Zainteresowałem się O1 w takiej właśnie konfiguracji, czyli 1.8T i skrzynia automat. Ponieważ zupełnie nie orientuje się w temacie, prosiłbym o wskazówki na co zwrócić uwagę oglądając taki samochód. Chodzi mi o "cechy charakterystyczne" dla takiej Octavii i może ogólne dla silnika turbo - nie miałem do tej pory dłuższej styczności z takim. Skrzyni automatycznej używam w obecnym samochodzie, więc tu myślę że sobie poradzę.
Poza tym chętnie bym poczytał wrażenia z jazd taką Octavią - głównie jak się sprawuje skrzynia z tym silnikiem i jak wpływa na jej żywotność ewentualne zawirusowanie silnika.
Przypuszczam że sama skrzynia jest dość pancerną konstrukcją (z racji że to sprawdzona i raczej niespecjalnie - jak na automat - skomplikowana konstrukcja) - ale jeśli się mylę to mnie poprawcie.
Kolejna sprawa to LPG w takim pojeździe - czy są jakieś "przeciw" do tej konkretnej konfiguracji?
I jeszcze jedno - czy koszty eksploatacji (mam na myśli standard bo wiadomo że rzeczy nieprzewidziane są nieprzewidziane i trudno je uwzględniać) różnią się mocno od innych Octavii, z bardziej popularnymi silnikami?
Z góry dzięki za wszystkie wypowiedzi
Zainteresowałem się O1 w takiej właśnie konfiguracji, czyli 1.8T i skrzynia automat. Ponieważ zupełnie nie orientuje się w temacie, prosiłbym o wskazówki na co zwrócić uwagę oglądając taki samochód. Chodzi mi o "cechy charakterystyczne" dla takiej Octavii i może ogólne dla silnika turbo - nie miałem do tej pory dłuższej styczności z takim. Skrzyni automatycznej używam w obecnym samochodzie, więc tu myślę że sobie poradzę.
Poza tym chętnie bym poczytał wrażenia z jazd taką Octavią - głównie jak się sprawuje skrzynia z tym silnikiem i jak wpływa na jej żywotność ewentualne zawirusowanie silnika.
Przypuszczam że sama skrzynia jest dość pancerną konstrukcją (z racji że to sprawdzona i raczej niespecjalnie - jak na automat - skomplikowana konstrukcja) - ale jeśli się mylę to mnie poprawcie.
Kolejna sprawa to LPG w takim pojeździe - czy są jakieś "przeciw" do tej konkretnej konfiguracji?
I jeszcze jedno - czy koszty eksploatacji (mam na myśli standard bo wiadomo że rzeczy nieprzewidziane są nieprzewidziane i trudno je uwzględniać) różnią się mocno od innych Octavii, z bardziej popularnymi silnikami?
Z góry dzięki za wszystkie wypowiedzi
Silnik bardzo fajny i podatny na wszelakie swapy. Do ok 180 KM i można programem, a powyżej to już program + przede wszystkim hardware . Jak się sprawuje z automatem to tego niestety nie wiem. Ale sam silnik jest dobrze znany i raczej bezproblemowy, naprawdę godny polecenia. Do jego niechlubnych cech należą padające cewki, ale jakbyś kupił to w ASO w ramach akcji serwisowej wymieniają cały komplet na koszt Skody , jeśli już nie zostały wymienione. Szczegółowe info o tych wymianach znajdziesz na forum. Ze względu na turbo wymaga nieco innego podejścia do eksploatacji i jeśli poprzedni właściciel jeżdżąc pamiętał, że ma turbo to możesz być spokojny - większych kosztów nie powinno być. Gazowanie 1.8T nie sprawia większych problemów pod warunkiem, że monter używa głowy, a Ty nie będziesz oszczędzał na instalce. Instalka "po kosztach" może się zemścić . O1 1.8T z LPG gwarantuje uśmiech i na trasie i podczas tankowania . Sama skrzynia automatyczna nie ma wpływu na dobór instalacji LPG.
Sama skrzynia automatyczna nie ma wpływu na dobór instalacji LPG.
No tutaj właśnie wolałbym się upewnić - bo w moim obecnym samochodzie automat też miał nie robić różnicy, a okazało się że przy ruszaniu wtryskiwacze benzynowe mają na tyle specyficzny cykl pracy że te od LPG sobie nie radzą. Efekt jest taki że podczas ruszania samochód najpierw się przymulał (miał taką jakby "chwilę zastanowienia") a dopiero potem jechał jak należy.
A jak z kosztami eksploatacji? Możesz mi napisać czy są jakieś wyjątkowo droższe elementy, która lubią się psuć?
Sama skrzynia automatyczna nie ma wpływu na dobór instalacji LPG.
No tutaj właśnie wolałbym się upewnić - bo w moim obecnym samochodzie automat też miał nie robić różnicy, a okazało się że przy ruszaniu wtryskiwacze benzynowe mają na tyle specyficzny cykl pracy że te od LPG sobie nie radzą. Efekt jest taki że podczas ruszania samochód najpierw się przymulał (miał taką jakby "chwilę zastanowienia") a dopiero potem jechał jak należy.
A jak z kosztami eksploatacji? Możesz mi napisać czy są jakieś wyjątkowo droższe elementy, która lubią się psuć?
To ciekawy dosyć przypadek. Dla pewności i własnego spokoju podpytaj w jakimś zaufanym zakładzie LPG o takie połączenie. Samochodów z automatem i LPG jeździ przecież mnóstwo - chociażby pierwszy lepszy z brzegu amerykaniec, sporo europejczyków. Tym bardziej Twój przypadek jest wg mnie ciekawy, ponieważ albo masz nietypowy silnik, albo źle zostało coś dobrane, bądź dostrojone .
Jeśli chodzi o eksploatację - jak narazie nie odczułem kosztów, chociaż wszystko staram się robić na bieżąco, nie czekając aż coś sie urwie. Z rzeczy eksploatacyjnych miałem wymieniane przednie klocki, ori w ASO ok 300 zł komplet (z tego co wiem droższe niż do pozostałych/słabszych wersji silnikowych, taką przynajmniej informację otrzymałem) i manetka kierunków - cena dla wszystkich wersji taka sama. Innych rzeczy jak narazie nie miałem potrzeby serwisowania. A, i wymiana 4 cewek w ramach akcji na koszt Skody. Normalnie cena jednej cewki 150 zł w ASO. W moim samochodzie z cewkami absolutnie nic sie nie dzialo, ale jak akcja to akcja
jasiem, o ile mnie pamięć nie myli to Maru123 miał kiedyś OI kombi 1.8t z automatem , laurinka, przed OII i Landem. Ale nie dam głowy. Może napisz do niego, podpytaj o autko.
ogólnie nie ma się czego bać- ja byłem bardzo zadowolony z tego auta, nic mi się w nim nie popsuło na gazie i benzynie zasuwał aż miło, w skrzyni wymieniłem tylko olej i filtr (koszt ok 400-500zł z tego co pamiętam).
do tej pory jestem w stałym kontakcie z obecnym właścicielem który na c odzień używa tego auta a na wakacje jeździ nim np do Francji i co najważniejsze wraca :wink:
jasiem, niech zgadnę, jeździsz Nissanem z LPG? :wink:
No nie, ale też japońskim Foresterem. Ogólnie problem jest cały czas, chociaż nieco załagodzony (czeka mnie jeszcze jedna wizyta), ale co gazownik zrobił to nie wiem, nawet nie pytałem bo i tak się nie znam. Ale początkowo miał zagwozdkę i w sumie chyba dalej ma, mimo że w zagazowywaniu Subaru jest podobno najlepszy.
Dzięki wielkie wszystkim za informacje. Widzę że kosztów nie ma się co obawiać. Maru 123, Northeusz, poczytam ten wątek - jakby mnie naszły jeszcze jakieś pytania to w razie czego będę Was męczył na PW
jasiem, niech zgadnę, jeździsz Nissanem z LPG? :wink:
No nie, ale też japońskim Foresterem. Ogólnie problem jest cały czas, chociaż nieco załagodzony (czeka mnie jeszcze jedna wizyta), ale co gazownik zrobił to nie wiem, nawet nie pytałem bo i tak się nie znam. Ale początkowo miał zagwozdkę i w sumie chyba dalej ma, mimo że w zagazowywaniu Subaru jest podobno najlepszy.
Dzięki wielkie wszystkim za informacje. Widzę że kosztów nie ma się co obawiać. Maru 123, Northeusz, poczytam ten wątek - jakby mnie naszły jeszcze jakieś pytania to w razie czego będę Was męczył na PW
Jeśli rozmawiamy o kosztach to serwisowanie Forka jest IMO droższe w porównaniu wogóle do Skody jakiejkolwiek, więc tutaj O1 1.8T powinna Cie miło zaskoczyć . Forestery jeżdża i na LPG i z automatami i turbodoładowane (mam na myśli 2.0T oraz 2.5T 230KM) i nie sprawiają problemów. Chociaż zagazowanie Subaru to nie to samo zagazowanie powiedzmy Punto .
serwisowanie Forka jest IMO droższe w porównaniu wogóle do Skody jakiejkolwiek
To fakt, tanio nie jest :| i nie spodziewałem się że będzie drożej w Skodzie ale pomyślałem, że zapytać nie zaszkodzi, bo różne mogą być niespodzianki a marki nie znam...
Zamieszczone przez Northeusz
Chociaż zagazowanie Subaru to nie to samo zagazowanie powiedzmy Punto
I dlatego jeszcze przed zakupem konsultowałem się z największym guru o LPG w Subaru, zaznaczając że chodzi o automat i problemów miało nie być... A wyszło jak wyszło, i on i ja jesteśmy zdziwieni
Zamieszczone przez rkb
Przy zakupie sprawdz czy na cieplym silniku nic nie stuka
O, dzięki, to może się przydać.
A jeszcze mam pytanie: czy były też różne wersje tego silnika w Octaviach (czyli 150 konnego)? Z lektury wątku Maru 123 wiem że AGU jest dobry (ale nie wiem dlaczego ). Były jakieś inne wersje mniej i bardziej polecane?
Były 4 wersje AGU, AUM AUQ i ARX, z czego ARX to to samo (konstrukcyjnie) co AUM i AUQ ale w 4x4, AGU to uproszczona (starsza) wersja 150KM z EURO3, przepustnica na lince, brak zmiennych faz rozrządu, turbina K03, zaletą tego silnika jest głowica z większymi kanałami dolotowymi niż w AUM/AUQ/ARX ale trudniejszy w precyzyjnym strojeniu - lambda wąskopasmowa. Max do wyciśnięcia softem na K03 ok 180-190KM. (nie wiem czy wtryski wydolą bo śą mniejsze niż w AUM).
AUM to też 150KM ale elektroniczna przepustnica, 2 lambdy (pierwsza szerokopasmowa), turbina K03s taka sama jak w 180KM, zmienne fazy rozrządu. Do wyciśnięcia max ca 240KM po modach, samym softem 200KM w zasięgu.
Silnik z dużym potencjałem (dół do 320KM i ok. 400Nm). W wersji ARX czyli 4x4 najsensowniejszy :twisted:
AGU był prostszy a wiadomo co prostsze mniej się psuje, ponoć
Z tym że AGU to stare silniki produkowane do mniej więcej 2000-2001r, potem zastąpione AUM które spełniało już normę EURO4.
No właśnie, zapomniałem dopisać. Tak to jest jak się patrzy ze swojej perspektywy - tzn poprzez silnik i przeniesienie napędu a resztę jak skrzynia można zmienić.
Komentarz