje okolo 5-8zl a tu masz duzo wiecej. Wystarczy Ci to na wysmarowanie nie tylko Swojego autka :twisted:
Komentarz