to jedziemy jutro czerwonym MisiekWAW, ?
alarm nie reaguje na pilota
Zwiń
X
-
alarm nie reaguje na pilota
dziwna rzecz...na poczatku było tak że tylko czasami trzeba było kliknąc drugi raz zeby otworzyć autko.....ostatnio juz coraz czesciej....dzisaj potrzebowałem 10 minut zeby je otworzyć....zero reakcji....dopiero chodzac dokoła samochodu wkońcu załapał....co jest grane?...normalnie reaguje nawet z wiekszej odległosci wieć baterie raczej wykluczam........??.........tym bardziej że po otwarciu zamknął sie potem bez problemu i otworzył...i tak kilka razy pod rząd..potem znowu to samo.....aha..dioda na pilocie sie swieci za kazdym razem jak przyciskam przycisk.....
-
-
Sigma_74
Komentarz
-
nie był bym taki pewien 8) , u mnie miałem i mam podobnie, działa tylko z pewnej odleglości i musze prawie pilota w szybe wsadzić żeby zadziałał - baterie wymieniłem ze 3 razy, pilota wyciągnałem i dupa, musze blisko nadal stać auta żeby zadziałał.Zamieszczone przez CastawayWymień jednak baterie. Ja w swoim miałem to samo .....wymieniłem i działa jak dawniej.
Pisałem zreszta o tym na forum, zgłaszałem to także w servisie, niestety chcieli mi wymienić piloty ale się nie dałem :wink:
Przy następnym przeglądzie mam obiecane i kierownika z servisu, ze dokładniej sie problemem zajmą, podobno coś może być zwalone przy centralce...
Swój zamek wyciagnąłem jak jeden z kolegów opisywał na forum, bo nie mogłem znieść braku otwierania szyb z klucza - wlałem do niego mnóstwo płynów i jakiś tam świństw i już myślałem , że to nic nie da jak zastosowałem terapię wstrząsowo-uderzeniewą i syf zaczął powoli wyłazić - polecamZamieszczone przez EŁQBA napisał/a:
EŁ, wymien baterie Tez tak mam i jakos nie moge sie zabrac za to Beda jaja jak calkiem padnie
a zamek zasyfiony bo od 5 lat nieuzywany
Komentarz
-
-
Sorka mialem nie wiem czemu na mysli zamek w tylnej klapieZamieszczone przez arci9Swój zamek wyciagnąłem jak jeden z kolegów opisywał na forum, bo nie mogłem znieść braku otwierania szyb z klucza - wlałem do niego mnóstwo płynów i jakiś tam świństw i już myślałem , że to nic nie da jak zastosowałem terapię wstrząsowo-uderzeniewą i syf zaczął powoli wyłazić - polecam
ops: Ten w drzwiach kierowcy jest w 100% sprawny :P
Komentarz
-
-
EŁ, ja miałem kiedyś taki alarm który był wspaniale zmianierowany, czyli były miejsca gdzie widocznie otoczenie blokowało jego komunikację nadajnika z obiornikiem - dwa miejsca które pamiętam jak latałem dookoła auta i wciskałem przycisk na pilocie - (nowe baterie) w Wawie koło ministerstwa gospodarki
oraz w Łodzi na górnym parkingu w Galerii Łódzkiej - koło wind.
Nie pamiętam marki ale kiedyś spec od alarmów powiedział mi że te cuda montowali coś koło 2000 roku w skodach a potem były problemy bo firma padła i kiedyś nawet ASO po cichu dofinansowywało wymianę alarmu.
Ja miałem taki alarm który miał podłużnego czarnego pilota oraz dwa okrągłe przyciski gumowe szary i czarny - które bardzo szybko straciły tę gumę - też nikt mi tego nie rozwiązał - a skonczyło się tym że alarm wymieniłem przed sprzedażą - frustracja była na maksa jak auta nie dało się otworzyć a wkładką oczywiście była zasyfiona na amen....
EDIT (dodane po poście Jabara1975 poniżej)
Jabar1975, Dokładnie to ta nazwa - nawet nie wiedziałem że miałem taki renomowany alarm
- ja zacząłem go używać już 3 letniego i może jakiś kiepski egzemplarz był.
Komentarz
-
-
Takie piloty mial system AutoWatch - ale z tego co pamietam byly praktycznie niezniszczalne - przynajmniej te o ktorych mysle - pilot byl wodoszczelny - jak go mialem to najwyczajniej w swiecie plywalem z nim na basenie, moglem nim rzucac o sciane i nic. No ale to moze byc zbieznosc wygladu. W 1999 roku byl to dosc drogi alarm (kosztowal okolo 3 razy tyle co jakis zwykly Langford czy Silicon - trzymal poziom Clifforda - drozszych modeli)Zamieszczone przez pafa miałem taki alarm który miał podłużnego czarnego pilota oraz dwa okrągłe przyciski gumowe szary i czarny - które bardzo szybko straciły tę gumę - też nikt mi tego nie rozwiązał - a skonczyło się tym że alarm wymieniłem przed sprzedażą - frustracja była na maksa jak auta nie dało się otworzyć a wkładką oczywiście była zasyfiona na amen....
Co do wkladek to dzisiaj w swoim aucie (11 miesiecznym) z pewnymi oporami udalo mi sie otworzyc kluczykiem auto
ops:
Co do nadajnikow to system stosowany swego czasu przez Land Rovera i Rovera - wybitnie nie lubil centrow handlowych, stacji trafo itd.nasza droga: www.wpzs.pl
Komentarz
-
-
jasna cholera, muze sprawdzic moj zamek - jeszcze nigdy nie byl uzywanyZamieszczone przez Jabar1975Co do wkladek to dzisiaj w swoim aucie (11 miesiecznym) z pewnymi oporami udalo mi sie otworzyc kluczykiem auto
ops:
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
to tak jak w moim passacie - co prawda mialem go okolo roku ale ani razu od kupna do sprzedazy nie korzystalem z zamka - tylko baterie w pilocie wymienialemZamieszczone przez szkodajasna cholera, muze sprawdzic moj zamek - jeszcze nigdy nie byl uzywan
ale kolejny nabywca mial duzy problem bo mu padl akumulator a zamki byly tak zasyfione ze musial jeden rozwalic zeby sie dostac do srodka.nasza droga: www.wpzs.pl
Komentarz
-

Tez tak mam i jakos nie moge sie zabrac za to :P Beda jaja jak calkiem padnie :lol:
Komentarz