Sorry za lamerskie pytanie, ale chciałbym sobie wyjaśnić i poukładać w głowie: czy zapodanie takiego moda w aucie na gwarncji jest wykrywalne przez serwis?
jest wykrywalne, co wiecej, mimo ze zostanie wgrana seria, "grzebanie" bedzie widoczne
Zamieszczone przez miecz
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że najbezpieczniej "poczekać aż skończy się gwarancja".
no ale na to trzeba byc juz masochistą :diabelski_usmiech
Coś się dzieje tylko nie wiem co. Najpierw tak na początku maja było słychać takie coś jakby obcieranie paska, ale poruszanie rolką napinacza paska wielo rowkowego powodowało zaniknięcie tego odgłosu. W połowie maja wymieniłem pasek na nowy. Aż tu w połowie sierpnia znowu coś podobnego dało się słyszeć tuż po uruchomieniu zimnego silnika ,tylko tym razem ruszanie rolką nic nie dawało. Odgłos ten wyciszał się, by w końcu po paru minutach zniknąć. Aż tu dzisiaj po powrocie z trasy (silnik dobrze rozgrzany) zauważyłem że zmienił się dźwięk.
Teraz słychać takie miarowe szuap-szuap, trochę to przypomina pralkę automatyczną w czasie prania. Dźwięki te wydają się słyszeć z okolicy tyłu silnika – jakby poniżej pompy wodnej – jakby w obudowie rozrządu, sąsiad zaś twierdzi że to od rolki napinacza paska wielo rowkowego. Podjechałem do paru znajomych „macherów”, którzy po obsłuchaniu (nie mieli czasu na grzebanie – późna pora) stwierdzili:
a) wymienić rozrząd (zmieniałem 4000km temu)
b) wymienić pompę wodną
c) wymienić napinacz paska wielo rowkowego
Co „fachowiec” to inna diagnoza.
na dobry początek zdej pasek wielorowkowy i odpal silnik na chwilę. Przynajmniej wyeliminujesz jedną z możliwości powstawania dźwięków. jak przestanie: napinacz paska. jak dalej " śląpi" - pewnie coś z rozrządem " rolki napinaczy, albo pompa wody>
wymieniałeś sam pasek rozrządu, czy razem z rolkami?
Zenuś pa pa teraz gra nam rcd310- i bardzo fajnie gra. masz problem z LPG - walnij na PW - postaram się pomóc
Wymieniłem pasek (założony firmy "Contitech"), oraz napinacz (założony firmy "Ruville"), chociaż poprzedni był jeszcze dobry - a było to na początku tego roku. Nie wymieniałem tylko pompy wody, chociaż przy wymianie rozrządu "macher" się o nią pytał.
było - tyle ze to benzyniak jak czytam z podpisu
u mnie w dieslu był napinacz paska wielorowkowego do wymiany.
rolka jest dobra, tylko sam napinacz siada, mozna z tym jeżdzić ale ja dziś jadę wymienić
załatwiłem sobie cały napinacz za 200 zł z rolka firmy INA.
aha, jak nie chcesz żeby szumiało to wez polej WD 40 na napinacz, nie na pasek i na jakiś czas zniknie.
Oj szukałem ,szukałem, ale jak wyszukiwarka szuka każdego słowa oddzielnie to lektury nieraz jest na parę dni, a jak dasz aby szukała calego zdania to znowu wyświetli parę postów. Może kiepsko szukałem , ale szukałem. Dzięki za wskazówki. Właśnie zaraz przystępuję do "śledztwa".
bo to jest tak ze jak stukniesz napinacz paska wieloklinowego to przestaje, jak tak jest to na 100% to jest to, też naszukalęm sie , tyle że ja mam diesla.
więc powodzenia.
Szkoda że nie wymieniłaś pompy bo to koszt ok 80 - 100 PLN a miłbys problem z głowy ja jak miałem AEE to po 90 tys wymieniłem Wszystko bo to bezsensu potem wracać do tematu i wogóle wieksze koszty. Raz a pożądnie i tyle. A w AEE pompa lubi sie rozsypać przy 120 tyś . Moja po 90 tys już miała malutenkie przecieki.
[b]SPOT OLSZTYN ostatni piątek miesiąca godz.19.00 parking przed TP SA
Wracam właśnie od samochodu. Po zapaleniu silnika, przez minutkę była cisza, ale po chwili znowu się zaczęło odzywać. Psiknąłem parę razy ("Double TT" - takie coś jak WD-40) w okolicach mocowania rolki i zrobiłem małe kółko po moim miasteczku. I efekt jest następujący: to szuap - szuap zmieniło się w takie sz... - sz... i to znacznie cichsze, już nie słyszę tego zza kierownicy przy otwartym oknie - jak było wczoraj. Żeby to dobrze słyszeć trzeba podnieść machę do góry.
A propo pompy to zwrócę na nią uwagę - jak rozpoznać te przecieki, bo wtedy będzie to dla mnie sygnał do wymiany.
a do TDI oficjalnie kolo 400 :lol:
_________________
żart
w servisie 350 zł
w sklepie oryginał 250 zł
INA 200 zł
Zamieszczone przez MARCUS
efekt jest następujący: to szuap - szuap zmieniło się w takie sz... - sz... i to znacznie cichsze, już nie słyszę tego zza kierownicy przy otwartym oknie - jak było wczoraj.
wez wymień na nowy i zapomnisz o ty mna kolejne ileś tysięcy.
A oryginał to jakiej firmy bo INA też jest wkładana na pierwszy montaż więc to też oryginał :P :wink:
MARCUS, kolega huwe dobrze Ci doradził. Na początku zdejmij pasek wielorowkowy i odpal silnik. Wyeliminuj jedno lub potwierdź na 100%
Spokojnego obsłuchiwania
NFPNorth-West
2.0TDI-ET=12.660s,>367KM/567Nm WARSZTAT www.dsize.pl ->CENNIK warsztat 01.01.11<-plik do pobrania tel. 790226060 spieszmy się kochać ludzi... 30.05.09 J.W. [i]
witam w serwisie twierdza ze pompe wodna zmienia sie co 2-ga wymiane rozrzadu ale znam przypadki o zatarciu pompy zaraz po wymianie paska i wcale nie musi cieknac . Jak jest podtarta to beda slady na pasku nie ma co skapic jak to masz zaplacisz ponownie za wymiane pasek i rolki oczywiscie pompe tez nie zakladaj ponownie tych samych rolek a serwis posiada pompy po regeneracji sa one dobre i oczywiscie sporo tansze
Jeśli nie chcecie zrezygnować z radości picia kawy, ale chcecie dbać o zdrowie, rozwiązanie znajdziecie tutaj. www.zbyszek.ganodermakawa.pl
I efekt jest następujący: to szuap - szuap zmieniło się w takie sz... - sz... i to znacznie cichsze, już nie słyszę tego zza kierownicy przy otwartym oknie - jak było wczoraj
no i wiadomo gdziebył pies pogrzebany, wymień rolke napinacza, łożysko ci siadło
jak psiknąłeć tym niby WD40 wypłukałeś resztkę smaru z napinacza i teraz łożysko pewnie lata na sucho stąd ten szum
no i wiadomo gdziebył pies pogrzebany, wymień rolke napinacza, łożysko ci siadło
Tyle, że rolka nie wystepuje jako część zamienna, wymienia się cały napinacz (chociaż poza tą rolką to nic się nie zużywa ! - poza obudową i sprężyną wewnątrz nic innego nie ma ).
[ Dodano: Sro 23 Sie, 06 15:49 ]
Zamieszczone przez Sigma_74
Cytat:
a do TDI oficjalnie kolo 400
_________________
żart
w servisie 350 zł
No właśnie nie bardzo żart, kilka dni temu widziałem w serwisie na półce z ceną 458 zł :shock:
Zrobiłem jak radzono zdjąłem pasek wieloklinowy i uruchomiłem silnik - no i cisza. W pobliskim sklepiku z częściami znalazłem samą rolkę (firmy "Ruville") w cenie 67 zł, tylko że plastikową (mam metalową), a że nie byłem pewien co do zgodności wymiarowej - na razie nie brałem.
Zdjąłem rolkę (wymiarowo się zgadząła z tą w sklepie), ale pobieżne oględziny wskazywały by na to że jest dobra, bo obraca się lekko i cichutko. Czyżby to był sam napinacz winny? Napinacz w serwisie (MKT Servce - Mielec) kosztuje 240 zł , ale trzeba zamówić bo na razie nie mają. Jutro więc wyruszę po okolicznych sklepach na poszukiwania całego napinacza.
Dzięki huwe !
Zadzwoniłem przed chwilą do Waloru w Kolbuszowej i na jutro będę miał oryginał - czyli napinacz z rolką za 145 zl brutto.
Zastanawiałem się nad kupnem samej rolki, ale jeśli to sama rolka jest winowajcą, to dlaczego milknie nawet na parę dni po ruszeni napinacza. I dlatego chyba - dla wszelkiej pewności , żeby czasem nie przechytrzyć założę całość .
Komentarz