"Ratujmy FSO"

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • mlac
    Ambiente
    • 2008
    • 200
    • Octavia I (1U2)
    • BFQ 1.6 MPI 102 KM

    #26
    Niestety to, że związki zawodowe w Polsce za dużo sobie pozwalają to jest konsekwencja naszej wspaniałej historii. Mówię naprawdę o wspaniałej historii Solidarności zakończonej przewrotem w 89 roku.

    Ale dzisiaj związkowcy biorą niemałą kasę więc żeby się wykazać czasami przeginają i tak to się kończy. Inni myślą o karierze patrz Pan Śniadek kandydujący do sejmu też nie naPISzę z jakiej partii.
    Skoda Octavia Tour MORE 1.6 TWIN POWER
    Yamaha FZ6 s2 Fazer ABS

    Komentarz

    • 4x4BKF
      L&K
      • 2010
      • 1279

      #27
      Generalnie FSO mam bardzo w dupie i nie zamierzam ani grosza, ani chociażby minuty swojego czasu dołożyć do reanimacji tego tworu.

      Owszem, FSO jak na kraje dawnego bloku wschodniego miało produkt relatywnie nowoczesny (vide Polonez w porównaniu do Wartburga, Skody 130l czy Zastawy), ale od kiedy Solidarność zaczęła mieć cokolwiek do powiedzenia to żeby miodem tym cymbałom związkowym dupę smarować to i tak by nic nie wyszło.

      Interesował się FSO Volkswagen. Pasowało wszystko:
      - doświadczona załoga
      - dobre położenie komunikacyjne
      - tradycje w produkcji aut
      - potencjał produkcyjny Żerania

      i co?

      I jak związkowcy oświadczyli pukając paluchem w biurko zasatwione roladą i paluszkami w szklance, że bez "tysionc pińcet do łapy" za 6 godzin pracy, dwa miesiące urlopu, darmowych wczasów, 13, 14-tka i 20 lat gwarancji to nawet brudu zza paznokcia nie wyjmą - Volksdeutsche powiedzieli papa i poszli do Mladej-Boleslav, a Wawrszawioków mieli tak głęboko w dupie, że woleli na zaoranym ugorze pod Poznaniem od podstaw montownię tworzyć niż iść do tych cymbałów.

      Przyszedł dokredytowany Koreańczyk, naobiecywał gruszek na wierzbie, przytargał starego Opla Kadeta, obłożył nowymi blachami i udawał że tworzy nową epokę i jakość w motoryzacji.
      Jak się skończyło- wiemy


      Więc po raz kolejny gołąb z dachy okazał się mniej pożywny niż wróbel z garści.



      Tak więc za piękną historię z pierwszego postu owszem należy się uznanie, ale za puste hale na Żeraniu to pasy na dupę dla związkowców-idiotów.

      [ Dodano: Sro 14 Wrz, 11 15:34 ]
      Zamieszczone przez mlac

      Ale dzisiaj związkowcy biorą niemałą kasę więc żeby się wykazać czasami przeginają i tak to się kończy. Inni myślą o karierze patrz Pan Śniadek kandydujący do sejmu też nie naPISzę z jakiej partii.

      Patrz KGHM > w dupach się przewraca.
      4x4

      Komentarz

      • czaja
        Drive
        • 2011
        • 55
        • Octavia II combi (1Z5)
        • CEGA 2.0 TDI CR RS 170 KM

        #28
        Kolega 4x4BKF bezbłędnie podsumował tą całą dyskusję. Jeżeli coś tonie, nie ma sensu tego na siłę ratować.
        Wręcz przeciwnie. ludzie z Żerania powinni dopatrywac się w tym szansy. Niech to w końcu upadnie w cholere, któryś z poważnych graczy na rynku motoryzacyjnym może przejmie fabrykę i otworzy na nowo bez związków zawodowych na karku i innych dziwnych obciążeń. Do produkcji zatrudni się doświadczonych pracowników z byłego FSO i każdy będzie zadowolony.
        Niestety, jest tak że chcem zawsze dużo więcej niż się należy. A jak ktoś nie chce przystać na dane warunki to na razie.
        Jak to marszałek Piłsudski powiedział: "Naród piekny, tylko ludzie ku.wy"

        Komentarz

        • Pawel11
          Drive
          • 2010
          • 99

          #29
          O rety znowu FSO, przecież tam już niema co ratować. Pomimo wielkiego sentyment do zakładu na Żeraniu w mojej ocenie tam już nie będzie produkcji samochodów.

          Nie będę się powtarzał bo swoje zdanie wyraziłem już w wątku
          http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=41047,
          w tym do: przyczyn upadku FSO, "marki" FSO czy możliwości przejęcia przez VW.
          Odniosę się jedynie do:
          Zamieszczone przez jacekSX
          likwidację jednej z najnowocześniejszych fabryk samochodów w Europie
          Obecnie, mocna przesada. Przede wszystkim w odniesieniu do spawalani (poziom automatyzacji ok. 1%).
          Zamieszczone przez jacekSX
          FSO posiada 60 letnią historię i odnosiło w przeszłości liczne sukcesy,
          W dalekiej przeszłości, nikt z tamtych ludzi już w FSO nie pracuje.
          Zamieszczone przez jacekSX
          Jak pomóc FSO?
          FSO już nie można pomóc. :cry:

          Zamieszczone przez 4x4BKF
          Polonez w porównaniu do Wartburga, Skody 130l czy Zastawy
          No od Zastavy 1100 to chyba jednak nie, szczególnie pod względem konstrukcyjnym. Polonez bazował na Polskim Fiacie 125 (nie był to to samo co włoski Fiat 125), który częściowo pochodził od Fiata 1300/1500, natomiast Zastava 1100 bazowała na Fiacie 128, który był chyba samochodem roku. Zasadnicza różnice były w konstrukcji silnika, napędu i zawieszenia.

          Komentarz

          • Maicroft
            Moderator
            S_OCP MemberModeratorr
            • 2004
            • 25757
            • Audi

            #30
            Jakis czas temu w Legendach PRL-u byl caly reportaz wlasnie z FSO, przejscie po pustych halach itd
            Spritmonitor.de

            Komentarz

            • JanuszSz
              RS
              S_OCP Member
              • 2007
              • 2835
              • Superb II combi (3T5)

              #31
              Zamieszczone przez Pawel11
              Pomimo wielkiego sentymentu do zakładu na Żeraniu w mojej ocenie tam już nie będzie produkcji samochodów.
              Może będzie się tam produkowało samochody,ale dopiero po całkowitym upadku i sprzedaży pozostałości bez załogi.
              Żaden zdrowo myślący producent nie weźmie sobie na głowę kilkunastu związków zawodowych z pretensjami i wymaganiami.
              Zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach.

              Komentarz

              • aro_40
                RS
                • 2007
                • 1529
                • CAYC 1.6 TDI CR 105 KM

                #32
                Sznowni dyskutanci,
                pozwólcie, że i ja dołożę swoje dwa grosze do powyższej dyskusji.
                Można oczywiście się rozpisywać i zawzięcie dyskutować nad rozlanym mlekiem czy tez wyższością świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy... Chciałbym tylko zwrócić uwagę na kilka kwestii.
                1. Pamiętacie Pawlaka, jak chciał dla rządu kupować Polonezy? Pamiętacie jak go wyśmiewano??? Nie twierdzę że był to trafiony pomysł (wtedy), ale zwróćcie uwagę czym jeżdżą politycy w Niemczech, czy we Francji? Owszem, nie mamy i nie mieliśmy nigdy reprezentacyjnej limuzyny produkowanej w PL, ale czemu czy policja czy urzędy nie kupowały aut produkowanych na Żeraniu (z czasów DAEWOO)? Wybierane były Passaty, Vectry, teraz KIA i Alfa... Nie oszukujmy się, nie cenimy tego co mamy Cenimy to z Zachodu, bo lepsze i łechcze nasze ego
                2. Całą winę zwalacie na związkowców, a gdzież są rządzący??? Gdzie są politycy i ci co mają tym krajem rządzić? Oni są bez winy??? Gdyby miał jeden z drugim odwagę, toby walnął pięścią w stół i przywołał związkowców do pionu - patrz przykład Margaret Thatcher !!! Miała wizję naprawy Państwa i potrafiła postawić się związkowcom. Co więcej, jej partia wygrała kolejne wybory !!!! Nasi, pożal się Boshe, politycy nie maja wizji i chadzają na pasku słupków opinii publicznej
                3. Nie byłoby problemu FSO, gdyby Aveo sprzedawało się. Niestety sprzedaż tego autka szła marnie. A do tego nasi wspaniali politycy pozwolili, aby Korea sprowadzała te same autka do UE !!!! Gdyby FSO produkowało Aveo na całą Europę to GM utrzymałby produkcję w FSO, a tak to dla kilkunastu tysięcy autek miesięcznie nie opłacało się utrzymywać czegoś takiego w FSO. Lepiej było to sprzedać na Ukrainę, a te kilkanaście tysięcy autek sprowadzać z Korei.
                If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
                _______________________________________
                a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM

                Komentarz

                • 4x4BKF
                  L&K
                  • 2010
                  • 1279

                  #33
                  Kolego aro_40, być może masz nieco racji, ale nie widzisz rzeczy oczywistych.

                  Daewoo jako czebol popierany przez Koerański rząd i pośrednio przez niego dokapitalizowany przyszedł jako domniemany zbawca do FSO.
                  Nasi związkowcy odegrali główną rolę w prywatyzacji, dali się omamić jak dawali się omamiać Indianie którzy konkwistadorom za kulki szklane oddawali tony złota. Otóż nasi za zapisy niemożliwe do spełnienia pozwolili produkować auta których rodowód konstrukcyjny był ukorzeniony w latach 70-tych. Espero, Nexia i bazujący na niej i Lanos może były jakimś skokiem technologicznym, ale raczej w bok. Kiedy Polska się jarała się że Nexia bazująca na Kadettcie z lat 70-tych zjeżdża z taśmy Czesi montowali już linię do młodszej technologicznie o 20 lat Octavii I która do niedawna była produkowana.

                  Dlaczego dla Policji nie wybierano produktów FSO?? Wybierano, wybierano tylko prawda jest taka że Policja jako organ odpowiadający za bezpieczeństwo państwa nie może się uzależnić od jednego dostawcy i producenta i dlatego auta jednej marki nie mogą stanowić więcej niż 20% taboru w policji (instrukcja ABW się kłania).
                  Firma pada i w pól roku trzeba kilkadziesiąt tysięcy wozów wymieniać bo nie ma serwisu gwarancyjnego i pogwarancyjnego itp. itd.


                  Nie zganiaj także na rządzących, bo Ci nie blokowali możliwości innowacji i wprowadzania nowych produktów.
                  Wspomniałeś Aveo i Lacetti - następcy Matiza i Lanosa - sorry, ale tym europy się nie zawojuje - tak samo jak nasza armia w swoich nie wyga w swoich PT-92 Twardy z Leopardami. Tak jak naszych PT92 nie chciała Angola tak Europa nie chciała przestarzałych wozów.
                  Gdyby rząd był winien utrącania innowacji i postępu w motoryzacji to Solaris nigdy by się nie uniezależnił od Neoplana i nie wygrywałby przetargów w Berlinie, Stambule, Paryżu.
                  A bydgoska PESA nie byłaby europejskim graczem z którym się liczy np. Bombardier.

                  Co do walnięcia w stół przez rządzących - już sobie wyobrażam jak Pawlak czy Buzek wali pięścią w stół i mówi - do roboty - za dwa lata mamy bić w sprzedaży, jakości, osiągach i cenie Toyotę, VW i innych!!!

                  Rząd może mieć wpływ na gałęzie i firmy strategiczne takie jak Orlen, JSW, PGE, KGHM.
                  Reszta ich nie obchodzi bo dawno odeszliśmy od centralnego sterowania wszystkim.
                  A to że firma się nie potrafi na rynku utrzymać?
                  - zły zarząd - nie postawił się zarząd związkowcom
                  - zła struktura -związkowcy mieli za dużo do gadania, teraz pod pośredniakiem też im się morda nie zamyka
                  - zły wyrób - już opisany.
                  4x4

                  Komentarz

                  • Big Wojtek
                    Rider
                    • 2010
                    • 440
                    • Hyundai

                    #34
                    Zamieszczone przez jacekSX
                    Ta nowoczesna fabryka może wyprodukować dowolny samochód osobowy w liczbie do 300 000 sztuk rocznie których wartość rynkowa z łatwością może znacznie przekroczyć sumę 10 miliardów złotych.
                    Saab pewnie może wyprodukować jeszcze więcej, tylko co z tego? Nie sztuką jest wyprodukować, sztuką jest sprzedać.


                    Zamieszczone przez jacekSX
                    Pomimo tych trudności fabryka mogła by dziś produkować samochody własnej marki i utrzymywać w miarę dobrą pozycję na rynku gdyby nie nie do końca udana prywatyzacja polegająca na sprzedaniu FSO Daewoo które zmodernizowało fabrykę ale zlikwidowała wszystkie polskie projekty
                    Z perspektywy czasu wiemy, że współpraca z Daewoo była błędem, ale myślę, że rozwijanie polskich projektów typu Polonez Kombi czy Polonez z silnikiem Rovera tylko przyspieszyło by upadek

                    Zamieszczone przez jacekSX
                    Jeżeli chcesz pomóc FSO bo uważasz że upadek fabryki będzie zmarnowaniem historii, pracy ludzi albo po prostu zmarnowaniem twoich pieniędzy, opowiedz o sprawie twoim znajomym, poskarż się w biurze poselskim, w radiu, napisz do prasy, do telewizji, do posłów, do władz Warszawy, umieść ten artykuł na innych forach, roześlij go swoim znajomym. Planowana jest również akcja protestacyjna w Warszawie,
                    I co niby da ten protest? Co ma zrobić poseł? Władować setki miliardów publicznych pieniędzy w następcę Poloneza?

                    Jedynym ratunkiem dla FSO jest znalezienie inwestora. Państwu nic tu do tego.
                    Ja też mam sentyment do FSO. Też mnie szlag trafia, że nie potoczyło się to tak jak u Skody i Daci. Jednak nie mam ochoty finansować tej fabryki z moich podatków, tym bardziej, że było by to tylko przedłużanie agonii.

                    Komentarz

                    • Dzida
                      RS
                      • 2006
                      • 2253

                      #35
                      Nie wiem ile w tym jest prawdy, ale podobno na początku lat 90-tych VW chciało kupić FSO za 1 PLN. Natomiast po spotkaniu z zarządem, a przede wszystkim z przewodniczącymi iluś tam związków zawodowych i wysłuchaniu oczekiwać załogi, Panowie czym prędzej odjechali. I szczerze mówiąc nie dziwie się, bo jak słyszę że średnia płaca w KGHM-ie to 8 tysi, a oni co jakiś czas protestują/strajkują bo za mało zarabiają, to mi się nóż w kieszeni otwiera.

                      Związki zawodowe to przebrzmiała pieśń mająca może swoje miejsce na początku lat 80-tych, a jak w tej chwili słyszę w TV takich oszołomów jak Śniadek, to mam ochotę pyrgnąć telewizor przez balkon.

                      Komentarz

                      • 4x4BKF
                        L&K
                        • 2010
                        • 1279

                        #36
                        Z tą złotówką być może jest coś na rzeczy. Nikt teraz nie powie ile było wtedy długu, obciążeń, wydatków stałych, zobowiązań a jaka była wartość zakładu.

                        Ostatnio w Radomiu sprzedano Fabrykę Łączników - kilkadziesiąt hektarów terenu, kilka hektarów pod dachem, kilkanaście tysięcy ton wyrobów, tyle samo złomu żeliwnego za drobne 1,4mln złotych. Ktoś krzyknie że złom tam zgromadzony jest warty więcej - owszem, były takie głosy że majątek za bezcen oddano ale fabryka ma zadłużenie sięgające kilkudziesięciu milionów złotych.
                        4x4

                        Komentarz

                        • Maicroft
                          Moderator
                          S_OCP MemberModeratorr
                          • 2004
                          • 25757
                          • Audi

                          #37
                          Zamieszczone przez Big Wojtek
                          Z perspektywy czasu wiemy, że współpraca z Daewoo była błędem, ale myślę, że rozwijanie polskich projektów typu Polonez Kombi czy Polonez z silnikiem Rovera tylko przyspieszyło by upadek
                          Pojawienie sie Poloneza kombi praktycznie przy koncu produkcji to był błąd. To auto mialo sie pojawic na poczatku lat 90-tych, zaraz jak pojawil sie Polonez Caro. Wtedy to by sie sprzedawaly, a tak na koniec gdzie konkurencja juz dawno taki model miala, do tego w duzo lepszym wykonaniu...
                          Spritmonitor.de

                          Komentarz

                          • kapi
                            L&K
                            • 2009
                            • 1174
                            • Fabia combi

                            #38
                            to i ja się "dopiszę" do dyskusji,
                            jako że ostatnio trochę FSO "rozebrałem", to wiem, że spawalni juz "prawie" nie ma - pojechała na wschód do właściciela. a reszta została zezłomowana. automatyzacja się zaczęła na etapie AVEO, i tu się temat kończy. szkoda.
                            ZZ - może i dobre - ale niekontrolowane rozwalą wszystko. a Polak mądry po szkodzie.
                            ostatni przykład Dailmer w Kecskemet którego też przegraliśmy ...
                            może i dobrze żeby całe FSO zrównac z ziemią i zrobić osiedle w centrum miasta - ciekawy i łakomy kąsek dla deweloperów, ale teraz budować / rozbudowywac cos w centrum miasta to cięzki kawałek chleba, a że FSO juz ładnych pare lat stoi puste, to inwestycje w zakład i uruchomienie produkcji sa (z mojego punktu widzenia) nieopłacalne.
                            jedyne co można zrobicto muzeum, ale koszt utrzymania byłby nieporównywalnie wysoki do zarobku.
                            życie pokazujeże wszystko można przenieść - więc może postawić FSO II gdzies na obrzeżach miasta i w ten sposób zachęcic inwestorów ? ewentualnie podjąć próby uruchomienia własnej produkcji "made in Poland" a wiem że jest kilka pomysłow szukających miejsca...
                            oczywiście ZZ dziękujemy ... :diabelski_usmiech - politykom tez.
                            OII sprzedana


                            Następca dużej czarnej - Mała czarna MC 1Z1Z

                            Komentarz

                            • ruwado
                              RS
                              • 2009
                              • 14885
                              • Octavia IV (NX3)

                              #39
                              Co by nie mówić (i jakie by autka nie produkowało - nasze, czy ruskie), szkoda FSO. To jednak kawał naszej polskiej historii motoryzacji. A teraz będzie targowisko :?
                              pozdrawiam - Darek

                              Komentarz

                              • aro_40
                                RS
                                • 2007
                                • 1529
                                • CAYC 1.6 TDI CR 105 KM

                                #40
                                Zamieszczone przez 4x4BKF
                                Kolego aro_40, być może masz nieco racji, ale nie widzisz rzeczy oczywistych.

                                Nasi związkowcy odegrali główną rolę w prywatyzacji, dali się omamić jak dawali się omamiać Indianie którzy konkwistadorom za kulki szklane oddawali tony złota. Otóż nasi za zapisy niemożliwe do spełnienia pozwolili produkować auta których rodowód konstrukcyjny był ukorzeniony w latach 70-tych. Espero, Nexia i bazujący na niej i Lanos może były jakimś skokiem technologicznym, ale raczej w bok. Kiedy Polska się jarała się że Nexia bazująca na Kadettcie z lat 70-tych zjeżdża z taśmy Czesi montowali już linię do młodszej technologicznie o 20 lat Octavii I która do niedawna była produkowana.
                                Chyba jednak przesadzasz. O ile mie pamięć nie myli to FSO zostało sprzedane przez Państwo, czyli rząd, który reprezentowany był przez polityków. To oni decydowali komu sprzedać i wyrażali zgodę na to co będzie produkowane. Związkowcy podpisywali pakt socjalny, a nie decyzję o wielkości inwestycji.
                                Nie umniejszam winy ZZ, ale staram sie być obiektywny.


                                [quote="4x4BKF"]Dlaczego dla Policji nie wybierano produktów FSO?? Wybierano, wybierano tylko prawda jest taka że Policja jako organ odpowiadający za bezpieczeństwo państwa nie może się uzależnić od jednego dostawcy i producenta i dlatego auta jednej marki nie mogą stanowić więcej niż 20% taboru w policji (instrukcja ABW się kłania).
                                Firma pada i w pól roku trzeba kilkadziesiąt tysięcy wozów wymieniać bo nie ma serwisu gwarancyjnego i pogwarancyjnego itp. itd.[quote]
                                Nie pisałem WYŁĄCZNIE o Policji... więc nie pouczaj mnie o procedurach w niej obowiązujących. Pisałem szerzej... przeczytaj może raz jeszcze...


                                Zamieszczone przez 4x4BKF
                                Nie zganiaj także na rządzących, bo Ci nie blokowali możliwości innowacji i wprowadzania nowych produktów.
                                Czy ja pisałem, że rządzący blokowali innowację???????

                                Zamieszczone przez 4x4BKF
                                Wspomniałeś Aveo i Lacetti - następcy Matiza i Lanosa - sorry, ale tym europy się nie zawojuje
                                A czy musimy zawojować Europę???? Jesli nie mamy produktu europejskiego, to trzeba się rozejrzeć za innymi rynkami. Gdyby ktoś mnie pytał o zdanie, tobym wskazywał na wschód. Tam jest rynek bez dna...

                                Zamieszczone przez 4x4BKF
                                Co do walnięcia w stół przez rządzących - już sobie wyobrażam jak Pawlak czy Buzek wali pięścią w stół i mówi - do roboty - za dwa lata mamy bić w sprzedaży, jakości, osiągach i cenie Toyotę, VW i innych!!!
                                Mamy takich polityków, jakich sobie wybieramy. A czy Buzek czy Pawlak jest zdolny do przeciwstawienia się ZZ to dyskusja nie na to forum. Podałem przykład Żelaznej Damy jako polityka, który patrzył na rozwój Państwa i potrafiła przeciwstawić się ZZ.

                                Zamieszczone przez 4x4BKF
                                Reszta ich nie obchodzi bo dawno odeszliśmy od centralnego sterowania wszystkim.
                                A to że firma się nie potrafi na rynku utrzymać?
                                - zły zarząd - nie postawił się zarząd związkowcom
                                - zła struktura -związkowcy mieli za dużo do gadania, teraz pod pośredniakiem też im się morda nie zamyka
                                - zły wyrób - już opisany.
                                Zapomniałeś, że to rządzący rozliczają inwestycje. A skoro tak dużo wiesz o FSO, to powinieneś także wiedzieć, że na przykład komputery które przywieźli ze sobą, były często używane i przestarzałe, ale cenowo przewyższały najnowocześniejsze kompy znanych producentów światowych. I tak było ze wszystkim, z każdą maszyną czy urządzeniem... To oczywiście w Twoim postrzeganiu świata także wina związkowców, a rządzącym nic do tego. Cóż, może ja czegoś nie rozumiem, ale póki co pozwól, że pozostanę przy swoim zdaniu.
                                If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
                                _______________________________________
                                a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM

                                Komentarz

                                • 4x4BKF
                                  L&K
                                  • 2010
                                  • 1279

                                  #41
                                  Aro, widzi mi się że Ty jestes jakoś zakorzeniony w tym całym FSO
                                  Bronisz tego bajzlu jak lew.

                                  Sorry, ale prawda jest taka że jawisz mi się jako związkowiec broniący ostatkiem sił swojego pokoiku w którym pod flagami solidarności pijąc fusiastą herbatę z brudnej szklanki krzyczy precz z komuną.

                                  Po raz kolejny wspomniałeś coś o nie wydanym nakazie kupowania swoich wyrobów
                                  Sorry ale to byłby powrót do komuny gdzie gospodarka ogórnie sterowana byla tak efektywna, że jedyne na co było ją stać przez 20 lat to przerobić malucha z palenia na linke do palenia na kluczyk, podwozie fiata obudować innymi blachami i nazwać to Polonez, Skodę RTO nazwć jelczem Ogórkiem, a na bazie przedwojennej konstrukcji chevy która potem nazwała się Warszawą (de domo Pabieda) tłuc do połowy lat 90" Żuka...
                                  Kur....wa sukcesy jak 100. Warto łożyć miliony i ratować bandę bezmózgich nierobów dla których epokową innowacją jest opracowanie nowego modelu kołpaka.

                                  Piszesz, że ZZ podpisywali pakiet socjalny - owszem, podpisywali. Na zasadzie: gówno nas obchodzi fabryka i to co będzie za 15 lat, my mamy mieć już!! Tu i teraz!!!


                                  Piszesz o wschodnich rynkach bez dna?? To Ci polecam wycieczkę na wschód ograniczony człowieku to zobaczysz w Mińsku, Moskwie, Charkowie, Kijowie, Odessie że faktycznie to sa rynki bez dna ale nie na gówno, tylko na solidny produkt. Ruski barachła nie kupi. A jak chce kupić tanio, to nie od Polaka czy Slowaka ale u Chińczyka. Ta sama epoka konstrukcyjna za 1/3 ceny.

                                  I idę o zakład o kazde pieniądze, że gdyby jutro zgłosił się Mercedes, że chce robić C i E klasy na Żeraniu, to pojutrze Śniadek i jego Żerańska banda wyciągną łapę z teksem:
                                  " no to dla nas po 2 koła euro na ręke, 35 godzinny tydzień pracy i samochód dla kazdego kto przepracował 10 lat a jak się nie podoba to won za Odrę"
                                  a na głosy sprzeciwu szarych robotników że oni chcą pracy - Śniadkowi ludzie by odpowiedzieli "no ale my Was bronimy, o Wasze walczymy..."

                                  Aro, więcej już nie będę się rozpisywał, bo ty masz swoje zdanie na ten temat.
                                  Jak Macierewicz n/t Smoleńska
                                  4x4

                                  Komentarz

                                  • Big Wojtek
                                    Rider
                                    • 2010
                                    • 440
                                    • Hyundai

                                    #42
                                    Zamieszczone przez 4x4BKF
                                    Sorry ale powrót do komuny gdzi gospodarka ogórnie sterowana byla tak efektywna, że jedyne na co było ją stać przez 20 lat to przerobić malucha z palenia na linke do palenia na kluczyk, podwozie fiata obudować innymi blachami i nazwać to Polonez, Skodę RTO nazwć jelczem Ogórkiem, a na bazie przedwojennej konstrukcji chevy która potem nazwała się Warszawą (de domo Pabieda) tłuc do połowy lat 90" Żuka...
                                    Idealne podsumowanie! Ja naprawdę mam sentyment do FSO bo to polska firma, ale niestety tak w praktyce wyglądały nasze sukcesy. Wiadomo, ze winne były warunki polityczne ale ciężko się cieszyć , że FSO pobiło rekord w jeździe na 50tys km. Czy jakakolwiek firma próbowała pobić ten rekord??

                                    Komentarz

                                    • aro_40
                                      RS
                                      • 2007
                                      • 1529
                                      • CAYC 1.6 TDI CR 105 KM

                                      #43
                                      Zamieszczone przez 4x4BKF
                                      Sorry, ale prawda jest taka że jawisz mi się jako związkowiec broniący ostatkiem sił swojego pokoiku w którym pod flagami solidarności pijąc fusiastą herbatę z brudnej szklanki krzyczy precz z komuną.
                                      [...]
                                      To Ci polecam wycieczkę na wschód ograniczony człowieku to zobaczysz w Mińsku, Moskwie, Charkowie, Kijowie, Odessie że faktycznie to sa rynki bez dna ale nie na gówno, tylko na solidny produkt. Ruski barachła nie kupi. A jak chce kupić tanio, to nie od Polaka czy Slowaka ale u Chińczyka. Ta sama epoka konstrukcyjna za 1/3 ceny.
                                      Faktycznie nie ma sensu dyskutować jak schodzi się a taki poziom dyskusji.

                                      1. Nie chcesz dostrzec, że zwróciłem uwagę również na winę polityków, nie umniejszając winy ZZ, bo oni tez stosują naciski na polityków. Tyle że taka Margaret T. nie uległa naciskom, a nasi wszycy politycy niczym plastelinka
                                      2. Nigdzie nie napisałem ani jednego słowa, że należy za wszelką cenę ratować FSO.
                                      3. Nigdzie też nie napisałem, że powinien istnieć obowiązek kupowania w FSO. Napisałem jedynie, że w Niemczech czy we Francji cenią swoje wyroby, a myśmy wyśmiewali się z Pawlaka, który chciał wspierać polskie wyroby, tylko zaczął od złej strony - od FSO
                                      4. Nie wiem co Rosjanie kupują, natomiast śledząc pobieżnie prasę, odnoszę wrażenie iż ZAZ dla którego FSO produkowało Lanosa i AVEO ma się całkiem nieźle. Ciekawe gdzie oni to sprzedają? A może topią to w morzu i na tym zarabiają?

                                      4x4BKF, nie będę z Tobą dyskutował, bo to nie ma sensu. Słowa o Maciarewiczu powinieneś chyba zastosować do siebie, ale jak to zwykle bywa, u kogoś drzagę w oku się widzi, a u siebie belki nie dostrzega
                                      Miłego dnia życzę.

                                      [ Dodano: Pią 16 Wrz, 11 07:29 ]
                                      Zamieszczone przez 4x4BKF
                                      Sorry, ale prawda jest taka że jawisz mi się jako związkowiec broniący ostatkiem sił swojego pokoiku w którym pod flagami solidarności pijąc fusiastą herbatę z brudnej szklanki krzyczy precz z komuną.
                                      [...]
                                      To Ci polecam wycieczkę na wschód ograniczony człowieku to zobaczysz w Mińsku, Moskwie, Charkowie, Kijowie, Odessie że faktycznie to sa rynki bez dna ale nie na gówno, tylko na solidny produkt. Ruski barachła nie kupi. A jak chce kupić tanio, to nie od Polaka czy Slowaka ale u Chińczyka. Ta sama epoka konstrukcyjna za 1/3 ceny.
                                      Faktycznie nie ma sensu dyskutować jak schodzi się a taki poziom dyskusji.

                                      1. Nie chcesz dostrzec, że zwróciłem uwagę również na winę polityków, nie umniejszając winy ZZ, bo oni tez stosują naciski na polityków. Tyle że taka Margaret T. nie uległa naciskom, a nasi wszycy politycy niczym plastelinka
                                      2. Nigdzie nie napisałem ani jednego słowa, że należy za wszelką cenę ratować FSO.
                                      3. Nigdzie też nie napisałem, że powinien istnieć obowiązek kupowania w FSO. Napisałem jedynie, że w Niemczech czy we Francji cenią swoje wyroby, a myśmy wyśmiewali się z Pawlaka, który chciał wspierać polskie wyroby, tylko zaczął od złej strony - od FSO
                                      4. Nie wiem co Rosjanie kupują, natomiast śledząc pobieżnie prasę, odnoszę wrażenie iż ZAZ dla którego FSO produkowało Lanosa i AVEO ma się całkiem nieźle. Ciekawe gdzie oni to sprzedają? A może topią to w morzu i na tym zarabiają?

                                      4x4BKF, nie będę z Tobą dyskutował, bo to nie ma sensu. Słowa o Maciarewiczu powinieneś chyba zastosować do siebie, ale jak to zwykle bywa, u kogoś drzazgę w oku się widzi, a u siebie belki nie dostrzega
                                      Miłego dnia życzę.
                                      If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
                                      _______________________________________
                                      a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM

                                      Komentarz

                                      • 4x4BKF
                                        L&K
                                        • 2010
                                        • 1279

                                        #44
                                        Aro, nie chcę żeby ten wątek stał się naszym prywatnym odbijaniem piłeczki.
                                        Ale skoro już trochę jest, to bezczelnie CI wytknę że w już kolejnym wątku masz problemy z cytowaniem i ogólnie ze złożeniem tekstu, ale wracając do rzeczy:

                                        - po raz kolejny przywołujesz Żelazną Lady - możesz mi powiedzieć co ona takiego zrobiła dla brytyjskiej gospodarki? Ale szczegółowo, konkretne fakty a nie jakieś kolejne ogólniki.

                                        - kolejny też raz piszesz "a czy ja napisałem??" - nie trzeba czegoś pisać, żeby czytający domyślił się o co chodzi

                                        - także kolejny raz odwołujesz się od swoich słów "a czy ja napisałem że mają kupować samochody FSO???" - samo przywołanie uśmiechniętej postaci Pawlaka w Polonezie z silnikiem Rovera mówi dokładnie o co Ci chodzi.
                                        Że Niemcy i Francuzi kupują swoje?? No to musisz wiedzieć dwie rzeczy chłopie:
                                        - Francuz to taka nacja jakich na świecie mało, zajebiste przywiązanie nie tyle do ojczyzny, co do przekonania własnej wyjątkowości. Prawdziwy fenomen socjologiczno-społeczny. Nie ma w Europie i na świecie (poza Stanami) tak wymieszanej kulturowo nacji, pochodzącej z tak wielu zakątków świata która by była tak silnie związana z miejscem w którym mieszka.
                                        We Francji jak nie znasz Francuskiego to nikt nie będzie się się krępował że ty gadasz do niego po angielsku/niemiecku a on jest pierdoła i nie potrafi nic gadać w obcym języku. To się przekłada na lokalny patriotyzm i patriotyzm ekonomiczny. A że przy okazji mają na prawdę dobre wozy to po prostu im łatwiej być auto-patriotami.
                                        Wspomniałeś o Niemcach - chyba musieliby być nienormalni żeby jeździć Aveo a Polówki sprzedawać byle dalej od własnych dróg.

                                        ZAZ/AutoWAZ trzyma się mocno? Być może, ale przy takich cenach energii, surowców i kosztach produkcji mogą być konkurencyjni, a poza tym tam związek zawodowy istnieje do pierwszego wezwania na milicję jego przewodniczącego

                                        Reasumując jestem jak najbardziej za zaoraniem fabryki która ma pracowników którzy chcą pracować jedynie dlatego, żeby mieć co do garnka włożyć a nie myśleć o rozwoju dla siebie i dobra firmy. Nie ma sensu pakowanie kolejnych pieniędzy żeby utrzymać agonię na kolejne 5 lat przy produkcji przestarzałego auta, które znajdzie uznanie jedynie tych co do tej pory mają w garaży produkty RWPG.
                                        Nie ma rozwoju - nie ma przyszłości. Proste.

                                        Nie będę się więcej rozpisywać, ale zauważ że chyba więcej osób podziela moje zdanie niż zdanie Tobie podobnych.
                                        Masz pretensje do rządu że nie ratuje. Możesz mieć - tak jak setki innych związanych z tą firmą, ale zauważ że MILIONY mają pretensję o to, że to by kosztowało ich podatniczą kieszeń kolejne kilkaset złotych.
                                        Ja mówię nie.
                                        4x4

                                        Komentarz

                                        • aro_40
                                          RS
                                          • 2007
                                          • 1529
                                          • CAYC 1.6 TDI CR 105 KM

                                          #45
                                          Nie mam pretensji że nikt nie ratuje FSO !!!! Nie bronię związkowców, ale obwiniam także polityków !!! I nie tylko za FSO....
                                          co do całej reszty to BO COMMENTS i na tym kończę swoją aktywnośc w tym wątku bo nie ma to sensu
                                          If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
                                          _______________________________________
                                          a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM

                                          Komentarz

                                          • Dzida
                                            RS
                                            • 2006
                                            • 2253

                                            #46
                                            Jeżeli już tak patrzymy mocno obiektywnie na to wszystko to chciałbym wspomnieć iż niedawno w legendach PRL-u było kilka wypasionych polonezów, a także wywiad z kimś z FSO. I niestety ale nasz ukochany Pan premier Pawlak, jeździł poldkiem tylko w obrębie miasta w którym akurat przebywał, natomiast na rogatkach czekała na niego służbowa Lancia, przesiadka i tak wyglądał ten lokalny patriotyzmu. (niestety). :roll:

                                            Komentarz

                                            • 4x4BKF
                                              L&K
                                              • 2010
                                              • 1279

                                              #47
                                              Zamieszczone przez aro_40
                                              Nie mam pretensji że nikt nie ratuje FSO !!!! Nie bronię związkowców, ale obwiniam także polityków !!! I nie tylko za FSO....
                                              co do całej reszty to BO COMMENTS i na tym kończę swoją aktywnośc w tym wątku bo nie ma to sensu

                                              To dobrze, że kończysz bo powoli sam zaczynasz sobie przeczyć, a to faktycznie nie ma sensu.

                                              [ Dodano: Pią 16 Wrz, 11 12:09 ]
                                              Zamieszczone przez Dzida
                                              I niestety ale nasz ukochany Pan premier Pawlak, jeździł poldkiem tylko w obrębie miasta w którym akurat przebywał, natomiast na rogatkach czekała na niego służbowa Lancia, przesiadka i tak wyglądał ten lokalny patriotyzmu. (niestety). :roll:
                                              Patriotyzm po polsku czy dbanie o zdrowie swoje i kierowcy :?:
                                              4x4

                                              Komentarz

                                              • voytek
                                                Rider
                                                • 2010
                                                • 480
                                                • Octavia III (5E3)
                                                • CZDA 1.4 TSI 150 KM

                                                #48
                                                No to mamy temat na długie jesienne wieczory i jak to bywa ilu Polaków, tyle zdań. Ale, żeby od razu skakać sobie do gardeł i wzajemnie się obrażać? Fajnie by było, żeby nasze forum nie schodziło do poziomu Onetu (nie obrażając tego portalu).
                                                Panowie 4x4BKF i aro_40 - myślę, obaj macie rację, tylko każdy na co innego zwraca uwagę i tyle. Udział związków zawodowych w upadku FSO nie podlegają dla mnie dyskusji, ale nie podlega też dyskusji fakt, że kiedy prywatyzowano FSO (przedsiębiorstwo państwowe), to ostateczny głos należał jednak do rządu, a nie do związków zawodowych. I tyle.

                                                A tak w ogóle to temat raczej na Off Topic a nie tematy ogólne i eksploatacyjne. Proponuję więc przenieść temat tam, gdzie jego miejsce życząc wszystkim miłej dyskusji :wink:

                                                Komentarz

                                                • smug
                                                  Ambiente
                                                  • 2009
                                                  • 160

                                                  #49
                                                  Ja też coś dopiszę od siebie .


                                                  Moje zdanie jest zgoła inne. Ja uważam że stało się źle że FSO padło bo w tej chwili nie możemy już powiedzieć że jakakolwiek fabryka samochodów jest polska. Mówimy o Fiacie w Tychach, fiat jest samochodem włoskim, mówimy o VW pod Poznaniem, to wszystko są fabryki które jedynie stoją u nas i produkuje się w nich "obce" samochody. Nasz kraj, nasi "rządzący", ZZ i inni zamiast dążyć do stworzenia własnej marki samochodu osobowego to albo likwiduje zakłady, albo je prywatyzuje. Produkcja samochodu stwarza przecież kolosalne możliwości.


                                                  Tak jak mówiliście, nie jest problemem wyprodukować auto, tylko problemem jest je sprzedać, ale jeżeli nie robi się nic w kierunku promocji to niestety, choćby człowiek na głowie stanął to nic nie zrobi.

                                                  Zapewne wytkniecie mi teraz że przy tym co napisałem to powinienem jeździć Polonezem a nie Skodą. :diabelski_usmiech


                                                  Pozdrawiam
                                                  Sprzedam głowicę do 1.9 TDI ASV. Info na priv.

                                                  Komentarz

                                                  • Lashlo
                                                    L&K
                                                    S_OCP Member
                                                    • 2007
                                                    • 1455

                                                    #50
                                                    Problem jest inny. Mysle,ze nie tyle zwiazki zawodowe co politycy sa w duzej mierze winni takiemu stanowi rzeczy. I nie tylko o FSO mozna mowic w tym kontekscie.
                                                    Pukali do nas i japonczycy i VW i paru innych. Wybralismy Daewoo...
                                                    Czechoslowacja (bo wtedy chyba nia jeszcze byla) dogadala sie z VW i maja to co maja. I nie mowie tu o autach,ktore produkuja,a o dziesiatkach tysiecy miejsc pracy,podatkow dla panstwa itd itp. U nas nie daje sie tak zrobic,bo nawet jak sa rozmowy wladza sie zmienia i je zrywa zaczynajac rozmowy z kims innym.
                                                    Krew zalewa gdzie my zyjemy...

                                                    Komentarz

                                                    Pracuję...