Problem z wyborem silnika

[Rafal1]

Ale po 5 latach sprzedać takie 1.6 TDI ze spalaniem rzędu 5 litrów, będzie łatwiej niż 1,4 tsi do którego nie będzie gazu. 9 litrów benzyny w mieście - przecież tego nikt nie będzie chciał kupić. Dziś sprzedać auto bez gazu jest strasznie trudno , a co dopiero za 5 lat jak ceny paliw jeszcze wzrosną.

Ja jak bym miał dziś kupować auto to bym brał
Skoda Octavia Greenline Wersja Kombi z silnikiem 1.6 TDI CR DPF/77 kW (105 KM)
dodatki:
Climatronic
Radio Swing
Lakier Metalizowany
Reflektory Ksenonowe
Pakiet - Wielofunkcyjna czteroramienna skórzana kierownica
z pakietem skórzanym i Maxi dot

Fajny silnik który mało pali, 16 zł na 100km na trasie. Nie myślę o tym czy podniosą cene LPG, jak w przyszłości chce sprzedać auto to jest to bardzo oszczędny silnik,
Wersja kombi, czyli dla rodziny z 2 dzieci , idealny samochód.
Wnętrze z pakietem skórzanym, climatronikiem, wygląda bardzo dobrze i pewnie przez kolejne 3 lata się aż tak bardzo nie zestarzeje.
Do tego ksenony, które za kilka lat będą pewnie na wyposażeniu standardowym w nowych autach.

Nic tylko jeżdzić z 6-7 lat.

[jm+++]

Dziś sprzedać auto bez gazu jest strasznie trudno , a co dopiero za 5 lat jak ceny paliw jeszcze wzrosną.

Ludzie jednak wolą kupić auto bez gazu i sami zamontować instalację. Uzasadniają to tym, że takie auto z gazem musi mieć spory przebieg. A wiadomo jak w Polsce - nie jest ważny stan techniczny tylko przebieg. Bo któż montuje instalację gazową dla przebiegów mniejszych niż 20 tys. w roku. Ekonomicznie nieopłacalne.

[rkb]

Nie pchaj sie w DPF na taxi, już jeden byl w turbokamerze z placzem ze ciagle kontrolka filtra sie zapalala i w aucie podnosił sie poziom oleju, a salon biedaka nie poinformował ze trzeba tym autem trasy robić bo filtr nie ma jak sie wypalić

[bzyq_74]

1.6 TDI CR DPF/77 kW (105 KM) która katalogowo pali w mieście 5,5 l a na trasie 3,7.

zapomniałeś dodać, że między 24-4 w nocy :diabelski_usmiech

PS. Na taxi tylko 1,9 - mało pali i nie ma filtra.

[Mihau]

Rafal1, 1.6 TDI jest nowym silnikiem, nikt nie wie jak to jest z wytrzymałością, a poza tym mało osób je ma. DPF to też możesz nie mieć żadnych problemów lub możesz mieć tak jak bohater reportażu w Turbo Kamerze (tak jak mówi rkb). Niby to samo można powiedzieć o 1.4 TSI, że jest to nowa konstrukcja ale jednak jest trochę dłużej i patrząc na motostat to są tam ludzie co mają jakieś 15k km.
Popatrz po jakim przebiegu zwróci Ci się zakup diesla, bo patrząc na cenę (1.6 TDI CR Greenline vs. 1.4 TSI Ambiente) to różnica prawie 11k zł (oczywiście bez dodatków) więc ja bym się poważnie zastanowił jednak nad wyborem. A mówisz, że nikt nie będzie chciał kupić 1.4 TSI co pali 9 L w mieście. Tylko od dłuższego czasu coraz więcej jest silników TSI na forum i widać, że ludzie jednak akceptują takie spalanie.

[genesis]

Bez przebiegów rzędu 30kkm i więcej to szkoda myśleć o TDI.

Już nie przesadzajmy, bo nawet jak ktoś robi dajmy na to 23k rocznie i przez te 6-7 lat nalata 140-160k to co ma mu się nie zwrócić. Wyda może troszkę więcej na ubezpieczenie, przeglądy, ale też dostanie sporo więcej przy sprzedaży, łatwiej autko opchnie. Co do kosztów utrzymania- to jeszcze nie są przebiegi, gdzie w dieslu zaczyna się skarbonka bez dna, nie sądzę by były awarie kosztowniejsze niż w benzynie.

Co co DPF-a. Można wywalić, choć trzeba za to dodatkowo zapłacić.

[shok]

Bo któż montuje instalację gazową dla przebiegów mniejszych niż 20 tys. w roku. Ekonomicznie nieopłacalne.

A no mój tata.Zawsze miał gaz w aucie.Zaczynając od poloneza a to było dawno temu jak gaz kosztował kilka groszy(poniżej złotówki) a ludzie się śmiali ,że ma bombę w bagażniku.A koledzy podnosili maskę i patrzeli jak to działa :lol: Tylko tata nawet do sklepu jechał autem a miał z 1km :szeroki_usmiech W roku robił ledwo 10tyś km ale miał radochę ,że zawsze mówił do pełna :wink:

[Octa-vian]

Ale po 5 latach sprzedać takie 1.6 TDI ze spalaniem rzędu 5 litrów, będzie łatwiej niż 1,4 tsi do którego nie będzie gazu

W tej chwili nie ma, ale za kilka lat na pewno będzie
Gdzieś na forum czytałem, że trwają już testy w LANDI...

[fireman6]

Za naszą zachodnią granicą, już chyba montują do tsi, fsi gaz.

[jacog]

Nawet za granice nie trzeba jechać bo BRC ma już jakiś czas instalacje do bezpośredniego wtrysku. Jest nawet na forum kolega, która ma tą instalacje w 2.0TFSI

[mrfazi]

ale też dostanie sporo więcej przy sprzedaży, łatwiej autko opchnie.

A z tym to już bywa różnie, moją Fabie 1.4 16V (2003/04 z wyposażeniem komfort) wystawiłem w niedziele wieczorem a w czwartek była już kasa, sam się zdziwiłem że tak szybko poszła teraz muszę czekać do września na odbiór, tak samo wyższa cena ropniaka też jest mitem.
Wszystko jest podyktowane popytem, kwestia to znalezienie odpowiedniego klienta.

Co do wyboru motorka TDI 1.9 lub TSI 1.4 to też miałem niezłą zagwozdkę, bo różnica w cenie ok. 7tys. niby niewiele, ja wybrałem TSI, planuje eksploatacje autka max do 6lat, roczny przebieg to ok. 15tys. km, tak więc wybór chyba dobry?

[rezon]

Wyda może troszkę więcej na ubezpieczenie, przeglądy, ale też dostanie sporo więcej przy sprzedaży, łatwiej autko opchnie.

wyda przede wszystkim znacznie więcej na sam zakup - różnica 1.4TSI a jakikolwiek TDI to 7kzł czyli 1500 litrów paliwa, czyli mniej więcej 20000km za darmo - czyli rok jeżdżenia. Po 6-7 latach to większe znaczenie przy sprzedaży mają takie sprawy jak historia samochodu, jego stan niż silnik - diesel potrafi też odstraszać. Auto służbowe, licznik na pewno cofnięty, itp. hasła niekoniecznie zgodne z prawdą. Sprzedawałem już kilka benzynowych i nie miałem problemów, a uzyskiwane ceny były średniorynkowe. genesis, 23kkm, o których piszesz to jest mniej więcej przebieg graniczny, przy którym warto zacząć rozpatrywać diesla. andrzejm, pisał o ok. 15kkm czyli znacznie poniżej.

Co co DPF-a. Można wywalić, choć trzeba za to dodatkowo zapłacić.

tym bardziej bez sensu przy miejskim trybie jazdy. Płacić za DPF'a po to aby go kupić, a później po to aby go wyrzucić? zresztą raczej już po gwarancji.

[ Dodano: Pon 12 Lip, 10 08:49 ]

ja wybrałem TSI, planuje eksploatacje autka max do 6lat, roczny przebieg to ok. 15tys. km, tak więc wybór chyba dobry?

przy podobnej charakterystyce jazd mojej żony planujemy dokładnie tak samo + DSG.

[Maicroft]

A ja bym mocno rozwazyl Superba Ambition 1.9TDI, a nie Octe i zadne tam GreenLine, bo tam placi sie tylko za napisy, a ta eko bzdura jesli bedzie palic 0,1l mniej na 100km/h to bedzie super.

Co wy chcecie od tego DPF-a, zatkal sie komus na amen, czy to takie kolejne urban legends. Bo wiem ze na poczatku byl problem z suchymi filtrami, jak ktos je katowal hiper paliwami, ale tankujac normalny ON nic sie nie dzialo :twisted:

[szkoda]

czyli mniej więcej 20000km za darmo - czyli rok jeżdżenia.

rezon, to jest auto na taksówkę :idea:
20kkm to ja prywatnie robie w pół roku mniej więcej...

[ Dodano: Pon 12 Lip, 10 09:03 ]

A ja bym mocno rozwazyl Superba Ambition 1.9TDI

superb z tą jaskinią z tyłu rzeczywiscie na taxi idealny, nie pomyslałem o tym

[rezon]

szkoda, jest mowa o dwóch autach :idea: :roll: - na taxi od początku piszę o 1,9 jako optymalnym, ale jest mowa również o samochodzie dla andrzejm, a tu opisywane warunki są zupełnie inne i z uwagi na przebieg i krótkie miejskie trasy benzyna wg mnie jest znacznie lepszym wyborem.

[ Dodano: Pon 12 Lip, 10 18:08 ]

ja bym mocno rozwazyl Superba Ambition 1.9TDI

na taxi jak najbardziej, w Wiedniu dużo ich jeździ

[szkoda]

a tu opisywane warunki są zupełnie inne

no to fajnie, że kolega podpiął się do tematu o taxi :lol:
brawo