Nowa Octavia 2 FL i stłuczka

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • ad225
    Drive
    • 2010
    • 79

    #26
    Masz samo wgniecenie, czy lakier też jest uszkodzony? Może zrób foto .

    Komentarz

    • winni77
      RS
      • 2009
      • 2183
      • Octavia II combi (1Z5)
      • CAXA 1.4 TSI 122 KM

      #27
      Powiedz mi dobrze zrobilem dając mu te 500zł czy nie? w ogole jakby policja przyjechała to on tez by dostał punkty? Jak z tym jest?
      Ja tam nie wiem czy zrobiłeś dobrze. Jeśli natrafiłeś na jakiegoś naciągacza, to jeszcze zgłosi na policję, że ociekłeś z miejsca zdarzenia i wtedy dopiero bekniesz.
      Mój "Batmobil"

      Komentarz

      • voytek
        Rider
        • 2010
        • 480
        • Octavia III (5E3)
        • CZDA 1.4 TSI 150 KM

        #28
        Zamieszczone przez winni77
        Powiedz mi dobrze zrobilem dając mu te 500zł czy nie? w ogole jakby policja przyjechała to on tez by dostał punkty? Jak z tym jest?
        Ja tam nie wiem czy zrobiłeś dobrze. Jeśli natrafiłeś na jakiegoś naciągacza, to jeszcze zgłosi na policję, że ociekłeś z miejsca zdarzenia i wtedy dopiero bekniesz.
        On punktów by nie dostał, bo niby za co? Przecież nie on spowodował kolizję. Ty natomiast dostałbyś na pewno punkty karne i mandat za spowodowanie kolizji. Trudno uznać za naciągacza kogoś, kto jechał zgodnie z przepisami i wziął udział w kolizji nie ze swojej winy. To, że jechał starym autem (czytaj - nie stać go na nowe), nie oznacza, że jest naciągaczem. Sam miałem kiedyś analogiczną sytuację. Jechałem starym Polonezem, gość wjechał mi lekko w tył, tak, że tylko lekko uszkodził zderzak. Sam zaproponował gotówkę na naprawę bez żadnych formalności. Zgodziłem się. On zyskał, bo nie stracił zniżek w OC i nie zapłacił mandatu gdybym chciał wezwać policję, ja zyskałem, bo nie straciłem czasu na łażenie po ubezpieczycielach, chandryczenie się z nimi itp. A w starym gracie wystarczyło trochę zderzak naprostować i gotowe. Teraz, przy nowym aucie bym się na to nie zdecydował, koszty profesjonalnej naprawy nawet z pozoru błahego uszkodzenia mogą być naprawdę zaskakująco duże i trudne do oszacowania "na oko" na miejscu kolizji.
        A Twoje rozgoryczenie doskonale rozumiem, w poprzednim aucie, kilka miesięcy po odbiorze z salonu rozwaliłem zderzak o słupek na parkingu. A w obecnej Octavce żona "rozdziewiczyła" klapę bagażnika o wystający konar drzewa przy cofaniu. Przez parę dni nie mogłem spać po nocach :P A co do klapy - wymieniłem na nową z AC, ale jak się przyjrzeć, to odcień lakieru się różni.
        Pozdrawiam, życzę zero kolizji w przyszłości :wink:

        Komentarz

        • Borsuk2
          L&K
          • 2010
          • 1203

          #29
          Trudno. Stało się i nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Napraw auto jak najszybciej i zapomnij o całej sprawie. Jakieś koszty trzeba ponieść. Najgorzej jak zaczniesz kombinować ze zgłoszeniem do ubezpieczyciela jako szkody parkingowej, której nie było. Tam (w ubezpieczalni) nie zawsze pracują idioci. Możesz dopiero narobić sobie problemów. Poświadczenie nieprawdy, usiłowanie wyłudzenia odszkodowania, fałszywe zeznania, wszystko z chęci osiągnięcia korzyści majątkowej, wyrok w zawieszeniu. To najczarniejszy scenariusz, ale bardzo częsty w tego typu przypadkach.
          Fajna stronka

          Komentarz

          • adamusek
            Rider
            • 2010
            • 331

            #30
            ja jakis czas temu rozwalilem swoje dwutygodniowe auto na sarence jechac sie dalo ale maska wgieta, reklektor wcisniety zderzak halogen i blotnik do wymiany - naprawili i jest OK z AC ;] także nie pękaj
            Prowadzi NaviExpert Lifetime
            Ostrzega Yanosik
            Nagrywa Vicovation TF-2 EZ

            Komentarz

            • toomasz
              Elegance
              • 2010
              • 910
              • Volkswagen
              • AXR 1.9 TDI PD 101 KM

              #31
              Witam
              Autko zrobione, kolega ktory ma warsztat samochodowy mają tez lakiernie i lakiernika. Kolor idealnie pasuje wszystko się zgrywa, tak ,że nie widać. Zauważylem na przedniej szybie lekki nalot( chyba z lakieru odznacza się to taką mgiełką delikatną widać to pod slonce ) czy da się to jakoś usunąć?

              Komentarz

              • Sebastian
                Rider
                • 2004
                • 412

                #32
                możesz spróbować nitrem póki świeże, lub specjalnymi skrobakami do mycia szyb.
                RS BLUE

                Komentarz

                Pracuję...