Na rynek weszły wszelkie TDCI, CDI, HDI i mając 90KM na trasie czujesz że jesteś słabiutki....
Ja mam AGR (podobno po chipsie- podobno teraz ma ok. 127 KM) i miesiąc temu na trasie do Koszalina ścigałem się z Mondeo TDCI. Nie wiem ile on miał koników, ale muszę powiedzieć, że uśmiech na mojej twarzy wywoływał widok jego coraz większych oczu
Kupiłem nową skode octavie z silnikiem 1,9tdi pd-eu4 i zaczeły się schody, przejechałem 700 km generalnie 70 % po mieście i stwierdzam że zamiast spalania w mieście 6,5-6,8 tak podaja w serwisie pali 9 l/100 w trasie do prędkości 120 7l/100 w serwisie juz zaczeli kombinowac przejezdzam krótkie odcinki, sugeruja że stoje w duzych korkach ( warszawa ) a nawet że nie potrafie jeżdzic. Zgodnie z instrukcja obsługi do 1500 km nie należy zbytnio obciążać silnika i tak robie jezdze do 2000 obr /1 min i zmieniam bieg nie wciskam pedału gazu do oporu, i pokonuje odcinki 20-25 km i nie stoje w potęznych korkach co wy na to jaka jest przyczyna tak dużego spalania
Pozdrawiam JOKER
Napisz ...... ile Ci pali jak zrobisz , co najmniej 5 tyś. km jak się motorownia dotrze . To co opisujesz to norma i nie szukałbym dziury w całym.
Lącznie z Twoim .... użytkownicy forum napisali ....... 5534 tematów , zapraszamy do lektury :diabelski_usmiech
u mnie roznica w spalaniu na dotarciu i po to jakis 1litr
mysle ze 8l/100 (no moze troche ponizej 8 ) w miescie to bedzie dobry wynik :idea:
pewnie koledzy ci potwierdza ze bedzie mniej brala.
Inna sprawa, ze troche zmienilem styl jazdy, to i autko mniej wypija :idea:
ps. ja jezdze 70%trasa30% miasto
Max moc [KM/kW] 119.6/88.0
Max moment [Nm] 280 przy 1982 obr./min.
Co prawda 2.0TDI ale na dotarciu w miescie to i 11l pokazywal, teraz sie unormowalo i jest 7.5l z DSG.
Jesli sadzisz, ze silniki konkurencji pala mniej, to juz wyprowadzam Cie z bledu. Foka 1.8TDCI w miescie kolo 7l, 2.0 TDCI jeszcze wiecej. Ten 1.8 w stosunku to sterego TD to w trasie 0,5l wiecej w w miescie o 1l wiecej.
700km to nawet jeden bak nie jest do konca, zatankowac i policzyc ile wychodzi na dystrybutorze, a nie wg kompa
JOKER, jak wyliczyles spalanie ? mi ostatnio tez zaczal duzo kotlowac - w granicach 9-10 na setke w miescie ale faktycznie jezdze w korkach - i tu ameryki nie odkryje - zrobilo sie zimno wiec auto nagrzewa sie koszmarnie dlugo. Mysle ze nadzieja na ksiazkowe 6.5 to lekka naiwnosc...
mój pali 7,5 litra średnio. Trasa Katowice - Gliwice ale przez Bytom nie jade autostradą bo nie lubie stać w korkach, więc mozna powiedzieć ża jeżdze głównie po mieście.
BYŁO: 2,0 TDI Kombi Elegance Beż Sahara + (od: 22.10.06 - xenony, 28.10.06 - navi, 17.11.06 działający hak .....)
JEST: Volvo S80 II D5
JEST: BMW R1200GS Adventure
Nie ma co panikować. Dane fabryczne swoje a życie swoje.
Też brałem nową z salonu i przez pierwsze 3 kkm spalanie skakało. Teraz ustawiło się na poziomie ok 6 l ( miasto / trasa tak z 50/50 % ). No i nie panikuj jak ok 1,5 - 2,5 kkm zeźre sobie ze 300 oleju. Teraz mam 6,5 kkm i spalanie jest już unormowane a oleju nie ubywa.
W wyborach miss, stwierdzenie "Dać za wygraną" nabiera zupełnie innego znaczenia.
nie oczekujcie zuzycia 6.5l/100 jak stoicie w korkach :roll: ja ostatni bak spedzilem praktycznie stojac (do 1h40min 26km :shock: ) i zuzycie mam 9.1 :?
po dotarciu zuzycie powinno sie zmniejszyc ale przy duzych korkach lub ciezkiej nodze cudow bym sie nie spodziewal 8)
ZASADY SPRAWDZANIA :
- tankuje tylko na tym samym dystrybutorze
- kilometry przeliczam na wlane paliwo
Jeżeli ma mi palic 9l /100 to żałuje że nie kupiłem benzyny, poczekam jak mi sie dotrze ale i tak mnie krew zalewa, a po drugie chetnie pomęcze gości z serwisu i salonu bo nie dotrzymali oferty handlowej mówiąc że auto nie przekroczy 7l /100 km a i zapis w książce obsługi jest na poziomie 6,5-6,8 dla mnie jest to podstawa do reklamacji wczesniej jezdziłem oplem vectra 2l 136 km paliła 12,5 l/100 w mieście a jak depnołem to 13,5l/100 a norme miała 12,5 moim zdaniem jest o co walczyc
JOKER, spoko... zejdzie w dół spalanie ale po około 5-10 k km.
Nie wiem czy to Twój pierwszy dizelek ale ważna jest też technika jazdy i wyczucie samochodu....
Mi też dopiero zaczyna "właściwie palić" moja V8... jak opanowałem ją pod tym względem
Wyniki książkowe a nawet ciut lepsze osiągniesz w chłodny (nie zimny) poranek wiosenno-letni, na trasie przy prędkości 90km/h, bez klimy.... i z delikatną nogą
[ Dodano: Sro 01 Lis, 06 21:46 ]
Zamieszczone przez JOKER
Jeżeli ma mi palic 9l /100 to żałuje że nie kupiłem benzyny, poczekam jak mi sie dotrze ale i tak mnie krew zalewa, a po drugie chetnie pomęcze gości z serwisu i salonu bo nie dotrzymali oferty handlowej mówiąc że auto nie przekroczy 7l /100 km a i zapis w książce obsługi jest na poziomie 6,5-6,8 dla mnie jest to podstawa do reklamacji
To nie jest podstawa do reklamacji i nikt tego nie uwzględni.
Silnik nie jest "dotarty", nie wie nikt jaką masz technikę jazdy, czy jest płynna czy nerwowa.... jakie paliwo lejesz itp.
JOKER, tak jak piszą koledzy - na początek spokojnie, bez nerw pośmigaj autem aż się poukłada trochę w silniku - mnie prez pierwsze 5-7 kkm spalanie też spędzało sen z powiek ale już się uspokoiło.
Bardzo ważnym aspektem tego jakie komputer pokazuje spalanie (a to nas bije w oczy) jest to jak liczy to spalanie podczas postoju auta.
Zaobserwuj sobie podczas postoju chwilowe pokaze ok 07-0,9 litra ale na godzinę!
i w tym samym postoju popatrz w jak ciekawy sposób ma to wpływ na spalanie średnie litrach na 100 km.
Jeżeli dobrze pamiętam to na mojej trasie do pracy - ok 5 km
w połowie drogi podczas postoju w korku średnie spalanie na 100km wzrasta o 0,1l/100km co kilkanaście sekund
to bardzo zawyża średnią podczas jazdy gdy duży udział mają korki - nie mówiąc już o ruszaniu
inna sprawa że przed liftem komputer pokazywał mi zero podczas stania w korku
i tak samo np robi Megane dci małżonki....
Jak myslisz ze jakas benzyna palila by mniej lub tyle samo, to się nie łudź. Silnik na dotarciu musi brac wiecej paliwa, chocby glupie hamulce musza sie ulozyc itd
Jeżeli ma mi palic 9l /100 to żałuje że nie kupiłem benzyny
benzyna tej samej mocy spali o 3 litry wiecej (minimum).
W korkach warszawskich (gdzie moc nie ma nic do rzeczy - i tak jej sie nie wykorzystuje - tylko czas stania na swiatlach) 96konny beznzyniak (nowy) pali 11-12l /100km
W korkach warszawskich (gdzie moc nie ma nic do rzeczy - i tak jej sie nie wykorzystuje - tylko czas stania na swiatlach) 96konny beznzyniak (nowy) pali 11-12l /100km
W korkach warszawskich (gdzie moc nie ma nic do rzeczy - i tak jej sie nie wykorzystuje - tylko czas stania na swiatlach) 96konny beznzyniak (nowy) pali 11-12l /100km
:shock:
dziwisz sie, ze duzo czy malo?
pod moja noga wzialby pewnie jeszcze +1 literek
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Dokładnie Jabar1975, koledze focus 2.0 benzynka pali po miescie minimum !! 10l na 100 minimum !! z reguły to 12 jest.. Wczoraj octa (fakt ze ALH TDi 90) spaliła na trasce do radomie (około 100km w jedną strone) 5,3L/100km (do tego korki wlaczona na grzanie klima i jakas tam jazda po miescie radom) .. tak dla porównania :diabelski_usmiech
W korkach warszawskich (gdzie moc nie ma nic do rzeczy - i tak jej sie nie wykorzystuje - tylko czas stania na swiatlach) 96konny beznzyniak (nowy) pali 11-12l /100km
:shock:
dziwisz sie, ze duzo czy malo?
pod moja noga wzialby pewnie jeszcze +1 literek
Dokladnie, na poczatku tez sie martwilem spalaniem mojego ASZ, rzedu 7,5 litra/100km ( miasto 100% ) ale jak porownam do poprzedniem benzyny 1.6 100km, ktora kopcila 11 l, to niech mi i pali te 8 litrow, ale za to mam osiagi mocnej dwulitrowej benzyny, a ona nigdy nei spali 8 w miescie :lol:
Komentarz