Zamieszczone przez liroyek
3 miesiące czekania na kasę i dokumenty.
Wszystko przez tel. do Warszawy a tam najpierw mnie zapewniali, że oddzwonią w ciągu tygodnia a potem mnie unikali i przełączali od jednej Pani do drugiej.
Ja szybciej samochód sprzedałem i kupiłem nowy niż oni się z wyceną uporali ...
Nie wiem jak opłaty, ale w razie problemów szybko samochodu nie naprawicie.
Ja na pakietach zniżkowych jadę w PZU od lat.
Z ubezpieczeniem i jego wysokością względem innych firm bywa różnie, ale za to nie ma problemów jak coś się przydarzy człowiekowi ...
Mnie ostatnio [ autko 2300km ] puknęli na parkingu
Na szczęście szedłem do autka i dorwałem faceta, który już zwiewał [ ubezpieczenie PZU ] i wczoraj dzwoniłem, dzisiaj rano oględziny a o 17.00 na emaila dostałem wycenę.
3 miesiące a 2 dni to różnica dla mnie kolosalna.
Komentarz