Awaria skrzyni DSG po 118 tys.

[shok]

W sumie to lepiej,ze to automat,gdyz przy manualu ASO moze powiedziec,ze zle uzytkowana i dlatego padla,przy automacie nie ma szans. :wink:

Świetna uwaga.Tutaj nie ma przebacz. :kciukgora

[szkoda]

W sumie to lepiej,ze to automat,gdyz przy manualu ASO moze powiedziec,ze zle uzytkowana i dlatego padla,przy automacie nie ma szans. :wink:

Świetna uwaga.Tutaj nie ma przebacz. :kciukgora

akurat jestem odmiennego zdania, co więcej uważam, że u mnie dwumasa padła własnie przez PSJ, chyba, że chodzi Wam o to, że w ASO można powiedzieć, że automat tak zmienia biegi i koniec -> z tym się zgadzam, ale zdecydowanie uważam, że DSG można też źle użytkować, zwłaszcza w dieslu.

[shok]

Możesz rozwinąć myśl w tym kierunku bo zawsze myślałem ,że automat to automat :? No i co to jest PSJ bo tego nie rozumie

[Yarek]

akurat jestem odmiennego zdania, co więcej uważam, że u mnie dwumasa padła własnie przez PSJ, chyba, że chodzi Wam o to, że w ASO można powiedzieć, że automat tak zmienia biegi i koniec -> z tym się zgadzam, ale zdecydowanie uważam, że DSG można też źle użytkować, zwłaszcza w dieslu.

Dyskutowałbym z tym, ale jedno jest pewne: dużo łatwiej jest uszkodzić manualną skrzynię/sprzęgło poprzez nieumiejętną jazdę.

[szkoda]

Możesz rozwinąć myśl w tym kierunku bo zawsze myślałem ,że automat to automat :? No i co to jest PSJ bo tego nie rozumie

rozwijam:
Pizdowaty Styl Jazdy
automat DSG jest w ustawieniu D, dopóki się go nie pogoni w modnym trybie eko, co skutkuje tym, że ma tendencję do bardzo szybkiego wrzucania i trzymania wysokich biegów, skutek tego może być taki, że jadąc PSJtem na przykład na biegu 5 lub 6 i mając 1500-1800 obrotów, kiedy zaczynamy wjeżdżać na wzniesienie, redukcja odbędzie się zbyt późno lub wcale, w dieslu z wysokim momentem on jest w stanie wciągnąć się na górę nawet bez redukcji, tyle tylko, że całe przeniesienie napędu w tym momencie aż kwiczy :?
świadomy kierownik, kopnie w odpowiednim momencie w pedał i redukcję wymusi, a nieświadomy będzie tak zarzynał te wszystkie mechanizmy.

oczywiście to co powiemy w ASO to jest jedna rzecz, a to co robimy dla własnego "bezpieczeństwa" druga.

[ Dodano: Nie 21 Mar, 10 21:44 ]

Dyskutowałbym z tym

Yarek, może byś i dyskutował, bo jeździsz normalnie i po prostu te rzeczy czujesz a poza ty ciśniesz, natomiast ja zrobiłem w BKD 120kkm nie zawsze prowadząc i zapewniam Cię, że wiem co mówię.
a mówię o dieslu :idea:
co do beny nie mam zdania.

[ Dodano: Nie 21 Mar, 10 21:46 ]
mogę tylko jeszcze dodać, że przy moim stylu jazdy mam do DSG w BKD ZERO uwag.

[shok]

PSJ 1 a z resztą masz racje.Chociaż wydawało mi się, że kierowca bez zastanowienia da ognia.Bo zdarza mi się jezdzić automatem (nie DSG) i robie tak automatycznie.Ale w sumie to masz racje

[szkoda]

robie tak automatycznie

ale nie każdy właśnie :idea:

[jago7270]

świadomy kierownik, kopnie w odpowiednim momencie w pedał i redukcję wymusi, a nieświadomy będzie tak zarzynał te wszystkie mechanizmy

,
o ile warunki drogowe(korki,PSJ innych) pozwalają na redukcje,
ja u siebie, pomimo podniesienia mocy,jak na razie niczego złego nie obserwuje

[plaga69]

Wracając do tematu to u mnie raczej nie jest przyczyną PSJ ponieważ te 118 tys. machnąłem w 1,5 roku (poprzednia Octavka 1,9 miała 240 w trzy lata) i moje zużycie średnie paliwka oscyluje w granicach 7,5l (jak czytam te informacje o zużyciu poniżej 7 litrów to zastanawiam się jak to mozliwe). Dolewki oleju regularne (ok 2 l miedzy przegladami) wskazują, że latam dużo na trasach. I niestety skrzynka się wykaszaniła.
Kiedy zastanawiałem sie nad wybraniem Octavki z DSG to wybrałem się na jazdę testową Passatem (bo w najbliższej okolicy Szczecina, a nawet w Poznaniu nie było takiej Skody testowej) i jazda tym samochodem była zupełnie inna. Auto nie szrpało przy ruszaniu i przy wolnej jeżdzie. Zdecydowanie zmiana biegów była delikatniejsza. pomyślałem, że tak musi być, że Skoda to nie passat i specjalnie ustawiono elektronikę inaczej niż w pasku aby człowiek czuł, ze to Skoda. Teraz zastanawiam się czy mimo wszystko nie była to jednak wada skrzyni od samego początku.
Stoję teraz prze wyborem używanego auta dla mojej Pani i miało to byc auto z rodziny Volkswagena oczywiście z DSG. Trochę teraz mój entuzjazm w tym kierunku ostygł. Przykre doświadczenia wpływają chyba na decyzję. Nadal bedzie to coś związanego z VW ale czyba w manualu.

[szkoda]

Auto nie szrpało przy ruszaniu i przy wolnej jeżdzie. Zdecydowanie zmiana biegów była delikatniejsza. pomyślałem, że tak musi być, że Skoda to nie passat i specjalnie ustawiono elektronikę inaczej niż w pasku aby człowiek czuł, ze to Skoda. Teraz zastanawiam się czy mimo wszystko nie była to jednak wada skrzyni od samego początku.

no na to wygląda

[plaga69]

Witam ponownie. Odebrałem dzis wreszcie auto po naprawie. Skrzynię wymieniono (chyba). przy odbiorze podpisałem sie podobno potwierdzając gwarancję. Skrzynia działa inaczej niz przed awarią. teraz wnioskuję, że od początku z nia było cos nie tak. Zrobiłem dopiero parę kilometrów ale od razu widać, ze nie szarpie ani na jedynce ani na wstecznym. Rusza płynnie. Od nowości tak ślicznie nie było. Chyba, że wymieniono równiez softa odpowiadającego za skrzynię.

[Rekin Chlebojad]

no to gratulacje co by Experci nie zrobili wazne że jest dobrze i działa jak powinnio.

Bezawaryjnej życze. Pozdrawiam.