Panowie chyba sie nie zjawie..... przybiło mnie do łóżka ....
pewnie grypa....
wczoraj imprezka, dzisiaj imprezka a on coś mówi o grypie :szeroki_usmiech - ach ta młodzież dzisiejsza :wink:
powiadasz, że grypa...? tylko uważaj żeby pani grypa balejażu Ci nie zrobiła :diabelski_usmiech :wink:
Witam serdecznie czy może któryś z kolegów ma doświadczenia i spostrzerzenia czy różnice pomiedzy 15" a 16 " są dostrzegalne a jeżeli tak to czym sie objawiają.
Witam serdecznie czy może któryś z kolegów ma doświadczenia i spostrzerzenia czy różnice pomiedzy 15" a 16 " są dostrzegalne a jeżeli tak to czym sie objawiają.
pozdro
no generalnie to różnica wynosi... cal :szeroki_usmiech
przy zachowaniu tej semej średnicy i obwodu koła w 16 będziesz miał mniej gumy więcej "blachy" - ma to wpływ zarówno na wygląd (w 99% przypadków auto na większej feldze wygląda lepiej) jak i na prowadzenie - auto robi się sztywniejsze i lepiej się prowadzi - opona na większej feldze będzie miała niższy profil (czyli procent wysokości w stosunku do szerokości). Zwykle za zmianą rozmiaru koła idzie też zwiększenie szerokości opon co dodtakowo poprawia przyczepnośc i prowadzenie k
Witam serdecznie czy może któryś z kolegów ma doświadczenia i spostrzerzenia czy różnice pomiedzy 15" a 16 " są dostrzegalne a jeżeli tak to czym sie objawiają.
pozdro
no generalnie to różnica wynosi... cal
przy zachowaniu tej semej średnicy i obwodu koła w 16 będziesz miał mniej gumy więcej "blachy" - ma to wpływ zarówno na wygląd (w 99% przypadków auto na większej feldze wygląda lepiej) jak i na prowadzenie - auto robi się sztywniejsze i lepiej się prowadzi - opona na większej feldze będzie miała niższy profil (czyli procent wysokości w stosunku do szerokości). Zwykle za zmianą rozmiaru koła idzie też zwiększenie szerokości opon co dodtakowo poprawia przyczepnośc i prowadzenie
hmm... moim zdaniem Misiek WAW przejawił tu naturę typowo humanistyczną :szeroki_usmiech
Moje spostrzeżenia są trochę krytyczne, i tak:
1. Wygląd - nie ma dyskusji, w pełni się zgadzam, okropieństwo dla oka to np. Golf 4 na 14-tkach o profilu bodajże 85.
2. Auto robi się sztywniejsze - tzn. twardsze, wszak napompowana opona też tłumi drgania, a gdy "poduszka powietrzna" pod felgą jest mniejsza to tłumi mniej. Oczywiście kwestia upodobań na ile wytrzymujw to kierowca i samochód (wszystkie drgania przenoszone są na nadwozie). Oczywiście wszystko to może być mało uciążliwe przy przejściu z 15 na 16 cali, ale gdyby na np. 18 to będzie zauważalne. Zakładam też że zmieniasz tylko średnicę kół, bez żadnej ingerencji w zawieszenie, bo wtedy sprawa się trochę komplikuje i może to wyglądać inaczej.
3. Lepsze prowadzenie na niskim profilu to przede wszystkim bardziej bezpośrednie odczuwanie styczności z drogą. Gdy przy niskim profilu odczujesz, że tył ci ucieka to z reguły ucieka. Przy wysokim do pewnego momentu jest to praca opony, która się odkształca pod wpływem siły bocznej. Do pewnego momentu to jest dobre, bo nie zrywasz przyczepności ale widziałem już koła z których kierowca zdjął oponę z obręczy. Potrzebny złoty środek.
4. Przyczepność to (jak wszyscy wiemy z fizyki :szeroki_usmiech ) inaczej siła tarcia występująca między kołem a jezdnią. Za moich młodych czasów było to tak : T=siła nacisku x wspólcz. tarcia . I tyle. Powierzchnia styku nie ma tu nic do rzeczy. A nawet inaczej : maleje nacisk jednostkowy na podłoże. I z tego powodu czołgi mają gąsienice, na pustynię zakłada się samochodom na koła duże "balony", a stara szkoła twierdzi, żeby zimówki zakładać o numer węższe.
5. Polepszenie prowadzenia to dosyć ogólnikowe pojęcie, może tu chodzić o wszystko i o nic. Mnie osobiście prowadzenie nie sprawia kłopotów ani na 15 ani na 16 calach.
Tak, że cała rzecz sprowadza się właściwie do tego jak chcemy autem jeżdzić, jakie mieć odczucia i ile za to zapłacić też. No ale to już kwestia gustu, a wtedy ... wiadomo koniec dyskusji. Jest poza tym jeszcze kilka co najmniej aspektów wyższości 15 tek na 16- tkami lub odwrotnie, ale musielibyśmy określić kontekst dla takich rozważań.
EDIT: RomanS: Sprobuj popracowac nad cytatami. Poprawiam. Pzdr - MiKruS
Od kiedy to podejście humanistyczne zajmuje 4 linijki, a techniczne stronę :?: :idea: :roll:
Zamieszczone przez RomanS
Moje spostrzeżenia są trochę krytyczne, i tak:
1. Wygląd - nie ma dyskusji, w pełni się zgadzam, okropieństwo dla oka to np. Golf 4 na 14-tkach o profilu bodajże 85.
nie widze tu nic krytycznego :szeroki_usmiech
Zamieszczone przez RomanS
2. Auto robi się sztywniejsze - tzn. twardsze, wszak napompowana opona też tłumi drgania, a gdy "poduszka powietrzna" pod felgą jest mniejsza to tłumi mniej. Oczywiście kwestia upodobań na ile wytrzymujw to kierowca i samochód (wszystkie drgania przenoszone są na nadwozie). Oczywiście wszystko to może być mało uciążliwe przy przejściu z 15 na 16 cali, ale gdyby na np. 18 to będzie zauważalne. Zakładam też że zmieniasz tylko średnicę kół, bez żadnej ingerencji w zawieszenie, bo wtedy sprawa się trochę komplikuje i może to wyglądać inaczej.
powidz co napisałeś innego niż ja ? poza uwagą o 18tkach która jest nie za bałdzo na temat :?:
Zamieszczone przez RomanS
3. Lepsze prowadzenie na niskim profilu to przede wszystkim bardziej bezpośrednie odczuwanie styczności z drogą. Gdy przy niskim profilu odczujesz, że tył ci ucieka to z reguły ucieka. Przy wysokim do pewnego momentu jest to praca opony, która się odkształca pod wpływem siły bocznej. Do pewnego momentu to jest dobre, bo nie zrywasz przyczepności ale widziałem już koła z których kierowca zdjął oponę z obręczy. Potrzebny złoty środek
co kto lubi :idea: to po pierwsze, po drugie napisałem o poprawie prowadzenia... napisałeś generalnie to samo co ja tylko w 5 liniach tekstu zamiast w jednej :roll:
Zamieszczone przez RomanS
4. Przyczepność to (jak wszyscy wiemy z fizyki :szeroki_usmiech ) inaczej siła tarcia występująca między kołem a jezdnią. Za moich młodych czasów było to tak : T=siła nacisku x wspólcz. tarcia . I tyle. Powierzchnia styku nie ma tu nic do rzeczy. A nawet inaczej : maleje nacisk jednostkowy na podłoże. I z tego powodu czołgi mają gąsienice, na pustynię zakłada się samochodom na koła duże "balony", a stara szkoła twierdzi, żeby zimówki zakładać o numer węższe
fajna teoria k wytłumaczysz mi w takim razie błyskawicznie i bez problemów dlaczego tym samym samochodem na takich samych oponach tylko w rozmiarze 195/65/15 ten sam zakręt mozna przejechać wolniej niż na 205/55/16 :?: zgodnie z Twoja teoria na 195/65/15 powinno się go pokonać szybciej (węższe opony zapewniają przecież lepszą przyczepność) a absolutnie nie do pobicia byłoby na tym samym zakręcie auto na 175R14 :!: weź :?
Zamieszczone przez RomanS
5. Polepszenie prowadzenia to dosyć ogólnikowe pojęcie, może tu chodzić o wszystko i o nic. Mnie osobiście prowadzenie nie sprawia kłopotów ani na 15 ani na 16 calach.
po co piszesz kolejny punkt o czymś o czym już pisałeś w 2 punktach :?: na dodatek w tym punkcie sam sobie zaprzeczasz :lol:
Siema, kilka postów wyżej doczytalem się tego iż zimowe onuce :lol: należy zakładać o numer mniejsze. I w sumie tak u mnie jest, na lato 205 R16 a teraaz na zimę 195 R15. I mam pytanie, czym jest uwarunkowane to iż należy zakładać mniejsze na zimę?
BTW. Octa chodzi superancko, tylny napęd-to jest to k Może w przypływie fantazji zrobię filmik(np. jak się bączki kręci :twisted: ) Tylko mam zasadnicze pytanie, czy się Haldex nie zepsuje przy próbie takiego katowania?
Pozdrawiam
Artur
Siema, kilka postów wyżej doczytalem się tego iż zimowe onuce :lol: należy zakładać o numer mniejsze. I w sumie tak u mnie jest, na lato 205 R16 a teraaz na zimę 195 R15. I mam pytanie, czym jest uwarunkowane to iż należy zakładać mniejsze na zimę?
BTW. Octa chodzi superancko, tylny napęd-to jest to k Może w przypływie fantazji zrobię filmik(np. jak się bączki kręci :twisted: ) Tylko mam zasadnicze pytanie, czy się Haldex nie zepsuje przy próbie takiego katowania?
Pozdrawiam
Artur
To chyba chodzilo o to aby wezsze zalozyc np. na 15 zamiast 195 zalozyc 185, im wezsza opona tym teoretycznie punktowo wiekszy nacisk na podloze .Ale ja to mam tak samo jak ty 205/16 lato i 195/15 zima i jezdzi mi sie dobrze 8)
baczki -jak mi tego brakuje :cry: ,no to czekam filmik z fantazjia :wink:
Postaram się uczynić filmik jak najszybciej To jest kwestja znalezienia częściowo odśnieżonego, dość dużego placu i trzeba tylko tatę namówić :twisted: Chyba ze chcecie mini-jazdę na 4x4 czyli jazda bokiem, to już szybciej bym zrobił, może nawet dnia dzisiejszego :wink:
Postaram się uczynić filmik jak najszybciej To jest kwestja znalezienia częściowo odśnieżonego, dość dużego placu i trzeba tylko tatę namówić :twisted: Chyba ze chcecie mini-jazdę na 4x4 czyli jazda bokiem, to już szybciej bym zrobił, może nawet dnia dzisiejszego :wink:
Taki tez moze byc ,zawsze obejrzec octe w akcji warto
nie chcę się wymądrzac ponieważ moi poprzednicy powiedzieli wszystko a poza tym jestem tu nowy. akurat jeżeli chodzi o gumki troszkę się wyznaje mo zajmuje sie tym zawodowo. oponę na zime zmniejszyć - może być ale bez zmiany jaej profilu co robia niektórzy artyści . w octavii niema tego jak zrobić ponieważ octa jeżdzi 195/65 standard i niema przejścia na nic węższego. / fachowo nazywa się to nacisk na cm2 opony/ ale ja mówie swoim klientom żeby dali sobie spokój bo zim niema wcale ostatnio a jeżdzi się po suchym i węższa guma się szybciej ściera, szczególnie jak się jeżdzi szybko . 15 są bardziej komfortowe i mniej niszczą zawieszenie zato 16 są bardziej bezpieczne bo mają mniejsza bezwładność szczególnie w zakrętach szybkich, osobiście używam 15 bo dookołamnie kupe garbów przeróżnych ,
W zimie na 185 mniej cierpi zawieszenie niż na 195.
Pozdrawiam
"Teoria jest wtedy gdy wiesz wszystko, a nic nie działa.
Praktyka jest wtedy, gdy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
Tu łączymy teorię z praktyką.
To znaczy nic nie działa i nikt nie wie dlaczego."
Komentarz