Zużycie oleju w silnikach TSI

[Yarek]

mierzony 5 minut po zgaszeniu silnika.

To mnie zaskoczyłeś. Ja zawsze sprawdzam oliwę na zimnym, najlepiej po dłuższym postoju np. po nocy.
Może twój sposób ma zastosowanie jedynie do benzyniaków.

Wydaje mi się, że zapis w instrukcji jest obowiązujący zarówno dla benzyny jak i dla dizla.
Brzmi mniej więcej tak: zaparkuj auto na płaskiej powierzchni, zgaś silnik i otwórz maskę. Odczekaj kilka minut i sprawdź poziom oleju na bagnecie.

Ale w porównaniu do pomiaru na zimnym silniku, po całej nocy postoju, nie ma dużej różnicy na bagnecie.

[szkoda]

aldam, i tak i tak bedzie dobrze, ważne zeby porównywać pomiary robione w podobnych warunkach

[dangel]

po przeczytaniu tego watku troche sie przerazilem ze niektorzy dolewaja nawet 1 l przy przebiegu 10 kkm wiec tez postanowilem wczoraj sprawdzic olej przejechane 9,5 kkm olej od nowosci sprawdzane w garazu podziemnym wiec raczej rowno ok 10 min od wylaczenia silnika poziom oleju siega gornej kreski

[Piotr AMP]

Wymieniałem olej na Motul przy przebiegu 8 tys km, nie było żadnego ubytku i jak narazie nie ma, jest na środku pomiedzy skrajnymi wskazaniami.

[Danio_Poznań]

a ja myślałem, że jestem jedyny co dolewa olej i już dzwoniłem do SAP - oczywiście mnie "zlali": norma, bla, bla, bla i takie inne..........

pierwszy litr dolałem jak było ca 5.000 km
wczoraj 0,8 l przy przebiegu 7.280 km

jak tak dalej pójdzie to zbańczę na dolewkach
niby przy przebiegu ca 15.000 km ma się unormować i nic nie brać, ale jakoś im nie wierzę

[TomRS]

U mnie po 9 tys przebiegu stan praktycznie jak przy odbiorze auta. Jazda głównie po mieście, ale staram się regularnie pojeździć w trybie S skrzyni :twisted: wciskając pedał do oporu :twisted:

[lend]

1.4 TSI przebieg ponad 6000 km ,dolałem może 0,1L Motula (zakupionego na forum)po ok 1500km i poziom oleju jest na środku miarki.

[Flawek]

1,4 TSI, przebieg 11500, jazda spokojna, bez dolewek

[slawko007]

Po kolejnych 5kkm (czyli po ok. 15kkm) informacja na szafie - check oil :szeroki_usmiech i faktycnzie na miarce głeboka studnia. Wlałem cały litr Castrola 5W30 do poziomu 3/4 pomiedzy podziłkami. Czyli na 15 kkm spalił 2 litry oleju. Ale trzeba przyznać że lubie przybutować i na autostradzie 200km to norma więc i olej się spala. Jelsi by jeździć i wykorzystywać osiągnięcia ecodrivingu DSG (zmiana biegów przy ok.2000rpm/min) to i spalanie byłoby mniejsze. Zauwżyłem że spalanie jest wprost proporcjonalne do frajdy z jazdy i NIE MA SIĘ CZEMU DZIWIĆ !! Uważam że silnik o takiej mocy ma prawo spalać oliwę zwłaszcza gdy DSG przy ustawieniu na S zmienia biegi powyżej 6000rpm/min !!! Faktem też jest że przy QG1 zmiana oliwy przy ok. 27kkm nie ma już sensu bo do tego czasu cały fabrycny olej będzie już wymieniony

[_tm_]

Czytałem na jakimś forum (chyba Leona), że też im TSI brały olej, ale po zmianie na Motula jego zużycie zdecydowanie spadło, więc mam zamiar też spróbować jak będzie u mnie na Motulu.

Wymieniłem dzisiaj olej na Motula. Dam znać jak wygląda jego zużycie.

[szkoda]

slawko007, jeżeli jesteś sobie w stanie tak ładnie zracjonalizować wciąganie 2L oleju na 15kkm to znaczy, że musisz to auto naprawdę katować
no ale przynajmniej jeden nie marudzi

[jose]

a u mnie 4l dolewki na 11000 km styl jazdy ecodriwing nie było nigdy więcej jak 120 km/h .

[loyd]

U mnie po +/- 7.000 km na begnecie ubyło ok 1 mm oleju.

[Piotr AMP]

18 tys. km przejechane i właśnie nastąpiła dolewka jakies 300-400 ml
Wymieniałem olej przy 8 tys. km na motul.

[Jac_ek]

ja się nauczyłem żeby sprawdzać olej na zimnym silniku i tak też zrobiłem, ale sprawdziłem też olej ~15 min po zakończeniu jazdy (tak jak piszą w instrukcji - na ciepłym silniku) i sprawa wygląda tak (na razie bez żadnych dolewek)
silnik 1.4 TSI przebieg ~8.400 km
- zimny silnik - stan na bagnecie 3/4 skali może nawet ciut więcej
- 15min po jeździe - 1/2 skali

Na razie nie dolewam bo piszą żeby dolewać w porcjach po 0.5l, ciągle się zastanawiam czy warto zmieniać olej po 10.000 na świeży, ewentualnie na lepszy?

[loyd]

Na razie nie dolewam bo piszą żeby dolewać, ciągle się zastanawiam czy warto zmieniać olej po 10.000 na świeży, ewentualnie na lepszy?

Też się nad tym zastanawiałem, ale doszedłem do wniosku, że to jest bez sensu.

1. Z rozmów z mechanikami wynika, że takie działanie wpływają pozytywnie na silnik w dłużyszm okresie eksploatacji a dla silnika nowego są bez znaczenia. To znaczy taki silnik być może za 150 kkm będzie mniej awaryjny (choć nie koniecznie).

2. Jak juz pisałem - ja używam auta po "zachodniemu" - kupuję, jeźdźę, spłacam kredyt, sprzedaję, kupuję itd. Nie traktuję auta jako inwestycji tylko jako koszt w budżecie domowym (jak kablówka, interenet itp.).

3. Zmianiając olej co 10 kkm zrobię przysługę kolejenemu włascicielowi. Ja tego nie odczuję (nowe auto), ale po sprzedaży byc może będzie mniej awaryjne.

4. Dla mnie same koszty a korzyści żadnych. Po to kupilem nowe auto, żeby jeździc jak najmniejszym kosztem.

W moim poprzednim samochodzie zmieniałem olej co rok na wiosnę (średnio co 10 - 12 kkm). Nie wpłynęło to w jakikolwiek sposób na silnik, ale teraz kolejny właściciel cieszy się, że ma bardzo dobrze utrzymany silnik (dobrze, że to mój ojciec).

[Al_Capone]

No więc wczoraj po raz drugi dolałem 1l po zapaleniu się kontrolki.
Autko ma 10.5 kkm (pierwsza dolewka ok 6 kkm), 1.8 cdaa. jazda głownie miejska, lubię używać turbo

@loyd. Zgadzam się z tobą w pełni, jednakże auto będzie ze mną pewnie z 6 lat (ok 80-100kkm) więc pewnie niebawem wymienię mimo zmiennookresowych przeglądów. W moim leciwym Audiku w tedeiku wymieniałem regularnie co 10kkm

[Dzida]

W piątek sprawdzałem olej u qmpla w 1.4 TSI, przebieg 12 kkm, nie zaglądał jeszcze do miarki od nowości, poziom na zimno ok. 3/4 stanu na bagnecie.

[arturo_freestyl]

a u mnie 4l dolewki na 11000 km styl jazdy ecodriwing nie było nigdy więcej jak 120 km/h .

za wolno jezdzisz

u mnie ponad 8000km - dolane 0,5l przy jakis 7000km - styl jazdy progress, 240 sie czasem pojawia

[Mihau]

Przy przebiegu ok. 12k km skończyłem litrową butelkę oleju na dolewkę, a prawa noga jest z gatunku tych cięższych.

[Langusta]

No to mój 1.2 TSI przy przebiegu 6,4 tyś/km dolewka 0.5 l oleju.

[Waciak]

Niezłe ochlejusy z tych waszych maszyn

[voytek]

U mnie zużycie wychodzi dokładnie 1.3L/10kkm. Silnik 1.8TSI CDAA. Przebieg 20 kkm. Olej Mobil ESP Formula 5w30. Styl jazdy - raczej spokojny, choć od czasu do czasu się przyciśnie , ale o katowaniu silnika nie ma mowy. Kiedy był nowy, jeździłem do przesady delikatnie, żeby się dobrze dotarł, nigdy nie cisnę mocno zanim się rozgrzeje. A jednak olej bierze, choć z tego co czytam, rekordzistą nie jest na szczęście. Na pierwszym przeglądzie wymienię olej na Liqui Moly Top Tech 4200, ewentualnie Motul 504.00 - może zużycie spadnie. Z drugiej strony, dolewki świeżego oleju mają też swoje plusy, zwłaszcza przy wydłużonych okresach między wymianami. Może się okazać, że po 100kkm taki silnik biorący olej będzie w lepszej kondycji niż taki, który nie wymagał dolewek, a olej wymieniano co 25-30 kkm.

[Borsuk2]

2. Jak juz pisałem - ja używam auta po "zachodniemu" - kupuję, jeźdźę, spłacam kredyt, sprzedaję, kupuję itd. Nie traktuję auta jako inwestycji tylko jako koszt w budżecie domowym (jak kablówka, interenet itp.).

3. Zmianiając olej co 10 kkm zrobię przysługę kolejenemu włascicielowi. Ja tego nie odczuję (nowe auto), ale po sprzedaży byc może będzie mniej awaryjne.

4. Dla mnie same koszty a korzyści żadnych. Po to kupilem nowe auto, żeby jeździc jak najmniejszym kosztem.

nie zapomnij dodać tego opisu za jakiś czas, gdy będziesz próbował sprzedać auto za pośrednictwem niniejszego forum. :szeroki_usmiech :hmm

[loyd]

Borsuk2, nie będę wogóle go sprzedawał. Dam pewnie ojcu i niech je dojeżdża ......

Sprzedaż byłaby kompletnie nieopłacalna .....