Szczotka, gabka a moze karcher

[pawello]

bardzo prosze swiatlych forumowiczow o odpowiedz na pytanie, czy turbiny o nr 038 253 019A i 038 253 019C beda pasowaly do AHF-a.
na forum czytalem ze napewno ta pierwsza tak,ale co do drugiej nie mam pewnosci. z gory dziekuje

[marcind]

Szczotka, gabka a moze karcher

Ja odkad tylko mam auta myje je szczotka. Jednak nie jestem do konca zadowolony z rezultatow, szczegolnie chodzi mi o powierzchnie lakieru..... :roll: Podobno przy myciu gabka tez moze sie niszczyc, a nieumiejetne uzywanie karchera moze miec oplakane skutki. Ciekawy jestem waszych doswiadczen. Oczywiscie chodzi mi tylko o samo mycie nie woskowanie, o woskowaniu bylo juz sporo tematow....

[Pulse]

Jak sie dobrze ustawi myjke cisnieniowa to powinno byc ok. Wg. mnie to najlepiej zaczac od porzadnego oplukania auta myjka tak zeby piach i kurz zszedl, potem od gory szczotka lub gabka (odpowiednia) - moze byc z piana. Progi i kola na koncu bo tam jest najwiecej brudu ktory jezeli zostanie na szczotce/gabce to moze rysowac.

[marcind]

To ja tylko dodam ze jesli ktos ma i jest zadowolony ze swojej myjki to bym poprosil o nazwe i typ moze bym sie zdecydowal.....

[bernardo]

To ja tylko dodam ze jesli ktos ma i jest zadowolony ze swojej myjki to bym poprosil o nazwe i typ moze bym sie zdecydowal.....

w stolycy przetestowana przez wielu i polecana myjnia na ul. Hery
... jak Ci po drodze ona będzie

[marcind]

bernardo, chodzi mi o myjke typu karcher zebym mial kolo domku, wtedy jak bedziesz jechal gierkowka kolo piotrkowa bedziesz mogl podjechac i odswierzyc autko no i siebie np. kawka.... :roll:

[kicus_tomek]

Ja mam Karchera 2.99M. Bardzo dobry do umycia lekko zabrudzonego auta ale można umyć nim też np. elewację, płot z klinkieru, schody kamienne, narzędzia ogrodowe.

[Pulse]

gdzies mi sie obilo o uszy zeby cisnieniowka nie myc opon

[kicus_tomek]

nie należy kierować strumienia wody na opony ani na wentyl ze zbyt bliskiej odległości bo można uszkodzic gumę. Bezpieczna odległość to nie mniej niż 30 cm

[arci9]

nie należy kierować strumienia wody na opony ani na wentyl ze zbyt bliskiej odległości bo można uszkodzic gumę. Bezpieczna odległość to nie mniej niż 30 cm

Spore ciśnienie jak by nie było, ja ostatnio myjąc samochód w domu Karcherem, zapędziłem się i chciałem rękę przepłukać...no i mam teraz rany na ręku ops:

Genralnie lubię auto myć na myjkach bezdotykowych, mają fajne środki , które powodują że auto jest umyte dosyć dobrze nawet bez użycia szczotki no i po umyciu programem z dodatkiem jednego detergentu(zawsze zapominam co to jest) auto fajnie schnie i nie zostają plamy

W domu mam Karchera , ale jak szczotką dobrze nie przejadę, to raczej nie będzie czyste, później po wyschnięciu widać sporo nie domyć.

Unikam jak ognia myjni aut. ze szczotkami, bo raz mi porysowała samochód i dziękuje za traki interes.

[Samiec]

Ja tez zaczynam od karchera :diabelski_usmiech splukuje ze wszystkiego co sie da i potem zakladam sakarpetke na rekie i czyszcze dalej :szeroki_usmiech Praktycznie nie uzywam szamponow dopiero kombinuje jak mi kawalki smoly nie chca zejsc :wink:

[marcind]

Widze ze tak czy siak karchera musze kupic, natomiast na domywanie chyba jednak zdecyduje sie na gabke... :roll:

[chester121]

dopiero kombinuje jak mi kawalki smoly nie chca zejsc

no wlasniemam teraz tez ten problem cale prawe nadkole mam pokryte malymi kropkami ktore baaaardzo trudno schodza
ktos mi mowil zeby margaryna sprobowac, robil to ktos kiedys????

co do mycia to moja octa zawsze jest myta recznie przeze mnie
najpierw pozadnie splukac kercharem pozniej gabka z plynem ( zawsze mam 2 wiadra w jednym plucze gabke w drugim mam plyn)
i na koniec znowu cisnieniem splukuje
i zawsze staram sie robic to na jakims wzniesieniu zeby woda szybciej zleciala i nie tworzyla plam

pzdr

[marcind]

o i to jest dopbry pomysl, dzieki chester121,

[EŁ]

a ja jeżdze na myjnie ręczna...siadam pije kawke, pale papieroska a autko sie myje....jakbym sie miał jescze stresować czym autko myć i jak to bym chyba ocipiał :szeroki_usmiech

[marcind]

jakbym sie miał jescze stresować czym autko myć i jak to bym chyba ocipiał

a ja wlasnie bardzo lubie to robic i dlatego pytam sie o Wasze doswiadczenia w tym temacie.....

[EŁ]

na zdjęciu widze ze masz chyba taki sam kolor autka jak ja...ciemny granat? :lol: ...na poczatku tez myłem..pastowałem....i co....po godzinie autko było brudne...przeszło mi...przerabany ten kolor.... :?

[jarek_wt]

Witam

Ja od nowości myję autko w zaprzyjaźnionej myjni ręcznej. Cykl mycia wygląda mnie więjcej tak :
środek na felgi
piana na cały samochód
myjka ciśnieniowa
piana
mycie ręczne "szmatką"
myjka ciśnieniowa
zgarnianie wody
wstępne suszenie sprężonym powietrzem
suszenie irchą

rzecz jasna za każdym razem myte są także nadkola oraz w miarę możliwości podwożie.

pozdrawiam

[marcind]

Hmm no wiec wlasnie wrocilem z carrefour-a kupilem sobie najprostrzym model Karchera 2.01 jutro przetestuje i oczywiscie dam znac :roll: , kupilem tez sobie duza miekka gabke do mycia i dam spokoj sobie ze szczotka... :szeroki_usmiech

[szkoda]

Hmm no wiec wlasnie wrocilem z carrefour-a kupilem sobie najprostrzym model Karchera 2.01 jutro przetestuje i oczywiscie dam znac :roll: , kupilem tez sobie duza miekka gabke do mycia i dam spokoj sobie ze szczotka... :szeroki_usmiech

tylko pamietaj o maksymalnie dokladnym splukaniu samochodu, bo jak nie to dwoma ziarenkami piasku zalatwisz sobie caly lakier przy pomocy tej gabki!

[jacq]

ktos mi mowil zeby margaryna sprobowac, robil to ktos kiedys????

Margarynkę proponuje do wypieków wielkanocnych zużyć. :wink:
A tak na poważnie to kropki ze smoły usuwam zmywaczem do silikonu, (dostępny w sklepach lakierniczych) a w razie jego braku benzynką ekstrakcyjną. Nasączam dobrze szmatkę i kilkukrotnie przecieram. Potem pasta nabłyszczająca i jest OK. Oczywiście cały zabieg po dokładnym myciu.

[hubert]

Trochę słaby ten twój karcher,kup sobie bobrą chemie(mogę dać namiar) za 230 zł 27 litrów-starcza na rok,mycie raz w tygodniu.Idealna sprawa,polecam

[Dig Dug]

Ja w domu myje karcherem 5 aut od 6 lat. Karcher dziala, a auta sa spoko myte. Uzywam plynu RM 81 ASF, tego co w myjniach maja. I nie trzeba nic domywac, samo schodzi pod cisnieniem. Poniewaz wode rozpryskuje sie pod cisnieniem i w malej ilosci to prawie nie zostaja plamy. Sasiad ma wosk w plynie, ale mi zawsze szkoda kasy na to, bo po myciu bez niego tez jestem zadowolony. I niewazne jakie auto ma kolor, bo mialem przedtem ciemnofioletowego perlowego golfa i nic nie domywalem, a auto lsnilo, teraz mam srebrna okte i tez nie musze odmywac. Myje tez zielone auto, niebieskie i biale i nic. Polecam zakup karchera. Teraz sa w smiesznych cenach, ja za swojego dalem z 1400 zl a teraz taki sam kolo tysiaca kupi. Nie mam grzania wody, ale w pracy mam taki co pare moze wytwarzac - ciekawe co by dalo, jakbym dal czadu 220 atm i 90 stopni celcjusza hahahahhah

Ciekawe, ze jak masz oslabiony lakier lub uszkodzony to zedrze go do blachy, gotowe pod malowanie I nibdy nie uszkodzilem zadnej opony, ani uszczelki - wg, mnie to totalna bzdura z tymi 30 centymetrami. :szeroki_usmiech

[ Dodano: Pią 07 Kwi, 06 20:11 ]
hubert, Ja kupuje 5 litrow i wystarcza na te auta myte co 2 tygodnie. Rozciencza sie 1:15 lub 1:10 jak masz zabrudzone. I kosztuje ok. 50 zl za 5 litrow.

A dobry karcher zaczyna sie dopiero od modelu 502 lub 520, to jest to samo, ale nowszy i straszy model. Kosztuja 850 zl brutto, z dysza rotacyjna i 7,5m kablem.

[kicus_tomek]

Karchera polecam kupić na Allegro od gościa o nicku Pafen, sam od niego kupiłem i jak na razie jestem zadowolony. Polecam też dokupić nakładkę do piany (pianownica).

[less1]

ja sam lubie myc autko, ale za czesto brak czasu
wiec program m. reczna :
1. pokrycie autka piana+5 min by sobie podzialala
2. karcherek + splukanie
3. potem mycie szczotkami
4. splukanie+moze jakies dodatki
5. powycieranie autka, nawet lataja i takim odkurzaczem wysysaja wode ze szczelin, by zaciekow nie bylo, nice
i jest czysciutkie, a wszystko pod okiem wlasciciela, ogolem z 20 min, ale warto