Zamieszczone przez lilo
Wymiana tarcz i klocków przód i tył.
Zwiń
X
-
panowie nie przesadzajcie już tak 8) ,przecież ta czynność jest jedną z nielicznych które każdy może dokonać samemu bez tracenia kasy na mechanika ,z przody szczęki trzymają 2 prowadniki ślizgowe na imbusa ( uważać przy dokręcaniu aby nie przekręcić bo później to już jedynie zestaw naprawczy może pomóc) z tyłu natomiast 2 śrubki na klucz 13,w zacisku tylnim należy wkręcić tłoczek do oporu bo ma samoregulator na gwincie wewnątrz,sprawdźć również prowadniki czy się nie po zapiekały,tarcze na każdym z kół mocowane są po jednym wkręcie aby nie latała jak żyd po pustym sklepie :szeroki_usmiech .powodzenia życzęBył ATD 101KM 240NM a teraz jest
ARL 185KM 371NM http://forum.octaviaclub.pl/core/ima...lies/smile.png i teraz czuć że auto jedzie http://forum.octaviaclub.pl/core/ima...es/biggrin.png
https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-k...5-IDeGVGr.html
Komentarz
-
-
Witam. Odgrzewam temat, aby nie zakładać nowego. Mój samochód to Octavia II 2005 rok, 94 tkm przebiegu. Tarcze z tyłu 255 mm. Zacisk i śruba trzymająca tarczę odkręcone bez najmniejszych problemów. Niestety sama tarcza nie do ruszenia. Lekkie ostukiwanie młotkiem nie pomaga, mocniej oczywiście nie chcę stukać z obawy o łożysko koła. Próbowałem zakładać dźwignię od wewnętrznej strony tarczy o prowadnicę zacisku, ale też bez rezultatu. Zresztą tu też nie chciałem przykładać zbyt dużej siły, aby nie skrzywić prowadnicy. Psikać odrdzewiaczem nie ma gdzie. Czy macie jakieś sprawdzone metody jak ściągnąć tarczę. Wiek, a tym bardziej przebieg samochodu nie są ogromne więc tym bardziej dziwni mnie, że nie znalazłem postów o podobnych problemach.
Komentarz
-
-
akm97, a odkręciłeś (może jej nie ma fabrycznie) śrubkę przytrzymującą tarczę??Był ATD 101KM 240NM a teraz jest
ARL 185KM 371NM http://forum.octaviaclub.pl/core/ima...lies/smile.png i teraz czuć że auto jedzie http://forum.octaviaclub.pl/core/ima...es/biggrin.png
https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-k...5-IDeGVGr.html
Komentarz
-
-
Dziękuję za odpowiedzi.
Tak odkręciłem śrubę trzymającą tarczę. Zresztą napisałem w poście "Zacisk i śruba trzymająca tarczę odkręcone bez najmniejszych problemów." Jeżeli chodzi o jarzmo zacisku (ja nazwałem je niefachowo "prowadnicą zacisku"), to go nie odkręcałem, ale przecież napisano, że przy tarczach 255 mm nie trzeba odkręcać. Co prawda umożliwi, to lepszy dostęp do tarczy, ale i tak trzeba będzie użyć nieznanych mi technik, aby oderwać prawdopodobnie przyrdzewiałą do piasty tarczę nie uszkadzając łożyska w kole.
Komentarz
-
-
akm97, to obracaj tarczą dookoła pukając w nią ,powinna się zruszyć bez uszkadzania łożyska.ok
pozdroBył ATD 101KM 240NM a teraz jest
ARL 185KM 371NM http://forum.octaviaclub.pl/core/ima...lies/smile.png i teraz czuć że auto jedzie http://forum.octaviaclub.pl/core/ima...es/biggrin.png
https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-k...5-IDeGVGr.html
Komentarz
-
-
Mam pytanie,tylko proszę o odpowiedzi z uzasadnieniem
wymieniając tarcze hamulcowe na nowe należy je odtłuścić ,czy nie?
Pytam się,ponieważ słyszałem opinie dwóch mechaników, jeden z nich mówił,że odtłuścić,a drugi,że nie powinno się odtłuszczać tarcz,bo są pokryte jakimś środkiem..
Weź tu bądź człowieku mądry..
Komentarz
-
Komentarz