O1 1.6 AEE cykanie

[xanton]

:diabelski_usmiech tak, pamiętam... szczególnie basen... zacna impra :szeroki_usmiech czy to w tą sobotę i wjazd jest otwarty?

[sas2109]

O1 1.6 AEE cykanie

Wiem ze podobne tematy istnieja i zapoznalem sie z nimi, jednak nie jestem pewny dlatego postanowilem zalozyc ten temat.
Moj problem pojawil sie dzisiaj, odpalilem samochod po kilku dniach postoju (okolo tygodnia) i odrazu uslyszalem dziwne cykanie z komory silnika. Dzwiek byl na tyle glosny ze slychac bylo go nawet w kabinie podczas jazdy, czestotliwosc nasilala sie wraz ze wzrostem obrotow.
Wszystko wrocilo do normy po okolo 7 km drogi, wiem ze dzwiek dobiegal z komory silnika jednak nie wiem dokladnie skad. Dzwiek nie powrocil nawet po calym dniu postoju, moze ktos spotkal sie z czyms takim?

[kowal 2002]

sas2109, z "cykających" rzeczy w AEE to zazwyczaj zawór na pochłaniaczu par paliwa ( czarna plastikowa puszka po lewej stronie komory silnika < patrząc od przodu auta> zaraz przed zbiorniczkiem wyrównawczym układu chłodzenia ). Ewentualnie jeśli masz wtrysk LPG to mogą cykać wtryskiwacze LPG gdzieś na listwie ( zazwyczaj mocowane gdzieś na górze pomiędzy silnikiem i grodzią - w pobliżu kolektora dolotowego i przepustnicy ).

[Sebastian_M26]

To popychacze hydrauliczne do których do dopływa olej.
Olej jest bardzo kiepskiej jakości i/lub kanały olejowe są zasyfione, bo 7 km to bardzo długo na dopływ oleju do górnych punktów smarowania. Kiedyś miałem AEE i cykanie zaworów nie trwało nigdy dłużej niż kilka, kilkanaście sekund nawet w największe mrozy i wielodniowym postoju.

[sas2109]

Przeczytalem kilka tematow o "cykaniu", wiekszosc z nich to wlasnie ten zawor a instalacji LPG nie posiadam.
Olej wymienialem tuz po zakupie samochodu ma moze max 3 miesiace i jest raczej dobry (Valvoline). Wczesniej mialem stluczke i samochod przestal w garazu prawie caly miesiac i nie bylo zadnego cykania ;/ jak problem powroci zobacze skad dochodzi ten dzwiek.

[ Dodano: Nie 25 Gru, 11 21:34 ]
Problem powrocil, to jednak chyba wina oleju. Po zakupie skody olej zostal wymieniony na pol syntetyczny Valvoline MaxLife 10w40, uzywam tego oleju w 2 samochodzie i 0 problemow. W ksiazce znalezlem ze Octavia jezdzila wczesniej na pelnym syntetyku po zmianie na polsyntetyk i nadejsciu mrozow pojawilo sie stukanie... Z tego co wiem mozna zmieniac olej na gestszy ale czy mozna w 2 strone z polsyntetyka na syntetyk spowrotem? Samochod na tym oleju przejechal zaledwie tysiac km, niby nie duzo ale sam nie wiem.

[marcinusek]

Z maxlifem 10W40 trzeba uważać gdzie sie kupuje i która wersje dystrybucyjną, czy na europe wschodnią czy na zachodnią. Z mojego doświadczenia z tym olejem zauważyłem sporą róznicę w pracy silnika. Na europę wschodnią był gorszy, zresztą jak się podzwoni do dystrybutorów nawet z allegro to mówili że są też podróbki i omijać wielkim łukiem dystrybucji na eur wschodnią.
a tak wogóle cięzko jest znaleźć niekombinowany prawdziwy olej i innych producentów np M1, castrol...

[sas2109]

Wymienilem na castrola 5w40 i jak reka odjol, autko nawet po tyg postoju wogole nie cyka.

[gregor6]

Wymienilem na castrola 5w40 i jak reka odjol, autko nawet po tyg postoju wogole nie cyka.

A jaki masz przebieg :?: Mam ten sam problem, tylko ja jeżdżę już 3 lata na półsyntetyku i przy przebiegu 180tys raczej już na pełny syntetyk nie mogę zmienić.

[sas2109]

Mam 140 tys, raczej pewny bo mam ksiazke serwisowa. Skoda jezdzila na pelnym syntetyku, az do teraz ja popelnilem blad i wlalem polsyntety, przejechalem na nim zaledwie tysiac km.