[O2] długa trasa a obroty

[mismar4]

A co to znaczy "lepszy" samochód?

Spokojnie do polskich warunków można uprościć że lepszy znaczy droższy.

Taaaa... Przecież każdy Ci powie, ze 10-letni Passat B5FL jest lepszy od nowej O2...

[mellow]

[O2] długa trasa a obroty

witam szanownych forumowiczów

w lato zabieram mojego szkodnika( o2 1.9 tdi 105) w dość długą trasę ok 2.5k km z czego ok 95% tej trasy to autostrady.
moje pytanie brzmi jakie najlepiej trzymać obroty silnika? czy przy trzymaniu obrotów rzędu 2700 - 3000 - 3500( miedzy 120- 160km/h- w Niemczech to aż się prosi żeby wycisnąć więcej :diabelski_usmiech ) przez ok 4 godziny lub więcej czy można taką jazdą "zaorać" silnik? ( wiadomo lato wysokie temperatury, klima na maxa) czy są to optymalne obroty tdi?
szukałem trochę na forum ale tak naprawdę nie znalazłem satysfakcjonującej mnie odpowiedzi.
jeszcze dodam ze nie zależy mi na spalaniu a samochodzik jest b dobrze utrzymany, zalany dobrą oliwą top tec od liqui moly -jakby to miało jakieś znaczenie.
z góry dzięki

[dees]

Wskaznik temp.oliwy najlepiej Ci powie co masz robić na autostradzie. A jak go nie masz to zamontuj tylko nie badziewiany.

[daniel.krech]

no a jezeli ktos nie ma wskaznika i nie planuje go montowac w aucie?ktos cos wie,orientuje sie jak taka trase pokonac,aby miec spokojna glowe ze silnik nie jest nadwyreżany.czekam rowniez na wasze opinie w tym temacie

[Jark7]

Z doświadczenia - zafunduj sobie, rodzinie i autku co 2 godziny z 15minut przerwy, wszyscy będą zadowoleni, silnik tez. Oczywiście po zatrzymaniu nie gaś - niech pochodzi na luzie z 5 minut.
Pozdrawiam

[AdamB]

daniel.krech, osobiście na autostradach w DE czy w PL utrzymuje w okolicy 140km/h. Czasami szybciej, czasami wolniej. Chociaż kiedyś przejechałem praktycznie od Krakowa do Jędrzychowic w 3,5 godziny (włączając zjazd z nowo otwartego odcinka A4 na stacje Shell/BP w celu tankowania i jedzenia). Na autostradzie jechałem z prędkościami 150-170km. To była niedziela i puste autostrady. Nie zauważyłem aby to był jakiś problem dla silnika i dla auta. Obroty trzymałem w zakresie 3000-3500obr/min.

[szkoda]

do 3500 powinno być ok IMO

[piramida]

ja kiedyś dwa razy przedmuchałem swoją octe z krakowa do berlina, srednio 180 na tempomacie to było przed modami na serii i jakoś żyje, pewnie roche przesadziłem ale wiecie jak sie człowiek czuje kupując nową bryczkę

[szkoda]

ja kiedyś dwa razy przedmuchałem swoją octe z krakowa do berlina, srednio 180 na tempomacie to było przed modami na serii i jakoś żyje, pewnie roche przesadziłem ale wiecie jak sie człowiek czuje kupując nową bryczkę

niekoniecznie, tyle, że rozmowa jest o skrzyni 5b więc tu nie pasujesz
o ile pamiętam to u Ciebie piątka kończy się przy ~190 i wrzucasz kolejny bieg a tutaj już nie ma nic

[krzysiek83wpr]

ja powiem tak:

Ja u siebie ( 1.4 tsi ) to trzymał bym się zasady, że raczej nie więcej niż 3.8-4tys/min. No i raz na 3-4h jakaś przerwe z 10min.

Ropniakiem TDI jeździłem max do 3.5tys/min


5min na wolnych obrotach? mi się wydaje, że 2 min by chyba starczyło

[loyd]

W 1.4 tsi czerwone pole zaczyna się od 6 krpm, więc 4.5 krpm można smiało jechac non stop.

[kurczak1985]

po przeczytaniu wątku zastanawiam się jakby to było w przypadku 1.6MPI.... :roll:
W tym roku również planuję dłuższą wycieczkę na zachód europy i zastanawiam się jakie max obroty/prędkość są "bezpieczne" dla tego benzyniaka.... :roll:

[AdamB]

loyd, kurczak1985, Ale zaśmiecacie wątek. Czy nie da się nie wtrącić 1.4TSI do żadnego wątku o TDI?

[loyd]

Ale ja nie zaczałem :szeroki_usmiech

[mellow]

dzięki za porady , tak naprawdę to już jeździłem tą trasą ale była to zima wiec wiadomo więcej jak 130km no czasem 160km, a tu lato wiec sprawa wygląda trochę inaczej.
generalnie chodziło mi o to żeby nie zaorać silnika i nie stać na poboczu z otwarta maską tak jak się to w wielu przypadkach zdarza :wink:

[oolsztyniak]

jedź spokojnie i niczmy się nie martw.
nic się stać nie powinno.
silnik nie będzie katowany
przecież nie będziesz trzymał max obrotów.

[Mr0czny]

jak nie będziesz go cisnął non stop na czerwonym polu to nic się nie stanie

[kurczak1985]

loyd, kurczak1985, Ale zaśmiecacie wątek.

Lepiej zapytać w tym temacie, niż zakładać nowy, bo wtedy dopiero zrobi się śmietnik :wink:

[neck99]

mellow, Dobra stara praktyka książkowa mówi zeby starac sie nie utrzymywać przez długi czas więcej niż 70% obrotów użytecznych.

Oczywiście wszytko zależy od temp zewnętrznej. Dlatego IMHO uważam ze takie wskaźnik temp oleju to podstawa w każdym samochodzie szczególnie turbo doładowanym
Ja jadąc zawsze patrze na temp. Moze wynika to z obawy o słabe głowice BKD choc mam rok 2007. Ale mimo to się boje by nie przegrzać fury bo koszty sa duze.
Staram sie nie przekraczać 100`C a wierzcie mi ze to jest zaledwie kilka minut z szybkością ok 160km/h . Wystarczy spuścić nieco noge i widac jak temp maleje ... i za chwile znów można nieco bardziej docisnąć. Generalnie patrząc na wskaźnik doładowania turba jak i oleju jestem w stanie przejechać płynnie szybko z szybkościami 160km/h i powyżej przy czym temp. oleju nie przekroczy za bardzo 100`C. Bez wskaznika nie jest to możliwe.

mellow, polecam ci kabelek E-MFA. Jak chcesz wysle ci na testy do twojego samochodu.

[andriu21tg]

Nie no wszystko super ale niewolno dac sie zwariowac...

[szkoda]

IMO w serii nie sposób zagotować oleju, chyba, że ktoś jest nienormalny

[sew1981]

ja bym jechał tak do 3 tysięcy obrotów z hakiem, to ok. 150 km/h, powinno być okej przecież, po co więcej? wyjazd wakacyjny to nie rajd, a myśle że to sprawna prędkość autostradowa. Mi tez przydałaby sie skrzynia 6, zawsze te 10-15 km/h mozna na tych samych obrotach silnika lecieć..no ale cóż.

[loru]

moje pytanie brzmi jakie najlepiej trzymać obroty silnika? czy przy trzymaniu obrotów rzędu 2700 - 3000 - 3500

Co jakieś 3h rób przerwę i będzie git, te 3500 spokojnie pojedziesz dłużej, kwestia tylko czy wytrzymasz te kle kle bo już robi się głośno, i przychylam się do tego co napisał neck99, weź od niego na próbę ten kabel , mam polecam.

Lepiej zapytać w tym temacie, niż zakładać nowy, bo wtedy dopiero zrobi się śmietnik :wink:

Ale nie sądzę aby ktoś wpadł na pomysł szukanie stylu jazdy i temp oleju w MPI w temacie o TDI :idea:

IMO w serii nie sposób zagotować oleju, chyba, że ktoś jest nienormalny

:helm

[Trusek]

AdamB, ... ja tez nie zauwazylem ze to jest watek dot. tylko "dizli" - kolego

szkoda, ... masz racje - tez uwazam ze nic mu nie bedzie, jak ma obroty (a co za tym idzie wysokie cisnienie smarowania) i normalny (patrz 3/4) poziom oleju bedzie cykal jak trzeba.

Ja to chyba na takie smiganie nalalbym swiezego oleju i wtedy juz bez zadnych obaw bym pociskal. Jedyny wyznacznik to ile paliwa (jakie spalanie) chcialbym zainwestowac w to smiganie.

[AdamB]

AdamB, ... ja tez nie zauwazylem ze to jest watek dot. tylko "dizli" - kolego

"Kolego" przeczytaj pierwszy post. Pytanie jest o 1.9TDI BXE a nie o 1.4TSI.