Witam. Mam następujący problem, ostatnio wspomaganie zaczeło mi strasznie hałasować , domyśliłem sie że nie mam płynu. Więc go dolałem (ok 200 ml) , odpaliłem silnik i zacząłem kręcic kierownicą i gazowac na postoju , hałasowało troche mniej , jednak pod samochodem pojawił sie płyn hudrauliczny przez 3 min zleciało koło 100 ml. Myślałem ze to z pompy , jednak mechanik pompe wyjął i stwierdził ze ok jest , a hałoasuje bo może troche dostała w kość jak jeżdziłem z niskim stanem płynu. Mówił ze wyciek jest gdzieś z kolumny , i że może tylko oringi poszły , a jak nie to regeneracja. I pytanko czy miał ktoś podobny problem , jak tak to ile mniej wiecej kosztuje regeneracja ? Auto to Octavia 1,6 SR 98 rok.
[O2] Tour górna osłona silnika -PILNE
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez skohbrakuje kawałka przy wtryskach, a tu w ogóle brakZałączone plikiPW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
Komentarz
-
-
Też właśnie się zastanawiam nad zakupem tej pokrywy silnika - po pierwsze jak widać na
zdjęciu przy tym silniku są "szpile" do zamocowania tej pokrywy, po drugie pewnie bez niej
silnik po kilku latach będzie nieźle zasyfiony i po trzecie zastanawiam się czy przy nałożeniu
tej osłony silnik nie będzie pracował trochę ciszej i Was o to samo chcę się zapytać.
Owszem - jak auto stoi to silnika nie słychać, tak samo do max. 60 km/h na piątym biegu -
jest praktycznie bezszelestny, natomiast od 100 km/h zaczyna się naprawdę niezły hałas a
przy 130 jest już w środku bardzo głośno. W moim poprzednim aucie przy silniku diesla ta
pokrywa trochę ściszała dźwięk silnika, nie wiem jak jest tutaj. Może nie trzeba zakładać
maty wygłuszającej pod klapę tylko wystarczy założyć tę właśnie osłonę na silnik ?
Pozdrawiam
Komentarz
-
-
Octavianos kojarze Cię z mojego posta z osłoną pod silnikiem - znalazłeś spoko osłonę na
Allegro za prawie 50zł, widzę że osłonę na silnik też kupiłeś i zamontowałeś, może ją też
znalazłeś za taką niską cenę? Bo ja uważam że 260 zł to stanowcza przesada, a jakąś tańszą
to sam bym na silnik założył.
Jak masz zdjęcie założonej górnej osłony na silniku to wrzuć tutaj jak możesz
PS. Widziałem zdjęcia Twojej Skody - miesiąc temu odebrałem identyczną - nawet kolor
ten sam i jestem naprawdę zadowolony, zrobiłem nią już 1200km i codziennie coraz
bardziej to auto uwielbiam.
Jak zrobię foty swojej niuni to też tu na forum wrzucę
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez mar979Octavianos kojarze Cię z mojego posta z osłoną pod silnikiem - znalazłeś spoko osłonę na
Allegro za prawie 50zł, widzę że osłonę na silnik też kupiłeś i zamontowałeś, może ją też
znalazłeś za taką niską cenę? Bo ja uważam że 260 zł to stanowcza przesada, a jakąś tańszą
to sam bym na silnik założył.
Jak masz zdjęcie założonej górnej osłony na silniku to wrzuć tutaj jak możesz
PS. Widziałem zdjęcia Twojej Skody - miesiąc temu odebrałem identyczną - nawet kolor
ten sam i jestem naprawdę zadowolony, zrobiłem nią już 1200km i codziennie coraz
bardziej to auto uwielbiam.
Jak zrobię foty swojej niuni to też tu na forum wrzucę
Jeszcze tej osłony pod silnik nie kupiłem, ale to kwestia tylko czasu, bo na pewno pod moim czterocylindrowym ośmiozaworowcem się znajdzie 8)
Niestety osłony silnika tej górnej nie znalazłem nigdzie poza ASO, gdyż nie występuje jakoś w przyrodzie poza nią.
Zdjęcia z tą osłoną mam, ale muszę zgrać i na pewno pokażę - mam nadzieję, że już jutro.
Kurde odebrałeś Tourzynkę beżową i się jeszcze nie pochwaliłeś na forum?? :evil: :P nieładnie, będzie kara :wink: , a tak na poważnie to jestem bardzo ciekaw Twojego autka, ja też coraz bardziej swoje autko lubię. fajnie by kiedyś zrobić spota z Tourami II gdzieś w środkowej Polsce na 2 dni :szeroki_usmiech
Komentarz
-
-
Obiecuję że w ten weekend zrobię parę fotek mojego Toura i wrzucę na forum
W zasadzie wygląda identycznie jak Twoja, tak więc dla Ciebie to nie będzie żadna
nowość
Dodam też jakiś opis i moje refleksje
Na dzień dzisiejszy jest super, auto ciche (do 100km/h jak wspomniałem ), jazda na
gazie identyczna jak na Pb i w kieszeni dużo więcej kasy, nie mam żadnych obiekcji czy
zastrzeżeń, wszystko solidnie zrobione, dobrze tłumi wyboje i świetnie się trzyma drogi.
Dodatkowo ogromny bagażnik i dużo miejsca w środku.
Do jednej rzeczy muszę się tylko w nim przyzwyczaić - żeby maszyna dostała kopa to
trzeba niestety kręcić ją na wysokich obrotach - u mnie po 4000 dopiero naprawdę się
budzi do życia. Ale trzeba przyznać że wtedy pruje jak błyskawica. W tym słabym
przyspieszeniu na niskich obrotach najbardziej mi przeszkadza to że na dwójce przy
np. 2tys obrotów jak się wciśnie gaz do dechy to naprawdę wolno silnik dostaje powera,
zauważyłem że jak się chce dać czadu to już od jedynki trzeba go kręcić min. na 3tys.
obrotów - ale wtedy naprawdę auto się budzi do życia i dostaje prawdziwego kopa.
Ten silnik tak ma i to żadna wada, a ja i tak najbardziej lubię nim jeździć np. 40 czy 50
na godzinę po mieście na 4tym lub 5tym biegu, wtedy auto po prostu sobie płynie i jest
błoga cisza. Narazie staram się jednak nie przesadzać z tą spokojną jazdą żeby silnika od
nowości nie zamulić, aczkolwiek bardzo mi się podoba że można bez problemu jechać
50km/h na piątym biegu i nic nie szarpie ani nie dławi - tak jak było u mnie w dieslu.
Ten silnik jest naprawdę elastyczny.
A co do małego kopa przy niskich obrotach to jest to dla mnie żaden problem bo nie
potrzebuję auta do wyścigów, a na trasie jak się odpowiednio zredukuje bieg to
wyprzedzanie idzie bez żadnych problemów.
Ja jestem z Białegostoku to nie wiem czy kiedyś przyjadę na spota do centralnej Polski,
ale jakby coś to do zobaczyska i szerokości !
Pozdrawiam
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez mar979Do jednej rzeczy muszę się tylko w nim przyzwyczaić - żeby maszyna dostała kopa to
trzeba niestety kręcić ją na wysokich obrotach - u mnie po 4000 dopiero naprawdę się
budzi do życia. Ale trzeba przyznać że wtedy pruje jak błyskawicaBYŁA o1 rs
BYŁA o2 1.6
JEST S2 kombi Platinum 2.0 tdi 170 KM DSG
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez mar979Też właśnie się zastanawiam nad zakupem tej pokrywy silnika - po pierwsze (...)
Pozdrawiam
Wygłuszenie maski czy plastyk na silniku - nic nie dadzą gdy ściana grodziowa jest praktycznie nie wyciszona.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez pandzikZamieszczone przez mar979Też właśnie się zastanawiam nad zakupem tej pokrywy silnika - po pierwsze (...)
Pozdrawiam
Wygłuszenie maski czy plastyk na silniku - nic nie dadzą gdy ściana grodziowa jest praktycznie nie wyciszona.
[ Dodano: Czw 17 Lis, 11 10:46 ]
Zamieszczone przez skohDzięki za odpowiedzi. Auto odebrane. Z osłony raczej zrezygnujemy. Dziś biorę się za robotę i jak skończę to założę temat w odpowiednim dziale.
[ Dodano: Czw 17 Lis, 11 10:50 ]
Zamieszczone przez mar979Obiecuję że w ten weekend zrobię parę fotek mojego Toura i wrzucę na forum
W zasadzie wygląda identycznie jak Twoja, tak więc dla Ciebie to nie będzie żadna
nowość
Dodam też jakiś opis i moje refleksje
Na dzień dzisiejszy jest super, auto ciche (do 100km/h jak wspomniałem ), jazda na
gazie identyczna jak na Pb i w kieszeni dużo więcej kasy, nie mam żadnych obiekcji czy
zastrzeżeń, wszystko solidnie zrobione, dobrze tłumi wyboje i świetnie się trzyma drogi.
Dodatkowo ogromny bagażnik i dużo miejsca w środku.
Do jednej rzeczy muszę się tylko w nim przyzwyczaić - żeby maszyna dostała kopa to
trzeba niestety kręcić ją na wysokich obrotach - u mnie po 4000 dopiero naprawdę się
budzi do życia. Ale trzeba przyznać że wtedy pruje jak błyskawica. W tym słabym
przyspieszeniu na niskich obrotach najbardziej mi przeszkadza to że na dwójce przy
np. 2tys obrotów jak się wciśnie gaz do dechy to naprawdę wolno silnik dostaje powera,
zauważyłem że jak się chce dać czadu to już od jedynki trzeba go kręcić min. na 3tys.
obrotów - ale wtedy naprawdę auto się budzi do życia i dostaje prawdziwego kopa.
Ten silnik tak ma i to żadna wada, a ja i tak najbardziej lubię nim jeździć np. 40 czy 50
na godzinę po mieście na 4tym lub 5tym biegu, wtedy auto po prostu sobie płynie i jest
błoga cisza. Narazie staram się jednak nie przesadzać z tą spokojną jazdą żeby silnika od
nowości nie zamulić, aczkolwiek bardzo mi się podoba że można bez problemu jechać
50km/h na piątym biegu i nic nie szarpie ani nie dławi - tak jak było u mnie w dieslu.
Ten silnik jest naprawdę elastyczny.
A co do małego kopa przy niskich obrotach to jest to dla mnie żaden problem bo nie
potrzebuję auta do wyścigów, a na trasie jak się odpowiednio zredukuje bieg to
wyprzedzanie idzie bez żadnych problemów.
Ja jestem z Białegostoku to nie wiem czy kiedyś przyjadę na spota do centralnej Polski,
ale jakby coś to do zobaczyska i szerokości !
Pozdrawiam
Pozdrawiam Cię serdecznie i czekam na fotki
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez OctavianosJa też najbardziej lubie się toczyć cicho i gładko na 4 lub piątym biegu. Fakt jest taki, że jestem pod wielkim wrażeniem elastyczności tego silnika - to jest jego największa zaleta . Jeździłem wczesniej Megane 1.6 16v 110KM i tamten silnik też miał 148 Nm przy ok. 3800 obr./min, ale w Octaviance 8 zaworów oraz zmienna długość kolektora dolotowego widocznie robi swoje.Poza tym jak dla mnie jest wystarczająco cichy, kulturalny, idiotoodporny na złe traktowanie, bezproblemowy na LPG. Nie potrzebuję auta do wyścigów, ma sprawnie jeździć, nie za dużo palić, ale jak mam na LPG to co mnie obchodzi czy spali 8 czy 10l/100km.
Pozdrawiam Cię serdecznie i czekam na fotki
Tak samo nie musze dodawać że diesel był dużo dużo głośniejszy co też wada.
Ale mimo wszystko lepiej mi się jeździ Skodą i co najlepsze jazda na gazie wychodzi mi tak samo finansowo jak w Clio na ropie (paliło 5 l/100km na mieście i 3,5l na trasie bo to Common rail) - gazu pali 2 razy więcej ale ropa 2 razy droższa, to wychodzi na to samo i tym bardziej jestem z nowego auta ucieszony. Dodatkowo wielkościowo nie ma prównania w środku no i ten bagażnik... Muszę jeszcze pochwalić ten silniczek za to że bardzo szybko się nagrzewa dzięki czemu szybko się przełącza na gaz, a przy np. godzinie postoju na zimnym powietrzu bardzo wolno się ochładza - to jedna z największych zalet dla mnie.
Nie wiem jak było w Twoim przypadku że się przesiadłeś z Meganki na Octavię ale u mnie zadecydowała tu niska awaryjność Skody i dużo mniejszy koszt części zamiennych na przyszłość - niestety Clio swoimi usterkami dało mi przez 2 lata tak po kieszeni że lepiej nie wspominać a i nerwów sporo mi zmarnowało, po czym powiedziałem sobie że nigdy więcej Francuza nie kupię.
Pozdrawiam i udanej eksploatacji życzę
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez mar979Zamieszczone przez OctavianosJa też najbardziej lubie się toczyć cicho i gładko na 4 lub piątym biegu. Fakt jest taki, że jestem pod wielkim wrażeniem elastyczności tego silnika - to jest jego największa zaleta . Jeździłem wczesniej Megane 1.6 16v 110KM i tamten silnik też miał 148 Nm przy ok. 3800 obr./min, ale w Octaviance 8 zaworów oraz zmienna długość kolektora dolotowego widocznie robi swoje.Poza tym jak dla mnie jest wystarczająco cichy, kulturalny, idiotoodporny na złe traktowanie, bezproblemowy na LPG. Nie potrzebuję auta do wyścigów, ma sprawnie jeździć, nie za dużo palić, ale jak mam na LPG to co mnie obchodzi czy spali 8 czy 10l/100km.
Pozdrawiam Cię serdecznie i czekam na fotki
Tak samo nie musze dodawać że diesel był dużo dużo głośniejszy co też wada.
Ale mimo wszystko lepiej mi się jeździ Skodą i co najlepsze jazda na gazie wychodzi mi tak samo finansowo jak w Clio na ropie (paliło 5 l/100km na mieście i 3,5l na trasie bo to Common rail) - gazu pali 2 razy więcej ale ropa 2 razy droższa, to wychodzi na to samo i tym bardziej jestem z nowego auta ucieszony. Dodatkowo wielkościowo nie ma prównania w środku no i ten bagażnik... Muszę jeszcze pochwalić ten silniczek za to że bardzo szybko się nagrzewa dzięki czemu szybko się przełącza na gaz, a przy np. godzinie postoju na zimnym powietrzu bardzo wolno się ochładza - to jedna z największych zalet dla mnie.
Nie wiem jak było w Twoim przypadku że się przesiadłeś z Meganki na Octavię ale u mnie zadecydowała tu niska awaryjność Skody i dużo mniejszy koszt części zamiennych na przyszłość - niestety Clio swoimi usterkami dało mi przez 2 lata tak po kieszeni że lepiej nie wspominać a i nerwów sporo mi zmarnowało, po czym powiedziałem sobie że nigdy więcej Francuza nie kupię.
Pozdrawiam i udanej eksploatacji życzę
Kupiłem Octavię, bo zawsze mi się podobała, jak wszedł Tour na polski rynek rok temu to tak drążył mi w głowie, że pod koniec kwietnia uległem i zamówiłem, ponadto przestronne solidnie wykończone wnętrze, przyjemne materiały, dobry elastyczny i niezawodny! silnik no i przede wszystkim darmowe LPG - bez tego na pewno bym nie zamawiał. Renówka też miała LPG to już się człowiek przyzwyczaił do niskich kosztów jazdy, sprawowała się dobrze (tzn. dalej się sprawuje u rodziców ), ale padły cewki zapłonowe Sagem (std. w Renault), zawieszenie zawsze było głośne, generalnie Renia może się teraz schować przy Octavii, jedynie szybsza by była jeśli chodzi o prędkość max., ale na co dzień Octavią jeździ się o niebo przyjemniej, przede wszystkim ciszej! (Renia buczała silnikiem już od 60km/h jak jakiś odkurzacz - strasznie mnie to wkurza), auto jest stabilniejsze, czuje się, że jeździ się większym, zdecydowanie solidniejszym autem.
Aha - też zauważyłem bardzo szybkie nagrzewanie sie silnika - bez porównania lepiej niż w renault i tym samym szybkie przełączanie na tańsza jazdę :diabelski_usmiech Koszty serwisu i części to zdecydowana zaleta Skody, szczerze to równiez Francuza, forda ani Fiata na pewno bym nie kupił - nie mam przekonania, a z doświadczenia też coś wiem o tych markach. A na koniec to wykorzystałem fakt, iż sam na co dzień sprzedaję takie fajne Mlodoboleslavieckie autka ze strzałą Indianina na masce
Czekam na fotki i wpis w odpowiednim dziale nt. Twej beżowej Szkodniczki :P
Komentarz
-
Komentarz