Odpowietrzenie silnika,tzw.odma.

[tomeeek]

Pozdrowionka dla kolegi z czarnej(?) Octavki obtrabionej wczoraj przy skręcie z Prymasa Tysiąclecia w Górczewską ok. godz. 17.30

sorki za refleks, ale ostatnio strasznie jestem zakręcona ops:

[endryu]

Odpowietrzenie silnika,tzw.odma.

Po wyczyszczeniu egr-a (89kkm przebiegu) zmieniłem odpowietrzenie-odmę.Warto sprawdzić "zawartość" egr-a jak to było opisane w wielu postach.Polecam. :!:

[Maicroft]

Dobra ile po powiedzmy 1000km jest oleju w tym sloiczku na dole, bo sam EGR wyczyscilem jakies 10kkm i od tego czasu nie zagladalem do niego, a wiem ze wezyk przy odmie przez jakis czas sie pocil, ale jest to wina pewnego oringa tam i po sprawie

[endryu]

odma

po przejechaniu 600 km w butelce widać ślady mgiełki olejowej na ściankach,brak kropli. Jaki Masz na myśli oring przy wężyku odmy?

[Maicroft]

Ten element ktory wywaliles ma taki oring, nie wiem w ktorym miejscu dokladnie, ale na rysunku z ETKI gdzies tam widzialem ze jest oring. Ponoc z biegiem czasu guma parcieje i zaczyna sie to polaczenie pocic. Po wyczeszczeniu samego EGR-a i jego zaslepieniu ten olej juz podobno nie wplywa negatywnie na syf w dolocie, wiec juz sie tym nie martwie :szeroki_usmiech

[Masmo]

Re: Odpowietrzenie silnika,tzw.odma.

Po wyczyszczeniu egr-a (89kkm przebiegu) zmieniłem odpowietrzenie-odmę.Warto sprawdzić "zawartość" egr-a jak to było opisane w wielu postach.Polecam. :!:

Fajnie to zrobiłeś. A ten wąż to co to jest? Do wody czy spręzonego powietrza?? Średnica??A ta butelka? Jakaś od smoczka?? :lol:
BTW masz silniczek taki czyściutki.... :shock:

[Castaway]

No właśnie - ten wężyk to jaką temperature wytrzymuje wiesz? Bo jak założysz pokrywe to tam się mimo wszystko troche ciepło robi no nie? I jak Ci się stopi i spłynie i zablokuje "odme" to....
Kołek osinowy jest ok :szeroki_usmiech

[Bond]

U mnie odma zaslepiona na kolektorze, a z pokrywy wężem pod auto.
Ekologicznie troche nieteges, ale co tam, komunikacja miejska zanieczyszcza bardziej.
Ale za to w dolocie suchutko
A i oleju nie ubywa od wymiany do wymiany, tak ze słoik po musztardzie zbędny

[endryu]

odma

wąż polwinitowy zbrojony,średnica wew.19mm da się naciągnać na 22mm (w sklepach z wyposazeniem ogrodniczym,rolniczym,do sam.cięzar.),butelka 0,5 litra plastikokowa po ICE TEA-cytrynowym,kołeczek od szczotki srednica25mm,silniczek czyściutki bo bez przecieków,ukurzony jak na zbliżeniach.Dlatego nie pod auto,tylko w butelke aby wiedzieć po jakim przebiegu ile syfu się zbiera,który nie idzie do egr-a. Ta osłona z grubego węza ze zbrojonej gumy po to,żeby była izolacja termiczna.Na razie wytrzymało 800km (nie topi się) dalej zobaczymy,jak nie wytrzyma termicznie to sie rozejrzę za innym węzykiem bardziej odpornym na wysokie temperatury. Koszt: węzyk 1m - 5zł.,napój (butelka z twardego plaskiku 3zł. Montaż 1/2 h.

[ Dodano: Pon 16 Paź, 06 23:11 ]

Ten element ktory wywaliles ma taki oring, nie wiem w ktorym miejscu dokladnie, ale na rysunku z ETKI gdzies tam widzialem ze jest oring. Ponoc z biegiem czasu guma parcieje i zaczyna sie to polaczenie pocic. Po wyczeszczeniu samego EGR-a i jego zaslepieniu ten olej juz podobno nie wplywa negatywnie na syf w dolocie, wiec juz sie tym nie martwie :szeroki_usmiech

Ten element,który wywaliłem (czarny plastikowy wężyk) posiada uszczelkę oring, oring ten zabezpiecza przed wydostawaniem się mgiełki olejowej,która brudziła by pokrywę zaworów. Zaślepiłeś egr-a,spaliny się już nie dostają,ale olej w postaci gorącej mgiełki w oryginalnym podlączeniu odmy przedostaje sie z nad klawiatury poprzez czarny plastikowy zawór,tzw.grzybek tym wygietym czarnym wezykiem do przewodu doprowadzającego powietrze od filtra dalej do intercolera itd.

[ Dodano: Czw 20 Mar, 08 19:39 ]
Bardzo ważna sprawa. Jak widać na zdjęciu nr 6 wąż wprowadzony do butelki musi być ścięty pod kątem i koniecznie wpuszczony luźno w celu swobodnych przepływów gazów ze skrzyni korbowej :!:

[ Dodano: Sro 11 Lis, 09 22:31 ]
po przejechaniu kilkudziesięci tyś. km. wszystko działa bezproblemowo
proste rozwiązania są skuteczne, wygląd wizualny-kwestia gustu :idea:

[Samiec]

Re: odma

[ Dodano: Sro 11 Lis, 09 22:31 ]
po przejechaniu kilkudziesięci tyś. km. wszystko działa bezproblemowo
proste rozwiązania są skuteczne, wygląd wizualny-kwestia gustu :idea:

U mnie na takim samym rozwiazaniu zasysalo spaliny do filtra powietrza i filtr byl od spodu tlusty. Wiec nastapil powrot do serii.

[kornat]

Ma ktoś wymiary/nr tego oringu co jest tam gdzie na pierwszym zdjęciu wsadzony drewniany kołek :?:

[cysterniarz]

Ma ktoś wymiary/nr tego oringu co jest tam gdzie na pierwszym zdjęciu wsadzony drewniany kołek

to jest zwykła opaska zaciskowa do węży za kilkadziesiąt groszy w sklepie hydraulicznym. ok 25-30 mm

[Tomek_dx]

Tego oringu samego nie dostaniesz w ASO. Jest dostepny z całą tą rurką odmy i nieźle kosztuje.
Oryginalnie ten oring ma wymiary około 18mm średnicy i grubość ze 2 mm.
Ja tam wcisnąłem nadwymiarowy oring o średnicy 17mm i grubości 3,5mm. Wchodził bardzo ciężko ale od roku nie cieknie i nie ma nawet śladu zapocenia olejem. Jeśli nie będziesz chciał się męczyć to wystarczy cieńszy o wymiarach 18mm średnica i grubość 3mm. (też jest grubszy niż oryginał).

Za oringi płaciłem po 85 groszy w tej firmie:

http://www.ggtrading.pl/kontakt.htm

tak więc możesz zamówić po kilka sztuk różnych wymiarów

Zadzwoń może Ci wyślą paczkę (nawet list) a jak nie to poszukaj w podobych firmach blisko Ciebie. Pytaj tylko czy są olejoodporne.

[kornat]

to jest zwykła opaska zaciskowa do węży za kilkadziesiąt groszy w sklepie hydraulicznym. ok 25-30 mm

Nie chodziło mi o przeróbkę ja w pierwszym poście, tylko że mi poci się i cieknie.

Tam gdzie niebieski kółko to się poci a na kolektorze tam gdzie czerwona strzałka to jest trochę oleju. Przepraszam za zamieszanie.
Tomek_dx, Dzięki za informacje, mam niedaleko siebie sklep który ma wszystkie rozmiary oringów więc taki powinni mieć. Jak Tobie wszedł i jest dobrze to też taki założę, 17 średnicy zewnętrznej :?: . A jeszcze ciężko ściągnąć ten plastikowy wężyk :?: ma jakieś zatrzaski :?: i w którym miejscu mniej więcej ten oring jest założony (pytam w razie jak by go nie było albo przy wyciąganiu spadł, różnie bywa )

[Tomek_dx]

Z tego co pamietam 17,18 mm to średnica wewnętrzna. Plastikowy wężyk ściąga się przez nacisnięcie w dwóch miejscach takiej plastikowej zawleczki (jak sie dobrze przyjżysz to zobaczysz o co chodzi) Jak ściągniesz rurkę to zobaczysz gdzie jest oring. jest on na tym kikucie wystającym z rury dolotu. Ten oring o grubosci 3,5mm naprawdę ciężko wszedł. Do tego stopnia że jak zdejmowałem później dolot to do dziś nie ruszyłem tej rurki ponieważ nie chciałem nic urwać i nie ruszać jak nie cieknie. Nie ma z tym problemu bo w razie czego rurke można ściągnąć z drugiej strony z tego plastikowego grzybka (separatora odmy) który jest wcisnięty w pokrywę zaworów.

[kornat]

Tomek_dx, OK wielkie dzięki. Oringi nie są drogie to można różne rozmiary kupić.

[endryu]

U mnie na takim samym rozwiazaniu zasysalo spaliny do filtra powietrza i filtr byl od spodu tlusty. Wiec nastapil powrot do serii.

ciekawa sprawa ze względu na odległość butelki z wprowadzoną rurą a filtrem powietrza. No i obudowa filtra powietrza jest szczelna. Zasysa powietrze odpowienim dolotem :?:

[Samiec]

ciekawa sprawa ze względu na odległość butelki z wprowadzoną rurą a filtrem powietrza. No i obudowa filtra powietrza jest szczelna. Zasysa powietrze odpowienim dolotem :?:

U mnie bylo tak zalozone :

W obudowie od filtra powietrza jest od spodu mala dziurka, na prawdopodobnie ewnetualna wode aby wyciekla. Ale nie wiem czy tedy mogly by sie te opary dostawac, czy poprostu we wlasciwy wlot wpadaja.
Tak czy siak po przejechaniu z 1000km bylo juz widac tluste kropki na filtrze od spodu. Jak reka przetarles to ladny tlusty syf zostawal.

[endryu]

a zwróciłeś uwagę na szczelne przyleganie węża gumowego do krawędzi butelki. Nie może być w ten sposób.
Zobacz na moich zdjęciach i uwadze, którą zapisałem o sposobie wprowadzenia węża do butelki. MUSI BYĆ SWOBODNY PRZEPŁYW GAZÓW Z ODPOWIETRZENIA SKRZYNI KORBOWEJ.
ZATKANIE LUB OGRANICZONY PRZEPŁYW GROZI AWARIĄ SILNIKA :!: :!: :!:
Ja dodatkowo u siebie wyciąłem poziomy kanał w butelce pod gwintem dla lepszej wymiany gazów. Podejrzewam, że w dolocie (u ciebie)wytwarza się jakieś podciśnienie i opary oliwy osadzają się na filtrze powietrza. Sprawdż dokładnie u siebie to o czym wyżej napisałem.

[Samiec]

MUSI BYĆ SWOBODNY PRZEPŁYW GAZÓW Z ODPOWIETRZENIA SKRZYNI KORBOWEJ.
ZATKANIE LUB OGRANICZONY PRZEPŁYW GROZI AWARIĄ SILNIKA :!: :!: :!:

Dlatego moja butelka byla od polowy cala powiercona z kazdej strony(widac na zdjeciu), a wiec przeplyw gazow byl swobodny, co bylo z reszta widac i czuc :wink:
Ewentualnie moja po programie moze bardziej kopcic z odmy i moze dlatego szly opary do dolotu. :roll:

[endryu]

ok. Zauważyłem (po czasie), że powiercona.
U mnie takich oleistych objawów nie było i nie ma. Program 135 KM & 286 Nm.

[SMUTNYINDYK]

Ja we wszystkich turbo dieslach jakie miałem wypuszczałem odmę za pomocą rurki[ najlepsza jest rura spustowa od pralki automatycznej bo jest chemo i termo odporna i nie załamuje się] pod samochód, pod silnik-jak najniżej aby nie było czuć zapachu w kabinie. Bez żadnych buteleczek bo tak naprawdę to nic nie kapie, tylko czasem trochę poddymia. Spokój z poceniem i zasyfianiem dolotu.

[kiler1100]

Koledzy mam problem taki jak opisaliści wyżej mianowicie olej w przewodach dolotowych. W związku z tym chce zrobić sobie taki układzik jak kolega endryu w celu ustalenia co jest przyczyną wycieku odma czy turbo. Wyczyszczę wszystkie przewody dolotu z oleju i sprawdzę czy bedzie czysto. I tu chce zadać pytanie jeżeli to ODMA to co zrobić z tym fantem żeby tą usterke naprawić? Wymiana odpowietrznika? Na jak długo to pomoże? I niech ktoś konkretnie mi powie co jest przyczyną tego stanu rzeczy. Zaznaczę że olej w dolocie nie jest normą w TDI jak niektórzy piszą. Poradzcie drodzy koledzy jak to konkretnie naprawić zeby nie zastępować tego kawałkiem rurki i butelki:P Jeszcze jedna sprawa mam przejechane 130 tyś i od roku mam to auto, jakie wy macie przebiegi gdy wystąpiłą ta usterka? Chcialbym sprawdzić czy realnym jest mój przebieg Z góry dzięki za odpowiedz. W sobote biorę się do pracy

[endryu]

olej w dolocie (jeżeli nie ubywa na bagnecie) to nie usterka. Tak jak to jest opisane wcześniej w tym temacie-poczytaj. Opary oliwy z odpowietrzenia skrzyni korbowej wraz z powietrzem zasysane są do układu dolotu, są ciepłe i z mgiełką olejową osadzają się wewnątrz układu dolotu powietrza (przewody, EGR, intercoler) i zasysane są do komory spalania.
Przebieg zapisuje się także w komputerze sterującym silnika. Sprawdzenie vag-iem.

[kiler1100]

a jeżeli auto jest po chip tuningu to także można sprawdzić w ten sposób przebieg? NO tak zgadzam się z endryu ale u mnie jest bardzo dużo tego oleju w przewodach i na 14 tyś które zrobilem od wymiany dolałem 0.5 L oleju;/ samochód chodzi jeszcze na 0W40. Więc napiszcie czy wystarczy wymienić sam odpowietrznik skrzyni?