[O1] Wycena odszkodowania

[_Piotrek_]

Dodac DSG, chipa i bylby fajny miejski samochodzik :diabelski_usmiech

[aras_]

[O1] Wycena odszkodowania

Witam,
Panowie, jeśli macie jakieś doświadczenie w tego typu wypłatach odszkodowania powiedzcie, jakie może być minimum kasy za to uszkodzenie, auto jest z 99r.
Uszkodzony tak jak widać błotnik, mały odprysk lakieru na zderzaku, zarysowana felga, wgniecione nadkole wew. blaszane i plastikowe. I jeszcze jedno, aby dobrze pomalować błotnik trzeba też „zachmurzyć” drzwi, czy na to malowanie drzwi też powinienem dostać kasę? Sprawca ma ubezpieczenie w Hestii, zgłosiłem to do jego ubezpieczenia, sam posiadam AC, jak jest lepiej zgłaszać taką szkodę, tak jak zrobiłem do ubezpieczyciela sprawcy, czy też może do swojego AC? Czy to ma jakieś znaczenie?

[jama89]

oddaj do ASO , oni sie już sami rozliczą a ciebie nic nie interesuje...

[S3 CHRIS]

z OC sprawcy, tak w przypadku wymiany elemntu np błotnika jak u Ciebie przyległe elementy tj drzwi nalezy wycieniowac wynika to z technologi

[Maicroft]

Niech to wycenia, wez kase, kup uzywany element pod kolor, kolor po kilku latach na tym elemencie jak i na drzwiach bedzie juz wyblakniety, zmien blotnik i po sprawie. Inaczej to pol auta trzeba malowac, bo drzwi trzeba cieniowac, teoretycznie maske, bo tez bedzie widac roznice, a tak problem sie minimalizuje :roll:


Malowany element to zawsze malowany, kombinowany itd, a tak masz ori lakier na elemencie i przynajmniej naprawa trwa kilka godzin

[aras_]

Maicroft, Tak też mnie kusi zrobić, nie wspomniałem o jednej rzeczy, ten właśnie walnięty błotnik był już kiedyś malowany, poprzedni właściciel obtarł się o jakieś krzaki, coś takiego, drzwi w 1/3 też były cieniowane, tak właściciel twierdził i tak winka z pomiaru grubości lakieru, przyznam, że, mimo, że błotnik był malowany, to był zrobiony bardzo ładnie, naprawdę trzeba było się długo wpatrywać pod odpowiednim kątem, aby dostrzec jakąkolwiek różnicę, srebrny to ponoć najgorszy lakier do lakierowania, wystarczy położyć farbę pod innym kątem niż to było robione w fabryce i już będzie widać inny odcień. Nie był chyba nawet ściągany, bo na śrubach nie było widać jakiegokolwiek malowania. Zastanawiam się teraz, że jak kupię błotnik oryginalnie pomalowany to przez te wcześniejsze chmurzenie drzwi będzie widać różnice. Poza tym zastanawiam się czy występowały różne odcienie srebrnego w octaviach w tamtych latach, i jeszcze jedna sprawa, kupienie błotnika pod kolor w idealnym stanie nie jest chyba takie łatwe, z tego, co widziałem na giełdzie, zawsze gdzieś są jakieś zarysowania, ale może się trafi... Chyba, że zrobię tak, że kupię pod kolor, założę i jak będzie widać różnice to wtedy oddam do malowania. I jeszcze pytanie dla znawców, byłem już u lakiernika, aby ocenić wstępne koszty malowania, bierze 400zł za element, wyliczając koszty wspominał coś o rozbrojeniu drzwi, czy aby zrobić cieniowanie trzeba je aż wyjąć zdjąć tapicerkę itp. czy to lekka przesada?

[sebu]

do ubezpieczyciela sprawcy

najbardziej się opłaca i to on traci zniżki a nie ty AC to ostateczność wtedy gdy niem winnego
miałem identyczne uderzenie i mi z PZU wypłacili 1480zł. dodam że moja jest 98r. oczywiście z OC sprawcy

wyliczając koszty wspominał coś o rozbrojeniu drzwi, czy aby zrobić cieniowanie trzeba je aż wyjąć zdjąć tapicerkę itp. czy to lekka przesada?

może chodziło mu o zdemontowanie listwy z drzwi i przy szybie

bierze 400zł za element

to sporo

[aras_]

sebu, w tym roku dostałeś tą kasę? gdybym tyle dostał to by mnie urządzało, słyszałem, że oni liczną koszt najtańszych zamienników, i tak, jak oryginalny błotnik kosztuje blisko 400zł a polska podróbka koło 80zł to policzą właśnie 80zł mimo, że polski jest nieocynkowany..

[vince123]

kup uzywany element pod kolor, kolor po kilku latach na tym elemencie jak i na drzwiach bedzie juz wyblakniety, zmien blotnik i po sprawie.

Maicroft, ma racje..powiem Ci od siebie ze czesci do srebrnych octavek jest b. duzo..

Chyba, że zrobię tak, że kupię pod kolor, założę i jak będzie widać różnice to wtedy oddam do malowania.

zrob polerke i problem bedzie mniej widoczny :roll:

bierze 400zł za element,

mi powiedzieli 500zl za element...gosc jeszcze sie odezwal ze to jest tanio ,bo normalnie to 700 powinien brac :?

czy aby zrobić cieniowanie trzeba je aż wyjąć zdjąć tapicerkę itp. czy to lekka przesada?

mialem robione cieniowane na zderzaku tylnym..nic nie bylo zdejmowane..
co do felgi.. mow ze jest skrzywiona,i ma bicie... niech gosc buli jak przywalil :diabelski_usmiech

[sebu]

sebu, w tym roku dostałeś tą kasę?

tak w marcu

[aras_]

vince123, nie wiem jak to możliwe, ale wczoraj po 21 Twojego postu nie widziałem.. szkoda, bo nie pomyślałem o tej feldze, chociaż dostałem kasę na geometrie.. Ale zacznę od początku, był rzeczoznawca i wycenił szkodę na 1450zł, czyli prawie identycznie jak sebu, mogę wziąć kasę bądź rozliczyć się bezgotówkowo np. w serwisie. Nie podjąłem jeszcze decyzji, nie musiałem tego robić na miejscu, ale jest raczej za tym aby wziąć kasę i szukać ładnego błotnika na allegro bądź giełdzie i zrobić to bez malowania tak jak radzicie..