Będę musiał jeszcze gdzieś to potwierdzić .
Też myślę,że to termostat jednak, dość wolno mi się wcześniej nagrzewał przed tym wszystkim ,może to był jakiś objaw.
Mimo wszystko dzięki za pomoc i reakcję :wink:
[ Dodano: Pią 12 Lip, 13 14:47 ]
Jeszcze raz chciałem spytać o podpowiedź. Auto już diagnozowałem u kolejnego mechanika i błąd P1293 17701 w dalszym ciągu.Wentylatory dalej się kręcą cały czas. Temp na wskaźniku 90 lekko po za się wychyla.Auto nie gotuje się. Podczas jazdy komp na programie diagnostycznym pokazuje 110 stopni Celsjusza.Więc dość dużo ale czytałem że i tyle ludzie miewają.
Już byłem jedną nogą od zamówienia termostatu z obudową (bo pan w serwisie oczywiście stwierdził ,że sam króciec to może być mało po rabacie 7,5% komplet 435 zł masakra)
No ale mechanik mówi,że według niego termostat podaję na duży obieg i tu jeszcze raz proszę o pomoc .Powiedzcie mi który wąż dokładnie w którym momencie powinien się nagrzewać.I czy po otwarciu termostatu wąż do niego powinien być mocno gorący czy letni ,bo już sam nie wiem.
Strasznie dużo na ten temat już przeczytałem i niby wydaję się ,że to termostat ale ludzie wymieniali po dwie sztuki a potem się okazywało ,że po prostu napięcie na czujnik termostatu jest za małe i się nie otwiera np.
Jest jeszcze taki czujnik przy chłodnicy na wtyk i zawleczka go trzyma .Dwupinowy szary.Ale kiedy zdjąłem wtyczke to wentylatory dalej się kręciły więc to chyba nie on jest sprawcą.W sumie nie wiem od czego on jest..
Przepraszam za mój kolejny wywód ale mam już dość trochę tego tematu a boję się wywalić kasę na termostat w błoto .
Pozdrawiam
Też myślę,że to termostat jednak, dość wolno mi się wcześniej nagrzewał przed tym wszystkim ,może to był jakiś objaw.
Mimo wszystko dzięki za pomoc i reakcję :wink:
[ Dodano: Pią 12 Lip, 13 14:47 ]
Jeszcze raz chciałem spytać o podpowiedź. Auto już diagnozowałem u kolejnego mechanika i błąd P1293 17701 w dalszym ciągu.Wentylatory dalej się kręcą cały czas. Temp na wskaźniku 90 lekko po za się wychyla.Auto nie gotuje się. Podczas jazdy komp na programie diagnostycznym pokazuje 110 stopni Celsjusza.Więc dość dużo ale czytałem że i tyle ludzie miewają.
Już byłem jedną nogą od zamówienia termostatu z obudową (bo pan w serwisie oczywiście stwierdził ,że sam króciec to może być mało po rabacie 7,5% komplet 435 zł masakra)
No ale mechanik mówi,że według niego termostat podaję na duży obieg i tu jeszcze raz proszę o pomoc .Powiedzcie mi który wąż dokładnie w którym momencie powinien się nagrzewać.I czy po otwarciu termostatu wąż do niego powinien być mocno gorący czy letni ,bo już sam nie wiem.
Strasznie dużo na ten temat już przeczytałem i niby wydaję się ,że to termostat ale ludzie wymieniali po dwie sztuki a potem się okazywało ,że po prostu napięcie na czujnik termostatu jest za małe i się nie otwiera np.
Jest jeszcze taki czujnik przy chłodnicy na wtyk i zawleczka go trzyma .Dwupinowy szary.Ale kiedy zdjąłem wtyczke to wentylatory dalej się kręciły więc to chyba nie on jest sprawcą.W sumie nie wiem od czego on jest..
Przepraszam za mój kolejny wywód ale mam już dość trochę tego tematu a boję się wywalić kasę na termostat w błoto .
Pozdrawiam
Komentarz