Nie pierdolach, tylko jest to strasznie irutujące, jak pierwsze machniecia wycieraczek
ladniutko wycierają szybkę, a potem nie wiedziec po kiego grzyba po kilku chwilach znowu machają raz i elegancko zapierniczają pół szyby rocierając po niej dokładnie to co nie udało sie zebrać z brudów - bo gdy nie pada deszcz to sorry, ale żadna smuga niewytartego płytu jakos u mnie nie zostaje.
Poza tym nie trawie jak elektronika usiłuje być mądrzejsza od użytkownika - drugi qrcze Windows sie znalazł :twisted:
ladniutko wycierają szybkę, a potem nie wiedziec po kiego grzyba po kilku chwilach znowu machają raz i elegancko zapierniczają pół szyby rocierając po niej dokładnie to co nie udało sie zebrać z brudów - bo gdy nie pada deszcz to sorry, ale żadna smuga niewytartego płytu jakos u mnie nie zostaje.
Poza tym nie trawie jak elektronika usiłuje być mądrzejsza od użytkownika - drugi qrcze Windows sie znalazł :twisted:
Komentarz