Czy żonka zamuli ?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • grzesiek3210
    Banned
    • 2006
    • 34

    Czy żonka zamuli ?

    i znow maslo maslane! a czy nie mzoe cie dac linka do jakiegos sklepu gdzie kupie antene i najlepiej caly spis tego co tzreba kupic by gralo mi juz dobrze
  • Nastar
    Rider
    • 2005
    • 460

    #2
    Czy żonka zamuli ?

    Witam,
    zauważyłem,że było coś o stylu jazdy a konkretnie o "zamulaniu" i zapiekaniu turbiny (łopatek). Jestem w dość specyficznej sytuacji gdyż kupiłem Octę Tour TDI 110KM w grudniu zeszłego roku (salon) i po przejechaniu ok.1000km musiałem ja opuścić gdyż "firma" wysłała mnie w dość długą podróż służbową (Irak) Teraz samochodem jeździ żona... No właśnie - jazda odbywa sie głównie po małym mieście, raczej krótkie dystanse,sporadycznie mała trasa. Teraz na liczniku jest ponad 3kkm i boje się,ze zanim wrócę (koniec lipca) może coś tam się nie tak podocierać albo inne jakieś tam...
    Co mógłbym doradzić małżonce odnośnie eksploatacji żeby zminimalizować negatywne efekty mojej tak długiej nieobecności ?

    Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam, z gorącego jak cholera , Iraku.

    Nastar
    Wałcz - Poznań -Wrocław - miasta partnerskie :-)

    Komentarz

    • ===Tomy===
      Rider
      • 2006
      • 552

      #3
      Re: Czy żonka zamuli ?

      Zamieszczone przez Nastar
      Co mógłbym doradzić małżonce odnośnie eksploatacji żeby zminimalizować negatywne efekty mojej tak długiej nieobecności ? Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam, z gorącego jak cholera , Iraku. Nastar
      Nie jestem fachowcem, ale po 3 latach jazdy Octavią znajomi i praktyka nauczyła mnie kliku ważnych rzeczy w postępowaniu z TDi.

      Chyba najważniejsze:
      - po uruchomieniu silnika odrazu rozpocząć jazdę (żadnego łapania temp. na postoju).
      - nie butować mocno jeśli silnik ma małą temperaturę - stopniowo łapać obroty na każdym biegu. Najważniejsze to chyba, aby delikatnie na każdym biegu dochodzić do konkretnego momentu obrotowego. Nawet do tych wysokich, ale z rozwagą. Znaczy, aby małżonka ładnie wyczuła dynamikę silnika i "ciągnęła" na każdym biegu- broń Boże na dotarciu jeździć 50km/h na 5-tce :-)

      Pozostanie kwestia studzenia turbinki - jeśli żona długo jeździ, robi wypady poza miasto, tymbardziej teraz idą upały niech po dłuższej podróży zanim wyłączy zapłon odczeka 1-2 minuty, aby wytracić temperaturę. To i Tobie się przyda na później.

      Silniczek wówczas ładnie się ułoży i będzie jak ta lala.


      To chyba główne, resztę niech dopiszą koledzy.

      Powodzenia w IRAKU u wracaj cało.
      Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
      Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
      Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

      Komentarz


      • #4
        Odczekać chwilę po odpaleniu zupełnie zimnego silniika, żeby olej się roszedł po silniku (chociaż 10sek.),
        zawsze po ostrzejszej jeździe odczekać chwilę przed zgaszeniem silnika, żeby turbina zdążyła się schłodzić.
        Teoretyczni silniki są już docierane fabrycznie, ale najlepiej jednak przy nówce zrobić małą trasę chociaż 300km, ale sądzę, że jak wrócisz też będzie można to zrobić, więc nie musisz w mojej opinii narażać małżonki na stres zwązany z jazdą we trasie

        POZDR. !

        Komentarz

        • RomanS
          Elegance
          • 2004
          • 804

          #5
          Nastar, szczęśliwy człowieku, obym ja miał tylko takie problemy :szeroki_usmiech . Wszystko zależy od koloru włosów małżonki no i od temperamentu. Poza tym ja bym za wielkiej nadziei nie pokładał, że uda Ci się wytłumaczyć techniczne aspekty jazdy samochodem i jakie procesy wtedy w nim zachodzą. :wink:
          Piszę tak mając na uwadze tylko i wyłącznie moje własne doświadczenia, gdyż moja żona zdecydowanie "odmula" auta i nijak nie daje się wytłumaczyć, że metoda "gaz-hamulec" nie jest najzdrowsza.
          Tyle tylko, że TDI made in VW naprawdę trudno zajechać i myślę, że wystarczy jak będzie jeździła "normalnie"
          Pzdr, RomanS, Audi A6 Avant, 2,5 TDI

          Komentarz

          • Maicroft
            Moderator
            S_OCP MemberModeratorr
            • 2004
            • 25757
            • Audi

            #6
            ===Tomy===, Jak ponizej 0 stopni celsjusza na polu odpalasz i ruszasz to jestes masta :szeroki_usmiech Ja jakos nie mam ochoty jechac autem ktore NIE JEDZIE, jakos odczekam ta minute i zupelnie inaczej jest.
            A ekologow mam w powazaniu :lol:

            Za 2-3kkm nic sie autu nie stanie - nie ma obawy IMO :idea:
            Spritmonitor.de

            Komentarz

            • ===Tomy===
              Rider
              • 2006
              • 552

              #7
              Zamieszczone przez Maicroft
              ===Tomy===, Jak ponizej 0 stopni celsjusza na polu odpalasz i ruszasz to jestes masta :szeroki_usmiech
              Zdaję sobie sprawę, że tymbardziej przy minusowych temperaturach zimą zanim olej dotrze we wszystkie elementy w silniku mija trochę czasu. Nie czekam, uruchamiam silniczek, ustawiam ogrzewanie, zapinam pasiki (fizycznie mija parę sekund) i w drogę. Delikatnie, bez mocnego butowania. Przy temp. powyżej 70 stopni pozwalam sobie już dobijać do wyższych obrotów. Nie czekam także zbytnio, aż zaworki dostaną odpowiednie ciśnienie - od razu w drogę.

              BTW: mam nawet w instrukcji czarno na białym (nie pamietam, gdyż książeczka w aucie) coś w rodzaju "po uruchomieniu zimnego silnika przystąpić od razu do jazdy"
              Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
              Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
              Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

              Komentarz

              • szkoda
                RS
                S_OCP Member
                • 2005
                • 22543

                #8
                Zamieszczone przez ===Tomy===
                BTW: mam nawet w instrukcji czarno na białym (nie pamietam, gdyż książeczka w aucie) coś w rodzaju "po uruchomieniu zimnego silnika przystąpić od razu do jazdy"
                podyktowane jest to wzgledami ekologicznymi
                saport techniczny baj DGW
                była BKD+DSG '05 120kkm
                była BXE '08 190kkm
                no i nie ma :-)

                Komentarz

                • ===Tomy===
                  Rider
                  • 2006
                  • 552

                  #9
                  Zamieszczone przez szkoda
                  podyktowane jest to wzgledami ekologicznymi
                  Dzięki za info.
                  Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
                  Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
                  Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

                  Komentarz

                  • szkoda
                    RS
                    S_OCP Member
                    • 2005
                    • 22543

                    #10
                    Zamieszczone przez ===Tomy===
                    Zamieszczone przez szkoda
                    podyktowane jest to wzgledami ekologicznymi
                    Dzięki za info.
                    w tym punkcie sa roznice, w instrukcjach przeznaczonych na rozne rynki
                    saport techniczny baj DGW
                    była BKD+DSG '05 120kkm
                    była BXE '08 190kkm
                    no i nie ma :-)

                    Komentarz

                    Pracuję...