zaliczona dziura w drodze

[dagmarastremel]

Z waszych wpisów wynika że 1.8TSI chleje średnio 1 literka więcej niż dziadek 1.8T. Bo z tego co pamiętam przy niezłym pociskaniu na trasie nie miałem więcej niż 7.5 z kompletem załogi na pokładzie.

[marcink_1]

zaliczona dziura w drodze

Witam.
Wczoraj wpakowałem się w dziurę, która była na srodku drogi. Na oponie i feldze nie ma śladu. Nie odczuwam żadnego ściągania ani bicia.
Czy myślicie, że jest się czym przejmować i jechac na jakies sprawdzenie, czy raczej nic się nie stało?
Czy orientujecie sie jak bardzo jest wetrzymałe zawieszenie octavii II?

Pozdrawiam
Marcin

[piotrek_os]

marcink_1, jezeli pierwsza dziurownia to napewno nie ostatnia......

[baca10]

marcink_1, sprawdz zawieszenie, licho nie spi

[krzysiek13]

Najpaskudniejsze jest ostre hamowanie nad studzienkami :evil: ale zawieszenie nie tknięte (O1)

[Psycho Dad]

Wcale nie ... najgorszy jest ostry but od 0 i dziura studzenka etc.
Wyrywa kierownice jakby koło urwało :/

[krzysiek13]

Psycho Dad, też racja, generalnie to studzienki są be :szeroki_usmiech

[macherstudio]

marcink_1, jeśli masz wątpliwość zgłaszaj do ubezpieczyciela drogi, przynajmniej zrobisz sobie zbieżność za darmo, jeśli nie jesteś mechanikiem skąd masz wiedzieć jaki jest efekt Twojej przygody ? Ja przerobiłem to w Matizie z tym, że u mnie były widoczne skutki (kołpak, felga, opona, zbieżność) dostałem zwrot za wszystko plus koszt zakupu drugiej gumy, bo na osi muszą być obie identyczne.

pzdr

[marcink_1]

Narazie wygląda że wszystko oki. I tak już po czasie, więc jak coś będzie nie tak to będę myślał później. Jeżeli felga i opona cała, to chyba reszta też powinna być oki. Wydaje się mi , że pierwsza leci felga.

Pozdrawiam
Marcin

[Jelon]

I tak już po czasie, więc jak coś będzie nie tak to będę myślał później

Jeżeli szkoda powstała w wyniku wjechania w dziurę nie została zgłoszona na policji (policja musi być na miejscu zdarzenia, spisać wszystko itp.) to później możesz zapomnieć o czymkolwiek. :?
Czasem zdarza się tak że mimo iż policja będzie, spisze protokół itp. to można nic nie zdziałać jeżeli zarządca drogi ustawił jakiekolwiek znaki ostrzegawcze o uszkodzonej nawierzchni, bądź wykaże że szkoda powstała wyłącznie przez ciebie (np. przekroczenie prędkości, jak było ograniczenie z powodu uszkodzonej "dziurawej" nawierzchni) kiedyś trafiłem taki odcinek drogi. Ograniczenie do 30 z powodu uszkodzonej nawierzchni , niestety jechałem 80 bo się śpieszyłem do domu. Porządne łupnięcie, efekt: krzywa felga i opona do wymiany - przecięta.
W tą samą dziurę wpadło jeszcze dwóch gości przede mną i rozmawiali już z policją.
Jakby nie było zawsze w takim przypadku należy wezwać policję żeby uniknąć później rozczarowania przy dochodzeniu odszkodowania.

[andrzej1962]

Narazie wygląda że wszystko oki. I tak już po czasie, więc jak coś będzie nie tak to będę myślał później. Jeżeli felga i opona cała, to chyba reszta też powinna być oki. Wydaje się mi , że pierwsza leci felga.

Podjedź do wulkanizatora niech ściągnie koło i na wyważarce oceni. Jak będzie ok, to pozostałe elementy też powinny być OK. Ew. skutek na zawieszeniu może pojawić się w przyszłości.

[patrykL]

jesli kierownica nie przekrecila sie zauwazalnie, felga jest niepokrzywiona, a auto podczas jazdy na wprost nie ucieka na boki to nic sie nie stalo. na pocieszenie powiem Ci, ze ja zaliczylem juz tyle wyryw, ze nie sposob tego zliczyc, a na razie nic niepokojacego nie zauwazylem, wbrew pozorom zawieszenie nie jest takie miekkie, wrecz powiedzialbym odwrotnie, dlatego wedlug mnie daj sobie spokoj ze sprawdzaniem i szukaniem problemow na sile
a co do wyrwy to nie pierwsza, nie ostatnia

[Set]

Najgorsza jest dziura zalana wodą ... nie widać jej - i wjechanie w to w czasie deszczu.
Zdjęcie kałuży nie zbyt ciekawie wygląda na podaniu o odszkodowanie.

[marcink_1]

Dzisiaj zrobiłem test drogowy na A4. Do prędkości 190 km/h nie ma żadnego bicia ani ściągania więc chyba jest oki.