Sigma_74, Zobacz czy Twoja madra poczta nie wrzucila wiadomosci do spamu, ostatnio mialem kilka takich sytuacji przy aktualizacji danych w profilu, zostal podany adres nowej poczty a ta automatycznie do spamu :lol:
Lakierowanie małych odprysków lakierem w sztyfcie
Zwiń
X
-
Lakierowanie małych odprysków lakierem w sztyfcie
Mam do zrobienia kilka odprysków na krawędziach drzwi (otwieranie drzwi w garażu itp. zanim nie zmądrzałem i nie przykleiłem gąbki na ścianach garażu... ops: ) oraz na progu pod drzwiami kierowcy - w sumie drobiazgi, ale troche denerwują....
Podczas ostatniej wizyty w ASO zauważyłem na półce taki mały zestawik "Skody" do malowania takich drobiazgów - dla lakieru metalic były to dwa pojemniki (właściwy lakier i lakier bezbarwny). Udało mi się po wielu poszukiwaniach kupić taki zestaw do swojego koloru (Czerwień Flamenco...) i teraz mam kilka pytań do fachowców, którzy się cymś takim już bawili :
1. Czy miejsce malowania należy jakoś specjalnie przygotować, czy tylko odtłuścić np. benzyną?
2. Jaka powinna być gęstość lakieru i czym ewentualnie można go rozcieńczyć ?(chodzi mi o lakier właściwy kolorowy);
3. Jak powinna być konsystencja lakieru bezbarwnego - mój jest chyba trochę za gęsty, bo ledwo spływa z pędzelka - czym go można rozcieńczyć?
4. Po jakim czasie należy od pomalowania kolorem należy pomalować bezbarwnym i czy lakier kolorowy położyć raz, czy dać kilka warstw?
Sorry za być może lamerskie pytania, ale będę to robił pierwszy raz i po pierwsze: szkoda mi "zeszpecić" Octavkę; po drugie: nie chciałbym mieć "suszenia głowy" ze strony małżonki, że zepsułem taką prostą robotę.... :P :lol:
A już się kilka razy przekonałem, że na tym forum naprawdę można znaleźć osoby, które mogą i chcą pomóc..
-
-
Ja do tej pory uzywałem i nadal uzywam na takie maluśkie ryski i odpryski właśnie takiego sztyftu. Z tym, że w moim przypadku jest to jeden lakier, ale udało mi się tak dobrać, ze ta czerń jest dokładnie taka, jaką mam na czeszce (do wyboru było 6 różnych "odcieni" czerni...). Lakier jest perłowy, po dokładnym nałożeniu nie widać go z odległości mniejszej niz 30cm. Kryje ślicznie, rozprowadza sie znakomicie, nie wymaga żadnego rozcieńczania, schnie szybciutko, a pędzelek ma grubość może półtora włosa, więc nadaje sie tez do mikrorysek - większe ubytki lepiej pokryć wersją dwuskładnikową. Do odtłuszczenia polecili mi w Halfordsie takie chusteczki nasączone jakimś czymś, co nie rusza lakieru, a zbiera brud i wszelakie tłustości. Tylko pamietaj, żeby nie nakładać na nagrzany lakier!Octavia 1.9TDI combi 2001 black (tuned by Skoda)
Impreza WRX 2003 rally blue (tuned by Motherfucker's Tuning Team)
Komentarz
-
-
Ja to tylko odtluszczam, jak juz jest nalot rdzy to nitro przejezdzam, po czym maluje tym w kolorze bazy, po wymieszaniu, a tym drugim praktycznie wogole. Takie ciapki sa, ale jakos mi to wogole nie przeszkadza. Teraz pod szyba mi taki kawalek odpadl wielkosci paznokcia i bede musial to zrobic, bo zacznie rdzewiec za chwile.
Komentarz
-
-
Re: Lakierowanie małych odprysków lakierem w sztyfcie
Zamieszczone przez kajacekA już się kilka razy przekonałem, że na tym forum naprawdę można znaleźć osoby, które mogą i chcą pomóc..
Pędzęlka użyłem w 2 przypadkach .. potężne zerwania lakieru od uszczelki wzdłuż drzwi kierowcy oraz wytarcia na narożnikach drzwi tylnych pasażerów.
Śmiało i powodzenia.Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Komentarz
-
-
beznzynka ekstrakcyjna, nitro, denturat- cokolwiek, byle odtłuścić ( c2h5oh tez się nadaje , ale szkoda cennych promilków ). natomiast jak masz już wykwit rdzy, to zauważ, że w główce tego kolorowego jest fajna szczoteczka druciana - rewelacyjnie czyści w małych ubytkach. Niestety ale u mnie ten bezbarwny jest od nowości konsystencji żelu do włosów, więc nie używam , ale nakładam kilka warstw bazy.. Z daleka nie widać, a sam łapię się na tym, że musze szukac , gdzie zaprawiałem....
Byłem dzisiaj w aso, i widziałem oprócz tych sztyftów również lakiery w sprayu - takie same zestawy - baza + bezbarwny.nie pytałem o cenę , ale tez niezły wynalazek.Zenuś pa pa teraz gra nam rcd310- i bardzo fajnie gra. masz problem z LPG - walnij na PW - postaram się pomóc
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Pulseczy myslicie ze dostane sztyf dokladnie do mojego koloru? Ile taki sztyft kosztuje?
Rzeczywiście, aby barwa byla maksymalnie zbliżona do tej na aucie przed maowaniem trzeba dość długo potrząsać tym sztyftem. W razie potrzeby można rozcieńczyc odrobiną nitro.
PozdrawiamOCTAVIA '01
Komentarz
-
-
30 zł zestaw dwuskładnikowy do lakierów metalic; ok. 20 zł jednoskładnikowy....
Jeśli chodzi o kolor, to te mniej popularne cięzko znaleźć (mój np. był tylko w jednym ASO w Polsce - szczęscie, że niedaleko ode mnie - bo w moim ASO nie mogli w Polsce załatwić i proponowali mi sciągnięcie z Czech lub zakup w tym jedynym innym ASO...)
Na Allegro jest dużo ofert tych lakierów - może tam coś znajdziesz
Komentarz
-
-
ja ostatnio na przegladzie kupiłem w ASO taki lakierek,niepamietam dokladnie ale zaplacilem ok.25zł. Chyba w niedziele sie pobawie w lakiernika :szeroki_usmiech-----1.9TDI ASV --StrEet DeMoN----- <--ZaPrAsZaM
Komentarz
-
-
Ja dzis pomalowalem tym bezbarwym lakierem i pozostaly mi po wyschnieciu lakieru takie jego fałdy. Lakier bezbarwny jest gesty(chyba za slabo go rozcieczylem) i rozprowadza sie slabo dlatego ma tendencje do zasychania w takich glutach. Zastanawim sie czym (w jakie sposob) wyrownac te fałdy zaschnietego lakieru do poziomu karoserii ...
Papier scierny wydaje mi sie troche za bardzo radykalnym rozwazniem.. ale moze sa jego jakies rodzaje co sie do tego nadaja.....
Tak to jest jak sie jest lakiernikem amatorem :lol:
Moze ktos mial kiedys podobny problem ....?Octavia 1.9 TDI 99' SLX COMBI 110KM AHF
Komentarz
-
Komentarz