Smutna sobota...

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • wm71
    Ambiente
    • 2009
    • 109

    #26
    Od rana przeżywam stres zwiazany ze zgłoszeniem szkody!
    Bardzo ciężko jest się dodzwonić na infolinię Alianz :twisted:
    Po interwencji u agentki która sprzedł mi polise okazało sie że musze czekac na "łaskwą" odpowiedź 8 godzin!!! :shock:
    Boje sie myślec ile bedzie trwała likwidacja szkody skoro ze zgłoszeniem juz są takie problemy?!
    Na pewno nie będe dalej sie ubezpieczał w firmie która "olewa" klienta :evil:

    Komentarz

    • oolsztyniak
      RS
      S_OCP Member
      • 2007
      • 6647
      • Superb II combi (3T5)
      • BMN 2.0 TDI RS 170 KM

      #27
      Zamieszczone przez wm71
      Na pewno nie będe dalej sie ubezpieczał w firmie która "olewa" klienta
      Dokładnie :idea:
      Dlatego warto ubezpieczyć się w PZU - może i drogo ale do sprawy podchodzą fachowo. (nie robie żadnej reklamy - nie pracuje w ubezpieczeniach )

      blackrs, a może poczekaj troche ?
      Może ktoś Cię "stuknie" ?
      Była O2 RS 190 km / 436 Nm
      Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm

      Komentarz

      • wm71
        Ambiente
        • 2009
        • 109

        #28
        Ja też nie pracuje w PZU .
        Wiem że jak pójde do oddziału firmy ubezpieczeniowej która mieści sie kilka ulic dalej to coś załatwie , i nie będe wysłuchiwał kretyńskiej muzyczki i tracił czas, pieniadze i nerwy :evil:

        Komentarz

        • oolsztyniak
          RS
          S_OCP Member
          • 2007
          • 6647
          • Superb II combi (3T5)
          • BMN 2.0 TDI RS 170 KM

          #29
          Na pewno zdania co do PZU będa podzielone - jeden będzie chwalił inny nie.
          Ja na szczęscie do tej pory nie miałem z nimi żadnego problemu.
          Była O2 RS 190 km / 436 Nm
          Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm

          Komentarz

          • capriman
            Ambiente
            • 2008
            • 199

            #30
            blackrs-podjedź gdzieś gdzie kleją zderzaki i dowiedz się ile będą chcieli-zakładasz,że kupiec będzie odkręcał przed kupnem zderzaki żeby obkukać?Zresztą małe pęknięcie zderzaka to zdarzenie z parkingu a nie dzwon..dostaniesz na nowy zderzak-poszukaj na allegro w swoim kolorze i też jesteś do przodu na cenie nowego i lakierowaniu

            Komentarz

            • oolsztyniak
              RS
              S_OCP Member
              • 2007
              • 6647
              • Superb II combi (3T5)
              • BMN 2.0 TDI RS 170 KM

              #31
              Ewentaulnie zrób zdjęcia jak teraz wygląda zderzak i jak ktoś się przyczepi zaprezentujesz zdjęcie.
              Była O2 RS 190 km / 436 Nm
              Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm

              Komentarz

              • sebu
                L&K
                • 2008
                • 1304
                • Octavia II (1Z3)
                • AHF 1.9 TDI VP 110 KM
                • CDAA 1.8 TSI 160 KM

                #32
                Miałem zdjęcia zrobione 18/03 a pieniądze będę miał jutro
                Nie pij za kierownicą. Stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz
                jak pomogłem to daj punkcik
                sprzęgło od G 60

                Komentarz

                • oolsztyniak
                  RS
                  S_OCP Member
                  • 2007
                  • 6647
                  • Superb II combi (3T5)
                  • BMN 2.0 TDI RS 170 KM

                  #33
                  sebu, :szeroki_usmiech
                  Była O2 RS 190 km / 436 Nm
                  Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm

                  Komentarz

                  • Morgoth
                    L&K
                    • 2010
                    • 1116

                    #34
                    Zamieszczone przez capriman
                    pakiet masz jako zabezpieczenie żeby nie bulić z własnej kasy i dzięki niemu możesz wyjść na czysto lub zrobić jak napisał Maicroft-będzie nie gorzej zrobione a jeszcze zostanie Ci na nowy telewizor jeśli nie masz innych inwestycji w aucie.. niektórzy ciężko pracują na każdą stówkę i wolą wykazac trochę zainteresowania i zaoszczędzić na kasie którą dostają od ubezpieczyciela
                    To chyba Ty tak masz, bo kupując nowe auto raczej nie da się nie kupić ubezpieczenia (nie zarejestrujesz), a nawet z największymi zniżkami na Ciebie i rodzinę z sąsiadami włącznie, nie kupisz ubezpieczenia "na mieście" taniej niż pakiet od dilera (wiem, są wyjątki w niektórych markach).

                    I nie chodzi o to żeby "wyjść na czysto" albo "zarobić", tylko żeby nie marnować czasu i załatwić wszystko bezgotówkowo. A nawet jeśli zostają jakieś wątpliwości na linii warsztat-ubezpieczyciel, to właściciel auta dostaje wóz po naprawie, a tamci niech się między sobą dogadują później. Taki jest IMO sens pakietów, a nie żeby brać kasę i naprawiać tanim kosztem, czyli z zyskiem.
                    Morgoth

                    Rozsądni ludzie dostosowują się do świata, nierozsądni nieugięcie starają się dostosować świat do siebie.
                    G.B.Show

                    Komentarz

                    • oolsztyniak
                      RS
                      S_OCP Member
                      • 2007
                      • 6647
                      • Superb II combi (3T5)
                      • BMN 2.0 TDI RS 170 KM

                      #35
                      Zamieszczone przez Morgoth
                      a nie żeby brać kasę i naprawiać tanim kosztem, czyli z zyskiem
                      większość ludzi uważa zupełnie inaczej - jak zawsze chcą zarobić.
                      Chwała za to, że Ty taki nie jesteś
                      Była O2 RS 190 km / 436 Nm
                      Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm

                      Komentarz

                      • Maicroft
                        Moderator
                        S_OCP MemberModeratorr
                        • 2004
                        • 25757
                        • Audi

                        #36
                        Zamieszczone przez Morgoth
                        To chyba Ty tak masz, bo kupując nowe auto raczej nie da się nie kupić ubezpieczenia (nie zarejestrujesz)
                        Nie masz obowiazku posiadania innego ubezpieczenia nic OC w przypadku nowego auta. Stac Cie na zakup za gotowke NIE musisz miec ubezpieczenia.

                        Wszystkie inne formy kredyt/leasing/wynajem wymagaja ubezpieczenia AC
                        Spritmonitor.de

                        Komentarz

                        • Morgoth
                          L&K
                          • 2010
                          • 1116

                          #37
                          Zamieszczone przez oolsztyniak
                          większość ludzi uważa zupełnie inaczej - jak zawsze chcą zarobić.
                          Chwała za to, że Ty taki nie jesteś
                          No cóż, nie dziwota gdy cała Europa się śmieje, że Polak to musi być kombinator.

                          Zamieszczone przez Maicroft
                          Nie masz obowiazku posiadania innego ubezpieczenia nic OC w przypadku nowego auta.
                          Oczywiście, że nie. Zwłaszcza gdy wydajesz na nie od cholery ciężko zarobionej mamony, więc zupełnie nie ma sensu się zabezpieczyć przed nieszczęściami, które mogą się przytrafić. Obowiązku nie ma, ale jest jeszcze zdrowy rozsądek.

                          Widzę, że jest tu reprezentowanych kilka szkół podejścia do ubezpieczenia, w końcu w różnorodności siła (forum), ale wm71 (autor wątku) nie pytał o poradę jak zakombinować, a nawet wyraźnie napisał :

                          Zamieszczone przez wm71
                          Mam pełne ubezpieczenie w Allianz i oczywiście nie zamierzam kombinowac z naprawą.
                          Morgoth

                          Rozsądni ludzie dostosowują się do świata, nierozsądni nieugięcie starają się dostosować świat do siebie.
                          G.B.Show

                          Komentarz

                          • Maicroft
                            Moderator
                            S_OCP MemberModeratorr
                            • 2004
                            • 25757
                            • Audi

                            #38
                            Morgoth, Dokladnie, tak to sie przedstawia.

                            Juz nie raz byl problem z ubezpieczeniem nietypowego auta. VAGa nie ma problemu. Ale juz Honde czy Toyote w nietypowych wersjach nie kazdy chetnie ubezpieczy.
                            Spritmonitor.de

                            Komentarz

                            • Morgoth
                              L&K
                              • 2010
                              • 1116

                              #39
                              Zamieszczone przez Maicroft
                              Ale juz Honde czy Toyote w nietypowych wersjach nie kazdy chetnie ubezpieczy.
                              Widzisz, w salonach dilerów możesz do końca życia przedłużać ubezpieczenie i to jest wygodne. Oni mają Twoje dane, wiedzą wszystko o aucie i przygotowują dokumenty na czas, wystarczy tylko zrobić przelew, albo podjechać i zapłacić w kasie.

                              Natomiast co do wersji ... w tym roku w katalogu Info Expert u dilera nie znaleźli mojego modelu. Mam normalną standardową wersję z polskiego salonu, a tu nie było tej wersji wyposażenia i silnika, więc wypośrodkowaliśmy pomiędzy wersją wyższą i niższą. Szok, auto w miarę nowe, a nie ma w grubaśnym katalogu, to już nie wiem co oni tam mają. Miałem ten katalog w dłoniach, więc wiem co i jak. Z drugiej strony nie ma problemu z zaproponowaniem własnej wartości auta, niezależnie czy był to Allianz, Generalli, Hestia, czy PZU. Pakiety pozostają bez zmian, można sobie tylko wybrać np. stałą wartość auta przez rok umowy, dłuższy czas wypożyczenia auta zastępczego na koszt ubezpieczyciela, holowanie z dowolnego punktu kraju do - u mnie - Warszawy (standardowo holują do najbliższego ASO/serwisu z którym mają umowę).
                              Morgoth

                              Rozsądni ludzie dostosowują się do świata, nierozsądni nieugięcie starają się dostosować świat do siebie.
                              G.B.Show

                              Komentarz

                              • piernik
                                Elegance
                                S_OCP Member
                                • 2007
                                • 975
                                • Octavia II combi (1Z5)
                                • BSE 1.6 MPI 102 KM

                                #40
                                Moja historia z Generali. Sprawa zgłoszona 15.03, rzeczoznawca obejrzał s(z)kodę 19.03, a dziś Pan z ubezpieczalni zadzwonił z informacją o kwocie odszkodowania. Kasa na koncie będzie albo pod koniec tego albo na początku przyszłego tygodnia.

                                Komentarz

                                • Morgoth
                                  L&K
                                  • 2010
                                  • 1116

                                  #41
                                  To chyba nieźle, co?
                                  Morgoth

                                  Rozsądni ludzie dostosowują się do świata, nierozsądni nieugięcie starają się dostosować świat do siebie.
                                  G.B.Show

                                  Komentarz

                                  • capriman
                                    Ambiente
                                    • 2008
                                    • 199

                                    #42
                                    że jest nieźle będzie można powiedzieć jak kasa pojawi się na koncie..u mnie też już niby było po wszystkim i termin przelewu ustalony..

                                    Komentarz

                                    • wm71
                                      Ambiente
                                      • 2009
                                      • 109

                                      #43
                                      OSTRZEGAM WSZYSTKICH ŻEBY NIEUBEZPIECZALI SIE W ALLIANZ!!! :twisted:
                                      Rzeczoznawca był u mnie 26.03 ,przeczekałem tydzień przedświąteczny i dzis zadzwoniłem by sie dowiedzieć co słychać w mojej sprawie.
                                      Ponownie przeżyłem horror telefoniczny :twisted:
                                      Wreszcie po kilkudziesięciu próbach nareszcie się dodzwoniłem!
                                      Okazało się że czekaja na notatke o zdarzeniu od Policji i wogóle mają 30 dni(!) na rozpatrzenie szkody
                                      Zostałem potraktowany jak natręt :twisted:
                                      Brakuje mi cenzuralnych słów by pisać dalej :klnie:
                                      Boje sie myśleć co będzie dalej...

                                      Komentarz

                                      • czmielek
                                        Drive
                                        • 2010
                                        • 76

                                        #44
                                        Spokojnie. miałem w Allianzie 2 szkody z mojej winy. Za każdym razem czekałem ok 21-26 dni ale kasa pojawiała się na koncie. Rzeczoznawcy nie oszczędzali robiąc wycene, ale to było tok 5-6 lat temu więc się troche od tego czasu mogło zmienić.

                                        Komentarz

                                        • Ianusz
                                          Classic
                                          • 2010
                                          • 3

                                          #45
                                          Zależy od firmy. Kiedyś miałem ubezpieczenie w PZU ale brzydko mnie potraktowali przez pomyłkę powiedzieli, że jestem naciągaczem bo w ciągu dwóch tygodni zgłaszałem dwa razy szkodę. Okazało się, że to inny facet miał podobne zdarzenie i ma to same nazwisko co ja. Pogniewałem się i przeszedłem do warty. Jestem zadowolony bo mam numer komórki do przedstawiciela, który odbiera zawsze jak zadzwonię. Nigdy nie czekałem na jakiś infoliniach. Do tego szok jak sam miałem szkodę i zadzwoniłem do interrisk gdzie normalnie byli na mnie obrażeni, że dzwonię i spóźnili się z zapłatą (przekroczyli 30 dni). Wycenę zrobili dobrze bo starczyło na nowy zderzak i porządne lakierowanie. Zostało jeszcze na taksówkę do mechanika. Ale jak bym poszedł przez serwis to nie wiem jak by było. Aha nie jestem pracowanikiem warty

                                          Komentarz

                                          • jacekha
                                            Classic
                                            • 2010
                                            • 34

                                            #46
                                            Co do różnych ubezpieczycieli to ja mam ubezpieczenie w PZU i dwa lata temu załatwiłem całą sprawę (łącznie z naprawą auta - nowe drzwi do Corolli i lakierowanie) w ok. 10 dni (oddział w Pruszkowie). Wszystko było zrobione bezproblemowo i bardzo sprawnie - nie musiałem czekać nie wiadomo ile na infolinii

                                            Znajomy pracował kiedyś w ubezpieczeniach i mówił, żeby raczej wybierać PZU, bo mimo, że w różnych Linkach itd. jest taniej, to czasem jest problem ze ściągnięciem kasy, trwa to długo itp. Ale to tylko słowa znajomego, więc w 100% podpisać się pod tym nie moge
                                            www.autozapytanie.pl - szukasz nowej Octavii? Sprawdź jakie rabaty na Skodę oferują dealerzy.

                                            Komentarz

                                            • Yanusz
                                              Classic
                                              • 2010
                                              • 14

                                              #47
                                              Zamieszczone przez Ianusz
                                              Pogniewałem się i przeszedłem do warty. Jestem zadowolony bo mam numer komórki do przedstawiciela, który odbiera zawsze jak zadzwonię. Nigdy nie czekałem na jakiś infoliniach. Do tego szok jak sam miałem szkodę i zadzwoniłem do interrisk gdzie normalnie byli na mnie obrażeni, że dzwonię i spóźnili się z zapłatą (przekroczyli 30 dni). Wycenę zrobili dobrze bo starczyło na nowy zderzak i porządne lakierowanie. Zostało jeszcze na taksówkę do mechanika. Ale jak bym poszedł przez serwis to nie wiem jak by było. Aha nie jestem pracowanikiem warty
                                              Mój kolega miał ostatnio szkodę z nie swojej winy. Zarówno On jak i sprawczyni są ubezpieczeni w Warcie. Chłopak ma wielkie problemy , ponieważ w każdym warsztacie dyskusja kończyła się jak przyznał się że szkodę będzie likwidowała Warta. Podobno firma staje się niewypłacalna i są poważne problemy z odzyskaniem pieniędzy. To nie ta sama Warta co jeszcze kilka lat temu. Dla jasności- wszystkie przytoczone przeze mnie opinie są tylko moimi opiniami opartymi na pogłoskach i domniemaniach. Być może rzeczywistość jest zgoła inna.

                                              Komentarz

                                              • wm71
                                                Ambiente
                                                • 2009
                                                • 109

                                                #48
                                                Wreszcie moja sprawa ruszyła się do przodu
                                                Wczoraj składałem zeznania na policji i okazało sie że gościa który uszkodził mój samochód namierzyli mimo ze przerejestrował samochód :twisted: .
                                                Policjanka która prowadzi moją sprawe przebywała na dwutygodniowym urlopie i dlatego tyle czasu musiałem czekać :? Samo życie... :|
                                                Dobrze że Octavia jest w stanie do jazdy ,bo gdyby była poważniej uszkodzona od przeszło trzech tygodni nie miałbym czym jeździć :twisted:
                                                Z Allianz przysłali mi wreszcie wycene szkody ; drzwi kierowcy i pasażera do wymiany a nadkole do prostowania , koszt całości wycenili na 4tys. zł .
                                                "Walcze" teraz o uznanie zniszczonego "dekla" , który to przeoczył rzeczoznawca :roll: ; niby niedużo kosztuje komplet kołpaków , ale dlaczego ja miałbym za nie płacic?
                                                Ogólnie zaczynam być umiarkowanym optymistą :hmm , choć wiem że jeszcze pewnie troche czasu i "nerwów" będzie mnie ta sprawa kosztowała :krzywy

                                                Komentarz

                                                • loyd
                                                  RS
                                                  • 2010
                                                  • 2342

                                                  #49
                                                  Likwidujesz to z OC sprawcy czy ze swojego AC ?

                                                  Komentarz

                                                  • wm71
                                                    Ambiente
                                                    • 2009
                                                    • 109

                                                    #50
                                                    Na razie idzie z mojego AC a po ustaleniu tego :klnie: mają ściągnać kase z jego OC

                                                    Komentarz

                                                    Pracuję...