naprawiać nie ma sensu, raczej trzeba się skupić na dobrym zabezpieczeniu przed wodą

Coś mi się pojordoliło i rzeczywiście nawet moja żona przyznała, że to było do zdejmowania kołpaków (których notabene ten samochód nigdy nie posiadał) a to ustrojstwo plastikowe co Guguś pokazał leży w schowku
Komentarz