Skoda Octavia 1.6 TDi CR

[domagal10]

Sorki, że nie dopisałem ale spodziewałem się, że zostanę zrozumiany. Zmieniam Skodzine :cry: na Audi S6 lub A4 :lol: i do tego auta planuje wstawić pięknę 19 calowe koła. Do Octavii w życiu bym nie założył większych kół niż 18'cali.

Mam w swojej furce od nie całych dwóch lat 17stki na oponach 45 i strasznie cierpię z powodu dyskomfortu. Od pół roku planuje zakup 18stek do Octavii ale jakąś nie mogę się zdecydować/przełamać.

20 calowe felgi w octavii - http://www.youtube.com/watch?v=z01gt...eature=related
Czyż ten szkodnik nie jest ładny :P. Pięknie się prezentuje. Ale ten poniżej to już przegięcie: http://www.youtube.com/watch?v=_TUXw...eature=related .
__________________________________________________ ___________________________

[ Dodano: Wto 21 Wrz, 10 12:40 ]

Totalnie nie polecam 17 na zimek - tzn dla tych, co lubia swoje plomby itd. Jest twardo, czuc bardzo snieg, lód i kolejny sniegowe.

Zgadzam się. Zwykłe opony o profilu 45 lub niższym to jedna wielka porażka nie tylko w lato.

Dziury bardziej daja po dupie niz latem - jesli ktos nieswiadomie sie wcisnie na taka mine, to moze pozniej zalowac.

Dlatego lekarstwem na to są RunFlaty i troszeczkę wyższy profil opony np. 50. . Ja przestałem narzekać!. Po udanym zakupie myślałem o RunFlatach na lato.

[slabyyy]

Skoda Octavia 1.6 TDi CR

W maju zamierzam kupić Octavię II Kombii Abienta ale mocno się zastanawiam nad wyborem pomiędzy 1.9TDI a 1.6 CR TDI. Ktoś z was ma CR??? wiecie coś więcej o awaryjności tych nowych silniczków? Będę wdzięczny za poradę.

[szkoda]

było już kilka identycznych prób poruszenia tego tematu, ale kojarzę na forum 2 kolegów z tymi silnikami i niestety niewiele się można dowiedzieć.

[slabyyy]

w salonie mało co mi powiedzieli, od 6 m-cy sprzedali tylko jeden egzemplarz, a parametry ma lepsze od 1.9. Sprzedawcy z reguły nie namawiają do zakupu tańszego auta a w moim przypadku tak robią. Czy te 1.6 CR to jakiś szmelc? Hmmmm

[wocek]

było już kilka identycznych prób poruszenia tego tematu

Pamiętam tę dyskusję i większość optowała za sprawdzonym 1,9, ale szczegółów nie pamiętam

[loyd]

Na tym forum nie spotkasz nikogo kto ci poleci jakąś nowość.

Zaraz będzie, że za 4 mln kilomentrów to nie wiadomo czy będzie jeżdzić.

[szkoda]

Na tym forum nie spotkasz nikogo kto ci poleci jakąś nowość.

Zaraz będzie, że za 4 mln kilomentrów to nie wiadomo czy będzie jeżdzić.

gruba pomyłka :idea:
ale nie wiem na jakiej zasadzie można polecić coś czego się po prostu nie zna :?: :!:

ja akurat jestem fanem TSI i nie rozumiem, dlaczego piszesz takie bzdety :?: :?: :?: :roll:

[pstryczek]

Napewno ciszej pracuje, jest kulturalniejszy, ale jako nowość mało znany na forum i dlatego nie jest polecany.

[loyd]

Na tym forum nie spotkasz nikogo kto ci poleci jakąś nowość.

Zaraz będzie, że za 4 mln kilomentrów to nie wiadomo czy będzie jeżdzić.

gruba pomyłka :idea:
ale nie wiem na jakiej zasadzie można polecić coś czego się po prostu nie zna :?: :!:

ja akurat jestem fanem TSI i nie rozumiem, dlaczego piszesz takie bzdety :?: :?: :?: :roll:

Pamiętam dyskusję nt. 1.2 tsi i "downsizingu" - wnioski były takie, że max pojeździ to
100 kkm a potem do piachu. Dlaczego wnioski nt 1.6 tdi miałyby być inne ? (wszak to też "downsizing" tyle, że w wersji ropnej.)

[szkoda]

Pamiętam dyskusję nt. 1.2 tsi i "downsizingu" - wnioski były takie, że max pojeździ to
100 kkm a potem do piachu.

wiesz, to zależy kto jakie wnioski wyciąga, ja wysnułem taki, że parę osób będzie broniło swoich starszych samochodów za wszelką cenę i jakby to głupio nie brzmiało :lol:
a prawda jest taka, że forum wypełnia się powoli i wypełni nowymi jednostkami (vide bardzo popularny CAXA właśnie, czy za chwilę pewnie 1,2 :idea: ) czy się to komu podoba czy nie :lol:
co do polecania, ja tak jak mówiłem nie jestem w stanie polecić komuś czegoś czego nie znam, a wracając do tematu 1,6TDI w naszym grajdołku jest praktycznie zupełnie nieznany.
jeżeli miałbym się czegoś obawiać w nowych motorach to głównie wydolności ASO w ich serwisowaniu\naprawie i ewentualnych chorób wieku dziecięcego, cóż więcej mogę powiedzieć o 1,6TDI w tej chwili :roll:

[rkb]

Tyle ze np nie da sie sprawdzic czy ktos na forum ma 1.2 TSI bo mimo ze od stycznia mozna kupic taki silnik to nie mozna go sobie wybrc w profilu forum :bajer:

[szkoda]

Tyle ze np nie da sie sprawdzic czy ktos na forum ma 1.2 TSI bo mimo ze od stycznia mozna kupic taki silnik to nie mozna go sobie wybrc w profilu forum :bajer :

wystarczy się orientować i napisać tutaj kolego:

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=30594

zapraszam :idea:

[rkb]

szkoda, nie wiedzialem ze jest taki topic ops: no ale nie mam 1.2 TSI :diabelski_usmiech

[se@l]

Ja sobie mam i nie narzekam.
8000 km zrobiłem od listopada nic się nie popsuło (tfu...)

Spodziewałem się nieco mniejszego spalania, cały czas skrupulatnie notuje (stopka).
Czekam na zmianę opon, zobaczymy czy na letnich zejdę poniżej 5 litrów. Poniżej 4 to chyba nigdy się nie uda.

Mam ciężką nogę - może dlatego.

TDI 1,9 prawie nie znam więc nie chcę się tu bawić w porównania, za to do oplowskiego DTI 2,0 (101 KM) mogę porównać i jest na duuuuży plus dla 1.6 TDICR. Baaardzo ładnie pracuje na baaaardzo dużym zakresie obrotów. Bieg wyższy można śmiało wrzucać przy 1500 obr/min i wówczas mamy jakieś 1050 obr/min. Co prawda do 1500 to on się nie zbiera wogóle ale może się "kulać" i mało spalać.
Zbierać się zaczyna od 1500-1600, DTI zaś dopiero od 1900-2000.
Przyspiesza dobrze jak na swoje 105 koni, do 140 km/h powyżej zaczynaja się już nieco pod górkę ale tragedia zaczyna się przy 170 km/h. 20 DTI powyżej 150 już wygrywa. No ale pamiętajmy co porównujemy 1.6 i 2.0

Vectrą spalam 7 litrów a Octavią 5,7 - więc jest różnica.

Jakbym miał wybierać jeszcze raz to wybrałbym ponownie TDI CR.

Do zalet mogę jeszcze dodać cichą i przyjemną pracę.

Wady? przez pierwszy miesiąc kilka razy mi zgasł :szeroki_usmiech nim trzeba jak benzyniakiem jeździć :P

Polecam jazdę próbną, mnie ona przekonała.

[slabyyy]

O takie opinie właśnie mi chodziło, pierwszy uzytkownik 1.6 CR TDI jakiego spotkałem i to jeszcze zadowolony - dobra wróżba.
A filtr DPF zapycha się? gdzies słyszałem, że podobno to jest główną wadą tych modeli.
Z góry dzięki za odpowiedx.
Pozdrawiam

[szkoda]

Bieg wyższy można śmiało wrzucać przy 1500 obr/min i wówczas mamy jakieś 1050 obr/min.

tak trochę "obok" tematu głównego, ale nie mogę się powstrzymać, żeby nie przypomnieć, że tego typu jazda może być przyczyną przyszłych problemów i to nie tylko w 1,6TDI :idea:

[ahge]

Zgłaszam się jako kolejny użytkownik 1.6 tdi cr. Potwierdzam to co napisał kolega se@l. mam przejechane 6300, usterek nie zanotowałem, minimalne spalanie na trasie 3,9 litra, średnie jak w stopce. Jak na razie polecam, kupiłbym ponownie. Funkcjonowania dpf nie zauważyłem

[loyd]

Bieg wyższy można śmiało wrzucać przy 1500 obr/min i wówczas mamy jakieś 1050 obr/min.

tak trochę "obok" tematu głównego, ale nie mogę się powstrzymać, żeby nie przypomnieć, że tego typu jazda może być przyczyną przyszłych problemów i to nie tylko w 1,6TDI :idea:

To niby jak się powinni jeździć ? (i czy w 1.4 tsi tak samo ?)

[szkoda]

To niby jak się powinni jeździć ? (i czy w 1.4 tsi tak samo ?)

każdy niech sobie jeździ jak chce ale w dieslu, przy stosunkowo wysokim momencie, na niskich obrotach całe przeniesienie napędu dostaje w dupsko PRZEPOTWORNIE, a więc dwumasa na przykład po prostu kwiczy
silnik niestety musi się kręcić, IMO do turlania po płaskim z piórkiem na pedale gazu 1500 to minimum, chociaż DSG próbuje toczyć się na 1300, z tym, że to jakaś masakra jest :?
żeby przycisnąć to min. te 2000
natomiast jazdy na 1050 to sobie szczerze mówiąc nie wyobrażam, jak zjeżdżam z góry i obroty spadają niekiedy w okolice tego 1000 to już czuć, że coś jest nie tak...
nie wiem, może 1,6 jest na tyle kulturalny i cichy, że tego nie czuć\nie słychać :?:
mimo wszystko, na pewno nie jest to zdrowe.

w benzynie jest trochę inaczej bo i moment niższy, ale tak zbyt wysokie jak zbyt niskie obroty nie są szczególnie wskazane.
IMO w dieslu wrzucanie wyższego biegu przy obrotach niższych niż 2000 to męka.
u mnie zmiana przy 3000 powoduje spadek obrotów do około 2000 na wyższym biegu czyli dopiero to umożliwia w miarę normalne dynamiczne przyspieszanie.
być może to jakaś technika ekodrajwu, tyle, że jak dwumasa padnie przedwcześnie to całe oszczędności psu na budę.

[se@l]

szkoda, piszesz tak bo wiesz co piszesz czy przypuszczasz że wiesz co piszesz? Wnioskuję że nie jechałeś CAYCem??

AD. filtra DPF - na pewno przy tych przebiegach trudno cokolwiek stwierdzić, z tego co mi wiadomo jak się zawali to trzeba auto przegonić po autostradzie i będzie git.

[Maicroft]

Wnioskuje po tym jak zachowuje sie diesle z dwumasa, ktora wysra sie przed uplywem 100kkm jak auto bedzie przyspieszal na 4-5 biegu z 1050 obr/min w gore. Ty moze lizesz pedal gazu, ale beda tacy co wcisna do deski i beda leciec !@#$#@ ze auto nie przyspiesza.

Dieslem i nie tylko jezdzi sie w okolicach max momentu obrotowego, a prawidlowo to w zakresie maks momentu obrotowego a max mocy

[szkoda]

szkoda, piszesz tak bo wiesz co piszesz czy przypuszczasz że wiesz co piszesz? Wnioskuję że nie jechałeś CAYCem??

dobre :kciukgora
a jak przypuszczasz :?: :lol:
rozumiem, że jazda 1,6 to jakaś odrębna historia niż wszystkie inne.
zapłacisz za 2masę to Ci się skutecznie wyprostuje pogląd na te sprawy :lol: , w moim przypadku pękła czwórka z wymianą, ale automat więc drożej :lol:
ale na 1050 nie próbowałem
szerokości

[se@l]

Ależ nikt nie mówił o przyspieszaniu w tym zakresie, na pewno nie dynamicznym, pisałem że jest jak kupa, bo inaczej tego się nie da nazwać. Ale można śmiało wrzucić gdy już kończymy przyspieszanie. Na desce jest podpowiadacz kiedy zmienić bieg i stąd moja opinia o obrotach bo się na ten podpowiadacz gapię od 4 miesięcy.

Moje drugie 2.0 DTI by zdechło przy tych obrotach, 1.9 myśle że też.

CAYC ma prawie maksymalny moment już od 1500 a nie jak powyższe od 2000 stąd wniosek, że można szybciej zmienić bieg.

ahge, jak jeździsz że spadłeś poniżej 4 l/100 ???
przy jakich obrotach?

[Maicroft]

Podpowiadacz jedno, a zycie swoje.

Czekamy na pierwsze wrazenia z napraw auta :diabelski_usmiech

Widzisz tu nie jedna osoba jezdzi juz troche 1.9 i 2.0TDI, a 1.6TDI mocy ma tyle samo Nm tyle samo co 1.9 wiec wrazenia beda podobne, a ze jako te 105KM jest wyciagniete z bardziej wysilonego bloku to cos tam bedzie musialo mocniej pracowac zeby wygenerowac tyle Nm.

A to schodzenie w dol z max Nm to taka kolejna moda po "downsizingu" i ciagoty ekologow do masy melexow na drogach

[se@l]

czyli co?
mam jeździć powyżej 1500?

w sumie można, czemu nie
jedne bak i sprawdzi się
średnie na 100 litrów spalanie

:szeroki_usmiech