kolejna wymiana przerywacza od kierunkow

[Rob66]

Zapytanie o kierunki

Witam
Podpinam się pod temat z zapytaniem - przeczytałem sporo postów w tym temacie ale chciałbym zapytać tych którzy się z tym zetknęli:
Zauważyłem dzisiaj w mojej O II 2006 , że przy włączonym kierunku Lewym (działa-na desce świeci) , włączam prawy (cisza nie nie działa) kiedy przytrzymam dźwignię w prawo w górę tak jak bym ją lekko dociskał - zaczyna działać - kiedy przestaje "dociskać" - puszczę - przestaje działać i od razu 2-3 razy mruga lewy.
Awaryjne działają poprawnie, przy zamykaniu-otwieraniu z pilota też kierunki wszystkie działają poprawnie - i zapytanie jest takie co obstawiacie wymiana przełącznika? manetki? czyszczenie poprzez kolumnę kierownicy?
I co za tym idzie Jeżeli będę miał do wymiany manetkę i kupię ją z tempomatem to po założeniu zadziała czy "coś" jeszcze będę musiał "dokupić" do tempomatu żeby było ok?
pozdrawiam

[flyski]

Rob66, Nie wiem czy to aktualne bo dopiero zobaczyłem temat, sorry ops: ,
a w temacie to na pewno winna jest manetka, może jej pomóc rozebranie i czyszczenie ewentualnie wymiana.
Niestety nie wiem czy można ją podmienić bez kombinacji na taką z TEMPOmatem,
a już czy TEMPO będzie działać to pojęcia nie mam,
jednak o dokładaniu TEMPO było sporo tematów więc szukaj.
pzdr

[mariush19]

flyski, na czym polegała Twoja naprawa z paru postów wyżej? przeczyściłeś papierem styki przerywacza? ja utknąłem na tej czarnej osłonie przerywacza, nie mogę jej zdjąć, jest jakby zalana? bez małego zniszczenia chyba się nie obędzie

[flyski]

mariush19,
Dokładnie, przeczyściłem styki ostrą krawędzią śrubokręta czy wąskiego noża, i skontrolowałem czy styki się stykają (mechanicznie popychasz zworkę tego stycznika i widzisz czy styki się dotykają ) można troszkę podgiąć blaszki styków ale z wyczuciem. Obudowa... faktycznie pamiętam że miałem jakiś zonk ale na pewno się zdejmuje do stanu jak na moich fotkach.
Do tej pory (2008-2013) po moich zabiegach przerywacz działa jak ta lala
więc powodzenia, trochę cierpliwości i na pewno się uda, a satysfakcja gwarantowana

[Bonus]

Z zasady działania tego przycisku wygląda na to, że przy wielokrotnym używaniu po prostu ściera się plastik na ścieżkach. Zasada działania jest taka, że blaszka przesuwa się po blaszce tylko, że niektóre najeżdżają na plastyczek który podważa wybrane rozłącza dany styk. Wszystko się odbywa na dość niewielkie odstępy i zapewne się zużywa. Przy pierwszych problemach trzeba się czepić tego czy odpowiednie styki się zwierają i rozwierają.

Przy nie naciśniętym przycisku (wyłączonych awaryjnych światłach) są rozwarte styki/ślizgi/blaszki przestawione są tak że rozłączone 2,3,3a,7 (zwarte 1,4,5,6) (3a to taki sam styk jak 3, połączony z 3)

Przy wciśniętym przycisku włączonych światłach awaryjnych jest rozwarty/rozłączony styk 6 (zwarte 1,2,3,3a,4,5,7).

Jak widać 1,4,5 przesuwają się tylko po blaszce są stale złączone.

Sposób naprawy dość prosty podklejenie czegoś na blaszcze tam gdzie nie ma być konkretny styk rozwarty w danej pozycji przycisku, tylko nie wiadomo co się dzieje z układzikiem w przycisku w momencie kiedy to co miało być nie zwarte po naciśnięciu jest zamknięte.

[bendzi40]

Kireunki mi dzialaja ale przerywacz tyka po wlaczeniu kierunku

[Bonus]

Tak przerywacz tyka przy kierunkowskazach prawo lewo bo to on odpowiada za mruganie prawo lewo również, jak sie wypnie przycisk z konsoli to nie bedą wcale kierunkowskazy prawy lewy działać