[Inne] Zimowe opony. Felgi vs alufelgi

[Richie]

witam panowie po bardzo długiej przerwie i od razu mam prośbę/pytanie czy dałoby się na terenie Olsztyna podłączyć moją octavie pod vaga żeby odczytać błędy i ewentualnie usunąć? Pozdrawiam

[MoFoSN]

[Inne] Zimowe opony. Felgi vs alufelgi

Co myślicie o przekładce opon zimowych na alufelgi?
Warto przez zimę oszczędzać swoje alu i wrzucić zimówki na zwykłe felgi stalowe?

[PiotrekDK]

Re: Zimowe opony. Felgi vs alufelgi

Co myślicie o przekładce opon zimowych na alufelgi?
Warto przez zimę oszczędzać swoje alu i wrzucić zimówki na zwykłe felgi stalowe?

ja osobiscie mam 2 komplety alufelg,
mozna dostac specjalne alufelgi na zime o mocniejszej powloce ochronnej

[Big]

ja osobiscie mam 2 komplety alufelg,

Mam dokładnie tak samo Na zimę kupiłem 2-gi komplet alumów są to alumy ATT model chyba 840 (takie 5-cio ramienne). Sprawuja sie bardzo dobrze.

[MoFoSN]

Re: Zimowe opony. Felgi vs alufelgi

Co myślicie o przekładce opon zimowych na alufelgi?
Warto przez zimę oszczędzać swoje alu i wrzucić zimówki na zwykłe felgi stalowe?

ja osobiscie mam 2 komplety alufelg,
mozna dostac specjalne alufelgi na zimę o mocniejszej powloce ochronnej

Nawet zwykłe aluminiowe felgi zazwyczaj mają dobrą warstwę ochronna antykorozyjną. Stalowe felgi nie mają w ogóle, i tym bardziej korodują jeśli mają kołpaki założone, bo wszystkie zanieczyszczenia zbierają się pod kołpakami.

[rkb]

PiotrekDK, fajnie, ale my nie z Danii, jakbym tam mieszkal jezdzil bym na 19stkach

[PiotrekDK]

PiotrekDK, fajnie, ale my nie z Danii, jakbym tam mieszkal jezdzil bym na 19stkach

i co to wnioslo do dyskusji??
MoFoSN nie o to pytal :roll:

[voytek]

Opony nie lubią przekładania, składowanie samych opon (bez felg) też niesie ze sobą większe ryzyko ich uszkodzenia. Częste przekładanie opon może też wyjść "bokiem" samym alufelgom, bo za którymś razem mogą uszkodzić przy przekładaniu lakier, w wtedy solne błoto zimą dopełni zniszczenia.
Moim zdaniem lepiej mieć dwa komplety felg. A czy drugi komplet to mają być stalówki czy aluminiowe, to już zależy ile mamy kasy do wydania. Ja właśnie przymierzam się do felg i opon na zimę i chyba właśnie ze względów budżetowych zdecyduję się na stalówki. Chyba, że w rozsądnej cenie uda się kupić alu.

[Mihau]

Ja kupuje na zimę 16 cali w stali. I tak w zimę to samochód jest praktycznie cały czas brudny więc IMO efektu nie daje alufelga. Oczywiście to jest tylko moje zdanie. Poza tym słyszałem o paru przypadkach (nawet dwa wśród znajomych) o pęknięciu felgi na dziurze w zimę. Nie wiem czy były jakieś lipne czy co ale fakt faktem niewiadomo na co się trafi.

[rezon]

Warto przez zimę oszczędzać swoje alu i wrzucić zimówki na zwykłe felgi stalowe?

od co najmniej 10lat mam zawsze dwa komplety kół. W O2 miałem alu/lat + stal/zima, w Outku mam 2xalu. Warto mieć dwa komplety, a już mniejsze znaczenie czy Al czy stal. Jak nagle spadnie śnieg to sam przełożysz koła w pół godziny, a nie będziesz stał w kolejkach. Później najwyżej podjedziesz wyważyć, jak będzie coś nie tak i jak się "korki rozładują". Odnośnie rdzewienia stali - to ori felgi trochę rdzewieją na rantach, ale przy kołpakach to jest prawie niewidoczne, więc nie ma co robić z tego wielkiej przewagi alu. Dobre alu też nie pękają, ostatnio pojawiły się mocno konkurencyjne cenowo fele z Chin - mogą być różnej jakości.

[WRB]

Zmieniacie alufalgi na zimę ?

Witam,

Zastanawiam się czy wymienić na zimę alusy na jakieś stalówki.
Kiedyś (w poprzednim aucie) zawsze wymieniałem, ale wydawało mi się że robili tak wszyscy, teraz jednak coraz częściej widzę zimą auta na alusach. Nie mam jakiś super felg, jest to jakiś standardowy model, który dają co Elegance (choć cena w salonie za sztukę to JEDYNE 900zł !!!).

A wy jak robicie ? Zostajecie przy alu, czy wymieniacie ? Czy może macie 2 komplety alu ?

Pozdrawiam

[Mihau]

Ja zmieniłem 17" alu na 16" stalówki. Wszystko zależy od Ciebie. Jeżeli chcesz mieć alu to bym zakupił na Twoim miejsu jakiś drugi komplet i będzie wygodniej, bo co sezonowa zmiana opon może uszkodzić felgę przy nieumiejętnej obsłudze.

[zaczo]

Zdecydowanie wymieniam (zresztą już to zrobiłem). Przy naszych drogach w zimie lepiej nie ryzykować. Latem dziurę łatwiej zauważyć, zimą może być zonk, więc po co sie martwić w przyszłości jak można wcześniej wszystkiemu zapobiec. Koszt używanych stalówek 16'' to koło 400-500zł za komplet. Alusy są znacznie droższe. Decyzja jednak należy oczywiście tylko i wyłącznie do właściciela autka. Jak masz kasę na 2 komplety alu to oczywiście nikt Ci nie zabroni jeżdzić zimą na takich felgach.

[Rekin Chlebojad]

WRB, ja zawsze wymieniam, teraz tj: poczatek pazdziernika, kupiłem w ASO 5 felg stalowych ORI 15 cali , załozyłem zimowki , lewarek w garazu i problem z głowy. zapłaciłem koło 900 zł za 5 felg (mały rabacik) wolalem orginalne niz Made in Alledrogo, mam zle wspomnienia z podrobkami tzw zamiennikami, kiedys w Seicento mi sie rozsspawała bo chciałem zaoszczedzic 50 zł na feldze.

[piotrek_gdy]

WRB, można miec 2x alu albo alu i stal na zimę
ja osobiście jestem zwolennikiem posiadania 2 kompletów kół- mniej felgi przy zakladaniu się niszczą i łatwiej skladowac koła niz same opony które powinny być co miesiąc obracane

poza tym wyznaję taka zasadę, że ori alu idą na zimę jako nieco odporniejsze a jakies ładne felgi dopbieram na lato

[Luki80a]

Wszystko zależy od właściciela.
W poprzednim aucie przed każdym sezonem zmieniałem gumy. Felgi stalowe.
Teraz mam alusy, i na zimę stalowe. Tak że po problemie. Bez kolejek i w ogóle

[szkoda]

a najbardziej to niszczą się opony przy przekładaniu, najlepiej mieć 2 komplety a czy alu czy blaszanki to już wszystko jedno.

[janusz35]

Zmieniam

Zmieniam na stalowe bo akurat na takich mam zimówki ale gdybym miał na alusach to bym zmienił na alusy . Więc wychodzi że zmieniam tylko dlatego aby nie bawic się dwa razy w roku w wizyte u wulkanizatora (zwłaszcza, że w szczycie sa kolejki).

[WRB]

Czyli warto mieć dwa komplety, choćby ze względu na to, że samemu można poradzić sobie z wymianą kół. OK - od 8 lat zawsze miałem osobny komplet na stalówkach, zrobię tak i teraz.

Teraz jeszcze pytanie co do rozmiarów. Na lato mam 205/55 R16,
z tego co wyczytałem lepszym wyborem na zimę będzie 195/65 R15 tak ?

[vaz]

Czyli warto mieć dwa komplety, choćby ze względu na to, że samemu można poradzić sobie z wymianą kół. OK - od 8 lat zawsze miałem osobny komplet na stalówkach, zrobię tak i teraz.

Teraz jeszcze pytanie co do rozmiarów. Na lato mam 205/55 R16,
z tego co wyczytałem lepszym wyborem na zimę będzie 195/65 R15 tak ?

dokładnie tak :idea:

Również posiadam 2 komplety kół , jeden letni , drugi zimowy . Unikam w ten sposób kolejek w serwisie bo wymieniam koła sam a wyważam je w środku sezonu tzn. komplet letni w styczniu/lutym a zimowy w sierpniu/wrześniu Miny fachmanów w serwise bezcenne :szeroki_usmiech
Na zimę mam komplet z felgami stalowymi , które są tańsze , łatwiejsze w ewentualnym prostowaniu a opony mają wyższy profil bo zamiast 16 mam 15" .

[szkoda]

Czyli warto mieć dwa komplety, choćby ze względu na to, że samemu można poradzić sobie z wymianą kół. OK - od 8 lat zawsze miałem osobny komplet na stalówkach, zrobię tak i teraz.

Teraz jeszcze pytanie co do rozmiarów. Na lato mam 205/55 R16,
z tego co wyczytałem lepszym wyborem na zimę będzie 195/65 R15 tak ?

nie, obydwa będą dobre

[macluke]

Na lato mam 205/55 R16,
z tego co wyczytałem lepszym wyborem na zimę będzie 195/65 R15 tak ?

zastanawiam się nad teoretyczną sytuacją jakiejś stłuczki w zimie na kołach mniejszych/większych/innych rozmiarów niż fabryczne.
Czy ubezpieczyciel może (mógłby) odmówić wypłaty odszkodowania powołując się na niezgodność kół samochodu z homologacją?
Gdzieś już chyba była taka dyskusja... :?:

[oizo]

W Niemczech masz w briefie wpisane koła a w Polsce nie ma. Więc nie powinno być problemów.

[blackrs]

Ja kupuje na zimę 16 cali w stali.

i dokladnie tak samo robie i ja. poprzedni sezon jeździłem na alu zima i bez sensu cigle bloto sól teraz kupiłem stalówki i z glowy...

[szkoda]

Na lato mam 205/55 R16,
z tego co wyczytałem lepszym wyborem na zimę będzie 195/65 R15 tak ?

zastanawiam się nad teoretyczną sytuacją jakiejś stłuczki w zimie na kołach mniejszych/większych/innych rozmiarów niż fabryczne.
Czy ubezpieczyciel może (mógłby) odmówić wypłaty odszkodowania powołując się na niezgodność kół samochodu z homologacją?
Gdzieś już chyba była taka dyskusja... :?:

ale po co masz się teoretycznie zastanawiać, kiedy praktycznie masz tyle homologowanych kompletów, że każdy znajdzie coś co mu odpowiada, więc to chyba bez sensu.