zaczo, Podaj mi numer nadwozia to sprawdzę zamówienie w czechach.
kecaj oto numer TMBBJ61Z9B2015559. Z góry dziekuję za sprawdzenie.
A tak swoją drogą to wysłałem dzisiaj zapytanie do SAP 8) Ciekaw jestem co mi Panowie odpowiedzą, bo jak widzę ten problem jest chyba niespotykany, bo jak na razie tylko moja Skodzinka ma taka przypadłość. No chyba, że jeszcze gdzieś coś pominąłem, ale to forum jest tak rozbudowane, że można coś "pominąć" .
zaczo, i wszystko jasne.
Twoje auto zostało zamówione bez czujników parkowania z przodu. Jeżeli nie dostałeś z tego tytułu obniżenia ceny lub innych gratisów możesz domagać się odszkodowania lub wymiany auta z tytułu niezgodności towaru z twoimi oczekiwaniami.
Ten samochód był wcześniej zamówiony przez dealera na plac tylko z tylnymi czujnikami cofania.
Podejrzewam, że nie czekałeś długo na odbiór auta od momentu zamówienia?
Ile to było? Niecały miesiąc?
Diagnostyka komputerowa samochodów - Poznań i okolice
zaczo, i wszystko jasne.
Twoje auto zostało zamówione bez czujników parkowania z przodu. Jeżeli nie dostałeś z tego tytułu obniżenia ceny lub innych gratisów możesz domagać się odszkodowania lub wymiany auta z tytułu niezgodności towaru z twoimi oczekiwaniami.
Ten samochód był wcześniej zamówiony przez dealera na plac tylko z tylnymi czujnikami cofania.
Podejrzewam, że nie czekałeś długo na odbiór auta od momentu zamówienia?
Ile to było? Niecały miesiąc?
Wiesz, obniżenie ceny dostałem, ale jak każdy kto negocjuje cenę na początku. Nikt mi nawet słowem nie pisnął, żę nie będzie czujników i w ramach rekompensaty za to jeszcze dostanę jakiś upust. Faktycznie na odbiór auta czekałem miesiąc, tylko co to ma do faktu, że i tak nie mam tych czujników i nikt mi o nich nie powiedział. Co prawda po całym fakcie i po moim "uniesieniu się" dieler włączył mi cornery i sprezentował dywanik do bagażnika. Tylko, że wtedy myślałem, że faktycznie tych czujników nie ma w nowym roku, ale w tej chwili już wiem, że to było kłamstwo Dielera, a kłamstwa tak łatwo nie przepuszczę :evil: Auto niestety mam wzięte w leasingu, więc nie wiem ile da się teraz zrobić. Oczywiście i tak wymiana na nowy nie wchodziła by w grę bo auto potrzebuje. Ciekaw tylko jestem czy uda mi się wynegocjować coś innego. Czujników tez nie chcę by mi teraz dokładali, bo jak sobie pomyślę, że ASO rozbebeszy mi przód auta to już mnie szlak trafia :evil: więc w grę wchodziło by coś innego. Tylko co? :roll: Chcę jeszcze zmienić radio na Bolero...może by pertycypowali w koszty? Poczekamy zobaczymy.
Komentarz