Nie, ale niedawno mróz przyszedł i od tego czasu chyba nie schodzą poniżej tego pułapu. Ciekawe czy to może mieć wpływ? Dziwne bo jak juz sie silnik nagrzeje to nie powinno to miec znaczenia.
Siedziałem u znajomego w leonie 1.4 tsi i tez były na poziomie prawie 1000 obr/min ale nie pamietam czy mial cos wlaczone.
No dobra, ale rozumiem że to jakiś negatywnych konsekwencji dla silnika/spalania nie ma, tylko jak napisal piramida lepsze smarowanie ?
Mi to ogólnie nie przeszkadza, obroty nie falują, tylko sobie tak stoją powyżej 900.
1.4 TSI, nagrzany na prawdę dobrze, z wyłączonymi odbiornikami prądu pokazuje w VCDSie około 640obr/min (prawie jak V8-ka ), nie telepie silnikiem, wkręca się bez problemu, od początku tak było.
No dobra, ale rozumiem że to jakiś negatywnych konsekwencji dla silnika/spalania nie ma, tylko jak napisal piramida lepsze smarowanie ?
Mi to ogólnie nie przeszkadza, obroty nie falują, tylko sobie tak stoją powyżej 900.
dla spalania ma znaczenie
Andys
a wiesz może dla 1.8TSI jakie VCD's minimum obrotów pokazuje?
Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
Mój 1.4 TSI CAXA 90 st. obr ok 650.
Jeżeli obroty podnieśli w nowyh modelach to widzę że znaleźli sposób na terkoczący filtr paliwa i inne odgłosy.
Wierz mi że nie znalezli. Miałem obroty niższe i terkotał ledwo co z salonu odebrałem. Teraz się podniosły i nie terkocze. Zaraz się ociepli, obroty spadną i zacznie chrobotać z tyłu niczym zaporożec (nie obrażając zaporożki :lol: ) .Auto ledwo co wyprodukowane.
Zorr z tym spalaniem to nie jestem do końca pewny czy wyższe obroty na jałowym się przekładają automatycznie na wyższe spalanie. Jak zasuwasz z górki na biegu, nie naciskasz gazu to masz obroty koło 1000 a spalanie jest 0.0. Stoisz i masz obroty niższe niż podczas jazdy, a spalanie jest wyższe niż jak jedziesz z górki.
sprawdziłem jak to u mnie jest
Samochód stał 9h na mrozie -5C. Po odpaleniu obroty wskoczyły na ~1100obr, po jakiś 15sek spadły w okolice 900obr. Po przejechaniu 4km (tyle mam z pracy) miałem temp. płynu chłodzącego ~70C natomiast temperatura oleju się jeszcze nie pokazała, więc była niższa niż 50C. Przy tak "rozgrzanym" silniku strzałka obrotomierza była ciut poniżej 4 kreski czyli 800obr, powiedziałbym coś koło 750obr. Spalanie pokazywało 0,8l/h.
timmy, co do zależności obrotów i spalania to jak jedziesz z górki silnik i cały osprzęt popychany jest przez auto i wtedy spalanie może pokazywać 0 (aczkolwiek nie jestem w 100% przekonany, iż jak przy hamowaniu silnikiem komp. pokazuje 0 to że jest to faktycznie 0).
Natomiast stojąc na luzie wychodzę z założenia, iż pewna minimalna dawka paliwa jest/musi być wtryskiwana przy każdym obrocie, więc im więcej obrotów na luzie tym większe spalanie.
Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
timmy napisał : Wierz mi że nie znalezli. Miałem obroty niższe i terkotał ledwo co z salonu odebrałem. Teraz się podniosły i nie terkocze. Zaraz się ociepli, obroty spadną i zacznie chrobotać z tyłu niczym zaporożec (nie obrażając zaporożki ) .Auto ledwo co wyprodukowane.
a już myślałem że wpadli na pomysł jak się wymigać od gwarancyjnych wymian filtra
a tak z innej beczki. Może ktoś wpadnie na pomysł co to może być w moim tsi:
dziwny dźwięk jakiegoś mechanizmu (przypominający w odgłosie pracę silniczka spryskiwacza szyb) słyszalny tylko po odpaleniu zimnego silnika. Trwa kilka sekund i występuje w odstępach ok. 10 sek. Wystarczy ze chwilkę pojeżdżę i tego już nie ma. Nie jest to głośne ale słyszalne :roll: .
Zorr z tym spalaniem to nie jestem do końca pewny czy wyższe obroty na jałowym się przekładają automatycznie na wyższe spalanie. Jak zasuwasz z górki na biegu, nie naciskasz gazu to masz obroty koło 1000 a spalanie jest 0.0. Stoisz i masz obroty niższe niż podczas jazdy, a spalanie jest wyższe niż jak jedziesz z górki.
Kolego jak zasuwasz z górki i masz spalanie 0.0 to mi to wygląda na klasyczne hamowanie silnikiem
Proponuje spróbować pojechać 60km/h na 4tym biegu (będzie jakieś 2k rpm) i popatrzeć na spalanie chwilowe. Później zrób to samo ale na 2gim biegu (też 60km/h - będzie pewnie coś koło 4k rpm). Czy spalanie jest takie same? A silnik wykonuje tą samą pracę aby napędzić samochód.
a tak z innej beczki. Może ktoś wpadnie na pomysł co to może być w moim tsi:
dziwny dźwięk jakiegoś mechanizmu (przypominający w odgłosie pracę silniczka spryskiwacza szyb) słyszalny tylko po odpaleniu zimnego silnika. Trwa kilka sekund i występuje w odstępach ok. 10 sek. Wystarczy ze chwilkę pojeżdżę i tego już nie ma. Nie jest to głośne ale słyszalne :roll: .
Mam dokładnie tak samo.
Wczoraj:
temp. powietrza -10 °C
temp. silnika 90 °C
obroty na postoju 950 rpm
Zeszły tydzień:
temp. powietrza od 0 do -5 °C
temp. silnika 90 °C
obroty na postoju około 750 rpm
Dzisiaj rano około -8 st uruchomienie - około 1krpm spalanie chwilowe 2,3 l/h i spada.
Temp silnika około 90 st, oleju 88 st obroty 620-650 ( trudno określić na oko bo lekko ponad 3 kreskę) spalanie chwilowe 0,5 l/h
a tak z innej beczki. Może ktoś wpadnie na pomysł co to może być w moim tsi:
dziwny dźwięk jakiegoś mechanizmu (przypominający w odgłosie pracę silniczka spryskiwacza szyb) słyszalny tylko po odpaleniu zimnego silnika. Trwa kilka sekund i występuje w odstępach ok. 10 sek. Wystarczy ze chwilkę pojeżdżę i tego już nie ma. Nie jest to głośne ale słyszalne :roll: .
Było tutaj. Mam identyczne objawy ale nikt nie potrafi powiedzieć cóż to.
Co do obrotów to ja zauważyłem, że od mniej więcej -5 stopni komputer zaczyna podnosić obroty. Wydaje mi się, że jest to celowy zabieg aby nie powodować wychładzania silnika na biegu jałowym przy zbyt niskich temperaturach.
pzdr
It's nice to be important but it's more important to be nice.
Juz pisałem o tym kiedys...
Moim zdaniem jest to pompa wtórnego obiegu powietrza.
za forum passata:
Secondary Air Injection System - w skrócie można powiedzieć - jest po to aby przyspieszyć rozgrzewanie się katalizatora w celu redukcji emisji szkodliwych substancji. Dodatkowe powietrze wstrzykiwane jest zaraz za zaworami w głowicy powodując efekt "afterburn" (z Haynes Manual -dodatkowe spalanie powoduje, że katalizator szybciej pokonuje bariere 300 stopni. System dziala okolo 2 minuty po odpaleniu zimnego silnika...
[ Dodano: Sob 28 Sty, 12 21:26 ]
Juz pisałem o tym kiedys...
Moim zdaniem jest to pompa wtórnego obiegu powietrza.
za forum passata:
Secondary Air Injection System - w skrócie można powiedzieć - jest po to aby przyspieszyć rozgrzewanie się katalizatora w celu redukcji emisji szkodliwych substancji. Dodatkowe powietrze wstrzykiwane jest zaraz za zaworami w głowicy powodując efekt "afterburn" (z Haynes Manual -dodatkowe spalanie powoduje, że katalizator szybciej pokonuje bariere 300 stopni. System dziala okolo 2 minuty po odpaleniu zimnego silnika...
a tak z innej beczki. Może ktoś wpadnie na pomysł co to może być w moim tsi:
dziwny dźwięk jakiegoś mechanizmu (przypominający w odgłosie pracę silniczka spryskiwacza szyb) słyszalny tylko po odpaleniu zimnego silnika. Trwa kilka sekund i występuje w odstępach ok. 10 sek. Wystarczy ze chwilkę pojeżdżę i tego już nie ma. Nie jest to głośne ale słyszalne :roll: .
Jeżeli napiszę głupoty, z góry przepraszam, ale czy nie jest to przypadkiem odgłos elektrycznej pompki paliwowej...? Nie wiem, jak wygląda sprawa w Octavii (zbyt krótko cieszę się posiadaniem tego auta), ale w poprzednim aucie - Lagunie II - właśnie taki dźwięk wydawała elektryczna pompka paliwa umieszczona w komorze silnika, która podnosiła po odpaleniu na zimnym ciśnienie paliwa - efektywniej pompowane było paliwo ze zbiornika do silnika. Gdy silnik się rozgrzał, wtedy ten dźwięk nie był już słyszalny.
Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne. MOJA FURKA
Juz pisałem o tym kiedys...
Moim zdaniem jest to pompa wtórnego obiegu powietrza.
za forum passata:
Secondary Air Injection System - w skrócie można powiedzieć - jest po to aby przyspieszyć rozgrzewanie się katalizatora w celu redukcji emisji szkodliwych substancji. Dodatkowe powietrze wstrzykiwane jest zaraz za zaworami w głowicy powodując efekt "afterburn" (z Haynes Manual -dodatkowe spalanie powoduje, że katalizator szybciej pokonuje bariere 300 stopni. System dziala okolo 2 minuty po odpaleniu zimnego silnika...
WItam użytkowników tego forum!
Tak się skłąda ze od dwóch tygodni jestem posiadaczem Octavi II 1,4 tsi MINT.
Mam przejechane około 900 km czyli docieranie silniczka .
Jeśli chodzi o obroty silnika zaraz po odebraniu autka z salonu temp około: + 6-7 stopni
obroty kreciły się w okolicy 650 obr/min
od paru dni kiedy temperatury spadły (małopolska) auto garazowane do około -10 - 15 stopni zaraz po zapaleniu auto wchodzi na jakies 1200 obr/min po sekundzie schodzi na 1000 obr/ min a juz po okolo 5 sekundach utrzymuje obroty 850 - 900 stopni niezaleznie od (radia oraz ogrzewania) dodam że po dogrzaniu silnika na 90 stopni auto ciagle utrzymuje na biegu jałowym 850 -900 obr/min
MOje pytanko brzmi czy jest to zależne od temp zewnetrznej oraz czy komputer celowo utrzymuje takie podwyższone obroty?
Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi
Komentarz