[O1] Wymiana akumulatora w Octavce

[olejek]

ja przejscówek wcale nie przerabiałem.

A działa Ci ręczne poziomowanie? Jeżeli tak to może jakieś nowsze te przejściówki. Kolega kupił taką na allegro i trzeba było dolutowywać trzy kabelki od silniczka regulacji...

[ Dodano: Sob 12 Maj, 12 12:53 ]
looker, w Twoim przypadku może byc tak, że podłączysz ksenon i nic nie będzie gasło :wink:

WAŻNE! potrzebujesz wtyczek 8-mio pinowych. 6 było w octach przed liftem (chyba już spałem, jak wczoraj to pisałem). Sorry za błąd.

silniczki mi nie dzialają (sory za nie dopisanie) choć próbowałem tak:

http://forum.vwgolf.pl/viewrtopic.php?f=14&t=323942

[kajacek]

[O1] Wymiana akumulatora w Octavce

Jak w temacie - muszę wymienić akumulator, bo stary się w końcu zużył po 7 latach użytkowania
W poniedziałek mam mieć nowy akumulator i będę go wymieniał - w związku z tym pytanie, jak przy wymianie zachowa się komputer pokładowy, bo przecież przez chwilę nie będzie miał żadnego napięcia...
Co może zginąć z pamięci komputera? Zależy mi przede wszystkim, aby nie zginęły dane o terminie serwisu, poza tym nie wiem, czy jeszcze coś się może stać przy całkowitym zaniku napięcia..
Czy coś takiego robić samemu, czy też dać to na warsztat do fachowców?
Ale z drugiej strony - trochę śmieszne jechać na warsztat z wymianą akumulatora, prawda?

[Northeusz]

Re: Wymiana akumulatora w Octavce

Jak w temacie - muszę wymienić akumulator, bo stary się w końcu zużył po 7 latach użytkowania
W poniedziałek mam mieć nowy akumulator i będę go wymieniał - w związku z tym pytanie, jak przy wymianie zachowa się komputer pokładowy, bo przecież przez chwilę nie będzie miał żadnego napięcia...
Co może zginąć z pamięci komputera? Zależy mi przede wszystkim, aby nie zginęły dane o terminie serwisu, poza tym nie wiem, czy jeszcze coś się może stać przy całkowitym zaniku napięcia..
Czy coś takiego robić samemu, czy też dać to na warsztat do fachowców?
Ale z drugiej strony - trochę śmieszne jechać na warsztat z wymianą akumulatora, prawda?

Jak wczoraj pisałem . Możesz kupić i spokojnie samemu zmienić, możesz jechać do fachowego serwisu/sklepu, gdzie przy okazji pomierzą parametry ładowania i pracy instalacji i gdzie wymiana jest w cenie aku. Przy samodzielnej zmianie nic Ci nie zniknie z komputera, jedynie godzinę będziesz musiał ponownie ustawić. I przy wymianie pamiętaj: przy odkręcaniu najpierw minus później plus, przy zakręcaniu najpierw plus później minus. Sama wymiana żadnych problemów nie powinna sprawić. Jedynie jak masz alarm, który ma możliwość blokowania wyjki, to wyłącz ją na czas podmiany, bo czasami się włącza po odpięciu klemy.

[obrus]

W każdym normalnym aucie skasuje Ci się co najwyżej przebieg dzienny, średnie spalanie, stacje w radiu. Tak więc ja bym na Twoim miejscu zmieniał sam.

[dziadekk]

Nie chce niepokoic Cię, ale ja wymieniałem akumulator i zapaliła się kontrolka airbagu, usunięcie 50 zł.
Nastepne wymieniałem tak, że do klem podłączłem krokodylkami drugi akumulator (+na+,-na -) i dopiero odłączałem zużyty. Tym sposobem napięcie ciągle było na kompie. Tak robię ja amator.

[obrus]

Ja w swoim turze odłączałem akumulator na kilka godzin i poza kontrolką od wspomagania (która zaraz po ruszeniu zgasła) i skasowaniu stacji radiowych, nic się nie działo.

[tryton]

Nie chce niepokoic Cię, ale ja wymieniałem akumulator i zapaliła się kontrolka airbagu, usunięcie 50 zł.

Kolega ma O1 a tam po odłączeniu akumulatora skasują się przebiegi i zegarek ewentualnie radio nic więcej

[przemek88]

Northeusz,

I przy wymianie pamiętaj: przy odkręcaniu najpierw minus później plus, przy zakręcaniu najpierw plus później minus.

może się nie znam ale czy to nie powinno być na odwrót? Jeśli się mylę to przeprasza

[Northeusz]

Również nie zauważałem u siebie jakichkolwiek niepokojących oznak podczas odłączania akumulaora. Poza tym dla zachowania zasilania podczas przekładania aku można posłużyć się tym nowym i nim zmostkować za pomocą dodatkowych przewodów.

[ Dodano: Czw 13 Paź, 11 11:08 ]

Northeusz,

I przy wymianie pamiętaj: przy odkręcaniu najpierw minus później plus, przy zakręcaniu najpierw plus później minus.

może się nie znam ale czy to nie powinno być na odwrót? Jeśli się mylę to przeprasza

Jak najpierw odkręcisz minus, to później przy odkręcaniu plusa nie będzie masy, więc nie będzie iskierek . Jakbyś odkręcał najpierw plus, przy podłączonym minusie to mogą wystąpić efekty dodatkowe. Taka sama zasada przy podłączaniu, tyle że odwrotna.