Witam, to ja o świecach napiszę z mojego turka. Przy okazji wymiany oleju wymieniłem świece - przebieg 26500 km (2 lata) - 90 % przelatane na LPG.
Trochę może za szybko ale nierówne obroty (na Pb i LPG) na wolnych mnie do tego zmusiły. Po wymianie może ciut lepiej ciężko wyczuć szału niema. Założyłem w miejsce starych NGK V LINE 27. Na zdjęciach widać że stare są trochę zjechane.
Obyło się bez ściągania kolektora. Sprawne rączki majstra i kilka specjalistycznych narzędzi i po niecałych 30 minutach świeczki wymienione.
Trochę może za szybko ale nierówne obroty (na Pb i LPG) na wolnych mnie do tego zmusiły. Po wymianie może ciut lepiej ciężko wyczuć szału niema. Założyłem w miejsce starych NGK V LINE 27. Na zdjęciach widać że stare są trochę zjechane.
Obyło się bez ściągania kolektora. Sprawne rączki majstra i kilka specjalistycznych narzędzi i po niecałych 30 minutach świeczki wymienione.
. A tak poważnie to wyglądało jak by to robił nie pierwszy raz. Jak bym nie widział to może tez bym nie wierzył.

) No i silnik przestał przerywać. Chodzi idealnie, równo nie szarpie. Mogę jechać na 2 biegu bez naciskania gazu, dodatkowo zaciągnąć lekko ręczny że obroty spadną do 600 i silnik nie przerwie!! Jestem bardzo zadowolony z tych świec i wkrótce założe pozostałe dwie co by komplecik był
Komentarz