Ja mam 108 CDI, juz drugiego. W poprzednim padl silnik i nie oplacalo sie juz naprawiac. Zreszta duzo rzeczy sie nazbieralo. Ogolnie autko nie awaryjne, moj mocno po dupie dostawal i dlatego.
Problem byl z jednym wtryskiem. Co jakis czas byl naprawiany, raz wymieniony i znowu padal. Moze wina lezala w czyms innym. Po 340 kkm padlo turbo i olej poszedl w silnik. Mechanik cos zle zlozyl i wygielo wal korbowy. Niby wszystko naprawil, ale auto juz nie to samo. Po 12 kkm korbowod wyszedl bokiem. A ze juz nic nie wymienialismy od jakiegos czasu to poszedl na zyletki i kupilismy drugiego.
No i problem z blacha. Masakra jakas. Najlepiej kup juz zrobionego.
Fabryczna wersja osobowa jest lepiej wyciszona niz ciezarowka przerabiana. Ale unikaj V-klasy z hydrauliczna zawiecha. Podobno jak sie zacznie sypac to kaplica. Ogolnie swietnie sie prowadzi jak wszystko zrobione.
Jak masz jakies pytania to wal smialo.
Problem byl z jednym wtryskiem. Co jakis czas byl naprawiany, raz wymieniony i znowu padal. Moze wina lezala w czyms innym. Po 340 kkm padlo turbo i olej poszedl w silnik. Mechanik cos zle zlozyl i wygielo wal korbowy. Niby wszystko naprawil, ale auto juz nie to samo. Po 12 kkm korbowod wyszedl bokiem. A ze juz nic nie wymienialismy od jakiegos czasu to poszedl na zyletki i kupilismy drugiego.
No i problem z blacha. Masakra jakas. Najlepiej kup juz zrobionego.
Fabryczna wersja osobowa jest lepiej wyciszona niz ciezarowka przerabiana. Ale unikaj V-klasy z hydrauliczna zawiecha. Podobno jak sie zacznie sypac to kaplica. Ogolnie swietnie sie prowadzi jak wszystko zrobione.
Jak masz jakies pytania to wal smialo.
Komentarz