Peknieta miska olejowa

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Peknieta miska olejowa

    Paweł mi już zapronował specjalną wersje dynemata do bagażnika wiec a z subami mam delikatnie wzomcnienie przez radio mam ustawine na 0

  • #2
    Peknieta miska olejowa

    witam
    Mialem dzisiaj niemila przygode
    Jadac Skodzina wpadlem w dziure uszkadzajac miske olejowa, zorjetowalem sie ze cos jest nie tak poniewaz zapalila sie kontrolka od oleju. stanalem i zobaczylem ze olej wycieka.
    Wezwalem straz miejska i zrobila dokumentacje i fotki.
    Mieliscie moze cos podobnego, jak dalej to zalatwic, poniewaz nie popuszcze tego plazem.
    Orjetujecie sie moze jakie koszty mnie czekaja?
    Pozdrawiam

    Komentarz

    • Ziomal
      RS
      S_OCP Member
      • 2005
      • 5841
      • Octavia I (1U2)
      • BFQ 1.6 MPI 102 KM

      #3
      Bonzo53, co do misy to masz 2 wyjścia:
      1. Kupić nową ale to troche wyniesie
      2. Dać do spawacza - rok temu spawałem w Seacie Ince to facet wziął 100zł nie wiem czy to dużo czy mało
      Była O1 130/280 powered by turbodiesel.pl

      Była O2 143/305 powered by turbodiesel.pl

      Jest O1 1.6 BFQ

      Komentarz

      • Zibi
        Rider
        S_OCP Member
        • 2005
        • 491

        #4
        Hello

        Calkiem niedawno - ponad tydzien temu - przy okazji przegladu 75 tys zlecilem wymiane miski w ASO (byla peknieta, pospawana i pocila sie na spawie).
        Koszty operacji (Sinclan Zakret) byly mniej wiecej takie:
        Miska - ponizej 500 zl
        Czujnik poziomu oleju - ponizej 200 zl (jesli twoj jest wciaz sprawny to mozna go przekrecic do nowej miski)
        Silikon + duperele - ok 80 zl
        Robocizna - ok 150 zl
        Nie mam faktury pod reka, kwoty podane sa z pewnym zapasem, tym niemniej jakis poglad na sytuacje to daje.

        W sklepach z czesciami do Skody miska (zamiennik) kosztuje ok 300-350 zl a czujnik (ori) jakies 130-180 zl. W momencie zamawiania lepiej podac im nr silnika - sa rozne rodzaje misek do roznych silnikow, z miejscem na czujnik, bez miejsca na czujnik, itp.
        Aha w ASO moga powiedziec, ze miska+czujnik kosztuje ok 500 zl - w tym przypadku miska+czujnik oznacza miska z miejscem na czujnik.

        Pozdrawiam
        Zibi

        Komentarz

        • Czader
          Ambiente
          • 2005
          • 145

          #5
          Czesc,

          ja krotko po kupnie przejezdzajac za szybko przez dziurawy przejazd kolejowy uszkodzilem miske - zespawali mi ja za 80 zl Sam ja wczesniej zdjalem i potem zamontowalem na silikon. Troche bylo roboty ale samochod unieruchomiony klopot zeby go holowac do jakiegos warsztatu. Mysle ze mozna bez obaw spawac jak pekniecie jest nieduze - no i jak zrobia to fachowo - od tamtego czasu minal rok i jest wszystko OK.

          Trzymaj sie
          Czader

          OCTA COMBI 2003 ALH

          Komentarz

          • Paweł T
            Elegance
            • 2006
            • 784

            #6
            Ale ty wezwałeś straż miejską, czyli chcesz to robić na koszt miasta chyba?
            TDI ASV 140KM 300Nm

            Komentarz

            • KLOCek
              Rider
              S_OCP Member
              • 2005
              • 411

              #7
              dowiedz się do kogo należy droga - kto za nią odpowiada i wystąp do jniego o zwrot kosztów
              prosta sprawa.

              Tylko jak był zznak ostrzegający o dziurach to może być lipa!

              Komentarz

              • adik_s
                Rider
                • 2005
                • 259

                #8
                i mnie podobna przygoda spotkala, nie wiem kiedy ale wracając na parking praktycznie caly olej splywal sobie przed autko... jutro sie okaze czy trzeba nową kupować czy nie.. a przedwczoraj byl wymieniany olej wrrr no ale 180tyś na liczniku i piersza miska dopiero rozwalona a oslona silnika sie jeszcze trzyma :P

                Komentarz

                • ewa.saganowska
                  Ambiente
                  • 2006
                  • 165

                  #9
                  Proponuje upomniec sie o koszty za straty materialne (koszt naprawy). Oprocz tego straty moralne. Moze za peknieta miske, naprawisz ja Sobie i cos fajnie zmodyfikujesz...

                  Komentarz

                  • Masmo
                    L&K
                    • 2005
                    • 1145

                    #10
                    Re: Peknieta miska olejowa

                    Zamieszczone przez Bonzo53
                    .... jak dalej to zalatwic, poniewaz nie popuszcze tego plazem.....
                    Wystąp na piśmie o zwrot do zarządcy drogi dokumentując zdjęciami, opisem, świadkami. Jeśli w mieście to miasto (gmina) jeśli na trasie to GDDKiA, Zarząd Dróg Wojewódzkim itp
                    Była: O1 + B6, Turbo ARL, SMIC by Ali soft virus by Zoltar. Jest www.terracan.pl i Croma JTD

                    Komentarz

                    • Nastar
                      Rider
                      • 2005
                      • 460

                      #11
                      Najważniejsze to PEŁNA dokumentacja zdarzenia , świadkowie (Straż Miejska była dobrym pomysłem - może też być Policja) , wniosek poparty w/w dowodami , skierowany do ZARZĄDCY danej drogi...
                      Jeśli we wspomnianym miejscu NIE BYŁO znaku informującego o: nierównej nawierzchni , robotach drogowych,koleinach,ograniczeniu prędkości poniżej zwyczajowych np. 40-50km/h i będziesz dość stanowczy i wytrwały...to możesz liczyć na sukces... Powiem więcej - masz sukces w kieszeni tylko to trochę potrwa - zarządca drogi będzie chciał cię wziąść "na przeczekanie" ale się nie daj...
                      Całe OCP na ciebie liczy !!! I oczywiście informuj o postępach !

                      Powodzenia i pozdrawiam - Nastar
                      Wałcz - Poznań -Wrocław - miasta partnerskie :-)

                      Komentarz

                      • gulinski
                        Classic
                        • 2005
                        • 27

                        #12
                        Zgłoszenie zdarzenia na Policji konieczne (zaraz po zajściu telefonicznie, pózniej mozna im przesłać poleconym opis zdarzenia, jeżeli Oficer dyżurny nie wysłał patrolu)
                        .... jeżeli wyciekł olej musiała być interwencja Straży Pożarnej - mycie drogi itd. (warto wziąść od nich info o nr zgłoszenia i interwencji)
                        Jeżeli juz ktoś przebrnie przez procedury to należy pamietać o
                        fakturze za naprawę w ASO, najlepiej z potwierdzeniem ze wymienione elementy zostały wymienione z uderzeniem samochodu o taką a nie inną nawierzchnię, oraz że elementy x iy są elementami wymienianymi każdorazowo przy tego typu naprawach zgodnie z procedurami napraw producenta samochodu.
                        Wszyskie Listy i pisma wysyłać listem poleconym lub domagać się pieczęci i podpisu na kopii.

                        założyć SKIDPLATE

                        Komentarz


                        • #13
                          Zamieszczone przez Paweł T
                          le ty wezwałeś straż miejską, czyli chcesz to robić na koszt miasta chyba?
                          chyba na koszt właściciela drogi.

                          Komentarz

                          • YubY
                            Drive
                            • 2006
                            • 74

                            #14
                            Witam,
                            wczoraj wieczorem we Wrocławiu (czyli ok. 350 km. od domku) dopadła mnie ta przypadłość. Wracałem od brata i niedaleko "Korony" przy wjeździe na "8" skończył się asfalt i ... wpadłem w dziurę. Był delikatny łoskot, ale żeby od razu miska?. Oczywiście nie stanąłem ops: , pojechałem dalej. Zatrzymałem się pod Oleśnicą na stacji BP na "honorowe oddanie m....", padał deszcze - wszędzie kałużę, stałem na stacji z 5-8 minut, po ruszeniu i przejechaniu 100 m zaświeciła się kontrolka oleju.
                            Wrócilem na stację - w miejsce gdzie stała octa i szok - kałuża na 2 m, zaglądam pod spód a tam olej cieknie ciurkiem.
                            Brat mnie scholował do siebie (Kiełczów) i zadzwoniłem po mojego mechanika i oto co mi poradził i co uczyniłem:
                            - zdjąłem osłonę
                            - spuściłem resztki oleju
                            - podniosłem wysoko przód auta
                            - oceniłem rozmiar uszkodzenia - na całe szczęście miska była lekko wgnieciona i pęknięcie ok. 7 cm, bez dziury
                            - dobrze oczyściłem okolice pęknięcia i samo pęknięcie (szczotreczką do zębów - polowe warunki) :lol:
                            - papierem ściernym zmatowiłem te miejsce
                            - odtłuściłem miejsce denaturatem
                            - zakleiłem POXIPOLEM - metalicznym
                            - nałożyłem w sumie 3 warstwy - pierwszą po odtłuszczeniu i odparowaniu zapaciałem PALUCHEM :diabelski_usmiech , odczekałem 30 minut, drugą też paluchem a że była juz 2 w nocy trzecią ok. 9 rano
                            - po 30 minutach opuśiłem samochód i uzupełniłem olejem
                            - oczywiście jazda próba z duszą na ramieniu i ... SUCHO :diabelski_usmiech

                            zrobiłem 350 km, zaglądając oczywiście pod spód kilkukrotnie - SUCHO

                            wiem, że jest to rozwiązanie prowizoryczne i należy pospawać miskę
                            ale koszt tej prowizorki to: 10 zł poxipol i 7 zł "jagodzina na kościach" kupione na wspomnianym BiPi, papier ścierny wożę ze sobą, no i suche miejsce żeby się położyć pod autkiem.

                            Pewnie dostanę czerwoną kartke za długi wywód ale
                            DELIKATNIE PĘKNIĘTA MISKA OLEJOWA W TRASIE TO NIE KONIEC ŚWAITA
                            Octavia Combi Tour Plus 1,9 TDI ASV '05
                            President Harry II Clasic + DV 27 S w dziurce po fm-owej + spliter (ale myslę nad drugą dziurką na fm-ową)

                            Komentarz

                            • Andja
                              Rider
                              • 2006
                              • 596

                              #15
                              Zamieszczone przez YubY
                              Witam,
                              wczoraj wieczorem we Wrocławiu (czyli ok. 350 km. od domku) dopadła mnie ta przypadłość. Wracałem od brata i niedaleko "Korony" przy wjeździe na "8" skończył się asfalt i ... wpadłem w dziurę. Był delikatny łoskot, ale żeby od razu miska?. Oczywiście nie stanąłem ops: , pojechałem dalej. Zatrzymałem się pod Oleśnicą na stacji BP na "honorowe oddanie m....", padał deszcze - wszędzie kałużę, stałem na stacji z 5-8 minut, po ruszeniu i przejechaniu 100 m zaświeciła się kontrolka oleju.
                              Wrócilem na stację - w miejsce gdzie stała octa i szok - kałuża na 2 m, zaglądam pod spód a tam olej cieknie ciurkiem.
                              Brat mnie scholował do siebie (Kiełczów) i zadzwoniłem po mojego mechanika i oto co mi poradził i co uczyniłem:
                              - zdjąłem osłonę
                              - spuściłem resztki oleju
                              - podniosłem wysoko przód auta
                              - oceniłem rozmiar uszkodzenia - na całe szczęście miska była lekko wgnieciona i pęknięcie ok. 7 cm, bez dziury
                              - dobrze oczyściłem okolice pęknięcia i samo pęknięcie (szczotreczką do zębów - polowe warunki) :lol:
                              - papierem ściernym zmatowiłem te miejsce
                              - odtłuściłem miejsce denaturatem
                              - zakleiłem POXIPOLEM - metalicznym
                              - nałożyłem w sumie 3 warstwy - pierwszą po odtłuszczeniu i odparowaniu zapaciałem PALUCHEM :diabelski_usmiech , odczekałem 30 minut, drugą też paluchem a że była juz 2 w nocy trzecią ok. 9 rano
                              - po 30 minutach opuśiłem samochód i uzupełniłem olejem
                              - oczywiście jazda próba z duszą na ramieniu i ... SUCHO :diabelski_usmiech

                              zrobiłem 350 km, zaglądając oczywiście pod spód kilkukrotnie - SUCHO

                              wiem, że jest to rozwiązanie prowizoryczne i należy pospawać miskę
                              ale koszt tej prowizorki to: 10 zł poxipol i 7 zł "jagodzina na kościach" kupione na wspomnianym BiPi, papier ścierny wożę ze sobą, no i suche miejsce żeby się położyć pod autkiem.

                              Pewnie dostanę czerwoną kartke za długi wywód ale
                              DELIKATNIE PĘKNIĘTA MISKA OLEJOWA W TRASIE TO NIE KONIEC ŚWAITA
                              a tak spytam z ciekawosci: jezdzisz z banka oleju czy zalales jakis inny :?:

                              jak ja moja astra wpadlem w koleine to w misce zrobila sie dziura wielkosci 5zl i po zaspawaniu caly czas sie pocilo wiec wymienilem miske na nowa

                              Komentarz

                              • YubY
                                Drive
                                • 2006
                                • 74

                                #16
                                oczywiście nowy olej kupiłem na wspomnianym BP, fakt tego nie dopisałem
                                Octavia Combi Tour Plus 1,9 TDI ASV '05
                                President Harry II Clasic + DV 27 S w dziurce po fm-owej + spliter (ale myslę nad drugą dziurką na fm-ową)

                                Komentarz

                                • esjot
                                  Ambiente
                                  S_OCP Member
                                  • 2005
                                  • 152

                                  #17
                                  Mnie też dopadło ,ale miałem trochę szczęścia .
                                  Jeżeli chodzi o ceny nowa miska + olej + wymiana = 600 PLN

                                  Myślę ,że da się wytrzymać :diabelski_usmiech
                                  Superb - 2 Kombi

                                  Komentarz

                                  • mirek_mazury
                                    Ambiente
                                    • 2006
                                    • 125

                                    #18
                                    też niestety miałem przygodę z miską olejową, jeśli chodzi o cenę(lipiec tego roku) 280zł miska + wymiana 70zł :wink:

                                    Komentarz

                                    • dzony
                                      Ambiente
                                      • 2005
                                      • 111

                                      #19
                                      ważne co by miskę robił spawacz z uprawnieniami, i spawał metodą TIG (w osłonie argonu elektrodą nie topliwą) a nie tak jak sie to robi przeważnie MIG-MAG z aluminiowym drutem.
                                      "urodzilem się z kierownicą w dłoni i ołowianą stopą" ;]

                                      176Km 343Nm
                                      hamulce 312mm przód i 256mm tył

                                      Komentarz

                                      • Adi
                                        Classic
                                        • 2007
                                        • 17

                                        #20
                                        Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć jedno, nie lekceważcie żadnego mocniejszego przytarcia miską - szczególnie zimą. Nawet małe pęknięcie, a w cale o takie nie trudno na naszych drogach może doprowadzić do katastrofy. Nawet, kiedy miska nie cieknie w pęknięte miejsce może dostać się w czasie jazdy woda, która po ostygnięciu silnika zamarza i rozsadza miskę. Sam miałem taką sytuację. Finał był taki, że rano po mroźnej nocy odpaliłem silnik w którym już nie było oleju (miska nie ciekła wcześniej). Czujniki nawet nie pokazały brak ciśnienia oleju bo olej, który jeszcze był w silniku był bardzo gęsty. Może gdybym miał czujnik poziomu oleju było by inaczej choć wątpię.
                                        Co do spawania miski, to jest to jakiś sposób ale musi być wykonany w warsztacie, który wie jak spawać aluminium. Lepiej chyba wymienić miskę na inną i uważać na używane... wiele z nich jest uszkodzonych.
                                        Octavia 1.9 TDI 4x4

                                        Komentarz

                                        • danie182
                                          Drive
                                          • 2006
                                          • 49

                                          #21
                                          ponoc niektórzy jak im sie małe uszkodzenia to nawet guma do rzucia zatykali i jezdzili
                                          daNiel

                                          Komentarz

                                          • Andja
                                            Rider
                                            • 2006
                                            • 596

                                            #22
                                            Zamieszczone przez danie182
                                            ponoc niektórzy jak im sie małe uszkodzenia to nawet guma do rzucia zatykali i jezdzili
                                            eee no bez przesady

                                            Komentarz

                                            Pracuję...