Zamieszczone przez dobrygrzeswawa
250 tys Octavia 1.6 i juz remont
Zwiń
X
-
250 tys Octavia 1.6 i juz remont
Jak pisalem w innych postach moja octavia 1.6 Aee LPG 250 tys km bierze olej w sporych ilosciach ....
Kolejny mechanik stwierdzil:
-planowanie glowicy
- uszczelka
- uszczelniacze
- pierscienie ...
Czy to mozliwe po 250 tys km??? Lanos jak go sprzedalem mial tyle samo a nic nie bral oleju...
PozdrawiamKupujac Polskie produkty w polskich sklepach likwidujesz polskie bezrobocie .... Nie mow ze made in Poland to beee bo to tez twoja robota ..
-
-
Zamieszczone przez dyniaCzy to mozliwe po 250 tys km???
ile z tego dystansu z lpg? ile Ty przejechales?nasza droga: www.wpzs.pl
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Sebastian_M26Przy dbałej eksploatacji ten silnik powinien wytrzymać 2 razy tyle,,,
kasowany przebieg, lub zaniedbania ew. katowanie silnika na zimnonasza droga: www.wpzs.pl
Komentarz
-
-
bezduszny
Zamieszczone przez dyniaCzy to mozliwe po 250 tys km???
Wystarczy aby LPG dawało zbyt ubogą mieszankę a kierowca dawał ostro po obrotach.
Komentarz
-
Zamieszczone przez borutNIe dowiesz się nic ciekawego bo w większości postów zobaczysz że to przez LPG :-)nasza droga: www.wpzs.pl
Komentarz
-
-
250 kkm jak na benzyniaka to wystarczająco zwłaszcza biorąc pod uwagę eksploatację na LPG. Na Pb wiele więcej nie przejedzie. W przybliżonych przebiegach głównym problemen będzie nadmierne zużycie oleju. Tak, czy owak:
Zamieszczone przez dyniaplanowanie glowicy
- uszczelka
- uszczelniacze
- pierscienie ...O I złota w kombi 1.6 BFQ - od tego Tu się zaczęło
KIA Carens 2.0 CRDI - przerwa na kawę ....
O III czarna liftback - reaktywacja
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez -Piotr-250 kkm jak na benzyniaka to wystarczająco zwłaszcza biorąc pod uwagę eksploatację na LPG. Na Pb wiele więcej nie przejedzie.
[ Dodano: Pią 22 Gru, 06 20:06 ]
P.S. Znajomy taksowkarz sprzedal jakis czas temu swoja Omege A z przebiegiem ponad 600tys. bez rzadnych remontow. Co najlepsze sprzedal ja kolejnemu taksowkarzowi i nada jezdzi :szeroki_usmiech Takze wszystko zalezy od tego jak kto dba o samochod. Teraz mam "przyjemnosc" przemieszczac sie zastepcza Felicja 1.6, ktora ma przebieg 141 tys km i nie wiem, czy nawet do remontu silnik sie nadaje :?
Komentarz
-
-
bezduszny
Zamieszczone przez QBAMam nadzieje, ze jeszcze ze 100tys. przejedzie do powazniejszej naprawki
Komentarz
-
bezduszny
Komentarz
-
Zamieszczone przez QBACiekawa teoria
Zamieszczone przez QBAMam w swoim 1.8T nalatane prawie 240 tys. km i silnik chodzi jak zegarekO I złota w kombi 1.6 BFQ - od tego Tu się zaczęło
KIA Carens 2.0 CRDI - przerwa na kawę ....
O III czarna liftback - reaktywacja
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez dyniaCzy to mozliwe po 250 tys km???
głównie zależy to od sposobu eksploatacji. Kilka przykładów masz tu podanych, chociażby katowanie na zimnym silniku. :evil:
Co do LPG to jestem z założenia nastawiony negatywnie do starszych generacji (nie piszesz co to za instalacja) Tak jak pisze bezduszny, zbyt uboga mieszanka + gaz w podłodze = szybki zgon motorowni
Wykończenie silnika w 250000km jest możliwe, ale nie jest to jakiś wyznacznik żywotności silników spalinowych :| . Są artyści co szybciej wykańczają swoje bolidy :lol: . Czy to będzie 1.6 czy to będzie 1.2, czy to będzie 2.5 > pojemność nie ma nic do tego :idea: . Przy „normatywnym” zużywaniu się części powinieneś przejechać drugie tyle. Sam osobiście byłem świadkiem, kiedy to przyjechał klient na zrobienie podajże hamulców starym oplem corsą 1.2 z przebiegiem ponad 800000 :shock: . To auto nadal jeździło i może nie było w super stanie, ale wystarczyło wymienić wałek rozrządu i kto wie ile jeszcze by przejechało (oczywiście później silnik tylko do wyrzucenia) :szeroki_usmiech
Co do remontu i wymienianych przez Ciebie czynności to powiem Ci że nie widziałem jeszcze żeby jakiś mechanior miał rentgen w oczach :lol: . Nigdy nie masz 100% pewności dopóki nie rozbierzesz silnika. Co z tego że zrobisz głowice jak będzie pęknięty pierścień itd... :|
Poprawiałem kiedyś robotę po takim magiku który stwierdził że wymienić trzeba tylko popychacze hydrauliczne i silnik przestanie stukać :twisted: . Właściciel nie chciał aby znów wymieniać mu dobre na nowe więc przyprowadził auto do mnie. I powiem że miał nie spotykane szczęście. Kiedy wjechałem na warsztat, w chwili gdy wyłączyłem zapłon silnik jakby za szybko zgasł. Okazało się że właśnie w tej chwili rozkręcił się całkowicie korbowód :shock: ale wszystko skończyło się ok.
Qba Ty zacznij odkładać kasę ale na wesele żebyś kolegów z OCP zaprosić miał za co :wink: :diabelski_usmiech . Tylko co będzie pierwsze: zaobrączkowany QBA czy zgon motorowni. :lol:
Stawiam na to pierwsze :diabelski_usmiechNFPNorth-West
2.0TDI-ET=12.660s,>367KM/567Nm
WARSZTAT www.dsize.pl
->CENNIK warsztat 01.01.11 <-plik do pobrania tel. 790226060
spieszmy się kochać ludzi... 30.05.09 J.W. [i]
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez dobrygrzeswawaQba Ty zacznij odkładać kasę ale na wesele żebyś kolegów z OCP zaprosić miał za co :diabelski_usmiech
Zamieszczone przez dobrygrzeswawaTylko co będzie pierwsze: zaobrączkowany QBA czy zgon motorowni. :lol:
Stawiam na to pierwsze :diabelski_usmiech
Komentarz
-
-
sory za OT ale przeszedłbym się na jakieś wesele :lol: :szeroki_usmiechNFPNorth-West
2.0TDI-ET=12.660s,>367KM/567Nm
WARSZTAT www.dsize.pl
->CENNIK warsztat 01.01.11 <-plik do pobrania tel. 790226060
spieszmy się kochać ludzi... 30.05.09 J.W. [i]
Komentarz
-
-
widzę że wy tak gadu gadu tu o tych silnikach i nie tylko , mam pytanko włąsnie pękło 197k na budziku od jakiś 120k auto jeżdzi na gazie, i powiem szczerze wystraszyłem się trochę czytając wasze posty, typu uboga mieszanka + ciężka noga= zgon silnika
kiedyś jeden z gazowników powiedziałmi że mam za wąskie dysze i że samochód nie dostaje odpowiedniej ilości gazu wtedy się ucieszyłem bo mówię będzie mniej palił,ale z tego co czytam to chyba zaraz po niwym roku zapiepszam rozwiecać te dysze.
a przy okazji jakie są pierwsze objawy że silnik trzeba dać do remontu??
pozdrawiam
KG
wesołych świątGoldens vel Kris o poranku
Komentarz
-
-
bezduszny
Zamieszczone przez goldenskiedyś jeden z gazowników powiedziałmi że mam za wąskie dysze i że samochód nie dostaje odpowiedniej ilości gazu wtedy się ucieszyłem bo mówię będzie mniej palił,ale z tego co czytam to chyba zaraz po niwym roku zapiepszam rozwiecać te dysze.
Co robi za wysoka temperatura i jaki ma wpływ na zawory i inne części chyba nie musze pisać.
Problem ten nie występuje w dobrze zestrojonych inslacjach (tych co nie mają za wszelką cene mało palić gazu) przy silnikach wolnossakach.
Komentarz
Komentarz