Witam wszystkich, nie wiem czy dobrze umieściłem post , ale chciałbym zwrócić uwagę wszystkich użytkowników O1 jak ważny to temat. Ja kupiłem swoje auto już 12 letnim stażem i przerazilem się tym co się tam zebrało przez te lata. Błoto, liście i inny syf który spływa z podszybia zostaje w nadkolach zatyka, gnije i doprowadza do tego, że błotniki korodują. Ja czyszcze odpływy regularnie dwa razy w roku na jesieni i wiosną. Nie jest to wymagająca czynność, wystarczy , śrubokręt z nasadka torx, szczotka , pędzelek , ewentualnie jakiś miękki drut , który da się wygiąć, żeby dotrzeć do syfu, który zalega głęboko w  nadkolu. Polecam czyszczenie, wasze błotniki i portfel wam podziękują 
.  Nie wrzucam żadnych zdjęć z roboty ani efektu, przekonajcie się sami z czym jeździcie ;D. 
							
						
					
.  Nie wrzucam żadnych zdjęć z roboty ani efektu, przekonajcie się sami z czym jeździcie ;D. 
							
						

 ostatnio czyszczone w marcu przy zmianie na letnie koła. Chlapacze też są spier...ne po zachodzą na błotnik od dołu i w tej szczelinie najpierw gromadzi się piasek. 
Komentarz