ceramizery

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • jaras1976
    Classic
    S_OCP Member
    • 2006
    • 5

    ceramizery

    mnie raczej nie bedzie - mialem w nocy bliskie spotkanie z parą dwóch uroczych opon rozmiar TIR ktore sobie beztrosko lezaly na jezdni. Uderzenie w nie przy ok 100km/h to takie fajne przeżycie. Niestety żadna z opon nie miala waznego OC.
    Była OCTA I AGR (czerwona klekocząca doskonałość Jest OCTA II BKD (nie ma skórki i fajnie)
  • zielarz
    Classic
    • 2005
    • 17

    #2
    ceramizery

    Witam, tak jak w temacie chodzi mi o ceramizery, czy ktoś stosował, czy warto, jakie objawy po zastosowaniu, czy w ogóle temat raczej odpuścić sobie ?
    Pozdrawiam

    oto strona http://www.ceramizer.pl/

    Komentarz

    • Jabar1975
      RS
      • 2006
      • 3331

      #3
      nie wiem jak inni ale ja wierze w takie wynalazki jak w rzad Kaczynskiego
      nasza droga: www.wpzs.pl

      Komentarz

      • mariobros
        Rider
        S_OCP Member
        • 2005
        • 551

        #4
        Przed paru laty zastosowem w escorcie 1.8 TD środek o nazwie XADO. O środku TUTAJ. Co mogę powiedzieć. Nie zauważyłem żadnych rewelacyjnych skutków, no może jakieś na pograniczu było/zdawało mi się, ale o nich nie ma sensu mówić. Ale było też coś, co mnie zastanawia do dzisiaj. Jak już mój silnik się zepsuł po awarii turbiny i był do remontu, to mechanik po jego rozebraniu był zdziwiony stanem gładzi cylindrów oraz tym, że mają praktycznie wymiary bliskie nominalnym, co przy szacunkowym przebiegu ok. 300kkm (choć na liczniku było ok. 200kkm) może zastanawiać. Nie wiem, czy to było w wyniku zastosowania XADO, czy nie. Na pewno w niczym nie zaszkodziło, bo po zastosowaniu jeździłem ponad 1.5 roku. A czy wierzę w takie rzeczy? Nie, ale mam naturę eksperymentatora (pewnie skrzywienie zawodowe) i czasem mnie podkusi, żeby czegoś spróbować. Może powiem tam, jeśli miałbym mieć silnik do remontu, to najpierw spróbowałbym ceramizerów wierząc, że jeśli nie pomogą, to przynajmniej nie zaszkodzą. Na nowym sprawnym silniku nie próbowałbym. Na TDI też bym nie próbował, jeśli mam być szczery...
        Skoda Octavia Kombi II 2005r. 1.9TDI 77kW Elegance czerń magiczna - sprzedana...
        Renault Scenic III 1.4TCe 2010 - jest...

        Komentarz

        • huwe
          Elegance
          S_OCP Member
          • 2005
          • 976

          #5
          Zamieszczone przez Jabar1975
          nie wiem jak inni ale ja wierze w takie wynalazki jak w rzad Kaczynskiego
          w pełnym zakresie podzielam tą wiarę :diabelski_usmiech

          na starym rzęchu to może bym i przetestował, ale nie na szkodniku
          Zenuś pa pa teraz gra nam rcd310- i bardzo fajnie gra. masz problem z LPG - walnij na PW - postaram się pomóc

          Komentarz

          • Marian
            Ambiente
            S_OCP Member
            • 2006
            • 225

            #6
            Zamieszczone przez mariobros
            mechanik po jego rozebraniu był zdziwiony stanem gładzi cylindrów oraz tym, że mają praktycznie wymiary bliskie nominalnym, co przy szacunkowym przebiegu ok. 300kkm (choć na liczniku było ok. 200kkm)
            ja ostanio zmieniałem uszczelke pod głowica w pugu D przebieg 260kkm. na gładzi cylindrów były slady honowania, a tzw. rantu (mniejszej średnicy na samej górze cylindra gdzie nie chodzi tłok) nie było. Nie lałem żadnych świństw do silnika ani do paliwa...
            Nie wierze w żadne cudowne wynalzaki :diabelski_usmiech
            20v

            Komentarz

            • Masmo
              L&K
              • 2005
              • 1145

              #7
              Re: ceramizery

              Zamieszczone przez zielarz
              ... czy ktoś stosował, czy warto, jakie objawy po zastosowaniu...
              Tego akurat specyfiku nigdy nie stosowałem, ale jakieś 10 lat temu stosowałem dodatek pt NULON w starym aucie Opel Kadet 1,3. Silnik nie trzymał kompresji po wymianie pierścieni (przed wymianą brał olej 2l/1000km) i po dodaniu Nulonu kompresja poprawiła się. (z 7 atm do 11-13 atm z tego co pamiętam). Stosowałem także NULON i MILITECH 1 w Golfie 1,6TD i silnik przy przebiegu 300kkm był szczelny, wszystkie powierzchnie tarcia były w bardzo dobrym stanie. Więc jestem za stosowaniem takich środków. Do Octavi nalałem 2 razy Motor-Life. Żadnych realnych skutków nie zauważyłem. Silnik chodzi jak żyleta trudno ocenić jaki wpływ miało zastaosowanie Motor-Life. Wychodzę z założenia że takie środki nie zaszkodzą a mogą pomóc.
              Była: O1 + B6, Turbo ARL, SMIC by Ali soft virus by Zoltar. Jest www.terracan.pl i Croma JTD

              Komentarz

              • szkoda
                RS
                S_OCP Member
                • 2005
                • 22543

                #8
                nie dolewaj nic do oleju!
                saport techniczny baj DGW
                była BKD+DSG '05 120kkm
                była BXE '08 190kkm
                no i nie ma :-)

                Komentarz

                • Masmo
                  L&K
                  • 2005
                  • 1145

                  #9
                  Zamieszczone przez szkoda
                  nie dolewaj nic do oleju!
                  Ale może jakieś argumenty???
                  Fakt jazdy bez oleju w silniku jest dość przekonywujący. Przynajmniej dla mnie. Ciśnienie sprężania wzrasta po stosowaniu takich środków. Testy niezalezne to potwierdzają i sam sprawdziłem. W każdym razie nie szkodzą sprawdziłem.
                  Była: O1 + B6, Turbo ARL, SMIC by Ali soft virus by Zoltar. Jest www.terracan.pl i Croma JTD

                  Komentarz

                  • szkoda
                    RS
                    S_OCP Member
                    • 2005
                    • 22543

                    #10
                    Zamieszczone przez Masmo
                    Zamieszczone przez szkoda
                    nie dolewaj nic do oleju!
                    Ale może jakieś argumenty???
                    Fakt jazdy bez oleju w silniku jest dość przekonywujący. Przynajmniej dla mnie. Ciśnienie sprężania wzrasta po stosowaniu takich środków. Testy niezalezne to potwierdzają i sam sprawdziłem. W każdym razie nie szkodzą sprawdziłem.
                    argumenty... no coz, moje argumenty nie musza oczywiscie nikogo przekonywac, bo sa tylko takie:
                    dotychczas, w swoich 9. autach NIGDY nie zdarzylo mi sie dolewac absolutnie ŻADNYCH tego typu specyfikow do oleju i mimo niejednokrotnie sporych przebiegow (do okolo 450kkm), nie spotkalem sie nigdy z zadnymi problemami spowodowanymi nie dolewaniem uszczelniaczy, ceramizerow, megnetocostamzerow, usprawniaczozerow i innych cudow (szczerze mowiac nawet nie wiem jakie mialyby to byc problemy :roll: )

                    uzywanie dobrego oleju, wymiany na czas i IMHO nie ma co tu wnikac, jezeli ty sprawdziles, ze te srodki nie szkodza, to ja z cala pewnoscia twierdze, ze sa zbedne a IMHO nie wiadomo jak na nie reaguje olej i jak moga pogarszac jego wlasciwosci.

                    na branie oleju i kiepskie cisnienie w cylindrach sa "normalne" sposoby.
                    saport techniczny baj DGW
                    była BKD+DSG '05 120kkm
                    była BXE '08 190kkm
                    no i nie ma :-)

                    Komentarz

                    • zielarz
                      Classic
                      • 2005
                      • 17

                      #11
                      hmmmm....sam nie wiem co o tym myśleć. Opinie są tak dalece rozbieżne, że trudno znaleźć jakis tzw. złoty środek. Wydaje mi się jednak, że technologia jednak w ostatnim czasie poszła dość daleko....a nawet dalej, więc .....sam nie wiem. Prosiłbym o wypowiedź jednak kogoś kto zadtosował dokładnie ten środek o którym mowa w linku, oczywiście jeżeli się taki ktoś znajdzie wśród Szanownych OCTAVIA-nów :-)

                      Pozdrwienia z Poznania dla wszystkich

                      Komentarz

                      • Jabar1975
                        RS
                        • 2006
                        • 3331

                        #12
                        po pierwsze po co? Czy silnik nie trzyma cisnienia? Czy bierze duze ilosci oleju? Jaki ma przebieg? szkoda, ma racje na takie sprawy sa normalne sposoby.
                        Aha - jaki to silnik? VP czy PD? Jak ten drugi to bym sie bal uszkodzic pompowtryskiwacze olejem o zmienionej charakterystyce.
                        nasza droga: www.wpzs.pl

                        Komentarz

                        • neck99
                          L&K
                          S_OCP Member
                          • 2005
                          • 1326

                          #13
                          Ja uzywam Militec-1 lub Motorlife. A to tylko dla tego by wyeliminowac tgz. zimny start. Wierzę w to ze pozostawiają minimalną warstwę dzięki której tłok przy zapalaniu śmiga po tej warstwie a nie po metalu :wink:
                          Kiedyś dla testów wlałem najpierw krople do wody i rozpłyneła sie tylko poszła bańka na dno i nie mogłem jej rozmieszać z wodą. A jak nakapałem sobie na taki kawałek metalu to był problem z zmyciem. Ciągle ścierająć palcem czułem tłusty śliski osad który ciężko naprawde ciężko było zmyć. A tym samym nie tarłem po metalu.

                          Zaczołem to stosowac w poprzednim samochodzie i stosuje ciągle. Zresztą nie tylko ja. Moim zdaniem warto szczególnie zimą gdy olej-owi sie nie chce smarować w -20 stopniach

                          Oczywiście to moje zdanie

                          Oczywiście podstawa to wymiana oliwy co 10 tyś i na dobrą oliwe. Przy wymianie stosuje też tgz. płukacz który wlewa sie 15 min przed zlaniem oleju. Silnik sobie pracuje na luzie a środek czyści syf który zlewa sie wraz z oliwą przy wymianie.
                          OII 2.0 TDI BKD 140 PD Elegance+ @182KM/408NM F O T K I
                          SII 2.0 TDI CFGB 170 CR Platinium+ F O T K I

                          Komentarz

                          • Bonus
                            Ambiente
                            • 2005
                            • 249

                            #14
                            hmm a ja myślałem że ceramizer to syf który osadza się na elementach metalowych a nie środek do poprawiania własności oleju

                            Komentarz

                            • Arti23
                              Elegance
                              S_OCP Member
                              • 2005
                              • 892
                              • Superb II combi (3T5)
                              • CFGB 2.0 TDI CR RS 170 KM

                              #15
                              moje zdanie jest takie: gdyby to miały być takie cudowne środki to zapewne koncerny olejowe już w fazie produkcji dodawały by je do oliwy lub producenci samochodów zalecali by ich stosowanie

                              kiedyś pokazywali w telewizorni fiata 126p w którym do oleju dodano jakiś super środek wymyślony przez Polską Myśl Techniczną. później spuszczono olej i zdjęto miskę olejową i odpalono, chodził tak przez 20 minut bez oleju i ponoć nic się nie stało silnikowi, nie wiem tylko jakie były dalsze losy tego "wynalazku"
                              Skoda Octavia II Combi 2.0 TDI BKD DSG (172/395) by R-Motors-klik

                              Komentarz

                              • Masmo
                                L&K
                                • 2005
                                • 1145

                                #16
                                Zamieszczone przez Arti23
                                ....kiedyś pokazywali w telewizorni fiata 126p w którym do oleju dodano jakiś super środek wymyślony przez Polską Myśl Techniczną. później spuszczono olej i zdjęto miskę olejową i odpalono, chodził tak przez 20 minut bez oleju i ponoć nic się nie stało silnikowi, nie wiem tylko jakie były dalsze losy tego "wynalazku"...
                                Dokładnie tak reklamują ceramizer. I mnie to przekonuje.

                                [ Dodano: Pią 18 Sie, 06 13:42 ]
                                Zamieszczone przez Arti23
                                ...gdyby to miały być takie cudowne środki to zapewne koncerny olejowe już w fazie produkcji dodawały by je do oliwy lub producenci samochodów zalecali by ich stosowanie.....
                                A kto powiedział że producentom samochodów lub olejów zależy na tym żeby Nasze silniki były wieczne???
                                Była: O1 + B6, Turbo ARL, SMIC by Ali soft virus by Zoltar. Jest www.terracan.pl i Croma JTD

                                Komentarz

                                • Arti23
                                  Elegance
                                  S_OCP Member
                                  • 2005
                                  • 892
                                  • Superb II combi (3T5)
                                  • CFGB 2.0 TDI CR RS 170 KM

                                  #17
                                  Zamieszczone przez Masmo
                                  A kto powiedział że producentom samochodów lub olejów zależy na tym żeby Nasze silniki były wieczne???
                                  no może producentom samochodów nie zależy, ale olejów chyba powinno, jeżeli ktoś "zrobiłby" taki olej to uwież że jego zyski wzrosłyby i to znacząco
                                  Skoda Octavia II Combi 2.0 TDI BKD DSG (172/395) by R-Motors-klik

                                  Komentarz


                                  • #18
                                    Zamieszczone przez Masmo
                                    szkoda napisał/a:
                                    nie dolewaj nic do oleju!

                                    Ale może jakieś argumenty???
                                    Zadzwoń do działy technicznego/support'u jakiegokolwiek producenta środków smarowych... a usłyszysz co myslą o takich wynalazkach.
                                    Jak chcesz jakiś numer i konkretną osobę to chętnie napiszę...

                                    Ceramizer to takie "coś" co mozna zalać do silnika będącego w stanie przedagonalnym, gdzie samochód musi dojechać na giełdę aby zmienić właściciela :diabelski_usmiech

                                    Komentarz

                                    • Masmo
                                      L&K
                                      • 2005
                                      • 1145

                                      #19
                                      Zamieszczone przez Arti23
                                      Zamieszczone przez Masmo
                                      A kto powiedział że producentom samochodów lub olejów zależy na tym żeby Nasze silniki były wieczne???
                                      no może producentom samochodów nie zależy, ale olejów chyba powinno, jeżeli ktoś "zrobiłby" taki olej to uwież że jego zyski wzrosłyby i to znacząco
                                      Ale jak to przeciętny użytkownik maiłby to stwierdić? A cena byłaby wyższa. A może jeszcze o zgrozo trzeby by żadziej wymieniać olej.... Mogli by strzelić gola do własnej bramki. Skupiają sie na podnoszeniu jakości oleju a nie modyfikacji powierzchni trących co mają dawać środki typu Motor-Life lub Ceramizer.
                                      Takie środki działają skoro podnoszą ciśnienie sprężania i umożliwiają jazdę bez oleju. Ja wierzę w pozytywny wpływ tego typu środków więc je stosuje (Motor-Life). Jeśli miałbym silnik mocno zużyty myślę że spróbowałbym zastosować Ceramizer. Jest to nieporównywalne tańsze od kapitalnego remontu silnika co sugerują koledzy. Niewiele się straci (paredzesiąt złotych na Ceramizer) a wiele można zyskać (kolelne paredzesiąt tysięcy kkm bez remontu).

                                      [ Dodano: Pią 18 Sie, 06 14:21 ]
                                      Zamieszczone przez bezduszny
                                      Zadzwoń do działy technicznego/support'u jakiegokolwiek producenta środków smarowych... a usłyszysz co myslą o takich wynalazkach...
                                      Też o konkurencji mógłbym powiedzieć wiele złego :twisted: .

                                      [ Dodano: Pią 18 Sie, 06 14:23 ]
                                      Zamieszczone przez neck99
                                      Ja uzywam Militec-1 lub Motorlife. A to tylko dla tego by wyeliminowac tgz. zimny start. Wierzę w to ze pozostawiają minimalną warstwę dzięki której tłok przy zapalaniu śmiga po tej warstwie a nie po metalu :wink:
                                      Kombinuje tak samo. I nasze silniki dowodzą że te środki napewno nie szkodzą.
                                      Była: O1 + B6, Turbo ARL, SMIC by Ali soft virus by Zoltar. Jest www.terracan.pl i Croma JTD

                                      Komentarz


                                      • #20
                                        Zamieszczone przez Masmo
                                        bezduszny napisał/a:
                                        Zadzwoń do działy technicznego/support'u jakiegokolwiek producenta środków smarowych... a usłyszysz co myslą o takich wynalazkach...

                                        Też o konkurencji mógłbym powiedzieć wiele złego .
                                        Konkurencji ? :shock:

                                        .... nie mam więcej pytań. EOT

                                        Komentarz

                                        • szkoda
                                          RS
                                          S_OCP Member
                                          • 2005
                                          • 22543

                                          #21
                                          dobrze, kolejny topic, gdzie kazdy ma swoje zdanie i pozostanie przy nim.

                                          konkluzja jest taka:
                                          -jedni uwazaja, ze dodatki do oleju sa ok, testowali je, uzywaja ich i sa zadowoleni, nic zlego sie nie dzieje
                                          -inni uwazaja, ze sa zbedne, jezdza bez nich i tez sa zadowoleni, nic zlego sie nie dzieje

                                          czy ktos chcialby jeszcze dodac cos co wniesie swiezy powiew do tej "dyskusji" :?:

                                          [ Dodano: Pią 18 Sie, 06 14:48 ]
                                          powtarzam: ŚWIEZY POWIEW :idea:
                                          bo czasem na prawde nie ma sensu sie odzywac :idea:
                                          saport techniczny baj DGW
                                          była BKD+DSG '05 120kkm
                                          była BXE '08 190kkm
                                          no i nie ma :-)

                                          Komentarz


                                          • #22
                                            Zamieszczone przez szkoda
                                            czy ktos chcialby jeszcze dodac cos co wniesie swiezy powiew do tej "dyskusji"
                                            Tak

                                            Chaiłbym zobaczyć silnik po przejechaniu... nie 300km bez oleju a 3km

                                            Może ktoś kto wierzy w te ceramizery odważy się na taki experyment ? :diabelski_usmiech

                                            Komentarz

                                            • DGW
                                              RS
                                              S_OCP Member
                                              • 2006
                                              • 2330

                                              #23
                                              Zamieszczone przez Arti23

                                              no może producentom samochodów nie zależy, ale olejów chyba powinno, jeżeli ktoś "zrobiłby" taki olej to uwież że jego zyski wzrosłyby i to znacząco
                                              Zarówno producentom samochodów jak i olejów nie zależy na tym żeby coś takiego zastosować. Dlaczego. Dlatego że jeśli wydłużyć przebieg eksploatacyjny powiedzmy X2 to o ile spadną zyski koncernu samochodowego który zarabia na częściach zamiennych???? To samo z producentami olejów. Przeciez jeśli taki wynalazek szedłby do seryjnej produkcji to w czasie debiutu rynkowego sprzedaż podsoczyłaby bardzo wysoko tylko że z czasem spadłaby do minimum.
                                              Porównać to można do wynalazku naszego rodaka który wymyślił urządzenie zamieniające energię kinetyczną na statyczną (jeśli dobrze pamiętam). Gdzie w maluchu uderzającym w ścianę 50km/h, nic się nie dzieje zarówno autu jak i kierowcy.
                                              Komu opłaciło by się wprowadzenie takiego czegoś do produkcji seryjnej?? Na łeb poleciałyby warsztaty blacharskie, producenci części zamiennych itp.

                                              Do ceramizera podchodzę z pewną dozą nieśmiałości ale raczej w skuteczność wierze. Co do Militeka 1- robiłem kiedyś mały test z zacierającym się końcem wirnika silika elektrycznego. Poprostu uruchamiałem silnik o szlifierki i dociskałem go do jakieś płytki metalowej. Na oleju, ciężko ale dało się silnik zatrzymać natomiast po nasmarowaniu Militekiem, już nie

                                              [ Dodano: Pią 18 Sie, 06 14:56 ]
                                              szkoda, sorki właśnie swój post napisałeś w czasie jak ja pisałem swój
                                              NFPNorth-West
                                              2.0TDI-ET=12.660s,>367KM/567Nm
                                              WARSZTAT www.dsize.pl
                                              ->
                                              CENNIK warsztat 01.01.11 <-plik do pobrania tel. 790226060
                                              spieszmy się kochać ludzi... 30.05.09 J.W. [i]

                                              Komentarz


                                              • #24
                                                Zamieszczone przez dobrygrzeswawa
                                                Zarówno producentom samochodów jak i olejów nie zależy na tym żeby coś takiego zastosować. Dlaczego. Dlatego że jeśli wydłużyć przebieg eksploatacyjny powiedzmy X2 to o ile spadną zyski koncernu samochodowego który zarabia na częściach zamiennych???? To samo z producentami olejów. Przeciez jeśli taki wynalazek szedłby do seryjnej produkcji to w czasie debiutu rynkowego sprzedaż podsoczyłaby bardzo wysoko tylko że z czasem spadłaby do minimum
                                                Nie moge się z tym zgodzić.

                                                Jeżeli chodzi o oleje, to ich rozwój (bazy syntetyczne + pakiety uszlachetniaczy) stale wydłuża okresy między wymianami. Juz teraz o ile się nie mylę, Opel w silnikach benzynowych na olejach LL pozwala robić 50k km... a w ciężarówkach producenci wydłużają nawet 130k.

                                                Najważniejszym powodem wymiany oleju w silniku (oleju syntetycznego) nie jest utrata przez niego jego właściwości fizyko-chemicznych a o dziwo tylko zanieczyszczenie...

                                                Druga sprawa to rozwój samej technologi materiałowej przy produkcji silnika i jego elementów oraz precyzji samego wykonania.

                                                Podstawowe zadanie oleju w silniku to nie tylko smarowanie w szerokim zakresie temperatur... ale też:

                                                - uszczelnianie (głównie układu tuleja cylindrowa - pieroecienie tłokowe - tłok),
                                                - utrzymanie czystooeci wewnątrz silnika,
                                                - ochrona przed korozją
                                                - brak destrukcyjnego oddziaływania na materiały uszczelnień (elastomerów),
                                                - chłodzenie

                                                ... ciekawe jak te zadania spełni sam ceramizer...? na odcinku 300km


                                                Gdyby, zaznaczam GDYBY takie ceramizery miały zbawienny wpływ to koncerny zapewne by je stosowały jak jeden z pakietów uszlachetniaczy do swoich produktów.

                                                Jest taki dodatek podobnie działający głównie do skrzyń biegów i czasem też do silników a nazywa się dwusiarczek molibdenu (MoS2).
                                                Działa podobnie i jest zawarty już w olejach... np. w silnikowym półsyntetyku firmy LIQUI MOLY czy przekładniowym FUCHS'a.



                                                http://www.fuchs-oil.pl/index.php?id...hsprodlist_pi1[pointer]=1&tx_pbfuchsprodlist_pi1[mode]=1&cHash=7a6438b049


                                                Trochę to przypomina dyskusję o magnetyzerach i ich cud działaniu....

                                                Komentarz

                                                • Masmo
                                                  L&K
                                                  • 2005
                                                  • 1145

                                                  #25
                                                  Zamieszczone przez bezduszny
                                                  ...Chaiłbym zobaczyć silnik po przejechaniu... nie 300km bez oleju a 3km ....
                                                  Ale nikt nie mówi o tym żeby dodać Ceramizer i jeździć bez oleju.
                                                  A zadałeś sobie pytanie jak wyglądałby silnik gdyby go uruchomić bez ceramizera i bez oleju. Podejrzewam że zatarłby się w ciągu kiku minut.
                                                  Była: O1 + B6, Turbo ARL, SMIC by Ali soft virus by Zoltar. Jest www.terracan.pl i Croma JTD

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...