Zamieszczone przez jarek_s
[ Dodano: Pią 23 Lut, 07 16:56 ]
jarek_s czyżbym widział naklejkę ? :yay:
Objaw następujący. Rozrusznik kręci normalnie, silnik jakby próbował zaskoczyć, ale nie daje rady. Pierwszy pomysł - pompa paliwa nie działa tak jak powinna. Bezpiecznik OK. Kontakt z ASO - potwierdzenie diagnozy - alarm blokuje pompe na 99%. W zwiazku z tym mam pytanie, czy ktos z Was miał taki problem z alarmem fabrycznym i czy jest jakas metoda chałupnicza potwierdzenia tej diagnozy, ewentualnie jakies inne teorie na temat przyczyny (moze akumulator który ma 3 lata?).
)) Ponieważ jestem elektrykiem - teoretykiem to pierwsza myśl która mi przychodzi, że to odcięcie jest zrobione na jakimś przekaźniku czy innym badziewiu i np. przy mrozie nie odbiło dobrze ( czyli cały czas jest rozwarcie lub zwarcie zależy jak zbudowany jest obwód). Nie jestem pewny ale po przekręceniu stacyjki powinno być słychać charakterystyczne bzzzzz.... a chyba nie ma tego, czyli pompa nie dostaje napięcia. Bo chyba ten dźwięk jest właśnie od niej. Skorzystam z rady i nie omieszkam sprawdzić drugiego kompletu wieczorem.
))) No ale cóż, zawsze mam gdzieś paragon "na wszelki wypadek"
))
. Przekręc kluczyk jeden obrót dalej - zapalią się kontroli na desce i
. Wtedy leć po zapasowy, a jeśli on nie zadziała to pewno cewka
.
Komentarz