Zamieszczone przez adamza


. Tak czy siak należę do tych co spalą więcej 
(przejechane marne 1,5 kkm)
, tylko "światła" i duże kilkanaście samochodów przed światłami.
(przejechane marne 1,5 kkm)
, tylko "światła" i duże kilkanaście samochodów przed światłami.
w trasie rekordowo też miałem poniżej 6 litrów, ale warunki wymuszały równa jazdę pomiędzy 70-100 km/h po płaskim terenie.
ale to wiekszosc autostrada z remontem byla 
w pl jakies 17
staram sie ejzdzic 2500-3000 obr
spalanie srednie od momentu wyjazdu z salonu 8,6 
wsadzilem 4 i autko poszlo jak rakieta
chyba do 140 potem 5 i 200 bylo
6 i pykalem sobie powoli

(przejechane marne 1,5 kkm)
, tylko "światła" i duże kilkanaście samochodów przed światłami.
6-dopiero pasuje wrzucic przy 120 km/h
Nie posiadam co prawda octy, ale silnik już tak. No i tak czytam kiedy wrzucać bieg itp. i już sam nie wiem. Staram się jeździć eko, silnik ma ponad 1.5k km przebiegu i na razie zmieniam biegi wg kompa. Silnik na dotarciu to raczej nie przekraczam 3k obr. aczkolwiek i tak było by mi ciężko bo w korkach nie ma gdzie się tak rozpędzić. Komp najczęściej pokazuje zmianę biegu na wyższy właśnie lekko poniżej 2k obr. Często w mieście jadę na 6 przy oko. 80/90 km/h. (ogólnie to jednak dużo nie jeżdżę-śr 30km kilka dni w tyg.) Jak rozumiem z 5 i 6stką nie sugerować się kompem, to w takim razie przy jakich obrotach i prędkościach je wrzucać? A i apropo docierania - 1.5k km, już czas na przewietrzenie turbiny i zobaczyć jak wygląda wskazówka na np. 5k obr.?

2,5 k obr.?

Komentarz