A więc każdy z Was ma po trosze rację. Wg producenta zalecana jest min. Pb95, jednak stosując ją należy liczyć się z obniżeniem osiągów silnika (a raczej chyba obniżeniem kultury jego pracy i zwiększonym spalaniem). Niby sensowne, gdyż przy Pb95 dochodzi do zwiększonego spalania stukowego. Jednak nie tak dawno był w jednym z motoryzacyjnych 2-tygodników artykuł na temat "Pb95, czy 98 ?" i tam z kolei autor upierał się, że to przy Pb95 spalanie mieszanki jest pełniejsze, a więc wykorzystanie mocy silnika jest lepsze... Chyba sprawdza się powiedzenie, że gdzie 3 Polaków, tam 4 opinie... :wink:
Ale wracając do tematu - nie byłem użytkownikiem ani 1.2 TSI, ani 1.6 MPI. Sąsiad posiada od 3 lat 02 1.6 MPI bez gazu i chwali sobie niezawodność silnika i jego bezawaryjność. Nie zamierza zakładać gazu, gdyż (jak twierdzi) nie chce zmniejszać bezawaryjności silnika i szkoda mu czasu i kasy na ewentualne, przyszłe walki z instalacją (dodatkowa kasa przy przeglądach, dodatkowy element układu napędowego, o który trzeba dbać i dodatkowa kasa, jaką musiałby wydać na zakup i montaż instalacji). Twierdzi, że silnik jest świetny do auta wykorzystywanego jako typowy "dupowóz" - czyli auta mającego się turlać po mieście i poza nim, nie dając nadziei na jakieś ekstremalne doznania i ryzykowne wyprzedzania w trasie. Spalanie określa stwierdzeniem "do przeżycia".
Kolejny sąsiad posiada Roomstera z silnikiem 1.2 TSI (wiem, że to niezbyt dobre porównanie z Octavią), jednak twierdzi, że ten silnik jest ok do miasta i w traski dla kierowcy, który nie posiada raczej żyłki sportowca. Przy spokojnej, emeryckiej jeździe jest bardzo zadowolony ze spalania, które porównuje do spalania w posiadanym wcześniej 1,5-litrowym dieselku. Jednak gdy czasami kręci silnik, aby poczuć, że ma jednostkę turbodoładowaną, autko zaczyna jechać bardzo przyjemnie, okupując to niestety delikatnym wirem w zbiorniku... W to mu wierzę - mam te same odczucia przy swoim 1.4 TSI :diabelski_usmiech Octavia jest cięższa, niż Roomster, jednak myślę, że Octa 1.2 TSI również może dać trochę radości kierowcy, któremu wyścigi spod świateł nie są niezbędne do życia i który nie planuje wstawiać LPG w najbliższym czasie.
Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne. MOJA FURKA
w mieście
zacznij już hamować fantazję
TSI potrafi być ekstremalnie oszczędny ale nie w mieście, jeśli ktoś rozumie co to jest miasto.
Kluczowy jest ten sam styl jazdy i tryb jazdy!
Oczywiście Ty jeździłeś jednym i drugim i możesz podać jakie to będą wartości więc słucham ??
Ja dokładnie nie wiem, ale na pewno 1.2 spali mniej od 1.6 i może to będzie 1 litr, a może 2 lub 3 różnicy.
Ja bazuję po części na własnych doświadczeniach, po części na portalach typu autocentrum, motostat, spritmonitor itd.
Pomijam fakt, że producent podaje spalanie w mieście dla 1.6: 9,6l/100km, a dla 1.2 TSI: 7,1l/100km
Oczywiście producenta też poniosła fantazja, albo kłamie na korzyść 1.2 TSI :roll:
Więc słucham, według Ciebie jaka to będzie różnica i na czyją korzyść ?
Zamieszczone przez szkoda
jak tak już rzucasz, to uswiadom mnie o ile mniej (w mieście) spali 1,2TSI od Yarisa 1.0 bom ciekaw
1.0 w Yarisie jest bardzo oszczędną jednostką i pokusiłbym się o stwierdzenie, że spali podobnie, a najprawdopodobniej może spalić mniej.
Ale pojęcia nie mam i to tylko gdybanie, poza tym Yarisa to z Fabią trzeba by raczej porównać.
Ale uświadom mnie, bo widzę że i w tym przypadku masz jakieś konkretne dane, więc podziel się nimi proszę.
Panowie - znowu zaczyna się wojna o to, kto ma lepszy silnik w aucie. A więc znowu Wasze wywody w większości mijają się z tematem. Przypominam, że kolega piotr_kk zastanawia się nad wyborem jednego z dwóch silników: 1.6 MPI, lub 1.2 TSI, więc ograniczmy się tylko do tych dwóch jednostek. No i niech wypowiadają się użytkownicy tych dwóch jednostek napędowych, gdyż wypowiedzi pozostałych posiadaczy innych silników mało wnoszą do tematu, bardziej zaśmiecając wątek. Chyba, że chcecie, aby moderator zamknął kolejny temat, w którym kilku forumowiczów zupełnie nie w temacie usiłuje wykazać, że "moje jest mojsze od twojego". :evil: Prośba też do jednego z forumowiczów, udzielającego się w tym temacie: niech się trzyma swoich poglądów, a nie zmienia je co 3-4 godziny, bo sam się ośmiesza :wink:
To może dorzucę swoje 3 grosze: posiadam 1.6 MPI w OII FL i od 2 miesięcy jeżdżę bardzo często 1.2 TSI w takiej samej skodzie. Wnioski są następujące:
Silnik 1.6 ma DWA PLUSY: możliwość zamontowania LPG i arcy prostą konstrukcję. To wszystko. Dynamika, wrażenia z jazdy, komfort akustyczny, elastyczność - w tych aspektach 1.2 TSI DEKLASUJE 1.6MPI. To nie jest różnica 3 koni jak to wynika z folderów. Podczas jazdy na trasie różnice są ogromne na korzyść 1.2 TSI. Ogromna zaletą jest 6 bieg który po pierwsze pozwala uzyskać bardzo przyjemne zużycie paliwa (przy lekkim naginaniu przepisów) a po drugie niesamowicie redukuje odczuwalny hałas w kabinie.
Gdybym teraz kupował nową Octavie w salonie to nad 1.6 MPI nie zastanawiałbym się ani chwili. Tym bardziej że różnica w cenie jest praktycznie znikoma.
Piszę to jako posiadacz 1.6 MPI więc proszę mnie nie posądzać o stronniczość.
Ogromna zaletą jest 6 bieg który po pierwsze pozwala uzyskać bardzo przyjemne zużycie paliwa (przy lekkim naginaniu przepisów) a po drugie niesamowicie redukuje odczuwalny hałas w kabinie.
Dokładnie, popieram!
Mi też brakuje 6go biegu w mojej O2.
Oblicz ile więcej pali Twój samochód przez włączone światła w dzień: http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip Jacy ustawodawcy takie prawo. Jakie prawo taki kraj. Jaki kraj takie w nim życie...
dudek_t - i właśnie takie opinie, wyrażane przez forumowiczów o takich doświadczeniach w użytkowaniu interesujących kolegę piotr_kk silników powinny gościć w tym temacie. Pozostałe wypowiedzi (zwłaszcza osób, które swoje doświadczenia opierają na "gdybaniu", "podejrzewaniu" i "domyślaniu się", oraz stwierdzaniu, że "moje jest the best") to zwykłe bicie piany i nabijanie postów :evil:
Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne. MOJA FURKA
?!
jeśli wszystkie Twoje wypowiedzi są takie jak ten wniosek, to nie ma o czym mówić
to co, chyba kończymy
Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi, ale merytoryki jest niewiele w Twojej wypowiedzi.
Zamieszczone przez szkoda
(yaris pali ~9L tak samo jak kręcone na 170KM, BKD automat, kombi)
Świetnie, tylko jak to się ma do dyskutowanego, 1.2 TSI i 1.6 MPI ?
Jesteś moderatorem z tego co widzę, a w temacie jak na razie niewiele sensownego napisałeś.
Argumentów zero, tylko zaczepne teksty :|
[ Dodano: Pon 18 Cze, 12 12:47 ]
Zamieszczone przez Eidos71
dudek_t - i właśnie takie opinie, wyrażane przez forumowiczów o takich doświadczeniach w użytkowaniu interesujących kolegę piotr_kk silników powinny gościć
Dokładnie, aż miło przeczytać taki post.
A nie przepychanki i leczenie kompleksów.
A więc każdy z Was ma po trosze rację. Wg producenta zalecana jest min. Pb95, jednak stosując ją należy liczyć się z obniżeniem osiągów silnika (a raczej chyba obniżeniem kultury jego pracy i zwiększonym spalaniem). Niby sensowne, gdyż przy Pb95 dochodzi do zwiększonego spalania stukowego. Jednak nie tak dawno był w jednym z motoryzacyjnych 2-tygodników artykuł na temat "Pb95, czy 98 ?" i tam z kolei autor upierał się, że to przy Pb95 spalanie mieszanki jest pełniejsze, a więc wykorzystanie mocy silnika jest lepsze... Chyba sprawdza się powiedzenie, że gdzie 3 Polaków, tam 4 opinie... :wink:
Nieprawda. Spadek mocy po zatankowaniu 95 jest tylko w samochodach które na wlepce mają zalcaną 98 - z tego co się orientuję, to jest wtedy napis "98(95)".
Zapis "min.95" oznacza, że samochód jeździ nominalnie na benzynie 95 i ma na tym paliwie standardowe osiągi i spalanie.
Może jakiś właściciel 1.2TSI napisze, co ma na wlepce na klapie wlewu paliwa? Z tego co pamiętam, to w 2.0TSI jest 95/91.
dżizas, kolejny psycholog z Koziej Wólki, po Twojej aktywności forumowej wnoszę, że za 1,2TSI jesteś w stanie oddać życie :lol:
jako fanatykowi nie wróżę tutaj długiego funkcjonowania ale wszystko w Twoich rękach.
Zamieszczone przez ryjeks
Argumentów zero, tylko zaczepne teksty :|
jaki wątek takie teksty.
Niestety jest to kolejny z setek takich samych nic nie wnoszących topików, przez który muszę się z bólem przedzierać i właśnie mam już dość.
Zrobię Wam nawet małe podsumowanie, specjalnie dla tych, którzy naprawdę nie rozumieją jakie są różnice między tymi silnikami :shock: :lol:
Otóż generalnie 1,2TSI z założenia we wszystkich kategoriach "silnikowych" rozkłada BSE na łopatki, jest mocniejszy (gift), bardziej dynamiczny, ma świetnie rozłożony moment, jest cichy a dodatkowo mniej pali (nie można mieć lepszych argumentów za).
Co więcej, 1,2TSI można "podkręcić" i wtedy można już Octavią z takim silnikiem prawie normalnie jeździć, dla mnie osobiście to jest największa zaleta stojąca po stronie tego motoru.
Jego minusem w stosunku do BSE jest to, że do BSE można założyć LPG a do 1,2 albo jeszcze nie można, albo jest to droższe.
Drugą sprawą na korzyść BSE jest to, że ten silnik na pewno jest bezawaryjny, natomiast jak wygląda w tej kwestii 1,2 JESZCZE nie do końca wiadomo, sądząc po innych jednostkach TSI może być różnie głównie ze względu na osprzęt, ale akurat moim skromnym zdaniem w tym najsłabszym silniku nie powinno być źle.
Jeżeli chodzi o trwałość (długowieczność) to nie rozumiem dlaczego 1,2 jest często traktowany jako jakiś wyżyłowany maluch, przecież o ile pamiętam, wszystkie "nasze" TSI (1,2 1,4 i 1,8) są wysilone dokładnie tak samo - w sensie ilości KM z litra pojemności, do tego w 1,2 wartości bezwzględne KM i Nm są małe, może więc właśnie on będzie najbardziej żywotnym z tych silników.
Zobaczymy.
Nie rozumiem jak można nie widzieć co wybrać :roll:
Jeśli ktoś chciałby dodać coś sensownego w temacie zapraszam na PW, się otworzy.
Na pohybel fanatykom.
Podziękował.
(A jeszcze tak zupełnie "prywatnie" to chętnie obejrzałbym pojedynek z kreski 1,2 i 1,9TDI, w 1,6 było całkiem nieźle ale tutaj mam wrażenie, że wyznawcom TDI mogły by gacie opaść i w kwestii dynamiki i w kwestii spalania, poza tym nizły wstyd dać ciała z pojemnością 1200 )
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz