Liqui moly Synthoil high tech 5W40

[elemenateur]

haragon napisał/a:
Oczywiście jeżeli znajdziesz źródło sprzedaży po znacznie zaniżonej i nie realnej cenie to należy się zastanowić czy produkt ten nie jest kradziony, podrobiony- wtedy ryzyko zakupu szajsu jest większe. Ale jeżeli kupujesz ze sprawdzonego, stałego źródła tanią oliwkę to właśnie pochodzi to z importu i stąd biorą się różnice w cenie.



Tak ale to ma krótkie nogi i oleje które czesto maja jakas pozycje w danym regionie jeśli ktoś zaczyna dumpingować dziwne ceny bo dogadał sie z kumplem bedącym dystrybutorem albo ma jakieś "chody" u regionalnego to może tak wyglądać.
Ale do czasu.
Są podmioty które walcza o jede, dwa procenty rotują sprzedaż itp. a tu przyjdzie kolega Henio i powie " a kupiłem sobie olej 10zł taniej na forum czy w jakimś sklepiku internetowym" i zaczyna się jazda kto co od kogo dlaczego takie ceny ....
Zadaniem dystrybutorów tez jest trzymanie jakiejś ceny rynkowej którą nie omieszkam napisac zabijają różni cwaniaczki, allegro itp.
Wtedy cała chiererchia się wali, leca głowy jest zadyma bo firmy robia targety, obroty komuś to sprzedają itp.

Ostatni przykład jade do serwisu gość mi mówi kur...przychodzi klient z czescią do mnie którą kupił 5zł taniej ode mnie w pewnej hurtowni (2 co do wielkosci sieć sprzedaży po IC) a facet miał w hurtoni rabat...60% i brał miesięcznie za przeszło 50 000zł co zrobił ..nic.
Ma zadzwonić w przyszłym tygodniu że własnie rezygnuje i żeby go w du... pocałowali.
Jak myslicie co się stanie ?
Ano powiem wam poleci kierownik albo przedstawiciel odpowiedzialny za sprzedaż w jego rejonie.
Strata takiego klienta na rzecz IC to dla takiej hurtowni porażka z którą lepiej żeby się nie wypuszczali w centrali bo może być jeszcze wiekszy dym..

Ludzie kombinują i powiem wam tak beszczelnie że szkoda gadać.
Głównie to cwaniaczki i ludzie którzy szukaja szybkiego źródła zarobku na dobrych olejach i popularnych.
To co słysze i widze po serwisach to niekiedy jest przegięcie.

Co do zakupu towarów poza granicami kraju mimo że w Polsce mamy dystrybutora ...no to różnie bywa, ajk cena zaczyna razić pewne osoby zaczyna sie gimnastyka skąd co i jak.
I wierzcie mi że ludzie którzy kupują czesci, oleje, filtry również czytaja różne fora i jeden to oleje a drugi zadzwoni z pyskiem do centrali że ktos wały robi, albo ma jakiś towar z dziwnego miejsca itp.

Pidziek kombinują i uważam że nie ma w tym ABSOLUTNIE nic złego pod warunkiem że konsument ostateczny otrzymuje oryginalny produkt w dobrej cenie.
Przecież sam zaciągasz ze stanów Amsoila i sprzedajesz go w pl? To źle ? To nie jest chyba powód by nazwać Cię kombinatorem(w negatywnym tego słowa znaczeniu), i nie wiadomo kim.


Na skutek tego że produkty są wprowadzane do obrotu ceny idą w dół, jeśli jednak wprowadzający ponosi wszelkie koszty związane z wprowadzeniem towaresu do obrotu i do tego kupujący zyskuje dobrą cenę a sprzedający zarabia to źle ? Chyba nie, ja osobiście nie znam dystrybutora Castrola/Motula/Liqui Moly który ma problem z liczeniem pieniążków od 1 do 1 , za to wszyscy mają hale takie że cyc opada. Ciekawe skąd kurka

Jeśli chodzi o produkty Liqui moly to jeśli byłoby zainteresowanie to bez problemu miałbym TT 4100 5L w cenie około 129zł/5L. Oczywiście wiąże się to z zakupem w Niemczech większej ilości produktu.

[ Dodano: Nie 26 Cze, 11 18:31 ]

innova napisał/a:
1) koszty transportu
2) cło
3) VAT płacony przy odprawie celnej (ten nasz rodzimy 23%)



Sprawdź hurtowe ceny LM w Niemczech a zobaczysz, że w takich cenach jak we wspomnianej firmie mieszczą się i koszty transportu i ich marża Cła nie ma, bo przypominam, że to zakup wewnątrzunijny. Podobnie z VATem. O ile firma ma unijny NIP. Tak przypuszczam, mogę się mylić. Nie wiem jak wygląda temat z olejami spoza UE - np z USA ale wiem, że akurat w USA ceny w detalu są znacznie niższe niż u nas w hurcie

przy odprawie celnej nie ma płaconego vatu, vat jest płacony przy sprzedaży a przy odprawie masz płacona akcyzę , na podstawie wcześniejszejszego zabezpieczenia akcyzowego

[ Dodano: Nie 26 Cze, 11 18:34 ]

haragon napisał/a:
Barterze z zaprzyjaźnioną firmą X, z którą handlują od zarania dziejów (no bo przecież w dzisiejszych czasach nie da się wszystkiego mieć z bezpośredniego źródła, a czasami taż i nie warto- podmiana mogła by wtedy wystąpić w innej części tego łańcucha handlowego).



Też jest taka ewentualność, a o pomysłowości Polskich handlarzy i sprzedawców mogę opowiedzieć w realu jedno pracują ucziwie i budują zaufanie latami inni jadą po bandzie wierząc w szybkie kokosy ...:-)

dokładnie, widać to nawet po stażu na forum :wink:

[innova]

przy odprawie celnej nie ma płaconego vatu, vat jest płacony przy sprzedaży a przy odprawie masz płacona akcyzę , na podstawie wcześniejszejszego zabezpieczenia akcyzowego

w rozpatrywanym przypadku analizowany był import spoza EU, w przypadku oleju tak będzie jak napisałeś ?

[elemenateur]

elemenateur napisał/a:
przy odprawie celnej nie ma płaconego vatu, vat jest płacony przy sprzedaży a przy odprawie masz płacona akcyzę , na podstawie wcześniejszejszego zabezpieczenia akcyzowego



w rozpatrywanym przypadku analizowany był import spoza EU, w przypadku oleju tak będzie jak napisałeś ?

tak jest

[Pidziek]

przy odprawie celnej nie ma płaconego vatu, vat jest płacony przy sprzedaży a przy odprawie masz płacona akcyzę , na podstawie wcześniejszejszego zabezpieczenia akcyzowego

Oczywiście masz na myśli osobę prowadzącą działalność i ma fakturę z zerowym VAT-em, TAX-em a nie kogoś kto kupuje aparat narty czy nawet motor bo wtedy obejmuje Cię pełny pakiet cło, akcyza, VAT, agencja celna.

[elemenateur]

przy odprawie celnej nie ma płaconego vatu, vat jest płacony przy sprzedaży a przy odprawie masz płacona akcyzę , na podstawie wcześniejszejszego zabezpieczenia akcyzowego

Oczywiście masz na myśli osobę prowadzącą działalność i ma fakturę z zerowym VAT-em, TAX-em a nie kogoś kto kupuje aparat narty czy nawet motor bo wtedy obejmuje Cię pełny pakiet cło, akcyza, VAT, agencja celna.

Pidziek fora pomyliłeś ?
my tu o oleju a nie o nartach czy fotografowaniu

[oktawer]

Jeśli chodzi o produkty Liqui moly to jeśli byłoby zainteresowanie to bez problemu miałbym TT 4100 5L w cenie około 129zł/5L. Oczywiście wiąże się to z zakupem w Niemczech większej ilości produktu.

No i proszę.

no a my zastanowiliśmy się tutaj, czy to w ogóle ma szanse być dochodowym procederem patrząc na proponowaną cenę oraz patrząc na promocję, która zbiegła się akurat z publikacją dość ciekawego materiału na temat przykładowej zawartości.

Tego nie będę wiedział dopóki sam się za to nie zabiorę. elemenateur czy pidziek powinni wiedzieć lepiej
Ten dziwny zbieg okoliczności też mnie zastanawia

[filip_auto]

cdn LM

No i doczekałem się zwrotu pieniędzy za to ciecz niewiadomego pochodzenia. Po kilkunastu telefonach w końcu się udało. Trwało to prawie 7 tygodni a miało być 2. Gdybym się nie upominał to podejrzewam że bym zwrotu wcale nie otrzymał. Wywnioskowałem że LM Polska ma takie same podejście do klienta jak jakość olejów które sprzedaje. Wywnioskowałem że to nie pierwszy taki przypadek jak przedstawił mi przedstawiciel na kujawsko-pomorskie ale wałki z olejem to u nich norma, bo mówił że pracuje od 6 lat tej firmie i z czymś takim się nie spotkał. A w ciągu dwóch tygodni zapomniał o mnie i przez kilka dni nie odbierał telefonu. Gdybym do nich nie dzwonił to by w ogóle o mnie zapomnieli.

[Pidziek]

A czy wiadomo co to była za mikstura w baniaczku w końcu czy nic nie wiadomo ?

[filip_auto]

cdn LM

Po badaniach niby u producenta za naszą zachodnią granicą ( w co wątpię). Olej ktoś buchnął sobie z magazynu wlał do swojego samochodu a przepracowany olej wlał do banieczki i poszła dalej do klienta i trafiła do mnie.

[Pidziek]

Po badaniach niby u producenta za naszą zachodnią granicą ( w co wątpię). Olej ktoś buchnął sobie z magazynu wlał do swojego samochodu a przepracowany olej wlał do banieczki i poszła dalej do klienta i trafiła do mnie.

Tal myslałem ...
Czyli w hurtowni jest jakiś osobnik który robi taka fajną reklamę :?: :lol: :lol:

[adr_ad]

Re: cdn LM

No i doczekałem się zwrotu pieniędzy za to ciecz niewiadomego pochodzenia. Po kilkunastu telefonach w końcu się udało. Trwało to prawie 7 tygodni a miało być 2. Gdybym się nie upominał to podejrzewam że bym zwrotu wcale nie otrzymał. Wywnioskowałem że LM Polska ma takie same podejście do klienta jak jakość olejów które sprzedaje. Wywnioskowałem że to nie pierwszy taki przypadek jak przedstawił mi przedstawiciel na kujawsko-pomorskie ale wałki z olejem to u nich norma, bo mówił że pracuje od 6 lat tej firmie i z czymś takim się nie spotkał. A w ciągu dwóch tygodni zapomniał o mnie i przez kilka dni nie odbierał telefonu. Gdybym do nich nie dzwonił to by w ogóle o mnie zapomnieli.

Dobrze, że to tak się skończyło.
Swoją drogą podejżewam, że to wyszło takie z produkcji mogło zejść. Takie nie przyznawanie się do błędu wywiera negatywne wrażenie. Osobiście o ile uważam LM za b. dobre to LM Polska to jakaś porażka i kpina. Powinni chłopaków z PL pogonić. Próbując uzyskać jakieś informacje tylko raz otrzymałem odpowiedź. Natomiast w kontakcie z DE za każdym razem najpóźniej na następny dzień, a trochę tych wątpliwości rozwiewałem.
Także jakość pracy oddziału PL działa na niekorzyść. Z drugiej strony nie jesteśmy jakimś potężnym rynkiem, który dla centrali LM DE może mieć strategiczne znaczenie.

Jest wiele innych firm oferujących takie same jak nie lepsze produkty w niższych cenach. Osobiście miałem przejść z całym serwisem pod LM, ale ten wpis przekonał mnie to tego, że dobrze zrobiłem wstrzymując się decyzją. Także raczej z LM nie będzie mi po drodze. Niech swoje super produkty sprzedaje w kangurom, albo amerykańcom oni wszystko łykną z Europy jak ciepłe kluchu.

Wzywam do bojkotu i nie kupowania produktów LM oraz przekazywania prawdziwej informacji o LM PL co to klienta mają w nosie.

[badboyblu]

Panowie... jezdze na LM od kilku lat,jezdzialem passatem na tym oleju i jezdze octawia, nie trafilem jeszcze nigdy na zly olej,ale ...ja kupuje olej w Niemczech ! jakos nie wierze w tych naszych kolporterow,przedstawicieli itd ... LM jako nieliczna firma nie prowadzi sprzedazy przez posrednikow i nie rozlewa z beczek olejow !! tylko sprzedaz konfekcjonowana !!! W tym przypadku na 1000% ktos wylal olej z banki i napelnil tym scierwem !
Na przyklad ,kiedys kupowalem Castrola , placilem w Niemczech za niego ok 50 E za 5 l banke , na aledrogo ten sam olej koszt .... 130 zl !! Przeciez to jest jawny walek az smierdzi z daleka !!!!! Poki pracuje w Niemczech oleje ,czesci kupuje tu ,oleje pewne a czesci o wiele lepszej jakosci niz te w Polsce , niejeden mechanik juz to mi powiedzial .