Zamieszczone przez Tomaszek
Pytanko
Zwiń
X
-
Pytanko
Na jestem nowy nikt nie zagląda więc piszę tutaj. Witajcie, bardzo poważnie zastanawiam się nad zakupem OII w Kombi. Samochód będzie używany z roczników 2006-2007 (do wydania ok 30-33kpln) jako auto rodzinne. Przebieg roczny ok 18-20tys. km (do 1700/m-c) w tym 80% dojazd do pracy reszta to jakiś wypad w góry czy nad morze lub wycieczka. Kwestią zastanowienia jest wybór jednostki napędowej. Raczej diesle odpadają przy takim przewidywanym przebiegu więc skupię się raczej na benzynie. Optymalnym wyborem dla mnie byłaby jednostka 1,6FSI taki kompromis pomiędzy spalaniem a osiągami. Jako max może być 2,0FSI ale ze wskazaniem jednak na ten 1,6FSI. Ostatnio jednak mnożą się wypowiedzi (gazety, telewizja, inne fora) że to nie do końca udane konstrukcje silnika i jednak zwiastują poważne inwestowanie w jego naprawy. Szczególnie zwracano uwagę na odkładający się nagar na zaworach oraz awaryjny napinacz łańcuszka rozrządu. Pozostaje jedna niezawodna konstrukcja 1,6 MPI ale czy to czasem nie jest za mało jak na te gabaryty samochodu? Do tego wszyscy mi mówią że znienawidzę Skodę po przesiadce z aktualnego P406 2,0HDI, pozdrawiam serdecznie :wink:
-
-
I dlatego osobiście to bym wybrał jednak sprawdzone 1,9 TDIZamieszczone przez laksenOstatnio jednak mnożą się wypowiedzi (gazety, telewizja, inne fora) że to nie do końca udane konstrukcje silnika i jednak zwiastują poważne inwestowanie w jego naprawy. Szczególnie zwracano uwagę na odkładający się nagar na zaworach oraz awaryjny napinacz łańcuszka rozrządu.
:szeroki_usmiech
Komentarz
-
-
Re: Pytanko
Z tego co słyszałem (tzn czytałem w Auto Światach i Motorach) podobno po 2006 przeprogramowali kompa i problemu już nie ma - jak jest naprawdę pewnie okaże się po jakimś czasie.Zamieszczone przez laksenOstatnio jednak mnożą się wypowiedzi (gazety, telewizja, inne fora) że to nie do końca udane konstrukcje silnika i jednak zwiastują poważne inwestowanie w jego naprawy. Szczególnie zwracano uwagę na odkładający się nagar na zaworach oraz awaryjny napinacz łańcuszka rozrządu.
Myśląc w ten sposób nie kupisz żadnego samochodu bo każdy silnika coś tam ma, np twój obecny 2.0 HDI długo by wymieniać , zresztą pewnie sam wiesz
Co do 1.6 Mpi to masz nierówną prace (tzn falujące obroty na biegu jałowym) lubi potrzęś troszkę budą itd... poza tym to toporny silnik, poszukaj na forum też nie jest różowo !!.Jest: Czarna Skoda Octavia II Ambiente 2008 1.6 FSI BLF
Była: Zielona Skoda Octavia I SLX 1998 1.6 MPI AKL
A dawno, dawno temu były: Fiat Punto I oraz Mazda 323F
Moja niunia: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=713801#713801
Komentarz
-
-
Re: Pytanko
No właśnie chciałbym, by następny samochód spisywał się tak jak to właśnie P406 w HDI :szeroki_usmiech bo widzisz o ten silnik wystarczyło odpowiednio dbać, natomiast benzyniaki z wtryskiem bezpośrednim rodem VW mają swoje wady które nie wynikają z niewłaściwej obsługi a z konstrukcjiZamieszczone przez arttu\
np twój obecny 2.0 HDI długo by wymieniać , zresztą pewnie sam wiesz
Komentarz
-
-
laksen, pisałem już nie raz. Ja swoim 1.6 fsi dobiłem chyba do 160 tyś km i złego słowa nie powiem, będę ten samochód miło wspominał. Następczynią miała być wersja 2.0 Fsi ale jakoś przypadkiem kupiłem TDI. Co do tych osadów, nagarów czy jak tam zwał. Wcześniejsze fsi to ponoć miały < mają > obecne Tsi to niby mają więc nie jest chyba tak źle
Komentarz
-
-
Za te pieniądze nie kupisz O II z tych roczników w dobrym stanie, a juz na 100% nie będa to auta z przebiegami poniżej 150 tys km. Zadbane i pewne egz. O II z tych roczników z bogatszym wyposażeniem (od Ambiente w górę) to wydatek co najmniej 39-40 tys zł za 2006 r. i minimum 42-43 tys zł za 2007 r.Zamieszczone przez laksenSamochód będzie używany z roczników 2006-2007 (do wydania ok 30-33kpln)
Za te pieniądze lepiej kup auto z roczników 2004/05 ale faktycznie zadbane i z pewną przeszłością. Na tzw. sprowadzone okazje od hendlarzy nawet nie patrz, bo poza atraktycją ceną te auta to jeżdżące ruiny !!! Nikt nie sprzeda ci porządnego auta za ułamek jego faktycznej wartości !!
Mamy w firmie parę szt. O II z 2.0 FSI pod maską jako auta służbowe. Sam biorę takową jak jadą w delegację. Pomimo, że jeżdża nimi różni kierowcy, a przebiegi tych skód dochodzą już do 150 tys km nie ma z nimi absotutnie żadnych problemówZamieszczone przez laksenOstatnio jednak mnożą się wypowiedzi (gazety, telewizja, inne fora) że to nie do końca udane konstrukcje silnika i jednak zwiastują poważne inwestowanie w jego naprawy. Szczególnie zwracano uwagę na odkładający się nagar na zaworach oraz awaryjny napinacz łańcuszka rozrządu
Spalanie, w trasie, 2.0 FSI jest na poziomie spalania 1.6 MPI.
Nie, nie jest to za mało. Ten silnik spokojnie daje radęZamieszczone przez laksenjedna niezawodna konstrukcja 1,6 MPI ale czy to czasem nie jest za mało jak na te gabaryty samochodu?
Ma bardzo mocny dół. Jest bazawaryjny i praktycznie bezobsługowy. Do 170 km/h przyśpiesza bardzo ładnie. Powyżej trzeba już trochę czasu 
Nie rozumiem dlaczego?? Ja wczesniej jeździłem Renówkami i .... pokochałem SkodęZamieszczone przez laksenDo tego wszyscy mi mówią że znienawidzę Skodę po przesiadce z aktualnego P406 2,0HDI, pozdrawiam serdecznie
Do Renault juz nigdy nie wrócę. A pokochałem ja za świetne materiały i montaż oraz za kompletną bezawaryjność i dośc tani serwis.co ty za głupoty wypisujesz ??!! Te, jak to nazywasz "falujące obroty" objawiaja się tym, że np. stojąc na światłach i baaaaaardzo mocno wczuwając się w samochód, możesz czasem odczuć baaaaardzo delikatne wahnięcia obrotów. Przy czym są one tak małe, że nawet wskazówka obrotomierza tego nie wykazujeZamieszczone przez arttuCo do 1.6 Mpi to masz nierówną prace (tzn falujące obroty na biegu jałowym) lubi potrzęś troszkę budą itd... poza tym to toporny silnik, poszukaj na forum też nie jest różowo !!.
Silnik 1.6 MPI jest totalnie bezawaryny i co ważne nie wymaga dolewek oleju między przeglądami.Czarny Elegance
Komentarz
-
-
Za 45-50tys to można chyba wyrwać nowego toura...Zamieszczone przez BigZa te pieniądze nie kupisz O II z tych roczników w dobrym stanie, a juz na 100% nie będa to auta z przebiegami poniżej 150 tys km. Zadbane i pewne egz. O II z tych roczników z bogatszym wyposażeniem (od Ambiente w górę) to wydatek co najmniej 39-40 tys zł za 2006 r. i minimum 42-43 tys zł za 2007 r.
Za te pieniądze lepiej kup auto z roczników 2004/05 ale faktycznie zadbane i z pewną przeszłością. Na tzw. sprowadzone okazje od hendlarzy nawet nie patrz, bo poza atraktycją ceną te auta to jeżdżące ruiny !!! Nikt nie sprzeda ci porządnego auta za ułamek jego faktycznej wartości !!
Komentarz
-
-
Owszem, możnaZamieszczone przez pitbullZa 45-50tys to można chyba wyrwać nowego toura...
Ale Tour to Tour a O II to O II. Oczwyście zalezy co komu potrzeba i jakie ma wymagania, ale Tour nie dorówna O II pod wzgledem wyposażenia
Weź np. nowego Toura za 46 tys zł i 3 letnią O II Elegance. Cena praktycznie ta sama, ale wyposażenie .....
Czarny Elegance
Komentarz
-
-
No ale masz nowe autko... nowy tour za 46k + doposazenie jest jednak atrakcyjniejsza oferta, dlatego mysle ze moze to uwierac troche wlascicieli kilkuletnich OII przed liftem w szczegolnosci z silnikami benzynowymi... moim zdaniem ich wozy mocno stracily w tym momencie na atrakcyjnosci...Zamieszczone przez BigOwszem, możnaZamieszczone przez pitbullZa 45-50tys to można chyba wyrwać nowego toura...
Ale Tour to Tour a O II to O II. Oczwyście zalezy co komu potrzeba i jakie ma wymagania, ale Tour nie dorówna O II pod wzgledem wyposażenia
Weź np. nowego Toura za 46 tys zł i 3 letnią O II Elegance. Cena praktycznie ta sama, ale wyposażenie .....
Komentarz
-
-
z tym się nie zgodzę bo dzisiaj kupiłem BLF-a z 2007 rocznik wyposażenie Ambiente za 32 tyś z polskiego salonu .Sprawdzałem go osobiście w Skodzie i ma przebieg 137 tyśZamieszczone przez BigZa te pieniądze nie kupisz O II z tych roczników w dobrym stanie, a juz na 100% nie będa to auta z przebiegami poniżej 150 tys km. Zadbane i pewne egz. O II z tych roczników z bogatszym wyposażeniem
Komentarz
-
-
[quote="Big"]Big!Zamieszczone przez laksenco ty za głupoty wypisujesz ??!! Te, jak to nazywasz "falujące obroty" objawiaja się tym, że np. stojąc na światłach i baaaaaardzo mocno wczuwając się w samochód, możesz czasem odczuć baaaaardzo delikatne wahnięcia obrotów. Przy czym są one tak małe, że nawet wskazówka obrotomierza tego nie wykazujeZamieszczone przez arttuCo do 1.6 Mpi to masz nierówną prace (tzn falujące obroty na biegu jałowym) lubi potrzęś troszkę budą itd... poza tym to toporny silnik, poszukaj na forum też nie jest różowo !!.
Silnik 1.6 MPI jest totalnie bezawaryny i co ważne nie wymaga dolewek oleju między przeglądami.
może i głupoty ale to moje OSOBISTE odczucia do których chyba mam prawo (dla jednych daleko to jest 10 m dla innych 100 km), ja piszę o silniku a Ty atakujesz mnie, nie rozumiem tego, taki poziom Panów z Wiejskiej.
Tak na szybko znalazłem że nie tylko ja wypisuje takie głupoty:
jeszcze trochę tego było nie chce mi się szukać dokładnie, wiem bo sam to przerabiałem u siebie i szukałem rozwiązania.
U różnych osób (patrz konkretne silniki) rożnie to wyglądał, jeśli tak u Ciebie że Ci to nie przeszkadza to miejmy nadziej że z czasem się nie nasili tak jak u mnie.
To co napisałem oparłem na tym że przez ok 3 miesiące jeździłem na zmianę równocześnie MPI (zanim go sprzedałem) i obecnym FSI i było to bardziej odczuwalne kiedy miałem bezpośrednie porównanie. Moim celem było pokazanie że jak ktoś szuka dziury w całym to ją znajdzie! bo każdy, podkreślam każdy obecny silnik coś tam ma. Jeśli nagar, którego nie widać i nie wiadomo czy wystąpi (jak pisze większość z nas jeżdżących tym silnikiem) jest podnoszony jako argument to lekkie jak sam piszesz "możesz czasem odczuć baaaaardzo delikatne wahnięcia obrotów" ale jednak odczuwalne może komuś przeszkadzać :szeroki_usmiech .
Taka ironia, na którą jakby pewnie niektórzy z nas nawet nadepnęli to by jej nie zaważyli
Podsumowując nie ma co patrzeć w ten sposób co tam może się wydarzyć w danym silniku (pomijając oczywiście parę min z opóźnionym zapłonem, nie będę wymieniał oznaczeń bo znowu mi się oberwie od ich obecnych użytkowników), bo nawet ten uważny za najbardziej niezawodny może się popsuć i tyle.Jest: Czarna Skoda Octavia II Ambiente 2008 1.6 FSI BLF
Była: Zielona Skoda Octavia I SLX 1998 1.6 MPI AKL
A dawno, dawno temu były: Fiat Punto I oraz Mazda 323F
Moja niunia: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=713801#713801
Komentarz
-
-
Nie potrzebuję takich prędkości, zresztą gdzie je rozwijać :wink:Zamieszczone przez BigDo 170 km/h przyśpiesza bardzo ładnie. Powyżej trzeba już trochę czasu
I dlatego nie kupiłem Renault :szeroki_usmiechZamieszczone przez BigNie rozumiem dlaczego?? Ja wczesniej jeździłem Renówkami i .... pokochałem Skodę
Do Renault juz nigdy nie wrócę.
I to się bardzo chwali, a dolewanie oleju jest bolączką znacznej ilości benzyniaków 16V, kolega ma ten 1,6MPI w Borze, falowanie silnika na biegu jałowym zlikwidował tankując Vervę, do tego twierdzi że spalanie przy tym paliwie mu spadło nawet do 0,5l/100km.Zamieszczone przez BigSilnik 1.6 MPI jest totalnie bezawaryny i co ważne nie wymaga dolewek oleju między przeglądami.
Komentarz
-
-
dlatego napisałem, że zalezy co kto potrzebujeZamieszczone przez pitbullNo ale masz nowe autko... nowy tour za 46k + doposazenie jest jednak atrakcyjniejsza oferta
Jesli nowego auta to o.k. ale jeśli zwraca uwagę na wyposażenie to .... tu Tour nie spełni jego oczekiwań !!
Piszesz 46 k + doposazenie - Hmmm, no chyba nie bardzo
Bo po pierwsze O II Tour nie doposażysz do standartu elegance. A po drugie wystarczy, że dokupisz parę droższych dodarków i juz cena szybuje ci mooooocno w górę co powoduje, że O II Tour przestaje być opłacalna
Nie martw się już spece od marketingu to dorze przemyśleli.
Adam204, oczywiście wyjątki się zawsze zdarzają. Ale te wyjątki tylko potwierdzaja regułę, czyli to oczym ja pisałem
P.S.
Wszyscy mówią, że nie ma 3-4 letnich aut z małymi przebiegami, a moja O II ma tylko 34 500 km i ma 3,5 roku
tylko to nie oznacza, że co druga O II z 2007 r. ma taki przebieg. To taka moja analogia do cen danych roczników 
A moim nic nie straciłyZamieszczone przez pitbullmoim zdaniem ich wozy mocno stracily w tym momencie na atrakcyjnosci...
A to dlatego , że nie od dziś wiadomo że O II Tour to nie to samo co O II (juz raz to napisałem). W Tour oszczędzono nie tylko na wyposazeniu, ale też na jakości w porównaniu z normalną O II (nie ma cudów czymś trzeba było tą cenę zbić !!)
Postaw obok siebie takiego Toura 1.6 MPI i np. moją 1.6 MPI Elegance z eminent ivory w środku i porównaj. Takiego wyposażenia, jakie ma O II Elegance, nie dostaniesz do Tour nawet za dopłatą. No i również za żadna dopłatą to Tour nie dostaniesz np. miękkich boczów w tylnich drzwiach, normalnej ołsony akumulatora itd.
Jak pisałem wyżej, jeśli komuś zależy na nowym aucie kosztem wyposażenia, wybierze Tour. Ale jeśli zależy mu na wyglądzie, wyposazeniu i lepszej jakosci wybierze -2-3 letnią O II.Czarny Elegance
Komentarz
-
-
Tu w pełni się zgadzam, miałem podobny dylemat i zdecydowałem się na 2-3 latka.Zamieszczone przez BigJak pisałem wyżej, jeśli komuś zależy na nowym aucie kosztem wyposażenia, wybierze Tour. Ale jeśli zależy mu na wyglądzie, wyposazeniu i lepszej jakosci wybierze -2-3 letnią O II.
Napomknę tylko że udało mi się trafić 2 letni, 2 tygodnie po gwarancji, salon Polska z przebiegiem 35 tys.
Nie powiem długo szukałem i trochę zjeździłem ale było warto
Jest: Czarna Skoda Octavia II Ambiente 2008 1.6 FSI BLF
Była: Zielona Skoda Octavia I SLX 1998 1.6 MPI AKL
A dawno, dawno temu były: Fiat Punto I oraz Mazda 323F
Moja niunia: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=713801#713801
Komentarz
-
-
Nie przesadzałbym z tą osłoną akumulatora.... Ja w elegansie też mam coś na kształt tektury (chyba z plastiku)....Zamieszczone przez BigPostaw obok siebie takiego Toura 1.6 MPI i np. moją 1.6 MPI Elegance z eminent ivory w środku i porównaj. Takiego wyposażenia, jakie ma O II Elegance, nie dostaniesz do Tour nawet za dopłatą. No i również za żadna dopłatą to Tour nie dostaniesz np. miękkich boczów w tylnich drzwiach, normalnej ołsony akumulatora itd.
Jak pisałem wyżej, jeśli komuś zależy na nowym aucie kosztem wyposażenia, wybierze Tour. Ale jeśli zależy mu na wyglądzie, wyposazeniu i lepszej jakosci wybierze -2-3 letnią O II.
zgodze sie że jest różnicca w wyposażeniu, jednak wobec tego że pojawiła się realna alternatywa w postaci nowych samochodów, ceny w szczególności benzynowych wersji OII sprzed liftu raczej spadną... tym bardziej silników, które są dziś w ofercie nowego toura...
Komentarz
-
-
Szczerze mówiąc mocno w to watpięZamieszczone przez pitbullceny w szczególności benzynowych wersji OII sprzed liftu raczej spadną... tym bardziej silników, które są dziś w ofercie nowego toura...
Moze i będzie delikatny ruch w dół ale tylko wersji podstawowych czyli Classic/Mint - choć też w to watpię bo ceny używek w tych wersjach są w tej chwili znacznie niższe niz ceny nowego Toura II. Wątpię aby wprowadzenie Tour II miało jakikolwiek wpływ na ceny auta bogato wyposażonych, czyli od Ambiente w zwyż, ponieważ Toura II nie da się wyposazyć w sporą cześć rzeczy które te wersje mają w standarcie.
pozatym jest baaardzo duza grupa ludzi którzy nie patrzą na nowe auta i szukaja stricte aut używanych (niedawno można to było zaobserwowac w innym wątku gdzie kolega był zdecydowany na nowego Toura a spora częśc forumowiczów doradzała mu kupno używanej O II z bogatszym wyposażeniem).Czarny Elegance
Komentarz
-
-
znajomy ma O1 Ambiente z 2003 i ma przejechane niecałe 90 tyś z czego jakieś 70 na gazieZamieszczone przez BigWszyscy mówią, że nie ma 3-4 letnich aut z małymi przebiegami, a moja O II ma tylko 34 500 km i ma 3,5 roku
tylko to nie oznacza, że co druga O II z 2007 r. ma taki przebieg. To taka moja analogia do cen danych roczników 
Komentarz
-


Komentarz