Technika zazdy TDI

[zajka_86]

Szanowne Panie i Panowie, nie zapowiada się żebym w ciągu tygodnia - 10 dni uzyskał dostęp do sieci lub punktu dostępu a nie korzystam z tzw kawiarenek (dzisiaj jestem wyjątkowo w Krakowie z córką i moja była żona użyczyła mi kompa i netu) więc podam na ogólnym, w tym wątku najwięcej pisałem mój nr tel. 691 220 467 , najpierw sms że z forum ocp to zawszę odbiorę, poza tym: na razie nic z Fuchsa nie będę zamawiał gdyż przeprowadzam duże zmiany zarówno "zawodowo" jak i prywatnie, z ostatniej dostawy jest jeszcze 2 sztuki Titana Pro C3 5w-30 XTL 504.00/507.00 , cena z wysyłką 160,= za bańkę 4 litrową. Wszelkie pytania sms lub tel. niestety. Jak tylko się coś zmieni z moim netem to natychmiast wrócę (ale next zamówienia z Fuchsa to przez minimum miesiąc nie ma co liczyć) pzdr.

[halabala_82]

Technika zazdy TDI

Wkrótce przesiadam się z benzynki na tdi i zastanawiam się jak jeździć by nie obciążać zanadto silnika i oszczędzać paliwko z drugiej strony. Podobno nie należy schodzić poniżej 2000RPM bo to obciąża dwumasę i powoduje brak smarowania turbiny? Ale np chamowanie silnikiem podczas jazdy z górki lub dojeżdżaniu do skrzyżowania nie powinno odbijać się niekorzystnie na kodycji jednostki napędowej? Bo z jazdy na luzie już dawno się wyleczyłem.Dzięki za odp i pozdro.

[ Dodano: Pią 19 Lis, 10 19:21 ]
No tak i jeszcze literówki do tego :idea:

[phoneman]

halabala_82, Najważniejsze by rozgrzewać i studzić turbinę.

[abstinent]

jak chcesz oszczędzać paliwo nie schodząc poniżej 2000obr :?
ja staram się nie schodzić poniżej 1600 i ważne żeby nie cisnąć gaz w podłogę z niskich obrotów
a i te 1600 to jest na płaskiej drodze, wiadomo jak jakieś wzniesienie chodź by małe to to obroty lądują wyżej

[loru]

halabala_82, Najważniejsze by rozgrzewać i studzić turbinę.

dokładnie a reszta to ognia do czerwonego pola :diabelski_usmiech

[alfee]

ognia do czerwonego pola

:diabelski_usmiech :twisted:

[halabala_82]

jak chcesz oszczędzać paliwo nie schodząc poniżej 2000obr ???
No właśnie stosując eko-jazdę. Nie poprzez duszenie silnika między 300 a 1000RPM ale przez przewidywanie sytuacji na drodze żeby nie jeździć w stylu gaz-hamulec.No i podobno diesle są oszczędniejsze od benzyniaków...

[abstinent]

halabala_82, w PL to nie da się za bardzo jeździć z przewidywaniem sytuacji na drodze
do tego potrzeba współpracy wszystkich kierowców a nie tylko twojego myślenia :szeroki_usmiech
a każdy jedzie jak mu się ku..a podoba, kierunkowskaz 5m przed skrętem i h.j, a co, nie wolno :?

[Busku]

Ja zawsze bardzo delikatnie obchodzę sie z silniczkiem jak jest zimny (zresztą jak jest ciepły to też :szeroki_usmiech ), studze turbine po każdej jeździe, hamuje silnikiem i jak narazie wychodzi mi to na dobre :wink: Tak jak koledzy wyżej pisali najważniejsze nie butować jak zimny i studzić turbinke :wink: Najniższe średnie spalanie jakie udało mi się uzyskać to 3,4, ciekaw byłem jakie uda się uzyskać minimalne spalanie

[phoneman]

Busku, Ja miałem na kompie 3,6 l ale tak się nie da jeździć k

[loru]

halabala_82,
dobra trochę bardziej poważnie
- rozgrzać autko a w zasadzie oliwę w motorku, bardzo przydatne do tego jest dodatkowy wskaźnik, no ale jak ktoś nie ma to niech nie wierzy do koca wskazaniu na desce bo różnica potrafi być spora w granicach 20-25 stopni C
- po rozgrzaniu jak chcesz oszczędnie jeździć to nie da się inaczej jak tylko przy około 2000rpm zmiana biegu na wyższy ale to nie jest do końca zdrowe dla podzespołów, siada 2-mas, sprzęgło i kierowniczki w turbawce się zapiekają.
- po forsownej jeździe poczekać około 2-3 min zanim zgasimy motorek
- lać gnojówkę ze sprawdzonego źródła
- mieć dobrego mechaniora co ogarnia temat

[soszek81]

Najważniejsze
- nim przyciśniesz to rozgrzej (czyli jazda na 1/2 gazu)
- jak kończysz po ciśnięciu w pedał to te kilka km wcześniej przejdź na jazdę spokojną, a jak dojedziesz to daj mu chwilkę na wolnych (studzenie)
- tocząc się w tłumie możesz zejść z obrotami i do 1500/min na 5 biegu, ale zapomnij o wyprzedzaniu z takich obrotów, nie ciśnij mocno gazu itd., pod górkę/przyspieszając z tłumem ciut żwawiej czy też chcąc wyprzedzić zrzuć bieg, chcąc wyprzedzić naprawdę ostro to nawet dwa (obroty pod 3k przy czymś takim). Auto dostanie kopa, wyprzedzisz w mig a i dwumasa będzie się lepiej czuć.
- zapomnij o spalaniu poniżej 4l jak chcesz jeździć normalnie. Silnik też nie lubi dłuższej jazdy w takim stylu.
- normalna jazda (z tłumem, czasem przycisnąć po obrotach do 4k, ruszać żwawo i wyprzedzać tych co jadą o 10km/h wolniej) to 5l/100
- jazda że to ty więcej wyprzedzasz niż ciebie - od 5,5l w górę :diabelski_usmiech
- w mieście - zależy jakie miasto
- spodoba Ci się moment w TDi - od 2k obr jest czym przycisnąć więc aby jechać dynamicznie to powyżej tych obrotów.

Resztę wyczujesz sam - masz już parę latek to wyczujesz kiedy on jeszcze nie jedzie, a kiedy już mu się nie chce

Miłej jazdy

[jatagan]

Zgadzam się w większej części z Soczek81.Tyle tylko , że ja wolę utrzymywać obroty w okolicach 1,9 - 2 k. Jeśli mam jechać 50 km/h na IV - to wolę III i blisko 2k. Wbrew pozorom to nie "kosztuje" paliwka. A "momencik" jest pod nogą na zawołanie Średnie zużycie 6,1 l/100. Przy częstych krótkich jazdach po mieście. I trzymam się - w zasadzie - prędkości przepisowej +/- 10 -15 km/h. Jakbym miał męczyć silnik na V biegu w kolejce 60km/h to by mi serce wysiadło Hamowanie silnikiem moim zdaniem jak najbardziej. Zużycie paliwa "0" a obroty pompy olejowej świetnie smarują wszystko co potrzeba , a szczególnie ukochaną turbinkę. najważniejsze - nie musisz jeździć "mułowato" żeby jeździć ekonomicznie.

[beaviso]

Jeździć normalnie, na ucho, z wyczuciem.

Rychło przekonasz się, że katalogowy max moment obrotowy od 1900 rpm przekłada się na fikcję i samochód potrzebuje redukcji do przynajmniej 2500 rpm, aby zaczął sensownie zbierać tyłek. Jeśli masz ucho i rozsądek, to nie będziesz miał problemów z jazdą na zbyt niskich obrotach, a tym bardziej z katorżniczymi próbami przyspieszania z tychże.

Jednocześnie brutalny warkot TDI na wysokich (jak na niego) obrotach i napotykanie niewidzialnej ściany po osiągnięciu 4200 rpm wyleczą Cię z ochoty na zbyt częstą jazdę na za wysokich obrotach.

Natomiast wszystko pomiędzy wymienionymi skrajnościami oznacza normalność - a więc: rozsądne osiągi, rozsądne spalanie i rozsądne zużycie silnika i podzespołów przeniesienia napędu.

M.

[shok]

Niech wypowiedzą sie w tym temacie Ci którym pali 5 i mniej bo jestem ciekaw ich techniki.A takich na tym forum nie brakuje

[delanopl]

Poniżej 5, ogólnie jazda mało dynamiczna, tak do 100-110 km/h, częste toczenie się auta na 5 biegu i można naprawdę osiągnąć niskie spalanie

[piramida]

a moje spalanko oscyluje w granicach 10 literków zamiast 5, a co :P i nie bój sie go czasami przegnić tak po 4tys obrotów, nic mu sie nie stanie, przynajmniej turbine przedmuchasz

[emba]

a moje spalanko oscyluje w granicach 10 literków zamiast 5, a co :P i nie bój sie go czasami przegnić tak po 4tys obrotów, nic mu sie nie stanie, przynajmniej turbine przedmuchasz

dokładnie - wbrew pozorom TDI mimo, że ma niski moment obrotowy trzeba (wręcz należy) co jakiś czas przegonić na max obrotów, bo w przeciwnym przypadku turbinka się zapiecze.

[Gość]

Chyba najzwiezlej, ale i tak obszernie opisane, konkrety.

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=66667

[drag211]

mam pytanie jakie tarcze do skody octavia są najlepsze?????