Plamy na lakierze...

[bartek_pulawy]

Panowie bieda się stała - od dołu zaczęła mi pękac przednia szyba - do wymiany niestety. Ma ktoś może jakies znajomości z rabacikami w jakimś zakładzie,żeby jak najtaniej to zrobić??Normalna cenka,to 600 setek z delikatnym upustem i robotą. Nawet na bąbki w tym roku nie zostanie

[strazakp]

Plamy na lakierze...

Na lakierze swojego auta (dach) posiadam kilka dziwnym plamek (patrz foto).
Wygląda to jak by się lakier łuszczył.
Czy jest to sprawa fabryczna (wada), czy oznacza, że był malowany???

[suchy]

Na mój gust to są to pozostałości po ptasich odchodach, które niezmywane za wczasu lubią się wżerać w lakier właśnie :|

[kiniors]

Ja mam takie same dwie plamy tez na dachu. Mój lakier załatwiły gołębie odchody.

[wrobel]

strazakp Jak dla mnie to wżery po ptasim guano.

[strazakp]

też spotkałem się z takimi diagnozami dot. tych plam...
Można coś z tym zrobić/naprawić???

[Maru 123]

Można coś z tym zrobić/naprawić???

można spróbować zmatowić paierem ściernym i spolerować ale sukces nie jest gwarantowany

[fernando]

strazakp, jest tak, jak pisze Maru, ale pod warunkiem, że są to wżery, a nie złuszczony lakier, jak napisałeś w pierwszym poście. Na zdjęciu trudno jest to określić...

[strazakp]

przyznam że trochę mnie to denerwuje ale chyba póki co niech tak zostanie...

[Marx]

sproboj spolerowac, jesli wzery nie sa zbyt duze to mozna osiagnac naprawde doskonałe rezultaty. W Hondzie mialem podobnie, tyle ze miejscami wylazil niebieskoszary podklad. Zamalowalem zaprawka kupiona w Hondzie te niebieskoszare miejsca, a nastepnie dalem lakiernikowi aby zrobil polerke dachu i wyszlo naprawde super.

[mozgi]

u mnie zaprawki i polerka niestety nie pomogła, za bardzo było wżarte, to raczej po odchodach ptaków tak jak u mnie

[ArturTDI]

tak jak koledzy piszą są to odchody ptasie. Spróbuj to spolerować bo najgorzej to nie wygląda jeszcze.

P.S jak widzisz na samochodzie kupkę ptasią to staraj się ją zmywać jak najszybciej żeby później nie było takich kwiatków

[ruwado]

Zawsze staram się zmywać to g...no na bieżąco - widać warto. Faktycznie wygląda to na ptasie gówienko. Wyjątkowy pech - co te ptaszyska żarły?

[Jeżyk]

co te ptaszyska żarły?

To czym karmią je nieodpowiedzialni ludzie. A w ptasich odchodach to jest sama zaraza dla lakieru zwłaszcza teraz jak są "ekologiczne". Pokrycie lakieru auta odpowiednimi środkami powinno zapobiec takim numerom. Nad morzem tam gdzie mieszka strazakp to jeszcze mewy dają swoje.

[Maru 123]

Pokrycie lakieru auta odpowiednimi środkami powinno zapobiec takim numerom.

woski nawet te z teflonem odłożą ten proces w czasie ale całkowicie nie ochronią lakieru przed szkodliwym działaniem tego g@@@@ dlatego zawsze warto w bagażniku wozic butelkę z czystą wodą i miękka szmatkę :wink:

[Jeżyk]

Maru 123, masz absolutnie rację woski tylko pozwolą na nieco dłuższe przebywanie lakieru pod kołderką z ptasich kupek. Dużo szybciej proces wżerania zachodzi na lakierze bez osłony. Najbardziej mnie wkurza jak umyję auto, otrę pot po glansowaniu a tu srrrrru, zazwyczaj na sam środek dachu. :grrr

[ruwado]

to jest sama zaraza dla lakieru zwłaszcza teraz jak są "ekologiczne"

no właśnie za ekologię płacimy wszyscy. Lakiery gorsze, cieńsze warstwy, łatwiej przeżerają je ptasie odchody, łatwiej się rysują.

Najbardziej mnie wkurza jak umyję auto, otrę pot po glansowaniu a tu srrrrru, zazwyczaj na sam środek dachu.

a myślałem, że zawsze tylko w mój trafiają france

[Big]

dlatego zawsze warto w bagażniku wozic butelkę z czystą wodą i miękka szmatkę

Święta prawda
A jeśli nie ma wody to może być nawet ... ślina. Nałozyć na gów... żeby je rozmiekczyć i po chwili zetrzec czystą szmatką.

[Marx]

ja uzywam plynu do spryskiwaczy i papieru toaletowego (nie moze byc kolorowy . Wazne aby dziadostwo namoczyc i zetrzec dopiero jak rozmieknie. Ale raz spotkalem sie z tym ze chyba jakis golab zarl smole z dachu, tego nic nie chcialo ruszyc!

[maxpaynemm]

PTASIE ŁAJNO ODRAZU ŚCIERAMY Z AUTA JAK TYLKO JE ZLOKALIZUJEMY!!

Niestety przy poprzednim aucie tez tak miałem Teraz każde scieram ODRAZU :twisted:

Zaobserwowałem wczesniej że jeżeli guano poleży na lakierze wiecej niż 2 doby to plama murowana :cry:

[Jeżyk]

Marx, prawdopodobnie ptaszysko nażarło się czarnego bzu. Jak jest sezon na czarny bez to rozpacz jak potrafi to zabarwić lakier. Dlatego nie kupiłem białego bo na nim znać najbardziej. :|